6670 WŚ - Chapter 103

Chapter 103 - " Negocjacje "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Planeta Obsydius)

Indey : Jesteś na celowniku

Isarin : Słucham ?

Indey : Nie odwracaj się i nie rób żadnych gwałtownych ruchów, jeśli będzie trzeba, to cię osłonię

Isarin : Kto w nas celuje ?

Indey : Ktoś ze snajperki

Isarin : Mhm...

(Indey i Isarin szli przez targowisko, kierowali się w stronę zamku)

Sneyla : Mistrzu Kazuhiro, tu Sneyla, mam na celowniku dwa nieznane obiekty

Kazuhiro : Intruzi ?

(Sneyla stoi na dachu pewnego wieżowca i celuje w wojowników, porozumiewa się przez mikrofon z Kazuhiro, który znajduje się w zamku)

Sneyla : Nie wyglądają mi na demony

Kazuhiro : A na kogo ?

Sneyla : Najprawdopodobniej na jakichś wojowników

(*Kazuhiro : Znowu Treydin wysłał jakieś gnidy z Qurell ? czego on znowu ode mnie chce ?)

Sneyla : Strzelać ?

Kazuhiro : Wyśle kogoś do nich, by dowiedzieć się czego chcą, wszystko będę słyszał, a ty obserwuj ich, jeśli wykonają jakiś dziwny ruch, wtedy strzelaj

Sneyla : Tak jest !

Indey : Hmm ?

Reyna : Nazywam się Reyna i powiem wprost, jesteście obserwowani przez naszych wojowników

Indey : Jesteśmy obserwowani tylko przez jednego snajpera

Reyna : Hmm ?

Indey : Potrafię wyczuwać czyjąś moc na każdej planecie, więc wiem gdzie dokładnie kto jest.

Reyna : Mhm...

Indey : Nazywam się Indey, a to jest Isarin, przybyliśmy tutaj do Kazuhiro

Reyna : Do Księcia Kazuhiro

Indey : Nie ważne, możesz nam do niego zaprowadzić ?

Reyna : Skąd przybywacie ?

Indey : Jesteśmy z Qurell

Reyna : Książę Kazuhiro oznajmił już Treydinowi, że nie mieszamy się z wami w politykę wojenną, martwimy się o siebie samych

Indey : Po pierwsze do Lord Treydin, po drugie to nikt nas nie wysyłał, a po trzecie, jeśli zaraz nie porozmawiam z Kazuhiro, to ściągnę go tu siłą, ponieważ od tej rozmowy, ta wojna może się skończyć szybciej niż sądzisz

Reyna : Sneyla !

(Sneyla wystrzeliła pocisk prosto w Indeya, który chwycił nabój do ręki)

Sneyla : Co jest grane ?!

Reyna : N-Niemożliwe...

Indey : Jestem zmęczony, głodny, dawno nic nie piłem i niedawno walczyłem z prawą ręką Bogini Zmarłych, nie każcie mi jeszcze tutaj używać mojej mocy tylko zaprowadź mnie grzecznie do niego

Reyna : Mhm...

(Kazuhiro mówi przez mikrofon Reynie, aby zaprowadziła gości do zamku)

Reyna : Za mną proszę.

Isarin : Jesteś niesamowity

Indey : Nie mamy czasu do stracenia

(Cała trójka szła przez targowisko aż do zamku, Sneyla z tyłu wciąż obserwowała ruchy przybyłych)

(*Isarin : Ciekawe, jaki jest ten cały Kazuhiro)

(Wojownicy weszli do zamku, zostali skierowani do ogromnych drzwi, gdzie znajdowała się królewska sala konferencyjna)

Indey : Hmm ?

Kazuhiro : Jestem Książę Kazuhiro, przywódca tej planety, założyciel własnej armii i dowódca wszystkich wojsk, znajdujących się na terenie mojej planety

Isarin : Isarin Yotsuna, Lord Planety Qurell, aktualnie głównodowodzący

Kazuhiro : Głównodowodzący ? a co się stało z Treydinem ?

Isarin : Przebywa w więzieniu na Planecie Demonów

Kazuhiro : Jak to się stało ?

Isarin : Pułapka demonów, zastawiona podczas spotkania strażników Velingu

Kazuhiro : Rozumiem

Indey : Jestem Indey, Bóg Wszelakiej Magii, mam 2352 lata

Kazuhiro : Jak to ?

Indey : Jestem posłannikiem Boga Niebios Ashtora, jeżeli chodzi o moje lata, to jestem nieśmiertelny, jednakże można mnie zabić w walce, choć i to jest ciężkie, znam mnóstwo technik i rodzajów magii, jestem również jednym z dziecięciu a zarazem ostatnim żyjącym stwórcą magii w sztuce ninja

(*Isarin : To dziwne, Treydin zawsze to ukrywał, mówił, że tylko ja wiem o Indeyu, a on sam przedstawił się już Minoru, Hirashiemu, Kijito i teraz Kazuhiro ? dlaczego to robi, skoro to było zawsze ukrywane przed demonami ? nie rozumiem tego)

Kazuhiro : Czy to prawda, że pokonałeś prawą rękę Bogini Zmarłych ? taki wymiar naprawdę istnieje ? nie jest to tylko legenda ?

Isarin : To jest na fakcie, byłem z nim tam wraz z dwoma mistrzami miecza, przechodziliśmy ciężkie pojedynki, ale dotarliśmy do Bogini Zmarłych

Kazuhiro : W jakim celu tam byłeś ?

Indey : Ten, który przejdzie pięć planszy i odda 10 lat swego życia, może porozmawiać z Aytulą, chłopaków nie brałem do zamku, więc nic nie stracili, jedynie pomogli mi się przygotować do ostatniej walki na planszy piątej, ale byłem tam w celu informacji

Kazuhiro : Hmm ?

Indey : Musiałem bezpośrednio spytać Ashtora, co mamy robić, jak zwalczyć demony, jak uwolnić Treydina i dostałem odpowiedź

Kazuhiro : To znaczy ?

Indey : Ashtor powiedział, że mam cię tu odszukać, mamy połączyć nasze siły, wojowników Qurell oraz twoich wojowników, następnie wyruszyć na Planetę Demonów, rozwalić im Bramę Piekieł, zabić Ryujiego, aby kolejnej bramy nie stworzył i przy okazji uwolnić więźniów

Kazuhiro : To nie jest takie łatwe jak się wydaje

Indey : Dlatego mamy połączyć siły i razem obmyślić strategię działania

Kazuhiro : Mhm...

Indey : Nikt nie wie, gdzie znajduje się obecnie Aylon, tym lepiej dla nas, Rendi nie będzie się spodziewał, że zaatakujemy siedzibę demonów, jeśli rozwalimy Ryujiego i bramę piekieł, wojna może się skończyć szybciej niż sądzisz

Isarin : Pozbędziemy się reszty demonów, która zostanie w świecie żywych, wtedy wygramy ! pokonamy ich najsilniejszymi wojownikami

Indey : Dokładnie

Kazuhiro : Wolałbym jednak negocjować

Indey : Słucham ?

Kazuhiro : To działanie może być i słuszne, lecz Qurell nie raz mnie oszukali, dlatego musimy negocjować, jeśli chcecie, abym wam pomógł

Isarin : Mhm...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 104 - " Warunki Umowy "

Komentarze