6670 WŚ - Chapter 925

Chapter 925 - " Serce Wymiaru "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Inqu : Jesteś Bogiem... nie możesz zrzec się tytułu, musiałyś zginąć i ktoś musiałby przejąć twój tytuł, wtedy wybrańcem znów byś mógł być, tylko że musiałbyś wrócić do życia...

Kedron : Tetsu ma jeden kamień, Kamień Śmierci... pozwala na zabicie dowolnej osoby, bez względu na to, jak silny jest... zaś Yarela, Szlachetna Strażniczka, zabijając Gliarę zdobyła Kamień Życia... Tetsu popełnia błąd, że nie ma go przy sobie, jest zbyt pwny siebie i to wykorzystamy

Huzashi : To znaczy ?

Kedron : Zabijemy Yarelę, następnie Huzashi mnie zabije i stanie się Bogiem Assassinów lub właściwie Bogiem Saisho w tym wymiarze, za pomocą Kamienia mnie odrodzicie, wtedy zdobędę wszystkie trzy moce

Inqu : Dobry plan !

Esira : Xekira w ten sposób nie będzie mogła powrócić do życia, nie będzie mogła walczyć z Aytulą !

Kedron : Esira... będziesz musiała przekazać wiadomość naszej Bogini Zmarłych... niech szykuje się do walki z Aytulą, zaczniemy od przejęcie zaświatów... Degaron !

Degaron : Tak ?!

Kedron : Twoim zadaniem jest wyeliminować nasze największe zagrożenie...

Degaron : Hmm ?

Kedron : Shisurę Larudan... Boga Galaktyka !

Degaron : Zrozumiałem !

Kedron : Liczę na to, że Ashtor pokona Ricona, w ten sposób pieczęć osłabnie, a Xemen nawet gdyby wygrał z Sentirą, sam nie powstrzyma przejścia pomiędzy Nijigen a Saisho, jak pokonamy Shisurę, to przejście się otworzy i nasi wojownicy z Saisho będą mogli nam pomóc w tej wojnie !

Huzashi : Więc Shisura to priorytet ?

Kedron : Tak, to on zabił Setyra i uniemożliwił przejście innym wojownikom Saisho tutaj... jako czwarty umysł obronny, chroni galaktykę i przejście sam... musimy się go natychmiastowo pozbyć !

Degaron : Zajmę się tym...

Kedron : Huzashi i Esira, znajdźcie i zabijcie Yarelę, zrozumiano ?

Huzashi : Tak jest !

Kedron : To są nasze główne cele, ja będę obserwował rozwój wojny Ashtora z Riconem i będę was informował na bieżąco

Degaron : Tak jest !

(Assassini rozeszli się)

Inqu : Wciąż mamy szansę, prawda ?

Kedron : Jesteśmy od nich silniejsi, w kilka dni nie mogli się przecież wzmocnić, powinniśmy ich pokonać w terenie tak samo jak tutaj...

Inqu : Mhm...

(Tymczasem)

Amirra : Mam już dość...

(Amirra w formie pomarańczowego fenixa powróciła do swojej formy i lądowała na ziemie, przed nią co chwile pojawiały się wybuchy)

Amirra : Nie dam rady...

Chirgan : Całkiem nieźle ci szło, ale to wciąż za mało...

Amirra : Jest silniejszy ode mnie...

Chirgan : Wiem

Amirra : Zróbmy sobie przerwę, dobrze ?

Chirgan : Dobrze

(Amirra usiadla na ziemi)

Amirra : Ech...

(*Chirgan : Niesamowite... walczyła z hologramem Katatsu na równi... nawet Megami nie zaszedł tak daleko...)

Chirgan : Jak ci się podobają treningi ?

Amirra : Na najwyższym poziomie... wciąż jesteśmy w twojej przestrzeni ?

Chirgan : Tak, a dokładnie znajdujemy się wewnątrz kuli mojej różdżki

Amirra : Jesteś niesamowity...

Chirgan : Hmm ?

Amirra : Nauczyłeś mnie naprawdę niesamowitych trybów, a dzięki oddaniu mojej duszy, mogę używać twoich oczu, mam szersze pole widzenia, jedynie nie mam żadnych emocji, chociaż się ekscytuję, to dziwne uczucie...

Chirgan : Trenujesz z hologramami Strażników Złotego Miecza, sama doszłaś do przed ostatniego poziomu i walczyłaś z Katatsu na równi, jestem pod wrażeniem rezulatatu treningów

Amirra : Mówiłeś, że Tetsu, Weruxa i Megamiego tez uczyłeś i wynalazłem im własną umiejętność, prawda ?

Chirgan : Tak, ciebie też już przecież nauczyłem, i pamiętaj, korzystaj z niej tylko w naprawdę kryzysowej chwili

Amirra : Wiem, to jest mój ostatni as...

Chirgan : Więc co cię gryzie ?

Amirra : Gdy Megami umierał, powiedział, że mi pomożesz, dał mi czarną kartę, byś rozpoznał... ale tak właściwie, dlaczego ja ?

Chirgan : Hmm ?

Amirra : Kiedy patrzę na samą siebie twoimi oczami, dostrzegam jakieś liczby w swojej głowie... co to jest ?

Chirgan : Jesteś wybranką, Amirra...

Amirra : Hmm? Wybranką ?

Chirgan : Hylami mianowała cię Księżną Magii Fenixa, prawda ?

Amirra : Tak, w tym samym czasie Minoru Gheichi został Cesarzem Czasu

Chirgan : Minoru Gheichi to tak naprawdę Minoru Kyosuke, jest bratem Hirashiego, chroniła go matka, Sisina Kyosuke, a Hirashiego ojciec, Tsugura, cała ta rodzina wraz z bratem Tsugury, Hikazu... była rodziną wybraną i celem trzeciego umysłu obronnego, Siquyi Tengaku

Amirra : Mhm...

Chirgan : Ty jesteś wybranką do zdobycia mocy Sentiry, jako Księżnej Wnętrza Księżyca, Megami to zauważył, ponieważ ja mogę to dostrzec u wszystkich wybrańców jako Szlachetny Strażnik, Strażnicy Złotego Miecza również mogą to zobaczyć w tobie, że jesteś wybranką

Amirra : Skąd ty to wszystko wiesz ?!

Chirgan : Jestem Sercem tego Wymiaru... moim obowiązkiem jest go chronić przed Saisho, wiem, widzę i słyszę wszystko, co dzieje się w tym wymiarze, dlatego jestem liderem Szlachetnych Strażników, wierzę w umysły obronne, pomagam wszystkich, bo każdy z nich miał szansę się wykazać według ruchów Davira, Megami to w tobie widział, ponieważ oddał mi duszę i miał moje moce tak jak ty teraz, dlatego możesz to zobaczyć na sobie moimi oczami

Amirra : I dlatego Megami mnie wybrał i chciał, byś mnie szkolił ?

Chirgan : Dokładnie, ale szczerze mówiąc przeszłaś moje oczekiwania, masz prawo równać się z Sentirą

Amirra : Mhm...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 926 - " Prosty Cel "

Komentarze