6670 WŚ - Chapter 10

Chapter 10 - " Styl Ninja "

1. Saga - Start (Chapter 1-9)
2. Saga - Planeta Niruya (Chapter 10-X)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Planeta Niruya)

(Podopieczne Osarina stoją na zewnątrz pewnego bunkru, znajdującego się na środku lodowca, wszędzie wokoło jest tylko śnieg i nic więcej)

Mirla : Dlaczego co tydzień musimy tu stać i pilnować wejścia ?

Teyura : Nie mam pojęcia

Cabira : To trwa z dwie godziny a my tu tak marzniemy... to jest straszne

Mirla : Może to coś w rodzaju treningu ?

Cabira : Nie mam pojęcia

(Tymczasem w bunkrze)

Gemina : Tylko tobie jednemu mogę zaufać

Osarin : Dziękuję za wsparcie, te słowa wiele dla mnie znaczą

Gemina : Dlaczego ?

Osarin : Ponieważ jesteś jedną z pięciu najsilniejszych magów, którzy pokonali i zapieczętowali Higurę

Gemina : Pieczęć słabnie a Velingi nie są już bezpieczne

Osarin : Jak to ? przecież wciąż jesteście najsilniejsi

Gemina : Demony ciągle wychodzą z piekieł, jest ich coraz więcej, najgorsi są ci, którzy należą do organizacji demonów piekieł, na której czele stoi Rendi

Osarin : Słyszałem pogłoski, że ten bydlak ma brata...

Gemina : To prawda, jego brat nazywa się Aylon, wyjątkowy demon, który tak samo jak ty, zabija bez żadnych skrupułów i bez żadnych zasad

Osarin : Tylko że, ja zabijam demony

Gemina : A on zabija tych dobrych

Osarin : Co chcesz mi przez to powiedzieć ?

Gemina : Nawet wojownicy Qurell nie będą wstanie go pokonać

Osarin : A ja ?

Gemina : Masz swój charakter, ale najważniejsze jest to, że ty masz w sobie pewną moc, jakiej nie mają ani Qurell, ani Demony

Osarin : Styl Ninja !

Gemina : Zgadza się !

Osarin : Opanowałem zapomnianą legendarną moc, uczę ją również moje podopieczne, żaden demon nie jest nam groźny

Gemina : Uważaj na siebie, możesz być jednym z tych, którzy są wybrańcami tej wojny, musisz żyć i rosnąć w siłę, nie traktuj każdego jak wroga, zbieraj przyjaciół i dokopcie tym demonom

Osarin : Staram się trzymać tylko mojej grupy, to mi jak na razie wystarczy w zupełności

Gemina : Na początek dobre i to, lecz pamiętaj... jest wiele demonów również bardzo silnych, poza Aylonem, Rendim i jego organizacją jest jeszcze wiele innych niebezpieczeństw

Osarin : Wiem o tym

Gemina : A więc co teraz postanowisz zrobić ?

Osarin : Pokażę mój styl ninja temu, który opanował tą planetę

Gemina : Chcesz pozbyć się demonom z tej planety ?

Osarin : Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby wygnać ich stąd

Gemina : Słusznie, lecz uważaj na siebie

Osarin : Będę, obiecuję !

Gemina : Po mojej śmierci, Veling automatycznie zostanie do ciebie wysłany

Osarin : Po śmierci ?

Gemina : Lat mi nie przybywa, dzięki magii żyję dłużej niż zwykli ludzie, ale co z tego ? kiedyś i na mnie przyjdzie czas

Osarin : Dlaczego Veling przejdzie na mnie ? Magia na to zezwala ?

Gemina : Oczywiście, że nie... lecz Veling przejdzie na ciebie tylko dlatego, że byłeś moim kochankiem

Osarin : Hmm ?

Gemina : Jeśli posiadacz Velingu zakocha się w kimś, wtedy prawo własności dzielone jest na pół, dlatego przejdzie on do ciebie

Osarin : Przecież posiadacze Velingu nie mają prawa kochać innych

Gemina : A kto normalny stosuje się do wszystkich narzuconych mu zasad ?

Osarin : Też racja...

Gemina : Idź z moim błogosławieniem i oczyść tą planetę ze zła

Osarin : Tak jest !

(Osarin wychodzi z bunkru)

Teyura : Można zwariować od tego śniegu, tu jest strasznie zimno

Osarin : Mam dla was nowe zadania

Mirla : Jakie ?

Osarin : Na razie ruszajmy do miasta

Cabira : Tak jest !

(Cała czwórka zaczęła biegnąć przed siebie)

(*Osarin : Już ja pokażę tym demonom, na co stać prawdziwego ninja !)

(Po godzinie biegu, wojownicy opuścili krainę śniegu i dotarli do miasta, gdzie był upalny dzień, weszli do pewnego baru i usiedli w miejscu, gdzie nikt nie będzie ich podsłuchiwał)

Kelnerka : Dobry Wieczór, co podać ?

Osarin : Cztery razy whiskey

Kelnerka : Już podaję

Mirla : Więc co to za misja ?

Osarin : Podróżujemy razem już dość spory czas, więc i ufam wam bezgranicznie i mam nadzieję, że się na tym nigdy nie przejadę

Mirla : Z mojej strony na pewno nie

Teyura : Z mojej również

Cabira : Możesz nam ufać, sensei

Osarin : Co tydzień chodzimy do tego bunkru, ponieważ tam jest kobieta, która daje nam rozkazy i misje, to ona kieruje naszą organizacją i jest naszą szefową

Cabira : Nieźle

Mirla : Myślałam, że ty jesteś naszym szefem

Osarin : Bo jestem, ale nigdy nie robię nic pochopnie, zawsze idę się poradzić, bym wiedział, że to co chcę zrobić, jest słuszne

Teyura : Rozumiem

Osarin  Nasza szefowa to moja była kochanka

Mirla : Kochanka ?

Osarin : Nazywa się Gemina, jest Czarnoksiężniczką

Cabira : Przecież to imię jednej z pięciu magów, którzy...

Osarin : Zgadza się

Teyura : O rany ! niesamowite

Osarin : Teraz nie będziemy tam chodzili przez bardzo długi czas

Cabira : Dlaczego ?

Osarin : Bo w końcu dostałem zgodę na swoje działania

Mirla : To znaczy ?

Osarin : Mamy pokazać tym demonom nasz styl... styl ninja !

Teyura : Wojna ?

Osarin : Naszą nową misją jest...

(Dziewczyny uważnie słuchają)

Osarin : Oczyścić tę planetę z demonów

Mirla : O rany...

Teyura : Mamy w czterech pozbyć się wszystkich demonów z tej planety ?

Cabira : Nie damy sobie rady...

Osarin : Dlatego was ciągle trenowałem, wierzę, że poradzimy sobie ale muszę mieć pewność, że będziecie ze mną dalej współpracować w pełnym zaufaniu

Teyura : Oczywiście !

Cabira : Pozbędziemy się tych demonów raz na zawsze !

Mirla : Odeślijmy bydlaków z powrotem do piekieł !

(*Osarin : Oczyszczenie planety nie będzie łatwe, będzie czekało nas sporo wyzwań, ale z czasem powinno się udać)

(Kelnerka podaje drinki do stolika)

Osarin : Wypijmy więc za nasze powodzenie i wyzwolenie tej planety z niewoli !

Mirla : Za sukces !

Cabira : Do boju !

Teyura : Za Ninja !

(Wszyscy stukają się szklankami)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 11 - " Demon Rikuo "

Komentarze