6670 WŚ - Chapter 371
Chapter 371 - " Nowy Dowódca Qurell "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=O8y4x-WTS7s )
(Isarin i Indey kierują się do centrum dowodzenia przechodząc przez miasto Qurell, gdy ludzi ich widzą, zaczynają klaskać)
Isarin : Hmm ?
Indey : O co tu chodzi ?
Wojownik : Nasi bohaterowie !
Taigan : Witamy z powrotem na Qurell, Lordzie Isarin
Isarin : Hmm ?
Hirashi : Wiecie co stało się z Treydinem ?
Isarin : Tak...
Hirashi : Wszyscy tutaj ku czci Treydina zebrali się i pomodlili, Ofirius zajął się wszystkim i wygłosił pożegnalną mowę
Indey : Mhm...
Hirashi : Zostałeś oficjalnie nowym dowódcą Qurell
Isarin : Wiem, ale...
Hirashi : Gratuluję...
Naoki : Ja także !
Isarin : Dziękuję...
Indey : Za chwilę będziesz bardziej znany niż ja, haha
Isarin : Tss
Taigan : Ofirius prosił przekazać, że gdy już wrócicie na Qurell, udajcie się do centrum dowodzenia
Isarin : Właśnie zamierzamy to zrobić
Taigan : Później mam pewną sprawę do ciebie, Isarin
Isarin : Porozmawiamy później, na razie muszę to wszystko jakoś ogarnąć i w ogóle przyjąć fakt, że jestem nowym dowódcą
Taigan : Nie ma sprawy
(*Isarin : Nowy dowódca Qurell... została mi poświęcona planeta, nad którą strażnicy pracowali wiele lat, nie mogę ich zawieść)
Gero : Indey...
Indey : Hmm ?
Gero : Muszę z tobą porozmawiać
Indey : Rozumiem
Minoru : Timera, wszystko z tobą w porządku ?
(Minoru spogląda na dziewczynę, która trzyma się za głowę)
Timera : Tak, tak... po prostu poczułam coś dziwnego
Minoru : Dziwnego ?
Timera : Jakby moje serce właśnie pękło...
Minoru : Nie rozumiem...
Timera : Nic, nieważne...
(Isarin i Indey kierują się do centrum dowodzenia)
Nomira : Isarin !!!
Isarin : Nomira ?
(Dziewczyna rzuciła się w ramiona swojego chłopaka)
Nomira : Tak się cieszę, że nic ci nie jest !
(*Indey : Wszyscy skupiają uwagę na nim, nie żeby coś, ale też się jednak narażałem...)
Isarin : Mówiłem, że wrócę
Indey : Przykro mi, z powodu twojego ojca
Nomira : Mhm...
Isarin : Nomira, porozmawiamy później, dobrze ? muszę teraz koniecznie porozmawiać z Ofiriusem
Nomira : Dobrze, w takim razie poczekam na naszej górce, na której zawsze robimy piknik, ale nie każ mi czekać zbyt długo
Isarin : Dobrze, obiecuję !
(Isarin i Indey udali się do centrum dowodzenia)
Ofirius : Nareszcie jesteście...
Indey : Wiemy już, co się stało z Treydinem i Minero...
Ofirius : Ach tak...
Isarin : Wiedzieliśmy również, że musimy z tobą natychmiast porozmawiać
Ofirius : Wyjdź
Wojownik : Tak jest !
(Wojownik, który siedział zawsze za sterami, opuścił główny pokój, w którym pozostali tylko Ofirius, Indey i Isarin)
Isarin : Zawsze byłeś blisko Treydina, pewnie wiesz o wszystkich tajnych operacjach, chciałbym mieć również do nich wgląd, lub chociaż wiedzieć jak najwięcej, by móc sobie później ze wszystkim poradzić
Ofirius : Rozumiem
Isarin : Jeszcze w zaświatach, mogłem porozmawiać z duszą Treydina, oznajmił on, by Indey i Taigan mi pomagali, podobno Taigan ma bardzo zbliżony do niego instynkt strategiczny
Ofirius : Zgadza się, dlatego to on objął dowództwo nad grupą przeszkolonych wojowników Kichyo
Isarin : Rozumiem
Ofirius : Nie wiem jednak, co zrobić z kulą pamięci Treydina
Indey : Hmm ?
