6670 WŚ - Chapter 394
Chapter 394 - " Smutek Osarina "
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cernin : Doigrasz się !
Sirela : Czyżby ?
(Cernin wstaje a Sirela ląduje na ziemi)
Cernin : Zaraz się przekonasz !
Sirela : Będę szybsza !
Cernin : Hmm ?
Sirela : Powietrzny Dmuch !
(Atak przechodzi przez Cernina nic mu nie robiąc)
Cernin : Myślisz, że taki słaby atak jest wstanie mi zagrozić ?
Sirela : Gdybyś nie używał tarczy ognia, już byś nie żył.. Tak więc nie myśl o sobie, jak o Bogu.
Cernin : Gratuluję właściwej dedukcji.
Sirela : Długo już żyję, myślisz, że jestem taka głupia ?
Cernin : Jakoś przed chwilą twoi przyjaciele nie mieli tyle szczęścia i rozumu co ty.
(Wojownicy zaczynają walkę wręcz, mocne ataki i wybuchy są niezbędne przy wojownikach tej klasy. Mimo zadanych ran przez Cernina, Sirela leczy się błyskawicznie, i wciąż atakuje technikami lub pięściami)
Cernin : Naprawdę muszę przyznać, jesteś dobra.. Jednakże !
Sirela : Hm ?
(Cernin przebija jej serce ręką za pomocą ognia, kobieta zaczyna krwawić)
Cernin : Może i jesteś ninja, może masz te swoje ninyoroi i specjalne moce medyczne, ale mimo wszystko... nie jesteś wstanie mnie pokonać, wiedziałaś o tym od początku, po prostu chciałaś mnie przytrzymać, by reszta pokonała mojego smoka i Jergo, wtedy mogliby razem walczyć ze mną, zgadza się ?
Sirela : Heh, może i umieram w walce, ale uwierz mi Cernin, warto było i niczego nie żałuję... domyśliłam się jak działasz...
Cernin : Hmm ?
Sirela : Na początku walczyłeś spokojnie z Osarinem jeden na jednego, gdy dołączyliśmy do walki, zrobiłeś wszystko by zająć czymś innych a sam wciąż walczysz jeden na jednego, twoją słabością są walki grupowe
Cernin : Jak zwykle, dobra dedukcja...
(Sirela upada na kolana, Cernin wyciąga szybkim ruchem rękę z niej serca, kobieta upada na ziemie)
Derona : Czcigodna Sirelo !
Cernin : Chciała walczyć, to proszę..
(Derona rzuca się assassina, który podpala ją za pomocą Katoganu)
Derona : Aaaaaaaaaa !!!
(Osarin odwraca się słysząc ten krzyk, przerywa bitwę z Jergo i biegnie na ratunek wnuczce Weruxa)
Osarin : Derona !!!
Cernin : Tak właśnie się dzieje, kiedy atakuje się pod wpływem emocji.. jakież to żałosne..
Osarin : Sfera Ninja ! Przekazanie Naturalnego Życia !
(*Cernin : Hmm ? Co on wyprawia ?)
(Po chwili Derona została ugaszona, mimo wszystko jest cała oparzona i leży na ziemi, Osarin przekazuje jej swoją energię życiową, aby ocalić jej życie)
Osarin : Nie pozwolę jej zginąć !
Cernin : Głupcze.. To nic nie da, ona już nie żyje..
Osarin : Zamknij się !!!
Cernin : Zginiesz razem z nią i swoimi przyjaciółmi, was wszystkich czeka ten sam los !
(Cernin wyciąga rękę nad głową Osarina, próbował go przypalić, jednakże Gedon wessał atak ognia, który wydostał się z ręki Cernina)
(*Cernin : Co to było ? Kiedy użyłem ataku.. nagle poleciał w prawą stronę do tego chłopaka)
Gedon : Osarin ! Zajmij się Deroną ! Tym razem pokażę, na co mnie stać ! Nie będę stał i patrzył na śmierć moich przyjaciół !
Mirla : Hmm ?
Osarin : Gedon...
(Osarin zabiera nieprzytomną Deronę i oddala się z pola walki)
Mirla : Tss
Cernin : Haha ! Co ty chcesz mi niby zrobić, co ?
Gedon : Sam się przekonasz !
Cernin : Hmm ?
(Osarin położył Deronę z dala od potworów i wracał do Gedona)
Mirla : Sama nie pokonam tego smoka i Jergo !
