6670 WŚ - Chapter 1123

Chapter 1123 – „Zadanie”

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sordin : Skąd wy wiecie w ogóle o Terinie?

Sarung : Obserwowałem poczynania Saruyi, która nie jest już zapieczętowana w skale przez Davira, na chwile obecną morduje wojowników, którzy mogliby ją zapieczętować, ponadto współpracujemy z Shisurą Larudanem, który przemierza Galaktyki, skrywa wiedzę, jaką posiada, lecz wciąż chce być potężniejszy

Xekira : Shisura zna prawdę, dowiódł tego jako Czwarty Umysł Obronny, więc i my o tym wiemy!

Sordin : Przedstawię waszą propozycję.

Sarung : Komu?

Sordin : To już moja sprawa...

Xekira : Chcielibyśmy wiedzieć...

Sordin : Tym, którzy mają najwięcej do powiedzenia w Nijigen, a teraz spadajcie

Xekira : Tss...

(Sarung i Xekira opuścili Wymiar Aniołów Śmierci i spacerowali wzdłuż kolejki dusz)

Xekira : I co myślisz?

Sarung : Nie wiem... Naprawdę nie mam pojęcia

Xekira : Hę?

Sarung : Ale uważam, że twój plan jest dobry!

Xekira : Mhm...

Sarung : Co jest?

Xekira : Znamy się długo, współpracujesz ze mną właściwie cały czas, jesteś jak przyjaciel, ale ja wciąż nie wiem, czyim synem jesteś i dla kogo pracujesz...

Sarung : Hah, a czy to ważne?

Xekira : Jestem ciekawa... Mógłbyś chociaż nam to już powiedzieć...

Sarung : Ech... Jestem Syn-e...

Aytula : Gdzie wy się podziewacie ?!

Xekira : Mhm...

Aytula : Dusz przybywa coraz więcej, widzicie w jakim jesteście sektorze kolejki?

Sarung : Mhm...

Aytula : Niech to szlag... Książę Shisura Larudan wykonał ruch! Setyr nie żyje, co się dzieje do cholery?!

(*Xekira : Ma rację... Jestem tak przejęta własnym planem, że zapomniałam o obowiązkach, a przecież...)

Sarung : Faktycznie niezła wojna się tam toczy...

Xekira : Mhm...

(Jakiś Czas Później)

Xekira : Wzywałeś?

Sarung : Mhm...

Sordin : Powiedzieli, że nie mogę wam dać odpowiedzi dla bezpieczeństwa wojny między Tetsu a Segakim...

Xekira : To chyba jakaś kpina!

Sordin : Jednak trzeba zrobić trochę zamieszania z Kamieniem Życia, a właściwie trzeba go chronić, Tetsu o to prosił

Xekira : Hmm?

Sordin : Musimy wypuścić jednego z Aniołów Śmierci do świata żywych

Sarung : Mamy kogoś ożywić?

Sordin : Tak, masz się tego podjąć jako wojownik Kyosuke, w naszych Zaświatach istnieje jedna osoba, która żyje i pomaga wam przez tyle czasu...

Xekira : Serio? Kto taki...

Sarung : Hmm?

Sordin : Yixar

Xekira : No tak! Jak mogłam o nim zapomnieć?

Sarung : Faktycznie... On przecież zawsze pracuje w Archiwum...

Xekira : Jaki Anioł ma zostać ożywiony?

Sordin : Gliara, dostała już ode mnie wszystkie instrukcje, wy macie za zadanie ją ożywić

Sarung : Tak jest!

(Xekira i Sarung udają się do Archiwum Zaświatów)

Xekira : Hej! Yixar, jesteś tu?!

Sarung : Mhm...

Xekira : Archiwum jest zbyt duże...

Sarung : Musimy je przelecieć

Xekira : Że co?

Sarung : No górą...

(Sarung wzbija się w powietrze)

Xekira : Ta...

(Xekira zaraz za nim)

Sarung : Platinum Aizumidori !!!

Xekira : Wow...


Yixar : Hmm?

Sarung : Mam go!

(Sarung chwyte za rękę Xekiry i teleportują się pod Yixara)

Yixar : Dawno się nie widzieliśmy!

Xekira : Yixar, to może być głupie co powiem, ale jesteś jedynym, który może nam w tym pomóc!

Yixar : Hmm?

Sarung : Losy wszechświata mogą zależeć od tego!

Yixar : O co chodzi?

Sarung : Moją mocą muszę odebrać twoją duszę, twoje życie i przekazać je Aniołowi Śmierci

Yixar : Mhm...

Sarung : Nie wiem, czy twoja dusza pójdzie pod Sąd dopiero po jej śmierci, czy od razu, lecz to bardzo ważne!

Xekira : Pomożesz nam?!

Yixar : Nawet gdybym wam odmówił, to i tak byście to zrobili, hehe

Xekira : Mhm...

Yixar : Lubię swój obowiązki tutaj, przerwy też sobie robie od czasu do czasu, w końcu mam całą wieczność, a zarazem tyle lat tu jestem, w sumie zbliżam się chyba do śmierci

Sarung : Hmm?

Yixar : Nawet zapomniałem, że żyję, haha! Sarung, Xekira, Pomogę wam!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 1124 – „Ucieczka Gliary”

Komentarze