6670 WŚ - Chapter 95

Chapter 95 - " Indey vs Xekira "

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Isarin : Plansza V...

Kijito : Świat Wulkanu...

Hirashi : Ostatnia plansza przed spotkaniem z Boginią Zmarłych

Indey : Mhm...

Kijito : Mam nadzieję, że sobie poradzisz...

Indey : To nie będzie łatwe, lecz muszę dać radę...

(Nagle jeden z wulkanów wybuchł)

Indey : Ona również jest zniecierpliwiona walką

Kijito : Mhm...

Isarin : Powodzenia przyjacielu

Indey : Dziękuję...

(*Hirashi : Za chwilę będę światkiem walki Boga Wszelakiej Magii z prawą ręką Bogini Zmarłych... jak silna ta dwójka być musi ?)

(*Kijito : Jestem taki ciekawy rozwoju walki, jak bardzo nasz poziom różni się od tej dwójki ?)

(Przed wojownikami pojawiła się długo wyczekiwana Xekira)

Isarin : To ona ?!

Kijito : Jest straszna...

Hirashi : Emanuje od niej niesamowitą energią...

(Xekira - http://pokazywarka.pl/ezi1nh/ )

Xekira : Długo kazałeś na siebie czekać...

Indey : Ale w końcu tu jestem

Xekira : Tym razem mnie tak łatwo nie pokonasz

Indey : Nigdy nie miałem z tobą łatwo, lecz tym razem jestem w pełni sił, ta trójka pozbyła się czwórki bossów, przez co nie zużyłem energii

Xekira : W końcu walka na pełnych obrotach magii

Indey : Zgadza się

Xekira : Jesteś gotów ?

Indey : Jestem...

Xekira : Rozpocznijmy więc naszą walkę bez niepotrzebnej rozmowy

Indey : Dobrze...

Xekira: Aizushi !!!

Indey : Aizushi !!!

Xekira : Indey !!!

Indey : Xekira !!!

(*Isarin : Chyba nie zbyt się lubią...)

(*Kijito : Rozpoczyna się walka na wysokim poziomie)

(*Hirashi : Zapewne ta walka będzie mi się jeszcze śniła wiele razy, będzie niesamowita, będę mógł sobie wyobrazić walkę strażników z Higurą... poziom musiał być podobny)

(Oczy Indeya świecą się na ciemnym fiolecie, mina jest dość poważna, jego zielone włosy zaczynają falować a ubrania stają się czarne, z ręki Indeya wydłuża się długi czarny miecz niczym katana)

(Oczy Xekiry świecą się na ciemnym fiolecie, włosy zmieniają się na blond a ubrania stają się czarno-białe, z ręki Xekiry wydłuża się długi czarny miecz niczym katana)

Indey : Haaaaaa !!!

Xekira : Kha !

(Indey uderza Xekirę w twarz, ta oddaje mu kopniakiem w żebra, następnie oboje zderzają się czarnymi mieczami)

Indey : Twoje umiejętności władania mieczem polepszy się

Xekira : Twoje zostały za to w miejscu

Indey : Heh.. lekceważysz mnie..

Xekira : Gdzieżbym śmiała..

(Xekira używa swoich oczu do stworzenia drzew, które ożywają i atakują Indeya, ten zaś przecina je swą kataną)

Xekira : Sprytne..

Indey : Zwykłe umiejętności.. nic specjalnego

Xekira : Co powiesz na to ?!

(Xekira kładzie na ziemię swoją czarną rękę.. ziemia zaczyna kruszyć się i trząść.. Indey traci równowagę co Xekira wykorzystuje atakując swojego wroga ostrymi korzeniami, które wychodzą z podziemi)

Indey : Absorbowanie !

Xekira : Szlag...

Indey : Wodne Tsunami !

Xekira: Vichyo & Gichyo 60% !

Indey : Vichyo & Gichyo 60% !

(Xekira absorbuje atak Indeya)

(*Xekira : Jego geniusz z pewnością przewiduje moje ruchy.. muszę uważać, aby nie dać się złapać w jego szaloną grę..)

(*Indey : Stała się rzeczywiście bardzo silna.. muszę uważać na nią.. jeden nieostrożny ruch i może to wszystko kiepsko wyglądać..)

Xekira : Drewniany Olbrzym !

(Z podziemi wychodzi wielki Drewniany Olbrzym, który pokryty jest liśćmi)

Indey : No proszę.. ciekawe umiejętności posiadłaś...

Xekira : Atakuj !

(Drewniany Olbrzym atakuje Indeya strzelając drewnianymi szpicami)

Indey : Zatrzymanie Czasu !

(Indey zatrzymuje czas i ładuje specjalną kulę, która wystrzelił w Drewnianego olbrzyma, następnie użył swojego miecza jak i siły ręki by przeciąć nogi Olbrzyma.. następnie wznowił czas)

(*Indey : Cholera.. moje oczy.. zatrzymywanie czasu jest naprawdę męczące..)

(Drewniany Olbrzym upada na ziemię i wybucha, Indey utworzył barierę ochronną, zaś Xekirze nic się nie stało)

(*Xekira : W końcu on zna naprawdę wiele technik, żyje ponad 2000 lat, z pewnością nauczył się wielu niesamowitych technik, które będzie chciał wykorzystać przeciwko mnie)

Xekira : Jestem tutaj

(Xekira teleportowała się za Indeya i zrobiła zamach mieczem, lecz Indey włączył barierę ochronną, następnie ponownie ich walka stoczyła się do mieczy)

Indey : Nie dasz rady !

Xekira : Mogę powiedzieć dokładnie to samo !!!

(Ich miecze nachodzą na siebie bardzo szybko i nieustannie, pojawiają się iskry, a padający deszcz tworzy parę na nich, nagle oboje unoszą się w powietrzu i wciąż walczą na miecze)

Isarin : Ja pierdziele...

Hirashi : Co za umiejętności...

Kijito : Mhm...

Xekira : Blok za blokiem.. cios za cios.. walka jest jak na razie wyrównana

Indey : Już niebawem !

Xekira : Hmm ?

(Indey spowolnił czas dzięki czemu był wstanie swoim mieczem stworzyć kreski na ciele Xekiry lecz nic poza tym)

Indey : Hmm ?

Xekira : Trochę krwi mi nie zaszkodzi..

(*Indey : Jej ciało naprawdę stało się bardzo twarde.. muszę wymyślić coś innego..)

Xekira : Co jest geniuszu ? czy to już wszystko ?

Indey : Złota Kula Gichyo !

Xekira : Kula Żywiołów !

(Ataki zderzają się !)

Indey : Powietrzna Fala !

Xekira : Absorbowanie !

Indey : Wodna Rutyna !

Xekira : Zamrażanie !

Indey : Bariera Gichyo !

Xekira : Podziemna Iglica !

Indey : Ognisty Wulkan !

Xekira : Wodne ciśnienie !

Indey : Absorbowanie !

Xekira : Strzał Mocy Żywiołów !

Indey : Pieczęć Ninja ! Przeniesienie Ataku !

(W powietrzu tworzy się fioletowy symbol, który wchłania atak Xekiry i wybucha w innym miejscu)

Xekira : Khaaaaaaa !!!

Indey : Aaaaaaaaa !!!

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 96 - " Burza Technik "

Komentarze