6670 WŚ - Chapter 345
Chapter 345 - " Dwie Potężne Fale Mocy "
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Blendi : Nie będę dawał fory
Orogin : Ja też nie, możesz być spokojny
Blendi : W takim razie zakończmy to wreszcie
Orogin : Racja, zakończmy to !
Blendi : Ciesze się, że jesteś moim przeciwnikiem
Orogin : A ja ciesze się, że to ty jesteś moim przeciwnikiem !
Blendi : Aizushi !!!
Orogin : Aaaaaa !!!
(Orogin teleportował się do Blendiego, rozpoczęła się decydująca walka pomiędzy nimi dwoma)
Blendi : Nie tak łatwo !
(Blendi uderza Orogina w brzuch)
Orogin : Heh
(Orogin chwyta Blendiego za nogę i wyrzuca go w powietrze po czym strzela zielonymi falami mocy w jego stronę)
Orogin : Przyjmij je wszystkie !
(Dym się ulotnił, Blendi nie otrzymał żadnych obrażeń)
Orogin : Bariera ?
Blendi : Wszystko dzięki tym oczom
(*Orogin : Jego oczy muszą chronić jego ciało automatycznie)
(Następne zderzenie ich pięści wywołało trzęsienie ziemi)
Orogin : Nie ma innej możliwości ! Zginiesz z moich rąk !
Blendi : Kha !
(Blendi z całej siły uderza Orogina w twarz)
Orogin : Khhh
Blendi : Jeszcze raz !
(Blendi teleportuje się za Orogina i próbował go kopnąć, lecz atak przeszedł przez ciało mędrca)
Blendi : Wiatr ?!
(Orogin chwyta Blendiego za nogę i uderza drugą ręką w jego kolano)
Blendi : Aaaaaaa !!!
(Orogin złamał prawą nogę demonowi)
Orogin : Ze mną nie ma żartów !
(Następnie oboje co chwile się teleportowali i uderzali wzajemnie wywołując potężne fale wiatru i energii)
(Blendi przywołał trzy bestie, smoka, węża i wilkołaka)
(*Orogin : Ciekawe są te jego umiejętności)
Blendi : Ognia !
(Potwory strzelają swoimi najpotężniejszymi kulami mocy)
Orogin : Kretyn jesteś !
(Kule przelatują przez Orogina i wybuchają w chmurach wywołując kolejne trzęsienia ziemi)
Orogin : Khh
Blendi : Kha !
Orogin : Hmm ?
(Blendi wykorzystał chwilę nieuwagi Orogina i teleportując się do niego wystrzelił mu w klatkę piersiową falę czarnej kuli mocy, wybijając go daleko w tył gdzie nastąpiła kolejna eksplozja)
Blendi : Mhm
(Blendi nagle doznał kilka przecięć na swoim ciele)
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=PKXH-H5-GlU&list=PL005BEEEE0438BD9B&index=178 )
Blendi : Aaaaaa !!!
Orogin : Nie myślałeś chyba, że tak łatwo dam się pokonać !
(Orogin pojawił się za Blendim pokrwawiony z uśmiechem na twarzy)
Blendi : Te przecięcia na moim ciele..
Orogin : To sprawa wiatru, ale wiesz co ?
(Orogin wiesza się na karku Blendiego, który jest bezradny)
Blendi : Co robisz ?!
Orogin : Aktualnie z tobą walczę
(Orogin wkłada rękę do głowy Blendiego i miażdży jego lewe oko od środka jego głowy)
Blendi : Aaaaaaaaaa !!!
Orogin : Mogę przenikać przez wszystko niczym wiatr, widzisz ? to jest profesjonalizm magii Hichyo !!!
(Blendi wybuchnął falą energii uwalniając się z pod ucisku Orogina)
Orogin : Sam więc widzisz, że twoje techniki na mnie nie działają
(Przywołania Blendiego zniknęły)
Orogin : Po prostu moja moc jest zbyt wysoka...
