6670 WŚ - Chapter 1274

Chapter 1274 – „Drugi Poziom Mocy Terrego Kuzzaku”

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Isarin : Aizugoromo – Niji no Hono !!! (Tęczowe Płomienie) (Absorbują techniki i tryby wroga, dodając je Isarinowi, technika, która stworzona jest ze wszystkich technik ocznych i połączona z mocą Reibochyo)

Dejron : Hmm?

(Dejron obraca swoim mieczem, tworząc silny wiatr, który neutralizuje ogień)

Isarin : Co takiego ?!

(*Isarin : Siła, jaką włożył w obrót miecza...Tą techniką pokonałem Seridana Tengaku!)

Dejron : Hmm?

(*Dejron : Wciąż jest bardzo spokojny, spróbował od jednej z potężniejszych technik, oczy Eternal Shadogan!Jeżeli potrafię lepiej posługiwać się nimi, zwycięstwo będzie moje, jednak muszę uważać)

(*Isarin : Mimo swojej przewagi w sile, nie podejmuje ataku, jest dość ostrożny)

(Isarin wzbija się w powietrze na wysokości Dejrona)

Dejron : Hmm?

Isarin : W tym czarnym płaszczu zdecydowanie ciężko będzie walczyć z kimś takim jak ty...

(Isarin pociągnął za swój czerwony pas, który zmienił wojownikowi ubrania, ciemnoniebieska bluza przez głowę z dużym kapturem, futrzany biały kołnierz, rozczochrane włosy, przekręcone bokiem okulary na głowie, czarny dres)

Isarin : Teraz mogę walczyć!

(Isarin Yotsura, *Aktualizacja - http://pokazywarka.pl/x5dngl/ )


Dejron : Nooooo, Isarin, zrobiłeś na mnie wrażenie

Isarin : Hmm?

Dejron : Obyś w walce też był taki chojrak!

(Oboje zderzyli ze sobą swe pięści, tworząc silną eksplozję)

Isarin : Kha!

(Isarin chciał kopnąć wroga z wymachem nogi, jednak Dejron zablokował cios swą ręką)

Dejron : Skoro tak.

(Dejron chwycił wojownika za kołnierz, obniżył w dół i wybił kopnięciem, przestrzeń zmieniała się w wyspę, Isarin przebił 3 skały i wpadł do rzeki)

Dejron : Hmm?

(Isarin w rzece tworzył olbrzymie kule magii w dłoniach, które następnie wystrzeliwał jedna po drugiej)

Dejron : Czymś takim chcesz mnie pokonać?

(Dejron przesuwa się na boki w powietrzu, unikając kul)

Dejron : W takim razie patrz!

(Książę wytworzył fioletową kulę magii, nagle Isarin chciał chwycił wroga od tyłu, jednak)

Dejron : Kha!

(Dejron kopnął Isarina, który był za nim)

Dejron : Hmm?!

(Ciało Isarina zmieniło się w wodę, która trzymała w ciele nogę Dejrona)

Isarin : Wyczułeś, że zniknąłem z rzeki, wiedziałeś, że zaatakuję, ale nie spodziewałeś się tego, prawda?

Dejron : Mhm...

Isarin : Eternal Shadogan! Wchłonięcie Ciała i Duszy!

Dejron : Ta technika na mnie nie zadziała, ponieważ posiadam te same oczy, co i ty.

Isarin : Tss!

(Tymczasem – 3 Poziom Komnaty)

(*Terry : Nie mogę go zabić, nie rozumiem tego... Jest nieśmiertelny?)

Merida : Strasznie zmęczony?

Hirashi : Czuję się o wiele lepiej, niż ty...

Merida : Tss!

(*Merida : Walczę z nim na miecze na równi, jest naprawdę niesamowity, ledwo trzyma się na nogach, lecz nie odpuszcza)

Ermac : Wiecznie uciekać nie będziesz, mój promień w końcu i tak cię sięgnie, jej moc ciągle wzrasta!

Terry : Mam tego dość...

Ermac : Hmm?

(Terry łączy się ze swoim Złym Duchem Kuzzaku, jego oczy wciąż świecą się w pomarańczowych barwach, a otoczka konturu jest czarniejsza niż podczas jego poprzednich walk, włosy falują, stają się czarne z końcówkami czerwonego koloru, jego mięśnie nabierają kształtu, kontur jest złoty a aura czarna)

Ermac : Czy to...

Terry : Perfect Kuzzaku!

(*Ermac : Drugi poziom wojowników Kuzzaku, rasa, która konkuruje z nami...)

Ermac : Szlag!

(Ermac ledwo zdążył mrugnąć, a przed jego oczyma pojawił się Terry, który z otwartej dłoni przeciął gardło swego wroga)

Ermac : Bhah!

Terry : Dlaczego nie zdychasz?

Ermac : Ponieważ jestem już martwy, dopóki nasza walka trwa, moja dusza nie odejdzie w Zaświaty.

Terry : W takim razie skończyłem.

Ermac : Hmm?

(Terry zdezaktywował wszystkie tryby magii)

Terry : Ja skończyłem pojedynek, wygrałem z tobą.

(Zielony promień trafił Terrego)

Ermac : Niech cię...

(Jednak nie ranił naszego bohatera)

Terry : Nasza walka dobiegła końca, Ermacu Akses.

Ermac : Szlaaaaaaaaaaaaaaag!

(Ermac zaczął kruszeć, jego ciało po pewnym czasie obróciło się w proch)

Terry : Huzashi?

Huzashi : Daj mi jeszcze chwilę!

Merida : Tss!

Terry : Zrozumiałem.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dejron z Isarinem wystartowali na pełnych obrotach, Terry pokonał swojego przeciwnika, logiką...
Merida zszokowana umiejętnościami miecza przez Hirashiego, mimo przewagi w energii, walczy z bohaterem na równi, jak zakończy się ich pojedynek?

Przeczytaj!

Następny Chapter 1275 – „Hirashi Kyosuke vs Merida Akses”

Komentarze