Osarin : Już lecę !
Mirla : Osarin-Sensei !
Gedon : Wytrzymajcie chwilę ! zaraz się z nim rozprawię !
(*Cernin : Jeśli Jergo zajmie się tymi ninja, wtedy będę walczył jeden na jednego z tym Gedonem, więc będę miał szanse, jednakże jeżeli Jergo będzie walczył a smok wciąż będzie aktywowany, wtedy moja moc będzie niższa i mimo wszystko mogę przegrać z tym Gedonem, w takim razie co zrobić ?)
Osarin : Sirela...
(Osarin podleciał do dziewczyny)
Osarin : Sirela !
Sirela : Moje serce jest przebite... za chwilę umrę...
Osarin : Co ty opowiadasz ?! musi być przecież jakiś sposób...
Sirela : Wiesz co, jestem bardzo szczęśliwa, że cię poznałam
Osarin : Hmm ?
Sirela : Byłeś jednym z nielicznych chłopaków, których szczerze kochałam, dziękuje ci, że byłeś przy mnie tak blisko, zawsze... nawet w sercu
Osarin : Sirela...
Sirela : Przepraszam cię, Osarin...
(Sirela zamyka oczy i umiera)
Osarin : Niech to szlag !
Mirla : Hmm ?
Osarin : Khh
(Osarin uronił kilka łez)
(*Mirla : Osarin musi być naprawdę smutny... każda kobieta z którą był w związku, kończyła umierając albo za niego, albo po prostu była mordowana... Gemina, Cabira, Teyura, a teraz nawet Sirela...)
Cernin : Jedna z głowy, niedługo wszyscy do niej dołączycie
Osarin : Ty pieprzony assassinie !
Cernin : Hmm ?
(*Cernin : Jest wściekły, jego moc pewnie wzrasta, najlepszym rozwiązaniem będzie odwołać Jergo i mojego smoka, wtedy moja moc będzie większa i będę mógł jakoś z nimi walczyć)
(Przywołania Cernina znikają)
Mirla : Hmm ?
Osarin : Zabiję cię !
Gedon : Mhm...
Cernin : Haha ! Dawajcie wojownicy !
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 395 - " Osarin & Gedon vs Cernin "
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cernin : Doigrasz się !
Sirela : Czyżby ?
(Cernin wstaje a Sirela ląduje na ziemi)
Cernin : Zaraz się przekonasz !
Sirela : Będę szybsza !
Cernin : Hmm ?
Sirela : Powietrzny Dmuch !
(Atak przechodzi przez Cernina nic mu nie robiąc)
Cernin : Myślisz, że taki słaby atak jest wstanie mi zagrozić ?
Sirela : Gdybyś nie używał tarczy ognia, już byś nie żył.. Tak więc nie myśl o sobie, jak o Bogu.
Cernin : Gratuluję właściwej dedukcji.
Sirela : Długo już żyję, myślisz, że jestem taka głupia ?
Cernin : Jakoś przed chwilą twoi przyjaciele nie mieli tyle szczęścia i rozumu co ty.
(Wojownicy zaczynają walkę wręcz, mocne ataki i wybuchy są niezbędne przy wojownikach tej klasy. Mimo zadanych ran przez Cernina, Sirela leczy się błyskawicznie, i wciąż atakuje technikami lub pięściami)
Cernin : Naprawdę muszę przyznać, jesteś dobra.. Jednakże !
Sirela : Hm ?
(Cernin przebija jej serce ręką za pomocą ognia, kobieta zaczyna krwawić)
Cernin : Może i jesteś ninja, może masz te swoje ninyoroi i specjalne moce medyczne, ale mimo wszystko... nie jesteś wstanie mnie pokonać, wiedziałaś o tym od początku, po prostu chciałaś mnie przytrzymać, by reszta pokonała mojego smoka i Jergo, wtedy mogliby razem walczyć ze mną, zgadza się ?
Sirela : Heh, może i umieram w walce, ale uwierz mi Cernin, warto było i niczego nie żałuję... domyśliłam się jak działasz...
Cernin : Hmm ?
Sirela : Na początku walczyłeś spokojnie z Osarinem jeden na jednego, gdy dołączyliśmy do walki, zrobiłeś wszystko by zająć czymś innych a sam wciąż walczysz jeden na jednego, twoją słabością są walki grupowe
Cernin : Jak zwykle, dobra dedukcja...
