6670 WŚ - Chapter 69
Chapter 69 - " Zebranie Strażników "
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Treydin : Jest...
Isarin : W takim miejscu ma być zebranie ?
Indey : Trochę to dziwne...
(Wojownicy spoglądają na zniszczony, opuszczony wysoki zamek, do którego wchodzą)
Treydin : Co z pozostałymi ?
Indey : Księżna Delira jest już w środku, Orogin za chwilę przybędzie tak samo jak Osarin
Treydin : Dobrze...
(Cała trójka idzie na samą górę, po wejściu do środka, spotykają Delirę wraz z jej dwoma wojowniczkami)
Treydin : Delira !
Delira : Treydin !
(Oboje mocno się ściskają i całują)
(*Isarin : Jakie to musi być piękne, Treydin opiekuje się Nomirą i centrum dowodzenia, a Delira z miłości ukryła się w innej galaktyce, by Velingi nie były blisko siebie...)
Isarin : Jestem Isarin, a to Indey
Boyna : Nazywam się Boyna, a to jest Dorina, jesteśmy ochroną Księżnej Deliry
Indey : A my Księcia Treydina
Dorina : Musicie być bardzo silni
Indey : Nie chwaląc się, bardzo możliwe
Boyna : Słyszałam o tobie wiele, Isarin... podobno wypełniasz perfekcyjnie swoje misje
Isarin : Owszem, ale trochę martwię się o tą misję...
Dorina : Dlaczego ?
Indey : Dowiecie się w swoim czasie
(Do środka wchodzi starzec, który wygląda, jakby był z drewna, to Książę Orogin)
(*Isarin : Wygląda obleśnie, lecz ta laska która trzyma, posiada niesamowitą moc, ten liść unoszący się na tym kiju... Orogin jest władcą magii ziemi...)
Orogin : Witajcie przyjaciele, to jest moja ochrona, Efina oraz Axena
Isarin : Miło poznać, Isarin jestem
Treydin : Orogin, jak miło
Orogin : Mam złe wieści jeśli chodzi o to spotkanie
Treydin : Chyba mamy to samo do przekazania... Indey już sprawdził, co dzieje się na zewnątrz
(Do środka wchodzi Osarin)
Isarin : Hmm ?
Delira : A ty to kto ?
Osarin : Nazywam się Osarin Itrusuke, Cabira jest moją uczennicą, można nazwać ją również moją ochroną, jestem wojownikiem ninja
Orogin : Po co tu przybyłeś ? skąd wiesz o tym spotkaniu ?
Osarin : Pewnie was to zmartwi, lecz jestem teraz nowym Strażnikiem Velingu Śniegu
Delira : Śniegu ? a więc Gemina...
Osarin : Gemina nie żyje, zabił ją Ryuji... jest to pewna informacja, Veling po jej śmierci automatycznie przeniósł się do mnie...
Treydin : Dlaczego ?
Osarin : Ja i Gemina byliśmy niegdyś parą... sama powiedziała, że przez złamanie zasad, Veling trafi do mnie po jej śmierci...
Delira : Jak możemy ci zaufać ?
Osarin : Mój Veling znajduje się w waszej dawnej kryjówce na Planecie Niruya, tam również znaleźliśmy i przeczytaliśmy twój pamiętnik, który teraz mam zamiar zwrócić, kryjówkę pokazała nam Gemina, jeśli wierzyć pamiętnikowi, miała ona pokazać tą kryjówkę tylko wybrańcowi, w takim razie ona uważała, że to ja nim jestem
Delira : Mhm...
(Osarin oddaje pamiętnik Delirze)
Osarin : Dwóch wysłanników miało przekazać list ze spotkaniem Delirze, lecz w jej kryjówce zastali tam tylko mnie, chciałem pozyskać jakieś informacje dodatkowe na temat demonów lub Velingu, co z nim zrobić, wtedy natknąłem się na posłanników, pokazałem im Veling, więc dali mi list, skąd wiem o spotkaniu
Indey : A co robią pozostałe twoje uczennice ?
Osarin : Skąd wiesz, że mam jeszcze kogoś ?
Indey : Nieważne
Osarin : Owszem, Mira i Teyura zostały na Planecie Niruya, po naszym zwycięstwie i wyzwoleniu planety, Teyura odniosła poważne rany i jest na rehabilitacji, Mirla została z nią, aby się nią opiekować na czas naszej nieobecności, skąd tylko z Cabirą tu przybyłem
Delira : Według mnie, można mu zaufać, ten pamiętnik to prawda, miał go dostać wybraniec, którego Gemina mogłaby wybrać i dać im naszą dawną kryjówkę... skoro ją znalazł i przeczytał pamiętnik to znaczy, że Gemina mocno musiała w niego wierzyć i to nie tylko dlatego, że byli parą
Treydin : Rozumiem...
Orogin : Więc jesteś nowym strażnikiem ?
Osarin : Zgadza się
Treydin : znasz zasady strażników ?
