6670 WŚ - Chapter 1125
Chapter 1125 – „Ukryte Zadanie Gliary”
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Xekira : Udało się nam, Sarung!
Sarung : Ta...
(*Sarung : Mocą Kyosuke i pieczęcią Xekiry, udało się
przekazać to życie Gliarze, z instrukcjami Xekiry dostała się do Shisury...)
(*Xekira : Odzyskując życie, Sarung jako Władca Zaświatów,
mógł ją po prostu odesłać do świata żywych, tak jak Aytula robi to w Komnacie
po przejściu plansz...)
Sarung : Mhm...
(*Sarung : Zastanawia mnie, jakie instrukcje dostała od
Sordina...)
(Jakiś Czas Później)
Xekira : Co tam się wyprawia do cholery ?!
Sarung : Yarela, Szlachetna Strażnika, prawa ręka Cerily,
żona Aylona i matka Lerayi... Właśnie zabiła Gliarę!
Xekira : Mhm...
Sarung : Zabrała Kamień Życia, lecz co innego mnie
zdziwiło...
Xekira : To znaczy?
Sarung : To była Gliara Kyosuke, która przekazała swoje
życie, tylko nie wiem komu...
Xekira : Chyba nie myślisz, że...
Sarung : Sordin Akses... Wciąż będzie się ukrywał, lecz
walka z Assassinami zmusiła nas do wykonania tego potajemnego kroku
Xekira : Mhm...
Sarung : Musimy się przygotować do wojny, Moim zdaniem
Saisho niedługo może zaatakować, i z pewnością rozpoczną od Zaswiatów
Xekira : By ominąć Barierę Lustra Wszechświata?
Sarung : Tak...
Xekira : Więc do tego doszło...
Sarung : Mhm...
Xekira : Sarung, wciąż nie powiedziałeś mi, czyim synem
jesteś, i dla kogo pracujesz, jakie są twoje intencje?
(*Sarung : Chciałbym, ale nie mogę ci powiedzieć... Aktualne
wydarzenia wojny mi na to nie pozwalają, wchodzimy w sam Środek Wojny!)
Sarung : Nie ważne...
Xekira : No naprawdę?
Sarung : Innym razem ci powiem
Xekira : Pff...
(TERAŹNIEJSZOŚĆ)
(Wymiar Saisho - Imperium
Segakiego)
Kyuri : I
jak?
Segaki : Hmm? Długo tu siedzisz?
Kyuri : Dosyć długo analizowałeś zawartość tej fiolki
Segaki : Nie chciałem pominąć czegoś ważnego
Kyuri : No dobra i jak oceniasz sytuację?
Segaki : Szczerze mówiąc, udało im się ukryć przed nami z
pewnością jeden z ważnych tajemnic
Kyuri : Hmm?
Segaki : Nie mieliśmy pojęcia o istnieniu ojca Maviera...
Przywódcy Aniołów Śmierci, Sordinie Aksesie
Kyuri : Jak potężny?
Segaki : W jakich jednostkach ci to podać?
Kyuri : Naszej, galaktycznej...
Segaki : Sordin może mieć do tysiąca w skali Gingachyo...
Kyuri : Do tysiąca? Imponujące...
Segaki : Ale to tylko założenie... Może mieć nawet więcej,
nie wiem...
Kyuri : Coś jeszcze?
Segaki : Moim zdaniem chcą zagrać nieczysto, przywołując
kogoś potężnego z Galaktyki 120237...
Kyuri : Klepsydry Dusz? Z niej wywodzi się Davir oraz
Takemi, prawda?
Segaki : Zgadza się...
Kyuri : To dozwolone? Dlaczego więc my nie przyzwiemy też
kogoś?
Segaki : I właśnie to jest naszą wygraną...
Kyuri : Hmm?
Segaki : I tak nie będzie to koniecznie, ale w razie
potrzeby przywołany Terina...
Kyuri : Jesteś tego pewien?
Segaki : Tak, zresztą to chyba nawet oczywiste, nie trzeba
nad tym myśleć, Kyuri...
Kyuri : Coś jeszcze ważnego?
Segaki : Xekira jakby wyłowina czterech demonów, którzy
pochodząc z różnych rodów, mogą zdobyć wielką moc, to jest ostatnia armia, jaką
mogła stworzyć w tej bitwie... Jej dusza jest zapieczętowana do końca gry
szachowej przez głupotę Terina...
Kyuri : Heh, słyszałem o tym.
Segaki : Nad czym myślisz?
Kyuri : Są wstanie nas czymś zaskoczyć? Co teraz jest naszym
zadaniem?
Segaki : Trzeba będzie wzmocnić nasze umysły, by broniły się
przed emocjami Nijigen, no i na ich ruch, który szybko się pewnie nie pojawi...
Kyuri : Dlaczego?
Segaki : Chcą trenować, są zbyt słabi, ale my jednocześnie
wciąż trenujemy, więc i tak będziemy silniejsi, teraz już pozostaje tylko wygrać
z wrogiem
Kyuri : Mhm...
Segaki : My jesteśmy potężniejsi, więc polegną, wszystkie
informacje jakie zbierali Kedron i jego Assassinowie, pozwoliło na odkrycie
prawie wszystkich ich tajemnic, uważam, że nie odczytaliśmy ich maksymalnie w 5
tajemnicach, wszystkie inne jest nam znane i wystarczy, by wygrać grę szachową
Kyuri : Jak zawsze, pewny siebie...
Segaki : Należę do Elitarnych Bóstw Kyosuke, reprezentuję
mój ród w Głównych Bogach Wszechświata, wiem co robię, żaden Tetsu ani inny
robak nie będzie wstanie mnie przewyższyć!
Kyuri : Mhm...
Segaki : Zwycięstwo należy do mnie! Dobrze zrobiłem, wierząc
w Kedrona, mam nadzieję, że po grze szachowej, obejmie tytuł Głównego Boga
Wszechświata
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Segaki jest pewien swojego zwycięstwa po obejrzeniu
wspomnień, jakie do zaoferowania miał syn po śmierci, pożerając duszę Xekiry.
Segaki nie ma zamiaru niczego szczególnego zmieniać w swoim
pierwotnym planie, uważa, że trening wystarczy, by po prostu rozgnieść wymiar
Nijigen.
A co na to Tetsu? Co myśli sobie Król Nijigen? Czy ma jakieś
konkretne działania?
Przeczytaj!
Następny Chapter 1126 – „Musisz Prosić Segakiego”
Koniec Sagi 4. Saga - Plan Xekiry
Higachi (Chapter 1101-1125)
Komentarze
Prześlij komentarz