6670 WŚ - Chapter 387
Chapter 387 - " Szczęście "
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Eiosha : Operacja "Bum"
Rita : Bum ?
Eiosha : Więc i do tego doszło niestety...
Rita : O czym ty mówisz ?
Eiosha : Za chwilę całe więzienie jak i więźniarki z tej planety, które ledwo co uciekły, zginą
Rita : Że co ?!
Eiosha : Nie pozwolimy wam uciec !
Rita : Co chcesz zrobić ?!
(Nagle każda z diablic wypowiada te samo słowo)
Eiosha : Bum !
Nina : Bum !
Turila : Bum !
Nemira : Szlag !
Amirra : Hmm ?!
(Całe więzienie jak i pole blisko budynku wybucha tworząc silną falę atomową)
Kazuhiro : Hmm ?
Taigan : Co to jest ?
Kazuhiro : Nie mam pojęcia, ale jest ogromne... wygląda na silną eksplozję
(Silny wiatr przechodzi przez wojowników)
Taigan : Mhm...
Kazuhiro : Ktoś wysadził więzienie, nie jest to byle jaka technika i z pewnością nie zrobiła tego jedna osoba
Taigan : Ktoś chciał pozbyć się wszystkich więźniów na raz ?
Kazuhiro : Na to wygląda...
Taigan : Więc to musiały być osoby zarządzające więzieniem, postanowiły zginąć, ale zabrać ze sobą do grodu wielu naszych wojowniczek
Kazuhiro : Owszem...
Taigan : Amirra...
Kazuhiro : Ale Timera poleciała jakiś czas temu z Naokim i Hirashim...
Taigan : Myślisz, że ta fala dosięgła również ich ?
Kazuhiro : Mam nadzieję, że jednak nie...
Taigan : Mhm...
Kazuhiro : Nemira...
(Nagle Taigan i Arata zniknęli)
Kazuhiro : Hmm ? Więc to sygnał...
(Kazuhiro podniósł się z ziemi i wzbił w powietrze)
Kazuhiro : Za chwilę wysadzę tą planetę...
Eiosha : Czyżby ?
Kazuhiro : Co jest ?!
(Eiosha chwyciła Kazuhiro zza pleców i mocno ściskała jego ciało, diablica była cała zakrwawiona)
Eiosha : To ja jestem odpowiedzialna za ten wybuch
Kazuhiro : Khh
Eiosha : wszystkie dziewczyny musiały wylecieć w powietrze, nie ma innej możliwości
Kazuhiro : Więc dlaczego ty...
Eiosha : Używam specjalnej magii Gichyo, cząstkę swojej mocy umieściłam w diamencie, którymi zawsze się posługuję w walce, następnie wystrzeliłam jeden z diamentów daleko w przód, więc po eksplozji, mogłam się odrodzić w tym diamencie
Kazuhiro : Mhm...
Eiosha : Nie tylko udało mi się przeżyć, ale zabić wiele dziewczyn, nawet te z Qurell, ale gdy Rendi dowie się, że zabiłam również Kazuhiro, będzie ze mnie bardzo zadowolony
Kazuhiro : Myślisz, że uda ci się mnie zabić ?
Eiosha : Wysadź tą planetę, skoro tak bardzo chcesz
Kazuhiro : Jesteś głupia...
Eiosha : Hmm ?
(Kazuhiro zmienia się w wiatr i uwalnia się z pod uścisku diablicy)
Eiosha : Ach tak...
Kazuhiro : Zemszczę się mimo wszystko !
Eiosha : Hmm ?
Kazuhiro : Wysadzę tą planetę !!!
(Kazuhiro tworzy silne sztormy i huragany, które niszczą planetę)
Kazuhiro : Nie powstrzyma mnie żadna diablica !
Eiosha : Mocne słowa...
Kazuhiro : Wiem co mówię...
Eiosha : Mhm...
(Eiosha wyciąga swoją różdżkę i atakuje Kazuhiro, który broni się rękoma)
Kazuhiro : To na nic !
Eiosha : Hmm ?
Kazuhiro : Twoje ciało jest osłabione po tym wybuchu, nie powstrzymasz mnie !
Eiosha : Tss
Kazuhiro : Ea Taiji !!!
Eiosha : Hmm ?!
(*Kazuhiro : Ta planeta mocno osłabła po tym wybuchu więzienia, w dodatku nie jest zbyt duża, jest po prostu szeroka, więc powietrza zagłada powinna rozwalić tą planetę w 5 minut)
Kazuhiro : Przykro mi kotku, ale twoja planeta wybuchnie za chwilę
Eiosha : Hmm ?
(Cała planeta zaczyna się trząść, wichura jest potężna, wyrywa całą ziemią i niszczy wszelkie skały)
Eiosha : Tss
(Niebo staje się czerwone)
Kazuhiro : Wybacz, ale nie masz takiego szczęścia jak ja, więc nie uda ci się wyjść z tego cało, poza tym nie dolecisz do portalu, bo jest trochę oddalony, jesteś osłabiona, więc tym bardziej nic z tego
Eiosha : Szlag cię, Kazuhiro !
Kazuhiro : No to przyjemnej śmierci !
(Kazuhiro zmienia się w wiatr i znika)
(*Eiosha : Jest szybki, pewnie przenosi się do portalu a ja? jak mam się stąd wydostać, zanim planeta wybuchnie ? niech to... zaraz tu zginę)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 388 - " Uwolnione Więźniarki "
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Eiosha : Operacja "Bum"
Rita : Bum ?
