6670 WŚ - Chapter 1124
Chapter 1124 – „Ucieczka Gliary”
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sarung : Platinum Aizumidori !!!
Xekira :
Wow...
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=7yIWJ-c64bM
)
Yixar : Hmm?
Sarung : Mam go!
(Sarung chwyta za rękę Xekiry i teleportują się pod Yixara)
Yixar : Dawno się nie widzieliśmy!
Xekira : Yixar, to może być głupie co powiem, ale jesteś
jedynym, który może nam w tym pomóc!
Yixar : Hmm?
Sarung : Losy wszechświata mogą zależeć od tego!
Yixar : O co chodzi?
Sarung : Moją mocą muszę odebrać twoją duszę, twoje życie i
przekazać je Aniołowi Śmierci
Yixar : Mhm...
Sarung : Nie wiem, czy twoja dusza pójdzie pod Sąd dopiero
po jej śmierci, czy od razu, lecz to bardzo ważne!
Xekira : Pomożesz nam?!
Yixar : Nawet gdybym wam odmówił, to i tak byście to
zrobili, hehe
Xekira : Mhm...
Yixar : Lubię swój obowiązek tutaj, przerwy też sobie robie
od czasu do czasu, w końcu mam całą wieczność, a zarazem tyle lat tu jestem, w
sumie zbliżam się chyba do śmierci
Sarung : Hmm?
Yixar : Nawet zapomniałem, że żyję, haha! Sarung, Xekira,
Pomogę wam!
Sarung : To nie potrwa dlugo...
(Sarung przykłada dłoń pod klatkę piersiową Yixara)
Sarung : Mhm...
Xekira : No dalej!
Sarung : Nigdy nie wyciągałem duszy w celu odrodzenia kogoś
innego, to nie takie proste...
Xekira : Mhm...
Sarung : Gdyby się tak prosto dało to zrobić, większość
wojowników mogłaby wracać do życia...
Yixar : Mhm...
(Yixar chwyta rękę Sarunga)
Sarung : Hmm?
Yixar : Xekira, wojownicy Higachi to mocne skurczybyki
pieczętujący, twój brat jest bardzo silny pod tym względem, wierzę, że również
masz taką moc!
Xekira : Mhm...
Yixar : Trenujesz swoje moce, Aytula pozostawiła ci ciało i
duszę...
Xekira : Tamashī no baishū !!! (Przejęcie Duszy)
(Dziewczyna uderzyła dłonią w lewą pierś starca, wyciągając
z niego duszę)
Yixar : Khh!
Sarung : Mhm...
(Sarung kładzie ciało wojownika na ziemi)
Sarung : Szybko, do Wymiaru Aniołów Śmierci !
Xekira : Jasne!
(Fragment)
Shisura : Że co ?!
Hex : Grigon i Alkaya nie żyją a Arata i Minoru zabrali ze sobą kamień śmierci
Shisura : Khh
Hex : Mówiłem, by ich nie lekceważyć
Shisura : Żałosne...
Hex : To co teraz ?
Shisura : Trzeba będzie się ich jakoś pozbyć...
Hex : Jak ?
Shisura : Nie wiem, najważniejsze są kamienie, nic innego nie wchodzi w grę
Hex : Mhm...
Syona : Mistrzu
Shisura : Hmm ?
Syona : Jakaś kobieta do ciebie
Shisura : Co takiego ?
Syona : Mówiła, że pochodzi z zaświatów i ma ważne informacje do przekazania, dlatego ją wpuściłam
Shisura : Z zaświatów ?! wprowadź ją tu
Syona : Tak jest !
(Do środka wchodzi pewna kobieta z czarnymi skrzydłami)
Shisura : Hmm ?
Gliara : Nazywam się Gliara, jestem Aniołem Śmierci, pochodzę z zaświatów a przysyła mnie Xekira Higachi
(Gliara - http://pokazywarka.pl/dragwj/ )
Shisura : Znakomicie... siadaj, rozgość się, ja nazywam się Shisura Larudan
(Tymczasem - Zaświaty)
Aytula : Co takiego ?!
Sarung : Nie mam pojęcia jak to się mogło stać
Xekira : Ja tak samo
Aytula : Jakim cudem Anioł Śmierci wyszedł z zaświatów ?!
Xekira : Wszyscy w zaświatach są martwi poza tobą, Sarung i tobą, Aytulo... więc to przecież niemożliwe
Sarung : Wszystkie Anioły Śmierci są przecież martwe
Aytula : Więc jakim cudem Gliara wyszła z zaświatów ?!
Sarung : Nie mam pojęcia, musiał być jakiś przeciek
Xekira : Ktoś musiał jej pomagać
Aytula : Tylko kto ?! i jak ona stąd wyszła ?
Xekira : Nie wiem...
