6670 WŚ - Chapter 978
Chapter 978 - " Będzie Zależny "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Isarin : Wszystko staje się zrozumiałe...
Ashtor : Hmm ?
Isarin : Ja i Tetsu to serce i rozum, jesteśmy troche jakby
jednością, a raczej dwiema osobowościami, ja obudziłem w sobie Aizugoromo,
jednak Tetsu również mógł je odblokować, zrobiłem to wcześniej niż Tetsu,
dlatego Tionera ze mną podróżowała i dlatego Mavier mi pomagał, chciał by ja
wygrał sercem niż Tetsu rozumem
Saiber : Więc co się z nią dzieje ?
Isarin : Jej uczucia zmieniają się do Tetsu, ona będzie jego
słabością...
Ashtor : Hmm ?
Isarin : To jest jej przeznaczenie, pokochać wojownika,
który obudzi w sobie Aizugoromo, zakładam, że Tetsu odblokował moc Perfect,
która jest lepsza od moich oczu co sprawia zmianę uczuć Tionery, ja nigdy jej
nie kochałem, jednak przez jej miłość, gdyby Ricon zginął, Bogowie Ocznych
Technik byliby po mojej stronie, a teraz, gdy Tionera będzie chciała być z
Tetsu, Dainer i Rodion będą pracować dla niego, jednak...
Saiber : Mhm...
(FRAGMENT)
(Następuje olbrzymia eksplozja)
Isarin : Khh
Tionera : Co to miało być ?!
Saigor : Dzięki za ratunek...
(Isarin wraz z Tionerą i Saigorem byli schowani w lewym oku Aizugoromo potwora Shinigami, którego Isarin wcześniej przywołał)
Isarin : Rozwalił dwa galaktyczne miasta tym wybuchem
Saigor : Sporo dymu, nic nie widać
Tionera : Akim Larudan wciąż żyje, wyczuwam go
Isarin : Skubaniec...
(Dym trochę się ulotnił, Akim stał ledwo na nogach z zakrwawionym ciałem, ciężko oddychał)
Akim : To niemożliwe...
Isarin : Hmm ?
Akim : Już podczas walki początkowej nałożyłem na twoje ręce specjalne pieczęcie, nie powinieneś móc się ruszyć z miejsca, nie mówiąc o Tionerze
Tionera : Aizugoromo zwalcza pieczęcie i techniki wewnątrz ciała, proces wciąż działa nawet po dezaktywacji naszych oczu
Akim : Khh
Isarin : Na marne straciłeś resztę swej energii
Akim : Nawet jeśli umrę a Dainerowi i Rodionowi udało by się odrodzić, to Tionera i tak straci swoje Aizugoromo
Tionera : Hmm ?!
Akim : Masz w sobie 100 złotych sznurów, które nawet twoje oczy nie zdezaktywują, ponieważ te sznury to najpotężniejsza technika pieczęci we wszechświecie, tamte symbole na dłoniach nie miały takiej mocy, ale myślałem, że podziałają tak samo... jak widać, myliłem się
Tionera : Niech cię...
Akim : Dobrze oboje wiecie, że gdyby nie te wasze oczy, już dawno bylibyście w zaświatach pod sądem Aytuli, jednakże każde oczy i każda umiejętność traktowana jest tak samo, więc przegrałem z wami w uczciwej walce...
(Isarin dezaktywuje swojego Shinigami, wszyscy lądują na ziemi a ranny Isarin podchodzi do Akima)
Isarin : Wydawałeś się dla mnie nieco łatwiejszym przeciwnikiem niż Detrick, jednakże przyznam ci rację, a nawet Detrickowi czy Minero, że gdyby nie moje oczy Aizugoromo, przegrałbym z każdym z was...
Akim : Tss
Isarin : Jednakże to również czyni mnie wyjątkowym człowiekiem, demonem a zarazem Bogiem, wyróżniam się umiejętnością, jakiej wy nigdy nie zdobędziecie, dlatego możecie ćwiczyć bez ustanku, wygrywać i zabijać innych, ale mnie nie zabijecie
Akim : Mocne słowa jak na kogoś, kto był moim i Detricka uczniem
Isarin : Jestem wam obu wdzięczny za wasz trud i starania, ale ja chcę zbudować nowy wszechświat, Jestem Bogiem i Zbawicielem Tego Wszechświata !!!
Isarin : Khh
Tionera : Co to miało być ?!
Saigor : Dzięki za ratunek...
(Isarin wraz z Tionerą i Saigorem byli schowani w lewym oku Aizugoromo potwora Shinigami, którego Isarin wcześniej przywołał)
Isarin : Rozwalił dwa galaktyczne miasta tym wybuchem
Saigor : Sporo dymu, nic nie widać
Tionera : Akim Larudan wciąż żyje, wyczuwam go
Isarin : Skubaniec...
(Dym trochę się ulotnił, Akim stał ledwo na nogach z zakrwawionym ciałem, ciężko oddychał)
Akim : To niemożliwe...
Isarin : Hmm ?
