6670 WŚ - Chapter 13

Chapter 13 - " Rikuo vs Osarin "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(*Osarin : Tym razem, będę walczył najlepiej jak potrafie, już nie muszę się hamować z niczym !)

Rikuo : Powietrzy Huragan !

(Osarin dostaje tym atakiem, ale nie wygląda, jakby wiele mu to zrobiło, ponadto, nieświadomie, z jego oczu wyłaniają się czarne zarysy, otaczające jego oczy niczym małe płomienie)

(*Rikuo : Co jest ?)

Osarin : Czy to wszystko na co cię stać ?

(*Rikuo : On sobie ze mnie kpi ?)

Rikuo : Hee ... Pokażę Ci teraz ! Na co mnie stać !

(Rikuo pędzi w kierunku Osarina. Zaczynają skakać i bić się mocno, gdy się uderzają, leci ogromna fala Gichyo, całe miasto zaczyna się trząść, ataki na siebie nic nie działają, a wszystko w około się niszczy, ludzie panikują,)

Rikuo : Nie pokonasz mnie !

(Osarin kopie go w brzuch 5 razy, po chwili uderza czerwoną pięścią Gichyo w twarz, Rikuo odlatuje, ale gdy uderza o ziemie, włącza tarcze z Gichyo, i nie dostaje żadnych poważnych ran)

(*Rikuo : Ten chłopak jest naprawdę bardzo silny.. nie przypuszczałem.. że będzie taki dobry)

(*Osarin : Jeżeli to wszystko, na co go stać, to bardzo się zawiodłem..Zaraz go wykończę..)

(*Rikuo : Szybkością zaczyna mi dorównywać, jego siła również jest na podobnym poziomie co mój, w takim razie nie opanował sztuki ninja do perfekcji, a to oznacza, że wciąż mam szanse na wygraną)

Rikuo : Atak Czerwonego Kła !

(Wielki szpic leci w kierunku Osarina)

(*Osarin : Próbuje mnie przedziurawić czymś takim ?)

(Osarin bez problemu unika tego ataku, który wybucha na terenie miasta)

Osarin : Czy to wszystko ? twój kieł poleciał do przodu, a ja stoję za tobą.

(Znów zaczynają się bić, miasto naprawdę zaczyna się kruszyć, ściany pękają, mieszkania zawalają, drogi niszczą. ludzie spanikowani, ataki obu wojowników robią się mocniejsze)

Rikuo : Moc Gichyo !!! Haha haha ! Myślisz, że co ? że jesteś geniuszem ? wspaniałym i dumnym wojownikiem ? mylisz się ! jesteś zerem Osarin. zerem !

Osarin : Jeszcze zobaczymy !

Rikuo : Hmm ?

Osarin : Myślisz, że jak podniesiesz moc czarnoksiężników, to jesteś wstanie mnie pokonać w tym trybie ?

Rikuo : Jestem tego absolutnie pewien !

Osarin : No to nieźle się pomyliłeś !

Rikuo : Hmm ?

(Osarin biegnie na demona ze swoim mieczem w ręce, dochodzi między nimi do kolejnej bitwy na ostrza)

Rikuo : Zniszczę cię !

(Rikuo dodatkowo atakuje swoimi włosami, lecz na nic jego ataki, ponieważ Osarin albo przecina mu włosy, albo robi perfekcyjne uniki)

Rikuo : Niech to szlag !

Osarin : Nie masz szans !

Rikuo : Nie będziesz mi dyktował, czy mam szanse czy też nie !!!

(Gniew Rikuo powoduje silniejsze wstrząsy ziemi)

Osarin : I po co te nerwy ? pieprzony demonie !

(Osarin robi kilka cięć powietrza, które zraniły Rikuo)

Rikuo : Niewidzialne ataki wiatru ?!

Osarin : Potrafię znacznie więcej !

Rikuo : Atak Gorącej Lawy !!!

Osarin : Atak Wodnej Fali !!!

