6670 WŚ - Chapter 1272

Chapter 1272 – „Dziesiąty Poziom Komnaty”

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Wspomnienie Maviera)

Chirgan : Naprawdę jesteś zbyt leniwy, Mavier...

Mavier : Po to przenosiłeś się do piekieł, by mi o tym powiedzieć?

Chirgan : Tak.

Mavier : Hmm?

(Mavier leżący na płaskim kamieniu, podniósł się)

Mavier : No to nieźle...

Chirgan : Czego ci brakuje? Wylosowano dla ciebie partnera.

Mavier : Wolałbym Hidiona niż Katatsu, silniejszy...

Chirgan : Siła to nie wszystko, zresztą sam to widzisz, leżąc tutaj

Mavier : A co to jest?

Chirgan : Jest wielu interesujących wojowników, rozejrzyj się, może kiedyś znajdziesz takiego, z którym chętnie byś współpracował

Mavier : Nie mogę zostać Virgonem, bo nie mam odpowiedniego mojej mocy partnera, więc mam to gdzieś.

Chirgan : Ja uważam, że o co innego chodziło twojemu ojcu, gdy to mówił.

Mavier : Hmm?

(Teraźniejszość)


(Katatsu wytwarza czarny długi płaszcz z kapturem i rękawami, który obwiązany czerwonym pasem, ma także chronić wojownika)

Isarin : Ty...

Mavier : Po prostu w ciebie wierzę, nie wiem dlaczego, nie pytaj.

Isarin : Zrozumiałem...

Katatsu : Podejdź do wrót.

(Isarin idzie w kierunku wrót, spojrzał się za siebie, patrząc na stojącego Maviera)

(*Isarin : Wierzy we mnie od wydarzeń z piekła, podczas wymazywania często nawiązywał do Ashiro i Minero)

Mavier : Mhm...

(*Isarin : Teraz to wspomnienie...Nie mogłem pokonać Ashiro a mimo wszystko wciąż próbowałem, myślałem, że straciłem wszystkich, lecz i tak się nie poddawałem, moja determinacja, czyżby Mavier nie mógł pokonać swego ojca bez partnera, i czymś mu zaimponowałem?)

(Isarin odebrał płaszcz od Katatsu, nałożył go na siebie wraz z kapturem, zielone, błyszczące oczy otwierały powoli wrota, siłą woli)

(*Isarin : Zostawił mi te wspomnienia, bym sam do tego doszedł, nie może tego głośno powiedzieć przy Katatsu, lecz ta zmiana...To właściwie powrót, wciąż nie wiem zbyt wiele, jeszcze nie mam określonego celu, bo na chwilę obecną jest tylko jeden, wygrać z Dejronem!)

Katatsu : Zacisnę pieczęć, która powinna chronić płaszcz i ciebie.

Isarin : Mhm...

(Katatsu kładzie dłoń na ramieniu Isarina)

(*Mavier : Katatsu...)

(Fragment)

Dejron : Chcesz rzucić mi wyzwanie? Temu, który miał zniszczyć oba wszechświaty? Po to zostałem stworzony przez Boga Bogów... to, że nie potrafię aktywować mojej prawdziwej potęgi musi oznaczać, że wciąż coś jest ze mną nie tak od momentu odpieczętowania, ale to nie zmienia faktu, że wciąż jestem złem ostatecznym !!!

Huzashi : Ach tak...

(Cała Planeta zaczęła się trząść, wokół Dejrona przechodziła fioletowa aura ciemności, z czarnymi konturami, wbił swój długi miecz w ziemię, wyprostował sobie kołnierz i aktywował Aizugoromo)

Huzashi : Hmm ?!

Esira : Aizugoromo ?!

Dejron : Cała moc i energia siódmego umysłu zniszczenia Boga Bogów... mnoży się również we mnie... energia Isarina Yotsury ! jak długo będzie ten chłopak rósł w siłę, tak i ja będę coraz potężniejszy !

(Koniec Fragmentu 798 Rozdziału)

(Isarin przechodzi przez wrota, które zaraz za nim się zamykają)

(*Isarin : Zrozumiałem, Katatsu!)

(10 Poziom)


Isarin Yotsura –  http://pokazywarka.pl/tku41n/

Książę Dejron –  http://pokazywarka.pl/ums1gj/

Dejron : Spodziewałem się, że w jakiś sposób Mavier ci pomoże, jakoś wzmocni, ale nie przypuszczałem, że będzie na tyle głupi, by otworzyć swe serce, on? Łamacz Serc?

Isarin : Książę Dejron...

(Dejron – Długi biały płaszcz, opadające rękawy, czarne rozczochrane włosy, unoszące się do góry, wokół wojownika unoszący się silny wiatr)

Dejron : Wybraniec Wymiaru Nijigen, nawet nie masz pojęcia, jaki jesteś ważny w tej bitwie.

Isarin : Nie boje się ciebie.

Dejron : Hmm?

Isarin : Nie czuję strachu, jestem pewny swych umiejętności.

Dejron : Które i ja posiadam.

Isarin : Podobno...

(Isarin spogląda w te same mroczne oczy Eternal Shadogan, które Dejron posiada)

Dejron : Czy wiesz, dlaczego tu jesteś?

Isarin : Takie było życzenie ojca.

Dejron : Jeden ze scenariuszy Davira Haniro.

Isarin : Hmm?

Dejron : Wiesz co się stanie, gdy przegrasz?

Isarin : Będziesz mógł opuścić komnatę.

Dejron : Mam tą samą moc co ty, po twej śmierci wchłonę twoją i zniszczę oba wymiary, jestem końcową produkcją Apokalipsy dla Nijigen i Saisho!

(Przestrzeń była mroczna, Dejron wyciągnął swój długi miecz z podwójnym ostrzem, zaczął kręcić nim na przemian, tworząc iskry od odbijającej się ziemi)

Isarin : Mhm...

Dejron : Nazywam się Książę Dejron Abatov!

Isarin : Mhm!

Dejron : Wszystko co wiedziałeś do tej pory na temat wojny, to w większości bzdura, zabijając ciebie, podmienię twój umysł obronny na swój, w Trybie Kanpeki nikt mi nie dorówna, nawet Virgoni, udowodnię Davirowi i wszystkim, jak bardzo się mylili w swych planach.

Isarin : Dawaj!

Dejron : Nie spodziewałem się, że twój ojciec będzie taki głupi, posyłając tu ciebie, Wybraniec Nijigen, haha haha haha haha!

Isarin : Tryb Reibochyo!

Dejron : Tryb Reibochyo!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Koniec przygotowywań, Isarin Yotsura musi pokonać swego wroga, Dejron Abatov z pewnością łatwy do pokonania nie będzie, czy nasz bohater po szkoleniu Mavier poradzi sobie z przeciwnikiem?

Przeczytaj!

Nastepny Chapter 1273 – „Kapłan Isarin Yotsura vs Apokalipsa Książę Dejron Abatov”

Komentarze