6670 WŚ - Chapter 993
Chapter 993 - " Za Wszystkie Grzechy "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Imperium Shaxa)
Shax : Hmm ?
Ricon : Coś się stało ?
Shax : Dwóch intruzów jest na mojej planecie
Ricon : Ktoś mógł dostać się przez twoje bariery ?
Shax : Też mnie to dziwi...
(Silny pocisk magii leciał wprost na zamek)
Ricon : Khh
(Ricon wyleciał przed zamek)
Dainer : Walcz, Ricon !!!
Ricon : Dainer i Rodion... Popełniacie Błąd !!!
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=IV3JOJ-8Fr4&list=PLS6xLOKaZ2eHl-Pr5ddwbcpPuROi761rb&index=23
)
Dainer :
Błąd ?!
(Dainer
zaczął płakać)
Ricon : Hmm
?
Dainer : Byliśmy z Rodionem jeszcze młodzi i
niedoświadczeni... Na naszych oczach mordowałeś wraz ze swoimi wojownikami
naszych wojowników, rodziny, przyjaciół... Obiecaliśmy sobie, że pewnego dnia
rozwalimy cię !
(Dainer aktywuje Tryb Nietoperza, czarna aura pokrywa jego
ciało, a wyrastające czarne skrzydła obłożone były czarnymi piórami, na każdym
piórze było po jednym oku Aizugoromo)
Ricon : Hmm ? Co to za oczy...
Dainer : To prawie nasza doskonałość, jednakże !
(Dainer teleportował się do Ricona uderzajac go z łokcia w
brzuch, następnie swoimi skrzydłami chwycił jego żebra, które byly miażdzone)
Ricon : Niech cię !!!
Rodion : Hmm ?
(*Shax : Rodion jedynie się przygląda, powinienem walczyć ?)
(Ricon - http://pokazywarka.pl/4s4hiu/ )
(Ciało demona staje się czarne, jego oczy i usta są
czerwone, jak i jego paznokcie, które wydzielają płomienie, na jego ramionach
pojawiają się złote symbole pieczętujące, z tyłu wyrastają mu długie i silne
skrzydła, a rogi jedynie się powiększają)
Dainer : Khh
Ricon : Skoro tak bardzo chcecie zginąć !!!
Rodion : Hmm ?
(*Dainer : Co on tworzy ?)
(Kolory planety zmieniały się na szary)
(*Rodion : Iluzja klanu Larudan? Niemożliwe...)
(*Dainer : Jednak mogę to powstrzymać)
(Dainer przywraca kolory do normy)
(*Ricon : Niemożliwe !!! Moja iluzja połączona jest z
pieczęciami, dlaczego on ?! Hmm...)
(Ricon przygląda się oczom Dainera, które wydzielają
czerwone płomienie magii, wokół nich strzelają pioruny)
(*Rodion : Odblokował to pod wplywem emocji? Nienawiści...)
Dainer : Perfect Aizugoromo !!!
Ricon : Khh
(Ricon został wypchnięty w tył siłą wiatru Dainera, ciało
demona wbiło się plecami w mury swego zamku)
Ricon : Khh
Dainer : Rozwalę cię za naszych bliskich, za wszystkie
grzechy jakie popełniłeś !!!
Ricon : Nieźle...
Rodion : Hmm ?
Ricon : Naprawdę nieźle, jednak nie masz ze mną szans mimo
wszystko, Dainer...
Dainer : Że co ?!
Ricon : Rodion, ty jedynie możesz być moim wrogiem !
Rodion : Nie ma potrzeby bym uczestniczył w tej walce, skoro
nie potrafisz pokonać mojego brata
Ricon : No dobrze, w takim razie...
Dainer : Hmm ?
Ricon : Walcz !
(Dainer robi wymach swoim iczarnymi skrzydłami
wystrzeliwując swoje czarne pióre w Ricona)
Ricon : Kha !
(Ricon tworzy w dłoni czerwoną pieczęć, którą rozrzuca jak
sieć, łapiąc pióra neutralizował ich ataki)
Dainer : Tss
Ricon : To wszystko ?
Dainer : Żartujesz sobie ze mnie ?!
Rodion : Dainer...
Dainer : Hmm ?
Rodion : Uspokój się, twoje emocje zaczynają nad tobą
niepotrzebnie panować
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=8TVIxZgmPxU
)
Dainer :
Ech... chyba masz rację
Ricon : Hmm
?
(*Shax : Rodion jest naprawdę opanowany, jednak spoglądając
na niego, wyczuwam tą narastającą energię...)
(Rodion spojrzał mrocznie na Shaxa)
(*Shax : Khh... Moje ciało...Nie mogę się ruszyć...)
Rodion : Ricon...
(Wokół Rodiona zaczynały zbierać się chmury, strzelały
pioruny a powietrze stawało się coraz chłodniejsze)
Ricon : Mhm...
Rodion : Mam ochotę cię rozwalić, jednak jestem tak miły, że
pozwolę to zrobić mojemu bratu...
(Rodion również aktywował moc Perfect Aizugoromo)
(*Ricon : Geniusze Pionków... Niemożliwe...)
Rodion : Dainer, jest twój !
Dainer : Jasne...
(Dainer przywołał ogromnego czarnego nietoperza, jedno oko
miał Perfect Aizugoromo, a drugie czerwone nietoperza)
Ricon : Mhm...
Dainer : To co uwielbiam najbardziej, to niszczenie tej złudnej
nadziei mojemu wrogowi, że może ze mną wygrać...
Ricon : Doprawdy ?!
(Ricon teleportował się na grzbiet nietoperza)
Dainer : Hmm ?
Ricon : Kha !!!
(Ricon próbował uderzyć Dainera, lecz ten jedynie ruszał się
wolnym tempem na lewo i prawo, a gdy tylko został uderzony, zmieniał się w
czarne pióro)
Dainer : Haha haha haha haha !
(*Ricon : Co to ma być do cholery ?! Dlaczego moje pieczęcie
nie działają na niego ?! nawet po uderzeniu nie powinien już móc używać tej
techniki z piórami)
Dainer : Próbuj dalej, Ricon...
Ricon : Khh
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 994 - " Wymiar Piekielny "
Komentarze
Prześlij komentarz