Osarin : Veling umieściłem w pewnym przedmiocie, po mojej śmierci Veling po prostu uwolni się z przedmiotu ale będzie wciąż chroniony w waszej dawnej bazie, według zasad nie powinienem być zakochany, bo Veling przejdzie na tą osobę, znam te zasady
Delira : Bardzo dobrze...
Treydin : W takim razie, skoro nie ma tutaj Weruxa to znaczy, że on nie żyje...
Orogin : A spotkanie nie ma sensu, bo to on miał nam przekazać informacje i taktykę na temat pokonania demonów
Delira : W liście jedynie było napisane, że chce on zrobić coś, dzięki czemu pokonaliśmy Higurę...
Treydin : Nie wiem o co mogło mu chodzić...
Delira : List przekazały mi dwie kobiety, następnie wróciły na statek i odpłynęły, mówiły, że są od Weruxa, jedna z nich nawet stwierdziła, że jest jego córką
Treydin : Werux miał dziecko ? przecież to samotnik...
(*Isarin : Chwila moment... dziewczyna ? jakaś dziewczyna krzyczała za mną na targowisku... czyżby to była właśnie ona ? skąd mnie znała ? miała jakąś specjalną moc ?)
Orogin : W takim razie to spotkanie nie ma sensu, skoro Werux nie żyje, naraziliśmy się niepotrzebnie, plan wciąż pozostaje taki sam, ukrywamy się w różnych galaktykach na różnych planetach i pozwalamy wojownikom Treydina zwalczać zło
Treydin : Ten plan jest dobry i ostatnio świetnie się sprawdza, więc w chwili obecnej tak będzie najrozsądniej
Delira : Kto może mieć Veling Weruxa ? jego córka czy demony ?
Orogin : Dobrze wiesz jaki był Werux, silny i stanowczy, demonom by go z pewnością nie oddał
Delira : Mhm...
Indey : Przepraszam za waszą naradę, lecz demony, które nas otaczały w drodze do tego miejsca... właśnie ruszyły i są już całkiem blisko...
Delira : Demony ?
Treydin : Zasadzka... wyczuliśmy demony już dawno temu, ale musieliśmy was jakoś ostrzec
Orogin : Ich poziom wydaje się być bardzo wysoki...
Indey : Lecą niesamowicie szybko...
(Przez okna przebijają się...)
Treydin : Hmm ?!
Rendi : Dzień Dobry...
(Cała organizacja Demon's of Hell !!!)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 70 - " Aresztowanie "
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Treydin : Jest...
Isarin : W takim miejscu ma być zebranie ?
Indey : Trochę to dziwne...
(Wojownicy spoglądają na zniszczony, opuszczony wysoki zamek, do którego wchodzą)
Treydin : Co z pozostałymi ?
Indey : Księżna Delira jest już w środku, Orogin za chwilę przybędzie tak samo jak Osarin
Treydin : Dobrze...
(Cała trójka idzie na samą górę, po wejściu do środka, spotykają Delirę wraz z jej dwoma wojowniczkami)
Treydin : Delira !
Delira : Treydin !
(Oboje mocno się ściskają i całują)
(*Isarin : Jakie to musi być piękne, Treydin opiekuje się Nomirą i centrum dowodzenia, a Delira z miłości ukryła się w innej galaktyce, by Velingi nie były blisko siebie...)
Isarin : Jestem Isarin, a to Indey
Boyna : Nazywam się Boyna, a to jest Dorina, jesteśmy ochroną Księżnej Deliry
Indey : A my Księcia Treydina
Dorina : Musicie być bardzo silni
Indey : Nie chwaląc się, bardzo możliwe
Boyna : Słyszałam o tobie wiele, Isarin... podobno wypełniasz perfekcyjnie swoje misje
Isarin : Owszem, ale trochę martwię się o tą misję...
Dorina : Dlaczego ?
Indey : Dowiecie się w swoim czasie
(Do środka wchodzi starzec, który wygląda, jakby był z drewna, to Książę Orogin)
(*Isarin : Wygląda obleśnie, lecz ta laska która trzyma, posiada niesamowitą moc, ten liść unoszący się na tym kiju... Orogin jest władcą magii ziemi...)
Orogin : Witajcie przyjaciele, to jest moja ochrona, Efina oraz Axena
Isarin : Miło poznać, Isarin jestem
Treydin : Orogin, jak miło
Orogin : Mam złe wieści jeśli chodzi o to spotkanie
Treydin : Chyba mamy to samo do przekazania... Indey już sprawdził, co dzieje się na zewnątrz
(Do środka wchodzi Osarin)
Isarin : Hmm ?
Delira : A ty to kto ?
Osarin : Nazywam się Osarin Itrusuke, Cabira jest moją uczennicą, można nazwać ją również moją ochroną, jestem wojownikiem ninja
Orogin : Po co tu przybyłeś ? skąd wiesz o tym spotkaniu ?
