6670 WŚ - Chapter 1250

Chapter 1250 – „Nowy Cel Osarina Itrusuke”

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Osarin : Co ty próbujesz?

Indey : Ponadto!

(Indey zamyka oczy i wykonuje dziwne pieczęcie)

Indey : Saruya, muszę cię o coś poprosić

Saruya : Wiem do czego zmierzasz, lecz nie zgadzam się

Indey : To dla dobra Nijigen.

Isarin : Co chcesz zrobić?

Indey : Saruya ukrywa w sobie komnatę umysłów obronnych, chcę wymienić umysł Ashiro na swój własny

Leraya : Mhm...

Saruya : To by oznaczało wieczny koniec dla duszy osoby, której umysł byś podmienił

Isarin : Dlaczego Ashiro? Czemu nie Xekira?

Indey : Chyba kpisz, Isarin...

Isarin : No widzisz, dlatego opanuj się, na razie nie musimy tego robić

Indey : Hmm?

(*Indey : W końcu mądre słowa)

Rantaro : Czeka was nowe zadanie.


Isarin : Mhm...

Rantaro : Wyznaczcie pięciu, którzy wyruszą do Komnaty Złotego Miecza, w celu zdobycia przedmiotów, które znajdują się w skarbcu Złotego Miecza

Hirashi : Mamy zaatakować najcenniejszą wieżę naszego wymiaru?

(*Isarin : Walka z Mavierem i Katatsu...)

Terry : Aby zdobyć tytuł Boga Bogów, należy przejąć oba tytułu Księżyca, oraz Złoty Miecz, zgadza się?

Indey : Zgadza się.

Terry : Nie wiem jaki sens jest atakować wieżę, jednak powinienem pójść, w mojej galaktyce byłem Bogiem Miecza

Hirashi : Również pójdziemy!

Tsugura : Mhm!

Isarin : Hę?

Kijito : Jesteśmy Mistrzami Miecza, wybrańcami, to nasz obowiązek, by stawić czoła najsilniejszym Mistrzom Miecza naszego wymiaru!

Hirashi : Nasz udział to honor!

Saruya : Chłopaki...

Tsugura : Damy z siebie wszystko!

(*Terry : Aż zal im odmówić, to nie tylko jest dla nich ważne, oni jako jedyni z Mistrzów Miecza, dotarli aż tutaj, nic dziwnego, że chcą zmierzyć się, a nawet poświęcić życie w walce z Wojownikami Komnaty Złotego Miecza, zapisać się w historii, jaka by ona nie była)

(*Isarin : Najwyższy zaszczyt duchowy, ale również z serca, doskonale ich rozumiem)

Isarin : Rantaro! Do tego zadania wyznaczam : Hirashi, Kijito, Tsugura, Terry, oraz siebie.

Indey : Hmm?

(Fragment)

Isarin : A jakie mnie nadasz przeznaczenie?

Geryumi : No tak, Isarin Yotsura...

Isarin : Mhm...

Geryumi : Dla ciebie nie mam przeznaczenia

Isarin : Co takiego?

Shisura : Hmm?

Geryumi : Tak był pakt między mną, Setyrem a Saiberem

Isarin : Moim ojcem?

Geryumi : Saiber prosił Setyra o wytworzenie dla ciebie czegoś specjalnego, jednak ta rzecz znajduje się w Komnacie Złotego Miecza, którą musiałbyś przejść

Isarin : Niech to...

Geryumi : Za wytworzenie tej rzeczy, nie masz prawa uzyskać ode mnie przeznaczenia. A jedynie informację o tym specjalnym przedmiocie.

Isarin : No to pięknie...

(Koniec Fragmentu 1206 Rozdziału)

Isarin : Muszę iść, ze względu na ojca, Który był Bogiem Miecza.

Indey : Rozumiemy, dajcie z siebie wszystko!

Isarin : Mhm!

(Rantaro przeniósł piątkę wojowników pod Komnatę Złotego Miecza)

Osarin : Indey, zanim tu przybyliśmy, mówiłeś Sordinowi o oddaniu mu Planety Virden, to dziwne, że wciąż byłeś przejęty losem tej planety

Siquya : Jako była Księżna Księżyca...

Indey : Planeta Virden to ostateczne schronienie dla Saruyi Tengaku, która zostanie automatycznie przeniesiona po śmierci jej strażnika, Osarina Itrusuke,

Osarin : Co takiego ?!

Indey : Jednak nie wiadomo, dlaczego dwóch Virgonów przejęło planetę, czy chcą zdobyć klucz, czy go chronić...Nie znam intencji Davira Haniro, który dogadywał się z Sordinem.

Leraya : Jednak nie zanosi się, by chcieli zmienić miejsce swojego położenia, wciąż wyczuwam ich moc na Virden.

Saruya : Ryukatsu i Shisura pomagali w budowie tej planety, wraz z Siquyą w różnych odstępach czasowych, na planecie istnieją dodatkowe zabezpieczenia, jednak sama planeta wciąż nie wytrzyma mocnych ataków

Osarin : Mhm!

(*Siquya : Osarin wypełnia swe przeznaczenie, chroniąc tego, co dla niego cenne, dlatego udało mu się stworzyć szósty poziom ninja, jednak on robi to z serca, z miłości, a nie z przeznaczenia, Saruya również chroni go, bo kocha, a nie dlatego, że musi)

(*Leraya : Jednak jeśli zawiedzie i zginie...)

(*Osarin : Muszę stać się dużo silniejszy, poczułem grozę Virgonów, muszę być jeszcze potężniejszy, by móc chronić Saruyę!)

(Indey podchodzi do Onirdana)

(*Osarin : Mój nowy cel, nie dać się zabić!)

Indey : Zaraz coś poradzimy.

(Indey wykonuje pieczęcie Kyosuke, zamykając Czarnego Smoka w przezroczystym pudle, który skurczył się do wielkości kostki do gry)

Onirdan : Co ty?

Indey : Pieczęć Kyosuke! Kōkan !!!

(Nasz bohater huknął z otwartej dłoni w klatkę piersiową Onirdana, nakładając na niego pieczęć)

Blendi : Heh!

Indey : Od teraz, to nie smok zabiera tobie energię, lecz ty jemu, pamiętaj jednak, by co jakiś czas przekazać energię smokowi, jeśli on zniknie, wtedy ty umrzesz, to pozostaje bez zmian.

Onirdan : Jak ty to...

Indey : Może nie jestem tak dobry jak Tsugura, ale też parę sztuczek Kyosuke znam, haha! Mogę was jeszcze jakoś podszkolić pod ich nieobecność

Minoru : W końcu to Bóg Wszelakiej Magii, prawda?

Indey : Heh!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tajemnica Planety Virden została wyjaśniona, a właściwie wiemy tylko czym jest, Indey ma zamair szkolić swych przyjaciół pod nieobecność piątki wojowników, która wybrała się do Komnaty Złotego Miecza, Nowa saga, czeka nas dużo wyzwań.

Przeczytaj!
Następny Chapter 1251 – „Komnata Złotego Miecza”


Koniec Sagi 8. Saga „Planeta Virden” (Chapter 1221-1250)

Komentarze