6670 WŚ - Chapter 361
Chapter 361 - " Długo Nie Wraca "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rita : Coś często ją ostatnio bierze, prawda ?
Tuzilla : Mi też to dziwnie wygląda
Rita : Nie powinniśmy ją zbytnio wtajemniczać...
Nemira : W takim razie trzeba coś szybko wykombinować, zanim wróci
Rita : Fakt !
Amirra : Tylko co ?
Nemira : Mhm...
Amirra : Co wy chcecie wykombinować, przecież nie wezmą nas stąd wszystkich, jak chcecie uciec ?
Tuzilla : Zarhado ma swój notes do przewidywania przyszłości, lecz teraz rozmawia z Nimerą, więc nie wie pewnie, co zamierzamy zrobić
Rita : Ale może się tego dowiedzieć zaraz po rozmowie z nią...
Tuzilla : Chyba, że będziemy szybsze...
Rita : Chcecie uciec w momencie, gdy Nimera tu wróci ?
Tuzilla : Dokładnie, to będzie idealny element zaskoczenia, którego nawet Zarhado nie będzie wstanie przejrzeć
Nemira : Ale co dalej ? Nimera mówiła już wcześniej co pokazał jej Zarhado, będziemy walczyć ale w efekcie zginiemy przez wsparcie demonów
Rita : Owszem, ale my to już wiemy, więc nie będziemy walczyć
Nemira : I co niby zrobimy ?
Eyna : Zrobimy to, co powiedziała Amirra, uciekniemy w podziemiach
Amirra : Ale tamte podziemia były już przygotowane na ewakuację a tutaj ? jak chcecie uciec pod ziemią ?
Rita : Fakt, że to trudne, ale wykonalne
Tuzilla : Nasza magia przecież działa, można się przecież podzielić
Rita : Dokładnie
Amirra : Podzielić ?
Tuzilla : Dwie osoby zajmą się demonami, to znaczy skupią na sobie swą uwagę i uciekną z więzienia a reszta będzie je gonić.
Rita : W tym czasie kolejna grupa zajmie się dowodzeniem więzienia i uwolnimy resztę dziewczyn ze wszystkich cel
Tuzilla : I wszystkie razem uciekniemy odlatując statkami kosmicznymi, które nas tutaj sprowadziły
Rita : A nawet jeśli nie, to w takiej ilości kobiet uda nam się pokonać demony, poza tym tylko dwie osoby tu dowodzą a z Zarhado trzy... kilka słabych demonów jako strażników to nie problem
Tuzilla : Gdy już pozbędziemy się całej trójki, wtedy wraz z innymi obmyślimy, jak wydostać się z tej planety
Amirra : To wcale nie jest głupi plan...
Eyna : Gorzej będzie, jak słabe demony będą ścigać tą dwójkę poza więzieniem a Eiosha i Turila zostaną w centrum dowodzenia, gdzie się steruje otwarciem cel
Tuzilla : Bez względu na to, musimy wyznaczyć silne osoby i zrobić mieszane grupy
Amirra : To znaczy ?
Tuzilla : Jedna silna i słabsza osoba do ucieczki i tak samo jedna silna i druga słabsza osoba do otworzenia celi
Eyna : Dlaczego właśnie tak ?
Rita : Bo nie trzeba walczyć z Eioshą o otwarcie cel, wystarczy ją czymś zająć, wtedy ta słabsza otworzy cele i wypuści całą resztę
Tuzilla : To samo w ucieczce, silna poradzi sobie ze słabymi demonami
Amirra : To jest jakiś plan, ale jak podzielimy grupy ?
Tuzilla : Ja i Nemira zajmiemy się celami
Rita : Hmm ?
Tuzilla : Byłam kiedyś uczennicą Kazuhiro, nie wolno i o tym mówić, ale w obecnej sytuacji...
Eyna : Co chcesz nam powiedzieć ?
Tuzilla : Kazuhiro jest Mistrzem Żywiołu Wiatru, był moim mistrzem, więc nie należę do najsłabszych
Amirra : Nieźle !
Tuzilla : Nemira to moja przyjaciółka, jest słabsza, ale razem damy radę
Rita : Ja jestem uczennicą Orogina, więc potrafię posługiwać się dobrze żywiołem ziemi
Eyna : W takim razie ja pójdę z tobą, nie jestem zbytnio silna, ale poradzę sobie
Rita : Dobrze
Amirra : Więc co ja będę robić ?