Osarin : Pewnie was to zmartwi, lecz jestem teraz nowym Strażnikiem Velingu Śniegu
Delira : Śniegu ? a więc Gemina...
Osarin : Gemina nie żyje, zabił ją Ryuji... jest to pewna informacja, Veling po jej śmierci automatycznie przeniósł się do mnie...
Treydin : Dlaczego ?
Osarin : Ja i Gemina byliśmy niegdyś parą... sama powiedziała, że przez złamanie zasad, Veling trafi do mnie po jej śmierci...
Delira : Jak możemy ci zaufać ?
Osarin : Mój Veling znajduje się w waszej dawnej kryjówce na Planecie Niruya, tam również znaleźliśmy i przeczytaliśmy twój pamiętnik, który teraz mam zamiar zwrócić, kryjówkę pokazała nam Gemina, jeśli wierzyć pamiętnikowi, miała ona pokazać tą kryjówkę tylko wybrańcowi, w takim razie ona uważała, że to ja nim jestem
Delira : Mhm...
(Osarin oddaje pamiętnik Delirze)
Osarin : Dwóch wysłanników miało przekazać list ze spotkaniem Delirze, lecz w jej kryjówce zastali tam tylko mnie, chciałem pozyskać jakieś informacje dodatkowe na temat demonów lub Velingu, co z nim zrobić, wtedy natknąłem się na posłanników, pokazałem im Veling, więc dali mi list, skąd wiem o spotkaniu
Indey : A co robią pozostałe twoje uczennice ?
Osarin : Skąd wiesz, że mam jeszcze kogoś ?
Indey : Nieważne
Osarin : Owszem, Mira i Teyura zostały na Planecie Niruya, po naszym zwycięstwie i wyzwoleniu planety, Teyura odniosła poważne rany i jest na rehabilitacji, Mirla została z nią, aby się nią opiekować na czas naszej nieobecności, skąd tylko z Cabirą tu przybyłem
Delira : Według mnie, można mu zaufać, ten pamiętnik to prawda, miał go dostać wybraniec, którego Gemina mogłaby wybrać i dać im naszą dawną kryjówkę... skoro ją znalazł i przeczytał pamiętnik to znaczy, że Gemina mocno musiała w niego wierzyć i to nie tylko dlatego, że byli parą
Treydin : Rozumiem...
Orogin : Więc jesteś nowym strażnikiem ?
Osarin : Zgadza się
Treydin : znasz zasady strażników ?
Osarin : Veling umieściłem w pewnym przedmiocie, po mojej śmierci Veling po prostu uwolni się z przedmiotu ale będzie wciąż chroniony w waszej dawnej bazie, według zasad nie powinienem być zakochany, bo Veling przejdzie na tą osobę, znam te zasady
Delira : Bardzo dobrze...
Treydin : W takim razie, skoro nie ma tutaj Weruxa to znaczy, że on nie żyje...
Orogin : A spotkanie nie ma sensu, bo to on miał nam przekazać informacje i taktykę na temat pokonania demonów
Delira : W liście jedynie było napisane, że chce on zrobić coś, dzięki czemu pokonaliśmy Higurę...
Treydin : Nie wiem o co mogło mu chodzić...
Delira : List przekazały mi dwie kobiety, następnie wróciły na statek i odpłynęły, mówiły, że są od Weruxa, jedna z nich nawet stwierdziła, że jest jego córką
Treydin : Werux miał dziecko ? przecież to samotnik...
(*Isarin : Chwila moment... dziewczyna ? jakaś dziewczyna krzyczała za mną na targowisku... czyżby to była właśnie ona ? skąd mnie znała ? miała jakąś specjalną moc ?)
Orogin : W takim razie to spotkanie nie ma sensu, skoro Werux nie żyje, naraziliśmy się niepotrzebnie, plan wciąż pozostaje taki sam, ukrywamy się w różnych galaktykach na różnych planetach i pozwalamy wojownikom Treydina zwalczać zło
Treydin : Ten plan jest dobry i ostatnio świetnie się sprawdza, więc w chwili obecnej tak będzie najrozsądniej
Delira : Kto może mieć Veling Weruxa ? jego córka czy demony ?
Orogin : Dobrze wiesz jaki był Werux, silny i stanowczy, demonom by go z pewnością nie oddał
Delira : Mhm...
Indey : Przepraszam za waszą naradę, lecz demony, które nas otaczały w drodze do tego miejsca... właśnie ruszyły i są już całkiem blisko...
Delira : Demony ?
Treydin : Zasadzka... wyczuliśmy demony już dawno temu, ale musieliśmy was jakoś ostrzec
Orogin : Ich poziom wydaje się być bardzo wysoki...
Indey : Lecą niesamowicie szybko...
(Przez okna przebijają się...)
Treydin : Hmm ?!
Rendi : Dzień Dobry...
(Cała organizacja Demon's of Hell !!!)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 70 - " Aresztowanie "
Komentarze
Prześlij komentarz