Aytula : Jeśli Ricon i Ashtor dowiedzą się, że ktoś mi uciekł z zaświatów... może nie być wesoło
Xekira : Co by się mogło stać ?
Aytula : Mogliby wybrać nowego Boga Zaświatów
Xekira : Mhm...
Sarung : To tylko jedna osoba przez całe twoje panowanie więc to zrozumieją, zresztą trzeba ustalić, jak to się w ogóle stało
Aytula : Ktoś ze strażników zaświatów musiał jej przekazać swoje życie, inaczej by stąd nie mogła wyjść, bo gdyby wyszła portalem w sposób taki, jak wchodzą tu wojownicy i przechodzą przez plansze, to gdyby w ten sposób wyszła, jej dusza przestała by natychmiastowo istnieć
Xekira : Mhm...
Sarung : Jak ktoś jej przekazał swoje życie ? takie coś mogliby zrobić tylko wojownicy Kyosuke...
Aytula : Albo wojownicy Higachi swoimi rzadkimi pieczęciami...
Xekira : Nie patrz na mnie, ja już umarłam i nie mam drugiego życia, a przecież pod sąd nie chcesz mnie dać, więc nie trafię do piekieł
Aytula : Byłaś mi potrzebna jako boss do planszy, teraz bardzo dużo rozmawiasz i ćwiczysz z Aniołami Śmierci, podobno bardzo często z nimi trenujesz
Xekira : I co z tego ?
Aytula : A dodatkowo pomagasz mi w osądzaniu dusz lub ich przechodzeniu pod sąd
Xekira : Dokładnie
Aytula : Za długo tu jesteś, żebym cię teraz wysłała do piekieł, chociaż zapewne chciałabyś się tam dostać i wyjść z powrotem do świata ludzi poprzez bramę piekieł, nieprawdaż ?
Xekira : Przyzwyczaiłam się być tutaj i jest mi z tym dobrze
(*Xekira : Gdyby wysłała mnie do piekieł, cały mój plan poszedł by na marne...)
Aytula : Mhm...
(*Xekira : Dałam instrukcje Gliarze, co ma powiedzieć Shisurze, to dzięki pieczęciom mojego klanu udało mi się odebrać jednemu ze strażników życie i przekazać je Gliarze, a Sarung pomógł mi ją wypuścić z zaświatów, wszystko jest dobrze poza tym, że teraz tylko Sarung i Aytula to jedyne żywe osoby w zaświatach)
(*Sarung : Udało się wypuścić Gliarę bo pamiętałem, że pewien staruszek, który pomagał mojej matce w zaświatach, nigdy nie umarł, podobno to był stary mag, który przyszedł tu przez plansze i zaproponował pomoc w zaświatach i tak tu pozostał, a jego życie dopiero teraz przekazane zostało Gliarze i ten strażnik jest w zaświatach martwym starcem...właściwie nic się u niego nie zmieniło poza tym, że w końcu umarł, obiecał dochować tajemnicy więc jest dobrze...)
(*Sarung : Lecz to wszystko oznacza, że teraz poza mną i moją matką, nie ma nikogo żywego w zaświatach a to trochę lipnie, bo życie tego starca miało być przekazane Xekirze a nie Gliarze, ale jeśli Xekira dała instrukcje Gliarze co ma robić, to priorytetem jest teraz, aby wszystko poszło zgodnie z planem...)
Aytula : Przez tego Shisurę mamy wiele martwych dusz pod sąd, gdy liczba spadnie, macie natychmiast dowiedzieć się, jakim cudem Gliara opuściła zaświaty
Xekira : Tak jest !
Aytula : Jesteście dwójką najważniejszych dla mnie osób w zaświatach, doceńcie to...
Xekira : Doceniam to
Sarung : Ja również...
Shisura : Że co ?!
Hex : Grigon i Alkaya nie żyją a Arata i Minoru zabrali ze sobą kamień śmierci
Shisura : Khh
Hex : Mówiłem, by ich nie lekceważyć
Shisura : Żałosne...
Hex : To co teraz ?
Shisura : Trzeba będzie się ich jakoś pozbyć...
Hex : Jak ?
Shisura : Nie wiem, najważniejsze są kamienie, nic innego nie wchodzi w grę
Hex : Mhm...
Syona : Mistrzu
Shisura : Hmm ?
Syona : Jakaś kobieta do ciebie
Shisura : Co takiego ?
Syona : Mówiła, że pochodzi z zaświatów i ma ważne informacje do przekazania, dlatego ją wpuściłam
Shisura : Z zaświatów ?! wprowadź ją tu
Syona : Tak jest !
(Do środka wchodzi pewna kobieta z czarnymi skrzydłami)
Shisura : Hmm ?