Akim : Już podczas walki początkowej nałożyłem na twoje ręce specjalne pieczęcie, nie powinieneś móc się ruszyć z miejsca, nie mówiąc o Tionerze
Tionera : Aizugoromo zwalcza pieczęcie i techniki wewnątrz ciała, proces wciąż działa nawet po dezaktywacji naszych oczu
Akim : Khh
Isarin : Na marne straciłeś resztę swej energii
Akim : Nawet jeśli umrę a Dainerowi i Rodionowi udało by się odrodzić, to Tionera i tak straci swoje Aizugoromo
Tionera : Hmm ?!
Akim : Masz w sobie 100 złotych sznurów, które nawet twoje oczy nie zdezaktywują, ponieważ te sznury to najpotężniejsza technika pieczęci we wszechświecie, tamte symbole na dłoniach nie miały takiej mocy, ale myślałem, że podziałają tak samo... jak widać, myliłem się
Tionera : Niech cię...
Akim : Dobrze oboje wiecie, że gdyby nie te wasze oczy, już dawno bylibyście w zaświatach pod sądem Aytuli, jednakże każde oczy i każda umiejętność traktowana jest tak samo, więc przegrałem z wami w uczciwej walce...
(Isarin dezaktywuje swojego Shinigami, wszyscy lądują na ziemi a ranny Isarin podchodzi do Akima)
Isarin : Wydawałeś się dla mnie nieco łatwiejszym przeciwnikiem niż Detrick, jednakże przyznam ci rację, a nawet Detrickowi czy Minero, że gdyby nie moje oczy Aizugoromo, przegrałbym z każdym z was...
Akim : Tss
Isarin : Jednakże to również czyni mnie wyjątkowym człowiekiem, demonem a zarazem Bogiem, wyróżniam się umiejętnością, jakiej wy nigdy nie zdobędziecie, dlatego możecie ćwiczyć bez ustanku, wygrywać i zabijać innych, ale mnie nie zabijecie
Akim : Mocne słowa jak na kogoś, kto był moim i Detricka uczniem
Isarin : Jestem wam obu wdzięczny za wasz trud i starania, ale ja chcę zbudować nowy wszechświat, Jestem Bogiem i Zbawicielem Tego Wszechświata !!!
(Koniec Fragmentu 570 Rozdziału)
Isarin : Akim zapieczętował Tionerę w taki sposób, że straci
Aizugoromo po odrodzeniu jej kuzynów, więc będzie kulą u nogi dla Tetsu, jeśli
nie będzie mogła walczyć, stanie się bezużytecznym cywilem, jednak słabością
Tetsu jest miłość, on również zakocha się w Tionerze
Ashtor : Co takiego ?!
Isarin : Jednak zyska na swoją stronę Dainera i Rodiona,
bardziej mnie jednak ciekawi co innego
Saiber : Hmm ?
Isarin : Czy Tetsu specjalnie nie aktywował Aizugoromo bo
wiedział, że przestanie walczyć za pomocą rozumu, bo straci głowę by chronić
Tionerę, czy jednak chciał moc Aizugoromo by przyspieszyć swój rozwój i ominąc
mój, wtedy Ricon dawno byłby martwy, wojna by się mogła skończyć o wiele
szybciej...
Saiber : Jeśli chciał aktywować Aizugoromo a nie mógł tak
jak ty, to znaczy, że...
Isarin : To zasługa Maviera, spowolnił działania i
przewidywania oraz rozkazy Tetsu, bym mógł się rozwinąc, jednak wpłynęło to na
rozwój wszystkich umysłów obronnych jak i inwidualnych wojowników jak Kazuhiro,
Leraya, Hirashi i pozostali...
Ashtor : Werux trochę spowolnił ruchy Tetsu, zmieniając
przeznaczenie, a raczej nadając je Amirrze, jak to powiedział, ona będzie mogła
go pokonać tak samo jak ty
Isarin : Drugim czynnikiem był Mavier, od początku wydawał
mi się dziwny, gdy trafiłem to piekieł
Ashtor : To znaczy ?
Isarin : Jak na demona, był miły, a jedną z jego zdolności
było spoglądanie w głąb czyjegoś serca...
Saiber : Mhm...
Isarin : Nie sądziłem, że to powiem, ale musimy połączyć
siły, Ashtor...
Ashtor : Domyślam się tego
Isarin : Co nie znaczy, że ci wybaczam
Ashtor : Hmm ?
Isarin : Masz w sobie jednak duszę mojego przyjaciela,
Indeya...
Ashtor : Przyjaciela ? widze, że całkowicie odrzucasz rozum
i kierujesz się jedynie sercem i wspomnieniami
Isarin : Gdy słucham serca, staję się silniejszy
Ashtor : Mhm...
Isarin : Tak czy inaczej, zabicie Tionery nie odrodzi
Rodiona i Dainera, nie będą stanowili dla nas problemu, wtedy nawet pokonanie
Tetsu może jakoś będzie łatwiejsze
Saiber : W takim razie pozbądźmy się jej...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 979 - " Zgiń "
Komentarze
Prześlij komentarz