6670 WŚ - Chapter 395

Chapter 395 - " Osarin & Gedon vs Cernin "

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(*Gedon : Największym problemem nie jest pokonanie go, ale zmuszenie go do błędu lub sprawienia, by zdezaktywował swój ognisty tryb)

Cernin : Mhm...

Osarin : Gedon ! Ubezpieczaj mnie !

Gedon : Tak jest !

(Osarin biegnie w stronę swojego wroga)

Cernin : Hmm ?

(*Mirla : Osarin-Sensei...)

Osarin : Już ja wyrwę z ciebie ta moc !

Cernin : Hehe

(Cernin strzela kulami ognia w ninja)

Osarin : Tss

(Osarin wygina się na boki i unika ataków pędząc w stronę swojego wroga)

Cernin : Co jest ?!

(*Osarin : Jest tylko jeden sposób na pokonanie go i tylko ja mogę to zrobić !)

Cernin : Kha !

(Osarin zbliżał się do Cernina i zderzyli swe dłonie)

Cernin : Nieźle...

Osarin : Mhm...

Cernin : Ale co powiesz na to ?!

(Cernin dobija Osarina z pięści w brzuch, nasz ninja upadł na kolana, chwytając się rękoma za brzuch)

Osarin : Bhah !

Cernin  No i co ?

(Cernin podniósł swą nogą i położył na głowie Osarina)

Cernin : Za chwilę cię zgniotę, wbijając twój łeb do ziemi !

(*Osarin : Dał się nabrać, teraz wystarczy tylko dobry moment)

Gedon : Osarin !

Mirla : Spokojnie !

Gedon : Co ?! Ale przecież...

Mirla : Uspokój się, Osarin wie co robi, nie przeszkadzaj mu...

Gedon : Mhm...

Cernin : Hmm ?

(Z pleców Osarina wyskakuje jego klon)

Cernin : Co jest ?! Skopiowałeś się ?

Osarin : Można tak powiedzieć !

(Klon Osarina wybił się z pleców oryginału i kopnął wroga w twarz)

Cernin : Khh...

(Prawdziwy Osarin z wielkim bólem podniósł się z ziemi)

Cernin : Niezła sztuczka...

Osarin : Potrafię znacznie więcej !

Cernin : Przekonamy się !

Osarin : Hmm ?!

Cernin : Przepadnij !

(Czerwone dłonie wystrzeliły czarną falę mocy, klon Osarina chwycił za rękę swój oryginał i zaczął nim kręcić aż wybił w powietrze)

Cernin : Co jest ?!

(Klon oberwał atakiem Cernina i zniknął, zaś oryginalny spadał z powietrza)

Osarin : Nażryj się tego !

Cernin : Hmm ?

Osarin : Technika "Z" !!!

Cernin : Co jest ?!

(Osarin wyciąga swój sztylet z pokrowca i spadając w dół, robi literę "Z" ze sztyletu)

Cernin : Co on wyprawia ?

(*Osarin : Udało się !)

(Szpic sztyletu świeci się na zielono, Osarin wylądował na ziemi)

Cernin : Nie wiem co ty kombinujesz, ale nic ci już nie pomoże !

(Prawa ręka Osarina świeci się na czerwono, wychodzi z niej silna aura)

Osarin : Przegrałeś, Cernin !

Cernin : Hmm ? co ty wygadujesz ?

(Osarin wbił swój sztylet w ciało assassina)

Cernin : Dość tych głupot ! czas, byś zginął !

Osarin : Hmm ?

Cernin : A kiedy się już ciebie dostatecznie pozbędę... dobiję tych twoich przyjaciół !

Osarin : Zobaczymy !!!

(Osarin biegnie na Cernina)

Cernin : Głupiec !

Osarin : Kha !

(*Cernin : Dziwnie się czuję, gdy wbił mi ten zielony sztylet...)

(Osarin huknął w twarz assassina)

Cernin : Bhah !

(Na klatce piersiowej Cernina widnieje zielony napis "Z")

Cernin : Co się dzieje ?!

(Cernin traci swój ognisty tryb i wraca do pierwotnej formy)

Cernin : Aaaaaaaa !!! co się dzieje do cholery ?!

Osarin : Technika "Z" była przekazywana z pokolenia na pokolenie, z ninja magii na ninja magii, to specjalna technika, która pieczętuje wszystkie poziomy wroga...

Cernin : Khh...

Osarin : Inaczej mówiąc, nie ważne, czy jesteś w swoim trybie, poziom drugi trzeci czy inny... ta pieczęć zdejmie automatycznie twój poziom i już nigdy nie pozwoli ci wejść w niego z powrotem... problem jest tylko taki, że ta technika pożera sporo energii, dlatego i ja wróciłem do pierwotnego stanu, lecz mogłem zachować moc w mojej prawej ręce... co tylko działa dla mnie korzystnie

Cernin : Niech cię szlag !!!

Osarin : Gedon, resztą pozostawiam tobie !

Gedon : Heh, rozumiem !

Cernin : Khh

(Gedon zmusza swojego fenixa do wystrzelenia swych pomarańczowych piór w assassina, które przebijają jego ciało na wylot)

Cernin : Szlag...

(Cernin upada na ziemię)

Gedon : Walka z ninja i użytkownikiem Kichyo... miałeś swoją szansę lecz ją zmarnowałeś, przypłacisz za to życiem !

Cernin : Mhm...

(Gedon dobija wroga)

Mirla : W końcu koniec...

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 396 - " Wstęp Na Qurell "

Komentarze