6670 WŚ - Chapter 1270

Chapter 1270 – „Wymazywanie Zakończone”

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(*Hirashi : Brązowa aura mocy?)

Merida : Gdzie się patrzysz!

Hirashi : Khh!

Terry : Hmm?

Ermac : No, całkiem nieźle, muszę przyznać...

(Ermac wstaje z ziemi i wyciąga miecz ze swojej głowy, rana następnie zostaje zregenerowana)

Terry : Tej sztuczki akurat nie znałem.

Ermac : Zaraz zobaczysz, gdzie twoje miejsce!

Terry : Tss!

(Ermac wyzwala coraz więcej zielonej magii, w prawej dłoni trzyma kulę tego samego koloru)

Terry : Hmm ?!

Ermac : Nie masz szans na przeżycie!

(*Terry : On jest martwy... Zabiłem go, nie rozumiem tego rodzaju magii...)

(Terry uważnie przygląda się swoimi oczami Shumokugan na ciało Ermaca)

(*Terry : Co to do cholery jest?)

Ermac : Jesteś mój!

Terry : Hmm?

Ermac : Promieniowanie Zielonej Kuli Śmierci!

Hirashi : Terry!

(Merida zrobiła cięcie na ciele przeciwnika)

Hirashi : Khh!

Terry : Nieźle...

Ermac : Hmm?

(Terry wzbił się w powietrze, wojownika otaczała brązowa aura, która chroniła go od promieniowania)

Ermac : Nie rozumiem...

Terry : Nie musisz

Ermac : Khh!

(*Terry : Avenir mówił, że szybszy, zwinniejszy i silniejszy jestem w normalnym trybie, zaś gdybym odpalił więcej mocy, moja szybkość się pogorszy ale moc diametralnie wzrośnie.. radził także, aby tryby mocy aktywować w ostatecznościach...)

(Poziom 9)

Isarin : Błagam...Dosyć...

Katatsu : Mhm...

(Isarin leżał na ziemi, jego ciało w niektórych częściach nie miało skóry, zakrwawiony, lecące z oczu łzy, brak jakiejkolwiek energii mocy, jak i prawie witalnej, nad wojownikiem wciąż stał dumny i pewny siebie Mavier Akses, który przed sobą mając ekran wspomnień Isarina, wymazywał zbędne z jego umysłu i serca)

Mavier : Wspomnienie piątego umysłu obronnego, który ci przekazał... Jesteś teraz zadowolony ze swojego położenia? Zobacz jaki los zgotował ci Ashiro Tengaku, a ty mu wybaczyłeś, bo taką miał misję, wcześniej mordując twoich najbliższych, chociaż to już mówiłem, prawda?

Isarin : Ashiro, Sherin i ja...Jesteśmy wyjątkowymi tworami Davira Haniro...

(Fragment)

Ashiro : Miałem inne zadania, każdy z nas ma inne zadanie, ty również masz swoje, a właściwie szczególnie, jeżeli twój prorok jeszcze żyje, powinien się do ciebie zgłosić

Isarin : Prorok ?

Ashiro : Nie mogę powiedzieć nic więcej, po prostu mnie dobij

Isarin : Mów natychmiast ! chcesz zginąć z całą tą wiedzą ?! jesteś jednym z elitarnych demonów, wiesz na pewno dosyć sporo...

Ashiro : Mhm...

Isarin : Co ci szkodzi ? i tak pewnie trafisz z powrotem do piekieł

Ashiro : Sam już nie wiem gdzie trafię

Isarin : Minero w nagrodę za pokonanie go, powiedział o moim ojcu... ty jako jego dobry przyjaciel i były towarzysz, mógłbyś zrobić tak samo

Ashiro : Minero...

Isarin : Więc jak ?

Ashiro : Heh... w takim razie moja misja jednak się wypełni

Isarin : Misja ?

Ashiro : Użyj na mnie Aizugoromo

Isarin : Hmm ?

(*Ashiro : Jeśli przepowiednia się sprawdzi... koniec wszechświata jest bliski... ale to mnie już nie obchodzi, ja zrobiłem swoje... Mistrzu Sherin)

Ashiro : Technika Przywołania ! Odrodzenie Boga Snów !!!

Isarin : Aizugoromo -  Jigen !!! (Inny Wymiar iluzji)

(Koniec Fragmentu 681 Rozdziału)

Mavier : Ech...Głupia bajka na potrzebę żałosnych wojowników takiej kategorii jak ty, którzy wierząc w każde słowo na wojnie biorą zbyt dosłownie.

Isarin : Mhm...

Mavier : Kasacja!

(Mavier ponownie dźgnął Isarina w plecy)

Isarin : Już tego nawet nie czuję...

Katatsu : Hmm?

(Isarin ma ledwo oczy otwarte)

Katatsu : Zabijesz go, Mavier...

Mavier : Jeśli ja go zabiję, Dejron zrobiłby to o wiele szybciej.

Isarin : Po co te wszystkie wspomnienia ze mnie usuwasz?

Mavier : Ponieważ są pół prawdziwe, a ty przejmujesz się nimi za bardzo.

Isarin : Jak to?

Mavier : Zabiłeś Ashiro szybciej niż oczekiwaliśmy, jednak to tylko dlatego, że Treydin pokonał Minero, byli rozdzieleni, a ich przeciwnicy nie byli słabi, prawda?

Isarin : Hmm?

Mavier : Osłabłeś od momentu pokonania Ashiro, niby zdobyłeś nowe moce i tryby, ale gdzie podział się ten Isarin, dla którego jedynym celem było zabicie Ashiro i Minero? Nie liczyło się nic więcej dla ciebie, zaś po spełnieniu celu, interesowałeś się innymi głupotami, to twoje serce, po prostu nie działa.

(Serce Isarina zaczyło bić coraz mocniej)

Isarin : Khh!

(Mavier po tych słowach ponownie dźgnął Isarina)

Mavier : Scenariusz lekko się zmienił, parę modyfikacji i wyrównaliśmy poziom do wymiaru Saisho, Gra Szachowa w końcu powinna iść w jednakowym czasie, a u nas wydarzenia dzieją się szybciej, z pomocą Tetsu, kontrolowaliśmy czas i pewne sprawy można było ułożyć inaczej, dzięki czemu cały plan i tak się powiódł.

Isarin : Mówisz o Gentato jako pionku?

Mavier : Nie tylko, wiele rzeczy uległo zmianie, jednak koniec końców, Gra Rantaro doszła do skutku, Tetsu wypełnił swe przeznaczenie, a ty? Teraz los twoich przyjaciół spoczywa w twoich rękach

Katatsu : Mavier!

(Mavier puścił oko leżącemu Isarinowi z lekkim uśmiechem na twarzy)

Isarin : Wspomnienia, które mi pozostały...Mavier, Ty...

Mavier : Wymazywanie Zakończone.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Terry Kuzzaku nie poddał się zielonemu promieniowi śmierci, chroni go brązowa aura mocy, jednak mimo wszystko, Ermac jest zdziwiony, lecz czym? Że technika powinna zadziałać? Jaka moc się za tym kryje?
Mavier zakończył wymazywanie pamięci Isarina, budzący grozę Strażnik Złotego Miecza na samym końcu wykonał dziwny gest do swego ucznia, o co mogło chodzić?

Przeczytaj!

Następny Chapter 1271 – „Wspomnienie Maviera Aksesa”

Komentarze