Tuzilla : Poczekasz tutaj i gdy cele się otworzą, wszystkim powiesz, by uciekli z więzienia i pomogli Ricie i Eynie z demonami, wtedy będziemy mogli razem pomyśleć jak uciec
Amirra : Zrozumiałam !
Rita : W takim razie cały plan mamy gotowy !
Tuzilla : Teraz wystarczy poczekać, aż strażnik przyjdzie tu z Nemirą
Eyna : Mhm...
Rita : Swoją drogą, długo nie wraca...
Tuzilla : W sumie...
Eyna : Myślicie, że Zarhado ją zabił ?
Tuzilla : Zarhado to demon, który torturuje, on przeważnie nie zabija, przynajmniej tyle o nim wiem...
Amirra : Więc Nemira nas zdradziła i dostała się do innej celi ?
Rita : Albo po prostu przeniósł ją do innej celi, bo jako jedyna nie chciała stąd uciec, tylko umrzeć
Tuzilla : No właśnie, istnieją trzy możliwości
Amirra : Ale jeśli nie wróci, to nasz plan szlag trafi
Rita : Dokładnie...
Amirra : Jeśli nikt nie otworzy tych drzwi to się stąd nie wydostaniemy, teraz jest idealny moment do ucieczki, zanim Zarhado przez notes dowie się, co kombinujemy
Tuzilla : Mhm...
Amirra : Można poczekać aż jakiś strażnik otworzy drzwi by nas wziąć na przesłuchanie, lub kogoś nowego nam tu dać, wtedy też możemy uciec, ale Zarhado pozna nasze plany i lepiej się na to przygotuje
Eyna : Otóż to...
Tuzilla : sami tych drzwi nie rozwalimy, ciąży na niej mocna pieczęć...
Rita : Niech to szlag... niech ktoś otworzy te cholerne drzwi !
(*Tuzilla : Teraz byłby idealny moment na ucieczkę, jeśli Zarhado dowie się, co kombinujemy, przyjdzie tu tylko po to, by nas zabić... niedobrze)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 362 - " Cesarz Czasu "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rita : Coś często ją ostatnio bierze, prawda ?
Tuzilla : Mi też to dziwnie wygląda
Rita : Nie powinniśmy ją zbytnio wtajemniczać...
Nemira : W takim razie trzeba coś szybko wykombinować, zanim wróci
Rita : Fakt !
Amirra : Tylko co ?
Nemira : Mhm...
Amirra : Co wy chcecie wykombinować, przecież nie wezmą nas stąd wszystkich, jak chcecie uciec ?
Tuzilla : Zarhado ma swój notes do przewidywania przyszłości, lecz teraz rozmawia z Nimerą, więc nie wie pewnie, co zamierzamy zrobić
Rita : Ale może się tego dowiedzieć zaraz po rozmowie z nią...
Tuzilla : Chyba, że będziemy szybsze...
Rita : Chcecie uciec w momencie, gdy Nimera tu wróci ?
Tuzilla : Dokładnie, to będzie idealny element zaskoczenia, którego nawet Zarhado nie będzie wstanie przejrzeć
Nemira : Ale co dalej ? Nimera mówiła już wcześniej co pokazał jej Zarhado, będziemy walczyć ale w efekcie zginiemy przez wsparcie demonów
Rita : Owszem, ale my to już wiemy, więc nie będziemy walczyć
Nemira : I co niby zrobimy ?
Eyna : Zrobimy to, co powiedziała Amirra, uciekniemy w podziemiach
Amirra : Ale tamte podziemia były już przygotowane na ewakuację a tutaj ? jak chcecie uciec pod ziemią ?
Rita : Fakt, że to trudne, ale wykonalne
Tuzilla : Nasza magia przecież działa, można się przecież podzielić
Rita : Dokładnie
Amirra : Podzielić ?
Tuzilla : Dwie osoby zajmą się demonami, to znaczy skupią na sobie swą uwagę i uciekną z więzienia a reszta będzie je gonić.