Eiosha : Więc i do tego doszło niestety...
Rita : O czym ty mówisz ?
Eiosha : Za chwilę całe więzienie jak i więźniarki z tej planety, które ledwo co uciekły, zginą
Rita : Że co ?!
Eiosha : Nie pozwolimy wam uciec !
Rita : Co chcesz zrobić ?!
(Nagle każda z diablic wypowiada te samo słowo)
Eiosha : Bum !
Nina : Bum !
Turila : Bum !
Nemira : Szlag !
Amirra : Hmm ?!
(Całe więzienie jak i pole blisko budynku wybucha tworząc silną falę atomową)
Kazuhiro : Hmm ?
Taigan : Co to jest ?
Kazuhiro : Nie mam pojęcia, ale jest ogromne... wygląda na silną eksplozję
(Silny wiatr przechodzi przez wojowników)
Taigan : Mhm...
Kazuhiro : Ktoś wysadził więzienie, nie jest to byle jaka technika i z pewnością nie zrobiła tego jedna osoba
Taigan : Ktoś chciał pozbyć się wszystkich więźniów na raz ?
Kazuhiro : Na to wygląda...
Taigan : Więc to musiały być osoby zarządzające więzieniem, postanowiły zginąć, ale zabrać ze sobą do grodu wielu naszych wojowniczek
Kazuhiro : Owszem...
Taigan : Amirra...
Kazuhiro : Ale Timera poleciała jakiś czas temu z Naokim i Hirashim...
Taigan : Myślisz, że ta fala dosięgła również ich ?
Kazuhiro : Mam nadzieję, że jednak nie...
Taigan : Mhm...
Kazuhiro : Nemira...
(Nagle Taigan i Arata zniknęli)
Kazuhiro : Hmm ? Więc to sygnał...
(Kazuhiro podniósł się z ziemi i wzbił w powietrze)
Kazuhiro : Za chwilę wysadzę tą planetę...
Eiosha : Czyżby ?
Kazuhiro : Co jest ?!
(Eiosha chwyciła Kazuhiro zza pleców i mocno ściskała jego ciało, diablica była cała zakrwawiona)
Eiosha : To ja jestem odpowiedzialna za ten wybuch
Kazuhiro : Khh
Eiosha : wszystkie dziewczyny musiały wylecieć w powietrze, nie ma innej możliwości
Kazuhiro : Więc dlaczego ty...
Eiosha : Używam specjalnej magii Gichyo, cząstkę swojej mocy umieściłam w diamencie, którymi zawsze się posługuję w walce, następnie wystrzeliłam jeden z diamentów daleko w przód, więc po eksplozji, mogłam się odrodzić w tym diamencie
Kazuhiro : Mhm...
Eiosha : Nie tylko udało mi się przeżyć, ale zabić wiele dziewczyn, nawet te z Qurell, ale gdy Rendi dowie się, że zabiłam również Kazuhiro, będzie ze mnie bardzo zadowolony
Kazuhiro : Myślisz, że uda ci się mnie zabić ?
Eiosha : Wysadź tą planetę, skoro tak bardzo chcesz
Kazuhiro : Jesteś głupia...
Eiosha : Hmm ?
(Kazuhiro zmienia się w wiatr i uwalnia się z pod uścisku diablicy)
Eiosha : Ach tak...
Kazuhiro : Zemszczę się mimo wszystko !
Eiosha : Hmm ?
Kazuhiro : Wysadzę tą planetę !!!
(Kazuhiro tworzy silne sztormy i huragany, które niszczą planetę)
Kazuhiro : Nie powstrzyma mnie żadna diablica !
Eiosha : Mocne słowa...
Kazuhiro : Wiem co mówię...
Eiosha : Mhm...
(Eiosha wyciąga swoją różdżkę i atakuje Kazuhiro, który broni się rękoma)
Kazuhiro : To na nic !
Eiosha : Hmm ?
Kazuhiro : Twoje ciało jest osłabione po tym wybuchu, nie powstrzymasz mnie !
Eiosha : Tss
Kazuhiro : Ea Taiji !!!
Eiosha : Hmm ?!
(*Kazuhiro : Ta planeta mocno osłabła po tym wybuchu więzienia, w dodatku nie jest zbyt duża, jest po prostu szeroka, więc powietrza zagłada powinna rozwalić tą planetę w 5 minut)
Kazuhiro : Przykro mi kotku, ale twoja planeta wybuchnie za chwilę
Eiosha : Hmm ?
(Cała planeta zaczyna się trząść, wichura jest potężna, wyrywa całą ziemią i niszczy wszelkie skały)
Eiosha : Tss
(Niebo staje się czerwone)
Kazuhiro : Wybacz, ale nie masz takiego szczęścia jak ja, więc nie uda ci się wyjść z tego cało, poza tym nie dolecisz do portalu, bo jest trochę oddalony, jesteś osłabiona, więc tym bardziej nic z tego
Eiosha : Szlag cię, Kazuhiro !
Kazuhiro : No to przyjemnej śmierci !
(Kazuhiro zmienia się w wiatr i znika)
(*Eiosha : Jest szybki, pewnie przenosi się do portalu a ja? jak mam się stąd wydostać, zanim planeta wybuchnie ? niech to... zaraz tu zginę)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 388 - " Uwolnione Więźniarki "
Komentarze
Prześlij komentarz