6670 WŚ - Chapter 374

Chapter 374 - " Świadkowie "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nomira : Wszyscy już na tej planecie chyba mówią o moim ślubie z Isarinem, super, nie ?!

Adella : Jakby nie patrzeć, jesteś córką Treydina i nie jeden facet chciał zdobyć twoje serce, a Isarin został teraz nowym dowódcą Qurell więc to chyba naturalne, że cała planeta o tym mówi

Nomira : Zawsze się mocno przyjaźniłyśmy

Adella : No oczywiście

(Adella - http://pokazywarka.pl/0a5rdq/ )

Nomira : Dlatego chyba wiesz, o co chcę cię prosić, prawda ?

Adella : Hehe, domyślam się

Nomira : Bardzo by mi zależało, abyś to ty została moją świadkową na ślubie z Isarinem

Adella : Hmm ?

Nomira : Mogę na ciebie liczyć ?

Adella : Nomira... zawsze możesz na mnie liczyć, to już chyba powinnaś wiedzieć

Nomira : Dziękuję!

Adella : A teraz trzeba będzie sprawić ci przepiękną suknię ślubną

Nomira : Jestem taka zakręcona, że nie wiem za co się wziąć

Adella : Isarin już zapewnił, że sala na wesele zostanie przygotowana przez chłopaków, tak samo sprawa alkoholu, więc właściwie wszystkim zajął się sam

Nomira : Mi po prostu pozostało się przygotować na nasz ślub

Adella : On to cię musi naprawdę mocno kochać

Nomira : Hihi, też tak myślę ! zresztą to dobrze, bo ja też bardzo go kocham !

Adella : Zazdroszczę ci

Nomira : Hmm ?

Adella : Też bym chciała mieć takiego faceta

Nomira : Na ciebie też przyjdzie pora moja droga

Adella : Haha !

(Następnego dnia)

Nomira : Moją świadkową będzie Adella, a twoim kto ?

Isarin : Hm ? Eee nie wiem jeszcze..

Nomira : Ślub jest już jutro, a ty dalej nie masz świadka na nasz ślub ?

Isarin : Zajmowałem się dekoracjami, zaproszeniami i całą organizacją, właściwie nie miałem na to zbytnio czasu

Nomira : Ale będziesz miał świadka ?

Isarin : No pewnie !

Nomira : To będzie piękny ślub !

Isarin : sprawię, że zapamiętasz go na zawsze !

Nomira : Kocham cię, Isarin

Isarin : Ja ciebie też kocham bardzo mocno !

(Oboje się całują)

Nomira : Cudownie ! hihi.

(Isarin przeszedł się po planecie, następnie wybrał się do swojego najlepszego przyjaciela)

Isarin : Arata...

Arata : Słucham cię Isarin.

Isarin : Heh, jesteś chyba jedyną osobą, jaką mogę o to poprosić, zawsze byłeś przy mnie, jak brat...

Arata : Hmm ?

Isarin : Zostaniesz może świadkiem na moim ślubie z Nomirą ?

Arata : Hoo ?! Ja ? hehehe, bardzo chętnie Isarin, ale czy aby na pewno chcesz, abym to właśnie ja nim został ?

Isarin: Bardzo by mi na tym zależało, hehe.

Arata : W końcu teraz jesteś dowódcą Qurell i może nie wypada

Isarin : No co ty za bzdury opowiadasz ?

Arata : Haha ! droczę się z tobą !

Isarin : Normalnie jakbym słyszał Nomirę...

Arata : Haha !

Isarin : Dzięki, wiedziałem, że mogę na ciebie liczyć, przyjacielu !

Arata : Hm.. W takim razie będę musiał uszyć sobie jakieś ładne ubranie, ale czemu by nie, z miłą chęcią.

Isarin : Uszyć ?

Arata : Wiesz, kiedy ja ostatnio byłem w garniturze ?

Isarin : Haha !

Arata : Będę musiał prosić dziewczyny, by mi pomogły

Isarin : Jutro już ślub, więc się pospiesz

Arata : No właśnie !

Isarin : Ja już mam wszystko przygotowane

Arata : Szczęścia na nowej drodze życia, Isarin !

Isarin : Dzięki

Arata : Jak sobie przypomnę, jakie nastawienie miałeś z początku do Nomiry... haha, kto by pomyślał, że jednak mnie posłuchasz i spróbujesz

(FRAGMENT)

(*Isarin : Od czasu masakry na mojej planecie i wymordowaniu mojej rodziny, tylko Arata jako mój bliski przyjaciel pozostał przy mnie... jest dla mnie jak brat, wszystko bym dla niego zrobił)

Arata : Słyszałem plotki na twój temat

Isarin : Plotki ?

Arata : Podobno wpadłeś w oko tej całej Nomirze

Isarin : Przestań, przecież to córka Lorda Treydina

Arata : No to co ?

Isarin : Treydin jest przywódcą centrum dowodzenia

Arata : No to będziesz miał księżniczkę

Isarin : skończ gadać głupoty

Arata : Cóż za ironia losu

Isarin : Hmm ?

Arata : Wszyscy na tej planecie chcą się dobrać do niej i robią wszystko co tylko mogą, ona wybrała za to ciebie, a ty ją ignorujesz

Isarin : Ciekawe co by szef powiedział, gdybym przespał się z jego córką

Arata : Miałbyś albo przechlapane, ale lepsze warunki, sam mówiłeś, że chcesz mieć urlop

Isarin : Jak ty już coś powiesz

(Oboje roześmiani biegli dalej)

(KONIEC FRAGMENTU 1 Rozdziału)

Isarin : W sumie racja, ale niczego nie żałuję

Arata : No i prawidłowo !

Isarin : Heh

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 375 - " Ślub i Wesele "

Komentarze