Gliara : Nazywam się Gliara, jestem Aniołem Śmierci, pochodzę z zaświatów a przysyła mnie Xekira Higachi
(Gliara - http://pokazywarka.pl/dragwj/ )
Shisura : Znakomicie... siadaj, rozgość się, ja nazywam się Shisura Larudan
(Tymczasem - Zaświaty)
Aytula : Co takiego ?!
Sarung : Nie mam pojęcia jak to się mogło stać
Xekira : Ja tak samo
Aytula : Jakim cudem Anioł Śmierci wyszedł z zaświatów ?!
Xekira : Wszyscy w zaświatach są martwi poza tobą, Sarung i tobą, Aytulo... więc to przecież niemożliwe
Sarung : Wszystkie Anioły Śmierci są przecież martwe
Aytula : Więc jakim cudem Gliara wyszła z zaświatów ?!
Sarung : Nie mam pojęcia, musiał być jakiś przeciek
Xekira : Ktoś musiał jej pomagać
Aytula : Tylko kto ?! i jak ona stąd wyszła ?
Xekira : Nie wiem...
Aytula : Jeśli Ricon i Ashtor dowiedzą się, że ktoś mi uciekł z zaświatów... może nie być wesoło
Xekira : Co by się mogło stać ?
Aytula : Mogliby wybrać nowego Boga Zaświatów
Xekira : Mhm...
Sarung : To tylko jedna osoba przez całe twoje panowanie więc to zrozumieją, zresztą trzeba ustalić, jak to się w ogóle stało
Aytula : Ktoś ze strażników zaświatów musiał jej przekazać swoje życie, inaczej by stąd nie mogła wyjść, bo gdyby wyszła portalem w sposób taki, jak wchodzą tu wojownicy i przechodzą przez plansze, to gdyby w ten sposób wyszła, jej dusza przestała by natychmiastowo istnieć
Xekira : Mhm...
Sarung : Jak ktoś jej przekazał swoje życie ? takie coś mogliby zrobić tylko wojownicy Kyosuke...
Aytula : Albo wojownicy Higachi swoimi rzadkimi pieczęciami...
Xekira : Nie patrz na mnie, ja już umarłam i nie mam drugiego życia, a przecież pod sąd nie chcesz mnie dać, więc nie trafię do piekieł
Aytula : Byłaś mi potrzebna jako boss do planszy, teraz bardzo dużo rozmawiasz i ćwiczysz z Aniołami Śmierci, podobno bardzo często z nimi trenujesz
Xekira : I co z tego ?
Aytula : A dodatkowo pomagasz mi w osądzaniu dusz lub ich przechodzeniu pod sąd
Xekira : Dokładnie
Aytula : Za długo tu jesteś, żebym cię teraz wysłała do piekieł, chociaż zapewne chciałabyś się tam dostać i wyjść z powrotem do świata ludzi poprzez bramę piekieł, nieprawdaż ?
Xekira : Przyzwyczaiłam się być tutaj i jest mi z tym dobrze
(*Xekira : Gdyby wysłała mnie do piekieł, cały mój plan poszedł by na marne...)
Aytula : Mhm...
(*Xekira : Dałam instrukcje Gliarze, co ma powiedzieć Shisurze, to dzięki pieczęciom mojego klanu udało mi się odebrać jednemu ze strażników życie i przekazać je Gliarze, a Sarung pomógł mi ją wypuścić z zaświatów, wszystko jest dobrze poza tym, że teraz tylko Sarung i Aytula to jedyne żywe osoby w zaświatach)
(*Sarung : Udało się wypuścić Gliarę bo pamiętałem, że pewien staruszek, który pomagał mojej matce w zaświatach, nigdy nie umarł, podobno to był stary mag, który przyszedł tu przez plansze i zaproponował pomoc w zaświatach i tak tu pozostał, a jego życie dopiero teraz przekazane zostało Gliarze i ten strażnik jest w zaświatach martwym starcem...właściwie nic się u niego nie zmieniło poza tym, że w końcu umarł, obiecał dochować tajemnicy więc jest dobrze...)
(*Sarung : Lecz to wszystko oznacza, że teraz poza mną i moją matką, nie ma nikogo żywego w zaświatach a to trochę lipnie, bo życie tego starca miało być przekazane Xekirze a nie Gliarze, ale jeśli Xekira dała instrukcje Gliarze co ma robić, to priorytetem jest teraz, aby wszystko poszło zgodnie z planem...)
Aytula : Przez tego Shisurę mamy wiele martwych dusz pod sąd, gdy liczba spadnie, macie natychmiast dowiedzieć się, jakim cudem Gliara opuściła zaświaty
Xekira : Tak jest !
Aytula : Jesteście dwójką najważniejszych dla mnie osób w zaświatach, doceńcie to...
Xekira : Doceniam to
Sarung : Ja również...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 1125 – „Ukryte Zadanie Gliary”
Komentarze
Prześlij komentarz