Ofirius : Isarin jest teraz nowym dowódcą Qurell, jednakże Treydin powiedział, bym dał ją Indeyowi, gdyby on zginął...
(FRAGMENT)
Treydin : Czy Kazuhiro jeszcze żyje ?
(Ofirius sprawdza tablicę medalionów)
Ofirius : Jego medalion świeci się na zielono, więc żyje
Treydin : Ofirius... dziękuję za wszystko
Ofirius : Mhm...
(Treydin ponownie pozbywa się swojej pamięci i wkłada ją niebieski dym do szklanej kuli, swój Veling wyciąga ze swojego miecza i kładzie na swym biurku)
Treydin : Jeśli nie wrócę, moja pamięć ma trafić do Indeya
Ofirius : Tak jest !
Treydin : Dziękuję za lata przyjaźni i pomocy przy budowie Qurell
(Treydin uściskał Ofiriusa i wyruszył)
Ofirius : Treydin...
(KONIEC FRAGMENTU 316 Rozdziału)
Indey : Więc znów mam przyjąć jego pamięć, lecz tym razem na stałe ?
Ofirius : Zgadza się
Indey : Dobrze
Isarin : W takim razie możliwe wiadomości również bym chciał poznać dla dobra całego Qurell
Ofirius : Naturalnie
(Indey otwiera kulę i niebieski dym kieruje do swojej głowy)
Indey : Mhm...
Isarin : Masz jego pamieć ?
Indey : Teraz... wiem wszystko o Qurell i działaniu Treydina
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 372 - " Oświadczyny "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=O8y4x-WTS7s )
(Isarin i Indey kierują się do centrum dowodzenia przechodząc przez miasto Qurell, gdy ludzi ich widzą, zaczynają klaskać)
Isarin : Hmm ?
Indey : O co tu chodzi ?
Wojownik : Nasi bohaterowie !
Taigan : Witamy z powrotem na Qurell, Lordzie Isarin
Isarin : Hmm ?
Hirashi : Wiecie co stało się z Treydinem ?
Isarin : Tak...
Hirashi : Wszyscy tutaj ku czci Treydina zebrali się i pomodlili, Ofirius zajął się wszystkim i wygłosił pożegnalną mowę
Indey : Mhm...
Hirashi : Zostałeś oficjalnie nowym dowódcą Qurell
Isarin : Wiem, ale...
Hirashi : Gratuluję...
Naoki : Ja także !
Isarin : Dziękuję...
Indey : Za chwilę będziesz bardziej znany niż ja, haha
Isarin : Tss
Taigan : Ofirius prosił przekazać, że gdy już wrócicie na Qurell, udajcie się do centrum dowodzenia
Isarin : Właśnie zamierzamy to zrobić
Taigan : Później mam pewną sprawę do ciebie, Isarin
Isarin : Porozmawiamy później, na razie muszę to wszystko jakoś ogarnąć i w ogóle przyjąć fakt, że jestem nowym dowódcą
Taigan : Nie ma sprawy
(*Isarin : Nowy dowódca Qurell... została mi poświęcona planeta, nad którą strażnicy pracowali wiele lat, nie mogę ich zawieść)
Gero : Indey...
Indey : Hmm ?
Gero : Muszę z tobą porozmawiać
Indey : Rozumiem
Minoru : Timera, wszystko z tobą w porządku ?
(Minoru spogląda na dziewczynę, która trzyma się za głowę)
Timera : Tak, tak... po prostu poczułam coś dziwnego
Minoru : Dziwnego ?