Rita : W tym czasie kolejna grupa zajmie się dowodzeniem więzienia i uwolnimy resztę dziewczyn ze wszystkich cel
Tuzilla : I wszystkie razem uciekniemy odlatując statkami kosmicznymi, które nas tutaj sprowadziły
Rita : A nawet jeśli nie, to w takiej ilości kobiet uda nam się pokonać demony, poza tym tylko dwie osoby tu dowodzą a z Zarhado trzy... kilka słabych demonów jako strażników to nie problem
Tuzilla : Gdy już pozbędziemy się całej trójki, wtedy wraz z innymi obmyślimy, jak wydostać się z tej planety
Amirra : To wcale nie jest głupi plan...
Eyna : Gorzej będzie, jak słabe demony będą ścigać tą dwójkę poza więzieniem a Eiosha i Turila zostaną w centrum dowodzenia, gdzie się steruje otwarciem cel
Tuzilla : Bez względu na to, musimy wyznaczyć silne osoby i zrobić mieszane grupy
Amirra : To znaczy ?
Tuzilla : Jedna silna i słabsza osoba do ucieczki i tak samo jedna silna i druga słabsza osoba do otworzenia celi
Eyna : Dlaczego właśnie tak ?
Rita : Bo nie trzeba walczyć z Eioshą o otwarcie cel, wystarczy ją czymś zająć, wtedy ta słabsza otworzy cele i wypuści całą resztę
Tuzilla : To samo w ucieczce, silna poradzi sobie ze słabymi demonami
Amirra : To jest jakiś plan, ale jak podzielimy grupy ?
Tuzilla : Ja i Nemira zajmiemy się celami
Rita : Hmm ?
Tuzilla : Byłam kiedyś uczennicą Kazuhiro, nie wolno i o tym mówić, ale w obecnej sytuacji...
Eyna : Co chcesz nam powiedzieć ?
Tuzilla : Kazuhiro jest Mistrzem Żywiołu Wiatru, był moim mistrzem, więc nie należę do najsłabszych
Amirra : Nieźle !
Tuzilla : Nemira to moja przyjaciółka, jest słabsza, ale razem damy radę
Rita : Ja jestem uczennicą Orogina, więc potrafię posługiwać się dobrze żywiołem ziemi
Eyna : W takim razie ja pójdę z tobą, nie jestem zbytnio silna, ale poradzę sobie
Rita : Dobrze
Amirra : Więc co ja będę robić ?
Tuzilla : Poczekasz tutaj i gdy cele się otworzą, wszystkim powiesz, by uciekli z więzienia i pomogli Ricie i Eynie z demonami, wtedy będziemy mogli razem pomyśleć jak uciec
Amirra : Zrozumiałam !
Rita : W takim razie cały plan mamy gotowy !
Tuzilla : Teraz wystarczy poczekać, aż strażnik przyjdzie tu z Nemirą
Eyna : Mhm...
Rita : Swoją drogą, długo nie wraca...
Tuzilla : W sumie...
Eyna : Myślicie, że Zarhado ją zabił ?
Tuzilla : Zarhado to demon, który torturuje, on przeważnie nie zabija, przynajmniej tyle o nim wiem...
Amirra : Więc Nemira nas zdradziła i dostała się do innej celi ?
Rita : Albo po prostu przeniósł ją do innej celi, bo jako jedyna nie chciała stąd uciec, tylko umrzeć
Tuzilla : No właśnie, istnieją trzy możliwości
Amirra : Ale jeśli nie wróci, to nasz plan szlag trafi
Rita : Dokładnie...
Amirra : Jeśli nikt nie otworzy tych drzwi to się stąd nie wydostaniemy, teraz jest idealny moment do ucieczki, zanim Zarhado przez notes dowie się, co kombinujemy
Tuzilla : Mhm...
Amirra : Można poczekać aż jakiś strażnik otworzy drzwi by nas wziąć na przesłuchanie, lub kogoś nowego nam tu dać, wtedy też możemy uciec, ale Zarhado pozna nasze plany i lepiej się na to przygotuje
Eyna : Otóż to...
Tuzilla : sami tych drzwi nie rozwalimy, ciąży na niej mocna pieczęć...
Rita : Niech to szlag... niech ktoś otworzy te cholerne drzwi !
(*Tuzilla : Teraz byłby idealny moment na ucieczkę, jeśli Zarhado dowie się, co kombinujemy, przyjdzie tu tylko po to, by nas zabić... niedobrze)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 362 - " Cesarz Czasu "
Komentarze
Prześlij komentarz