6670 WŚ - Chapter 928
Chapter 928 - " Ja Będę Waszym Wrogiem "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(*Xemen : Z jednej strony nie mogę walczyć na poważnie, bo
szybko się zmęczę i mogę przegrać, muszę grać na czas, ale też nie dać się
pokonać sztuczkami Sentiry, ciężkie wyzwanie... Jednakże muszę wierzyć !)
Sentira : Interesujące...
Xemen : Lodowy Atak !!!
(Xemen rozkłada ręce tworząc przed sobą ogromne lodowce z
okiem Aizukarasu)
Sentira : Hmm ?!
Xemen : Zdychaj !!!
(Xemen machnął ręką wystrzeliwując wszystkie lodowce w
stronę Sentiry)
Sentira : Całkiem sprytne...
(*Xemen : Co ona robi ?!)
(Sentira złączyła swe dłonie, jej czerwone oczy świeciły się
jeszcze mocniej, z podziemi wysuwały się ogromne czerwone dłonie z
wielkimi pazurami, które rozbijały lodowce)
Xemen : Kha !
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=sw3r4eumf7I&index=9&list=PLS6xLOKaZ2eF7OXUDIVSWGxECCL04cXh4
)
(Oko Aizukarasu w lodowcach strzelało pomarańczowymi
łańcuchami w dłonie, Sentira wymachem ręki przecięła kosmos...)
Xemen : C-C-C-Co...
Sentira : Nie pogrywaj sobie ze mną !!!
(*Xemen : To są jakieś żarty...Ona wymachem ręki przecięła
nie ziemię, ale całe powietrze i kosmos, wyglądało to jak biały błysk...kosmos
jest biały w pionie...)
Sentira : Mam tego dosyć...
Xemen : Khh
Sentira : Czym ja się niby martwiłam? Że przegram ?
Xemen : Khh
Sentira : Jestem królową wymiaru Nijigen w grze szachowej,
Davir nie bez powodu dał mi tę moc ! nie da się mnie pokonać tak łatwo
Xemen : Mhm...
Sentira : Może i jesteś Strażnikiem Złotego Miecza, ale
twoja ranga to wciąż za mało, by mnie pokonać...
Xemen : Khh
Sentira : Starałeś się, jednakże moja moc nie jest pojęta w
żadnym słowniku
Xemen : Jakich umiejętności pozostawił ci Davir ?
Sentira : Hmm ?
Xemen : Nazywasz się Shidura, ale to była przykrywka
Ashtora, Ricona i Siquyi, dzieci Boga Bogów dostali prywatne moce, Tengaku,
Kyosuke i Larudan, a ty? Jaką posiadasz ?
Sentira : Tengaku!
Xemen : Mhm...
Sentira : I to jest w tym najlepsze, znacie moce Kyosuke i
Larudan, ale o Tengaku właściwie nie macie zielonego pojęcia a wiesz dlaczego ?
Xemen : Mhm...
Sentira : Ponieważ jestem ich królową ! U nas nikt nie
zdradza swojej mocy, po prostu ją ukrywa tak, by wróg tego nie zauważył... I
właśnie dlatego przegrasz !!!
(Tymczasem)
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=-0gilMg8y7c&index=12&list=PLS6xLOKaZ2eF7OXUDIVSWGxECCL04cXh4
)
Kazuhiro : Biegnijcie w stronę Imperium !
(Drużyna Satsu biegła przed siebie omijając różne
przeszkody, które pojawiały się z podziemi, były to standardowe blokady
tworzone przez Sentirę)
(*Kazuhiro : Hmm ?)
(Kazuhiro spogląda na Hidiona walczącego z Lerayą)
(*Kazuhiro : Uważaj, Hidion... ona jest naprawdę potężna,
graj na czas tak samo jak Xemen, my zajmiemy się resztą !)
Onirdan : Nasi wojownicy na froncie również sobie radzą z
demonami, przejmujemy kontrolę nad Wnętrzem Księżyca !
Herfin : Mhm !
Kelia : No proszę...
Kazuhiro : Mhm ?!
(Na drodze wojowników pojawiła się Kelia)
(Kelia - http://pokazywarka.pl/kdjjfc/ )
Herfin :
C-Co ?!
Onirdan :
Demon Śmierci...
(*Kazuhiro : Ona jest Demonem Śmierci z Mavierem i
Katatsu... przecież to Strażniczka Księżyca...)
Kelia : Ja będę waszym wrogiem...
Kazuhiro : Hmm ?!
Kelia : Ricon was zauważył, Ashtor wprowadził niezły plan,
nasze najsilniejsze demony w tym Sentira, są zajęci walką z waszymi mocnymi
wojownikami, a tymczasem oficjalna grupa Satsu, która jest ponoć wstanie równać
się z Demonami Śmierci, ruszyła jako druga fala...
Kazuhiro : Ta... coś w tym stylu
Kelia : Interesujące... Leraya stała się naszą liderką i
sama was wszystkich pokonała, więc słaby z ciebie lider, Kazuhiro...
Kazuhiro : Khh
Kelia : Mrok pokonał Światło...
Kazuhiro : Tym razem będzie inaczej !
Kelia : Hmm ?
Kazuhiro : Zwyciężę ! Już nigdy więcej nie zawiodę !
Kelia : Mhm...
Onirdan : Zgadzam się, jesteśmy Drużyną Śmierci Ashtora,
która dojrzała do tego, by równać się z mrokiem Demonów Śmierci ! Nasze światło
w końcu stanie się mocniejsze ! już jest mocniejsze ! przejęliśmy wszystkie
galaktyki, nad którymi rządził Imperator Ricon, a teraz zapalimy nasze światło
również i nad waszym mrocznym Wnętrzu Księżyca !
Kelia : Onirdan Watarra... Piękne słowa, jak na władcę
smoków tego wymiaru...
Onirdan : Mhm...
Kelia : Nie zrozumcie mnie źle, ale nie macie ze mną
szans... jednak przyjmuję wyzwanie, pokażcie mi na co was stać w walce jeden na
jednego
Onirdan : Hmm ?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 929 - " Jeden na Jednego "
Komentarze
Prześlij komentarz