Blendi : Nie pokazałem jeszcze wszystkiego !
Orogin : Co masz na myśli ?
(Blendi wystawia przed siebie prawą rękę na której wszystkie jego place wyzwalają małe płomyczki, każdy jest innego koloru)
Orogin : Hmm ?
Blendi : Już raz wygrałem w ten sposób z Riconem podczas treningów, tym razem również nie zawiodę i pójdę na całość !!!
(*Blendi : Jakaś dziwna fala energii zbiera się wokół Orogina, muszę szybciej wystrzelić mój atak)
Orogin : Co zamierzasz ?!
Blendi : Wystrzelę moją najsilniejszą technikę i zamienię cię w pył ! Na tą technikę nawet twoje zdolności powietrza i ziemi nie pomogą !!!
Orogin : Że co ?!
Blendi : Kuro-Kyu !!! (Czarna Kula - Stara Moc Sichyo, zebranie mocy świata)
(Blendi wystrzelił w stronę Orogina czarną kulę wraz z falą energii o obszernej mocy)
Orogin : Fōsusēji Chikyū no Hadō !!!
(Orogin wystrzelił zieloną obszerną falę mocy wprost na atak demona)
Blendi : Mój atak jest silniejszy !!!
(Fale zderzyły się, wojownicy unoszą się w powietrzu i korzystają z każdych zasobów energii jakie tylko mają)
Orogin : Moja technika jest niezawodna !!!
Blendi : Zaraz zobaczymy !!!
Orogin : Kogo pierwszego fala dotknie, ten przegrywa szybką śmiercią, ale to nie będę ja !
Blendi : Ja również nie będę tym przegranym !
Orogin : Przepadnij na zawsze !
Blendi : Twój tytuł Mędrca Ziemi tutaj się kończy !!!
Orogin : Khaaa !!! Pełna moc !
Blendi : Aaaaaa !!! Pełna Moc !!!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 346 - " Wyglądasz, Jakbyś Nie Walczył "
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Blendi : Nie będę dawał fory
Orogin : Ja też nie, możesz być spokojny
Blendi : W takim razie zakończmy to wreszcie
Orogin : Racja, zakończmy to !
Blendi : Ciesze się, że jesteś moim przeciwnikiem
Orogin : A ja ciesze się, że to ty jesteś moim przeciwnikiem !
Blendi : Aizushi !!!
Orogin : Aaaaaa !!!
(Orogin teleportował się do Blendiego, rozpoczęła się decydująca walka pomiędzy nimi dwoma)
Blendi : Nie tak łatwo !
(Blendi uderza Orogina w brzuch)
Orogin : Heh
(Orogin chwyta Blendiego za nogę i wyrzuca go w powietrze po czym strzela zielonymi falami mocy w jego stronę)
Orogin : Przyjmij je wszystkie !
(Dym się ulotnił, Blendi nie otrzymał żadnych obrażeń)
Orogin : Bariera ?
Blendi : Wszystko dzięki tym oczom
(*Orogin : Jego oczy muszą chronić jego ciało automatycznie)
(Następne zderzenie ich pięści wywołało trzęsienie ziemi)
Orogin : Nie ma innej możliwości ! Zginiesz z moich rąk !
Blendi : Kha !
(Blendi z całej siły uderza Orogina w twarz)
Orogin : Khhh
Blendi : Jeszcze raz !
(Blendi teleportuje się za Orogina i próbował go kopnąć, lecz atak przeszedł przez ciało mędrca)
Blendi : Wiatr ?!
(Orogin chwyta Blendiego za nogę i uderza drugą ręką w jego kolano)
Blendi : Aaaaaaa !!!
(Orogin złamał prawą nogę demonowi)
Orogin : Ze mną nie ma żartów !
(Następnie oboje co chwile się teleportowali i uderzali wzajemnie wywołując potężne fale wiatru i energii)
(Blendi przywołał trzy bestie, smoka, węża i wilkołaka)
(*Orogin : Ciekawe są te jego umiejętności)
Blendi : Ognia !