(Sirela upada na kolana, Cernin wyciąga szybkim ruchem rękę z niej serca, kobieta upada na ziemie)
Derona : Czcigodna Sirelo !
Cernin : Chciała walczyć, to proszę..
(Derona rzuca się assassina, który podpala ją za pomocą Katoganu)
Derona : Aaaaaaaaaa !!!
(Osarin odwraca się słysząc ten krzyk, przerywa bitwę z Jergo i biegnie na ratunek wnuczce Weruxa)
Osarin : Derona !!!
Cernin : Tak właśnie się dzieje, kiedy atakuje się pod wpływem emocji.. jakież to żałosne..
Osarin : Sfera Ninja ! Przekazanie Naturalnego Życia !
(*Cernin : Hmm ? Co on wyprawia ?)
(Po chwili Derona została ugaszona, mimo wszystko jest cała oparzona i leży na ziemi, Osarin przekazuje jej swoją energię życiową, aby ocalić jej życie)
Osarin : Nie pozwolę jej zginąć !
Cernin : Głupcze.. To nic nie da, ona już nie żyje..
Osarin : Zamknij się !!!
Cernin : Zginiesz razem z nią i swoimi przyjaciółmi, was wszystkich czeka ten sam los !
(Cernin wyciąga rękę nad głową Osarina, próbował go przypalić, jednakże Gedon wessał atak ognia, który wydostał się z ręki Cernina)
(*Cernin : Co to było ? Kiedy użyłem ataku.. nagle poleciał w prawą stronę do tego chłopaka)
Gedon : Osarin ! Zajmij się Deroną ! Tym razem pokażę, na co mnie stać ! Nie będę stał i patrzył na śmierć moich przyjaciół !
Mirla : Hmm ?
Osarin : Gedon...
(Osarin zabiera nieprzytomną Deronę i oddala się z pola walki)
Mirla : Tss
Cernin : Haha ! Co ty chcesz mi niby zrobić, co ?
Gedon : Sam się przekonasz !
Cernin : Hmm ?
(Osarin położył Deronę z dala od potworów i wracał do Gedona)
Mirla : Sama nie pokonam tego smoka i Jergo !
Osarin : Już lecę !
Mirla : Osarin-Sensei !
Gedon : Wytrzymajcie chwilę ! zaraz się z nim rozprawię !
(*Cernin : Jeśli Jergo zajmie się tymi ninja, wtedy będę walczył jeden na jednego z tym Gedonem, więc będę miał szanse, jednakże jeżeli Jergo będzie walczył a smok wciąż będzie aktywowany, wtedy moja moc będzie niższa i mimo wszystko mogę przegrać z tym Gedonem, w takim razie co zrobić ?)
Osarin : Sirela...
(Osarin podleciał do dziewczyny)
Osarin : Sirela !
Sirela : Moje serce jest przebite... za chwilę umrę...
Osarin : Co ty opowiadasz ?! musi być przecież jakiś sposób...
Sirela : Wiesz co, jestem bardzo szczęśliwa, że cię poznałam
Osarin : Hmm ?
Sirela : Byłeś jednym z nielicznych chłopaków, których szczerze kochałam, dziękuje ci, że byłeś przy mnie tak blisko, zawsze... nawet w sercu
Osarin : Sirela...
Sirela : Przepraszam cię, Osarin...
(Sirela zamyka oczy i umiera)
Osarin : Niech to szlag !
Mirla : Hmm ?
Osarin : Khh
(Osarin uronił kilka łez)
(*Mirla : Osarin musi być naprawdę smutny... każda kobieta z którą był w związku, kończyła umierając albo za niego, albo po prostu była mordowana... Gemina, Cabira, Teyura, a teraz nawet Sirela...)
Cernin : Jedna z głowy, niedługo wszyscy do niej dołączycie
Osarin : Ty pieprzony assassinie !
Cernin : Hmm ?
(*Cernin : Jest wściekły, jego moc pewnie wzrasta, najlepszym rozwiązaniem będzie odwołać Jergo i mojego smoka, wtedy moja moc będzie większa i będę mógł jakoś z nimi walczyć)
(Przywołania Cernina znikają)
Mirla : Hmm ?
Osarin : Zabiję cię !
Gedon : Mhm...
Cernin : Haha ! Dawajcie wojownicy !
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 395 - " Osarin & Gedon vs Cernin "
Komentarze
Prześlij komentarz