6670 WŚ - Chapter 1112

Chapter 1112 – „Podoba Ci Się, Prawda?”

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sarung : Wracaj do Hikazu, ponoć jest promotorem czwartego umysłu obronnego

Siquya : Tak, jednak czwarty umysł jeszcze się nie narodził

Sarung : Mhm...

Siquya : Dzięki za pomoc, mimo wszystko...

Urika : Co teraz będziemy robić?

Siquya : Wciąż likwidować Ukrytych Assassinów

Urika : Rozumiem...

(Sarung i Xekira powrócili do zaświatów)

(Komnata Aytuli)

Aytula : Gdzie Sarung?

Xekira : Nie wiem, poszedł gdzieś...

Aytula : Mhm...

Xekira : Ktoś znowu próbuje przejść plansze?

Aytula : Tak, Indey...

Xekira : Indey ?!

Aytula : Podoba ci się, prawda?

Xekira : Hę?

Aytula : Indey...

Xekira : Nonsens, ja i Tetsu używamy umysłu, a nie serca...

Aytula : Mhm...

Xekira : Dla nas nie ma uczuć, tak jak dla ciebie, prawda?

Aytula : Co masz na myśli?

Xekira : Hah! Rządzisz tymi zaświatami, masz wiele sekretów, właściwie o większości wiem, ale z pewnością i przede mną coś ukrywasz, może z Sarungiem?

Aytula : Hm?

Xekira : Jest moim promotorem, ale pewnego dnia przejmę kontrolę nad twoimi zaświatami, dobrze o tym wiesz, takie jest moje przeznaczenie!

Aytula : Grabisz sobie!

Xekira : Pff

(Xekira teleportowała się do swojego pokoju w Imperium Aytuli, gdzie ze smutkiem spoglądała, jak Indey przechodzi czwartą planszę)


(*Aytula : Emocje...)

Sarung : Indey to prawdziwe zagrożenie...

Aytula : Hmm?

Sarung : Masz racje, podoba jej się Indey

Aytula : Więc jednak...

Sarung : Moim zdaniem popełniłaś błąd, Aytula...

Aytula : Z czym?

Sarung : Ashtor zlecił tobie zadanie, by zwerbować tych 10 wojowników do stworzenia magii ninja... Jednak ty wysłałaś Xekirę, obawiając się o swoje Zaświaty...

Aytula : No i co?

Sarung : Xekira będąc w ich towarzystwie, poczuła się inaczej, było miło, sympatycznie i towarzysko, były barwy a nie mrok... Obudziła w sobie moc serca, od tamtej pory nawet rozmowa z tobą, jest dla niej bolesna...

Aytula : Co ty mówisz ?!

Sarung : Wymiar Nijigen żyję mocą Serca... Posługuje się rozumem i sercem, tylko wybrańcy mogą posługiwać się u nas w pełni sercem, odrzucając rozum...

Aytula : Mhm...

Sarung : Jednak Davir Haniro, zrobił dwa wyjątki w naszym wymiarze, dwa umysły obronne, rodzeństwo... Nie korzysta z serca, słuchają jedynie rozumu, Tetsu postanowił, że skoro jest wyjątkiem, powinien słuchać w takim razie jedynie rozumu, dzięki temu jest na równi w grze szachowej z Segakim, ponieważ Wymiar Saisho kieruje się jedynie rozumiem, u nich serca odrzuca się od urodzenia, a ich narzucone przeznaczenie, walki lub ruchy pionka, pęka w momencie, gdy odczują emocje ekscytacji z walki, wtedy nasi wojownicy zdobywają przewagę

Aytula : Okrutne...

Sarung : Obudziłaś w Xekirze serce, naruszyłaś jej przeznaczenie, stworzyłaś lukę w grze szachowej...

Aytula : Hmm?

Sarung : Jestem Władcą Zaświatów, przykro mi to mówić, lecz poinformowałem o tym Króla Szachownicy, Tetsu Higachiego

Aytula : Khh...

Sarung : Tylko nieliczni wiedzą, kto jest naszym królem, Tetsu woli się ukrywać w świecie żywych jako przeciętny wojownik, ewentualnie do swych celów używa Chirgana i lepiej, by tak pozostało!

Aytula : Mhm...

Sarung : Dlatego mam cię na oku, Aytulo...

(*Aytula : To prawda, Ashtor mi zlecił zjednoczenie tej dziesiątki, nie wiedziałam, że Xekira nie posługiwała się sercem, nikt mi o tym wcześniej nie mówił... Przez tyle czasu? O co tu chodzi? Knują za moimi plecami?)

Sarung : Twoje stanowisko będzie zależeć od dalszych zachowań Xekiry

Aytula : Mhm...

Sarung : Może to już czas, by Drugi Umysł wypełnił swe przeznaczenie!

Aytula : Rozumiem...

Sarung : Chyba nie muszę ci tłumaczyć, że Indey i Xekira nie mogą się spotykać, ani widywać, prawda?

Aytula : Nie musisz...

Sarung : W takim razie niech porozmawia sobie z Ashtorem, a następnie go odeślij jak zawsze...

Aytula : Wiem...

(Sarung odwraca się i znika)

Aytula : Tss...

(Do Komnaty wchodzi Indey)

Aytula : Po co tym razem?

Indey : Daruj sobie, tym razem zostałem wezwany przez Ashtora, więc nie powinnaś mi skracać życia

Aytula : Mhm...

Ashtor : Indey!

Indey : Witam ponownie, Ashtor...

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sarung wytłumaczył Aytuli, jak funkcjonują oba wymiary i jaki błąd popełniła w stosunku do Xekiry, czy to może właśnie dlatego teraz Segaki poznaje prawdę o Zaświatach i istnieniu wielu wojowników? Po wypiciu fiolki wciąż zdobywa informacje, A jakie są dalsze?

Przeczytaj!

Następny Chapter 1113 – „Spotkajmy Się”

Komentarze