(Ataki zderzyły się ze sobą, oboje trzymają ten sam poziom ataku)

Osarin : Khh

Rikuo : Nie wszystko stracone !

Osarin : Czyżby ?!

(Rikuo ponownie siłą woli podnosi zniszczone mieszkania i kieruje je wprost na skoncentrowanego techniką Osarina)

Osarin : Niech cię...

Rikuo : Obroń się przed tym !

Osarin : Sztuka Ninja ! Podział Mocy !!!

Rikuo : Co jest ?!

(Z pleców Osarina wyskoczyły dwie jego kopie, jeden wciąż koncentrował atak wodny przeciwko lawie, drugi bronił tego pierwszego, pozbywając się zniszczonych gruzów, które były na niego kierowane, zaś trzeci biegł w stronę Rikuo)

Rikuo : To...niemożliwe !!!

(Rikuo zaczął atakować swymi włosami trzeciego Osarina, który biegł na niego, lecz dzięki mocy Ninja, Osarin był wstanie unikać ciosów)

(*Rikuo : Nie mogę przecież przerwać techniki lawy, wtedy jego atak wody mnie trafi...)

Osarin : Przepadnij !!!

Rikuo : Cholera !

(Osarin rzuca swój miecz, przebijając na wylot ciało Rikuo)

Rikuo : Aaaaa !!!

(Osarin podbiegł do Rikuo i z prawej czerwonej ręki huknął go w twarz, wybijając demona w tył na gruzy mieszkania)

Rikuo : Khhh

(Przez dekoncentrację, jego atak lawy został przezwyciężony przez pierwszego Osarina, który używał techniki wodnej, która również trafiła Rikuo i chwilowo podtapiała, trzeci Osarin jak i drugi, zniknęli)

Rikuo : Szlag...

(Czarno-białe włosy jak i miecz Rikuo wygasły, demon wrócił do swej pierwotnej formy)

Rikuo : Niemożliwe...

(Dziewczyny dołączyły do Osarina, stały kawałek przed nim, lecz dumny i twardy Osarin szedł przed siebie)

Rikuo : Co jest ?! Pokonałyście wszystkie moje demony ?!

Mirla : Co do jednego

Teyura : Trochę to nam zajęło, ponieważ ciągle ich przybywało, ale w końcu pozbyłyśmy się wszystkich

Cabira : Ale jak widać, Sensei również rozprawił się z tobą

(Rikuo ledwo o własnych siłach wstaje z gruzów, jedną ręką podparty jest o swój miecz, drugą zaś trzyma się za brzuch, przez który przebity został miecz Osarina)

Rikuo : Khh

Osarin : Nadszedł twój koniec... Rikuo !

Rikuo : Mylisz się !

Osarin : Hmm ?

Rikuo : Ja tu jeszcze wrócę ! A następnym razem rozprawię się z wami na dobre !

Mirla : Zamierza uciec !

Osarin : Rikuo !!!

(Osarin biegnie w stronę Rikuo)

Rikuo : Do tego czasu, bywajcie...

(Rikuo podnosi swój miecz ku niebu i znika wraz z piorunem, który wystrzelił w miejsce, w którym stał)

Osarin : Szlag !

Teyura : Teleportacja ?!

Cabira : Jakim cudem uciekł ?

Osarin : On ma moce czarnoksiężników, posiada moc Gichyo tak samo jak ja, dlatego był wstanie coś takiego zrobić, pewnie wrócił do zamku swojego władcy...

(Osarin również powrócił do pierwotnej formy i upadł na ziemię)

Mirla : Sensei !

Teyura : Co się stało ?

Osarin : Mam przebity brzuch, odniosłem sporo ran...

Mirla : Wezmę chustę i szal mistrza

Cabira : Nie mamy miejsca by go położyć i wyleczyć...

Osarin : Jest jedno takie miejsce... chciałem tam z wami iść ale oni nas zaatakowali

Teyura : Poniesiemy mistrza, tylko musisz powiedzieć, dokąd mamy iść

Osarin : Zgoda...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 14 - " Sekretna Baza Geminy "

Komentarze