Timera : Jakby moje serce właśnie pękło...
Minoru : Nie rozumiem...
Timera : Nic, nieważne...
(Isarin i Indey kierują się do centrum dowodzenia)
Nomira : Isarin !!!
Isarin : Nomira ?
(Dziewczyna rzuciła się w ramiona swojego chłopaka)
Nomira : Tak się cieszę, że nic ci nie jest !
(*Indey : Wszyscy skupiają uwagę na nim, nie żeby coś, ale też się jednak narażałem...)
Isarin : Mówiłem, że wrócę
Indey : Przykro mi, z powodu twojego ojca
Nomira : Mhm...
Isarin : Nomira, porozmawiamy później, dobrze ? muszę teraz koniecznie porozmawiać z Ofiriusem
Nomira : Dobrze, w takim razie poczekam na naszej górce, na której zawsze robimy piknik, ale nie każ mi czekać zbyt długo
Isarin : Dobrze, obiecuję !
(Isarin i Indey udali się do centrum dowodzenia)
Ofirius : Nareszcie jesteście...
Indey : Wiemy już, co się stało z Treydinem i Minero...
Ofirius : Ach tak...
Isarin : Wiedzieliśmy również, że musimy z tobą natychmiast porozmawiać
Ofirius : Wyjdź
Wojownik : Tak jest !
(Wojownik, który siedział zawsze za sterami, opuścił główny pokój, w którym pozostali tylko Ofirius, Indey i Isarin)
Isarin : Zawsze byłeś blisko Treydina, pewnie wiesz o wszystkich tajnych operacjach, chciałbym mieć również do nich wgląd, lub chociaż wiedzieć jak najwięcej, by móc sobie później ze wszystkim poradzić
Ofirius : Rozumiem
Isarin : Jeszcze w zaświatach, mogłem porozmawiać z duszą Treydina, oznajmił on, by Indey i Taigan mi pomagali, podobno Taigan ma bardzo zbliżony do niego instynkt strategiczny
Ofirius : Zgadza się, dlatego to on objął dowództwo nad grupą przeszkolonych wojowników Kichyo
Isarin : Rozumiem
Ofirius : Nie wiem jednak, co zrobić z kulą pamięci Treydina
Indey : Hmm ?
Ofirius : Isarin jest teraz nowym dowódcą Qurell, jednakże Treydin powiedział, bym dał ją Indeyowi, gdyby on zginął...
(FRAGMENT)
Treydin : Czy Kazuhiro jeszcze żyje ?
(Ofirius sprawdza tablicę medalionów)
Ofirius : Jego medalion świeci się na zielono, więc żyje
Treydin : Ofirius... dziękuję za wszystko
Ofirius : Mhm...
(Treydin ponownie pozbywa się swojej pamięci i wkłada ją niebieski dym do szklanej kuli, swój Veling wyciąga ze swojego miecza i kładzie na swym biurku)
Treydin : Jeśli nie wrócę, moja pamięć ma trafić do Indeya
Ofirius : Tak jest !
Treydin : Dziękuję za lata przyjaźni i pomocy przy budowie Qurell
(Treydin uściskał Ofiriusa i wyruszył)
Ofirius : Treydin...
(KONIEC FRAGMENTU 316 Rozdziału)
Indey : Więc znów mam przyjąć jego pamięć, lecz tym razem na stałe ?
Ofirius : Zgadza się
Indey : Dobrze
Isarin : W takim razie możliwe wiadomości również bym chciał poznać dla dobra całego Qurell
Ofirius : Naturalnie
(Indey otwiera kulę i niebieski dym kieruje do swojej głowy)
Indey : Mhm...
Isarin : Masz jego pamieć ?
Indey : Teraz... wiem wszystko o Qurell i działaniu Treydina
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 372 - " Oświadczyny "
Komentarze
Prześlij komentarz