(Potwory strzelają swoimi najpotężniejszymi kulami mocy)
Orogin : Kretyn jesteś !
(Kule przelatują przez Orogina i wybuchają w chmurach wywołując kolejne trzęsienia ziemi)
Orogin : Khh
Blendi : Kha !
Orogin : Hmm ?
(Blendi wykorzystał chwilę nieuwagi Orogina i teleportując się do niego wystrzelił mu w klatkę piersiową falę czarnej kuli mocy, wybijając go daleko w tył gdzie nastąpiła kolejna eksplozja)
Blendi : Mhm
(Blendi nagle doznał kilka przecięć na swoim ciele)
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=PKXH-H5-GlU&list=PL005BEEEE0438BD9B&index=178 )
Blendi : Aaaaaa !!!
Orogin : Nie myślałeś chyba, że tak łatwo dam się pokonać !
(Orogin pojawił się za Blendim pokrwawiony z uśmiechem na twarzy)
Blendi : Te przecięcia na moim ciele..
Orogin : To sprawa wiatru, ale wiesz co ?
(Orogin wiesza się na karku Blendiego, który jest bezradny)
Blendi : Co robisz ?!
Orogin : Aktualnie z tobą walczę
(Orogin wkłada rękę do głowy Blendiego i miażdży jego lewe oko od środka jego głowy)
Blendi : Aaaaaaaaaa !!!
Orogin : Mogę przenikać przez wszystko niczym wiatr, widzisz ? to jest profesjonalizm magii Hichyo !!!
(Blendi wybuchnął falą energii uwalniając się z pod ucisku Orogina)
Orogin : Sam więc widzisz, że twoje techniki na mnie nie działają
(Przywołania Blendiego zniknęły)
Orogin : Po prostu moja moc jest zbyt wysoka...
Blendi : Nie pokazałem jeszcze wszystkiego !
Orogin : Co masz na myśli ?
(Blendi wystawia przed siebie prawą rękę na której wszystkie jego place wyzwalają małe płomyczki, każdy jest innego koloru)
Orogin : Hmm ?
Blendi : Już raz wygrałem w ten sposób z Riconem podczas treningów, tym razem również nie zawiodę i pójdę na całość !!!
(*Blendi : Jakaś dziwna fala energii zbiera się wokół Orogina, muszę szybciej wystrzelić mój atak)
Orogin : Co zamierzasz ?!
Blendi : Wystrzelę moją najsilniejszą technikę i zamienię cię w pył ! Na tą technikę nawet twoje zdolności powietrza i ziemi nie pomogą !!!
Orogin : Że co ?!
Blendi : Kuro-Kyu !!! (Czarna Kula - Stara Moc Sichyo, zebranie mocy świata)
(Blendi wystrzelił w stronę Orogina czarną kulę wraz z falą energii o obszernej mocy)
Orogin : Fōsusēji Chikyū no Hadō !!!
(Orogin wystrzelił zieloną obszerną falę mocy wprost na atak demona)
Blendi : Mój atak jest silniejszy !!!
(Fale zderzyły się, wojownicy unoszą się w powietrzu i korzystają z każdych zasobów energii jakie tylko mają)
Orogin : Moja technika jest niezawodna !!!
Blendi : Zaraz zobaczymy !!!
Orogin : Kogo pierwszego fala dotknie, ten przegrywa szybką śmiercią, ale to nie będę ja !
Blendi : Ja również nie będę tym przegranym !
Orogin : Przepadnij na zawsze !
Blendi : Twój tytuł Mędrca Ziemi tutaj się kończy !!!
Orogin : Khaaa !!! Pełna moc !
Blendi : Aaaaaa !!! Pełna Moc !!!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 346 - " Wyglądasz, Jakbyś Nie Walczył "
Komentarze
Prześlij komentarz