6670 WŚ - Chapter 913
Chapter 913 - " Środek Wojny "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Asayu zdążyła jedynie mrugnąć oczami, a przed sobą widziała pomarńczowy łańcuch jak i z oddali świecące się na pomarańczowo oko Aizukarasu u Kemiro unoszącego się w powietrzu, gdy nagle Asayu zniknęła)
Kemiro : Hmm ?!
(*Kemiro : Była szybsza od mojej techniki o sekundę ? Niemożliwe... gdy spoglądam okiem na daną osobę, wystrzał łańcucha z oka jest błyskawiczny... leci od razu do techniki wroga i ją zawija, po czym po prostu neutralizuje, nie ważne jak potężna jest technika... to umiejętność szybkiej pieczęci... nie mniej jednak jak przy takiej prędkości, nie widoczniej zbytnio gołym okiem techniki, moje łańcuchy ją nie złapały? Po wystrzeleniu pojawiły się przy niej błyskawicznie)
Asayu : „Nie lekceważ mnie” to nie były twoje słowa, Kemiro ?
Kemiro : Khh
(Za Kemiro w mrocznym i czarnym powietrzu pojawił się złoty błysk, z którego wyszła połowa ciała Asayu i przecięła głowę Kemiro swoim mieczem)
Kemiro : Hmm ?!
(Ciało Kemiro zmieniło się w czarne kruki)
Asayu : Hmm ?
(Po chwili kruki przybrały postać Kemiro, jego głowa była na miejscu)
Kemiro : Jestem pełen podziwu...
(*Asayu : Co to ma znaczyć ?!)
(Asayu spogląda na Kemiro, jego ciało jest blade, zimne, a jego spojrzenie Aizukarasu dosyć mroczne, przez wojownika nie przechodzi już niebieska magia Kichyo, lecz szara Vichyo)
(*Asayu : On...On nie żyje, zabiłam go, ale...ale... trzyma swoją duszę w ciele? Steruje duchem a nie ciałem?)
Kemiro : Widzisz, Katatsu nauczał w piekle demonów, był z rodu Kyosuke, ale jak myślisz... od kogo brał pomysłu na naukę innych? Sam z siebie ?
Asayu : Khh
Kemiro : Kradł techniki strażnikom Złotego Miecza i udostępniał je demonom... pewnie wiesz, jakie mam umiejętności, i kto zabłysnął we wszechświecie z moją mocą ?!
(*Asayu : Sterowanie duchem a nie ciałem... Demon Minero... dawny towarzysz Ashiro... dwie najbardziej bezlistosne bestie, duet niepokonanych...)
Kemiro : Nagle, jeśli mnie „niby” zabijesz... to i tak atakujesz tylko i wyłącznie to ciało, w którym się znajduję, a nie mnie...
Asayu : Khh
Kemiro : W dodatku mam to oko, naprawdę myślałaś, że tak łatwo się mnie pozbędziesz ?
Asayu : Nieźle...
Kemiro : Hmm ?
Asayu : W końcu mogę przetestować moją pełną moc !
Kemiro : Khh
Asayu : Przygotuj się !
(Tymczasem)
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=b0pXTh7kvpQ&index=17&list=PLS6xLOKaZ2eF7OXUDIVSWGxECCL04cXh4 )
(Kushira - http://pokazywarka.pl/x6x9jy/
Aliya - http://pokazywarka.pl/5t9abi/ )
Aliya : To dosyć interesujące, że zdecydowałaś się pracować dla demonów...
Kushira : Zainspirował mnie Ricon...
Aliya : Zainspirował? Haha haha haha, ciekawe czym...
Kushira : Wiedział, że nie ma szans ze swoim rodzeństwem, powiedział mi kiedyś, że jest pionkiem w grze szachowej magów... jego rolą jest pieczętowanie portalu między Saisho a Nijigen, jednakże jego marzeniem było wygrać wojnę w nieważne jaki sposób, zebrać tak nikczemną armię, by była wstanie się wzmocnić i pokonać wszystkich
Aliya : Hmm ?
Kushira : Uważał, że kluczem do sukcesu było pozbycie się wszelkich uczuć, nie przywiązywał nigdy uwagi do rodziny, dzieci... traktował wszystkich przedmiotowo, tego nauczał demonów, takie mieli pranie mózgu również w piekle wojownicy... a wszystko po to, by pokonać Saisho i obronić ten wymiar przed nimi, następnie chciał po wszystkim stworzyć naprawdę cudowne miejsce dla wszystkich, i nauczyłby się posiadać uczucia
Aliya : Że co ?!
Kushira : Miałby Kamień Życia i mógłby wszystkich nas ożywić, wyjaśniłby, że jego armia miała najlepszą szanse na powodzenie, trochę egoistyczne podejście, ale jego plan był dla mnie dość ciekawy, dlatego do niego się przyłączyłam...
Aliya : Kushira Akses... Strażniczka Złotego Miecza z poziomu 6...
Kushira : Zawsze mnie denerwowało, że nie mogłam być na siódmym poziomie jak ty i Kemiro...
Aliya : Mnie dziwi, że twój mąż buja się z Assasinami...
Kushira : Mhm...
Aliya : Kedron jest sprytny, tyle nazwisk i historii mu wprowadził, że nikt w końcu nie znał prawdy... ale teraz, gdy jesteśmy w środku wojny, nie ma już czego ukrywać, teraz jest po prostu walka między organizacjami !
Kushira : Dobrze wiesz, takie były warunki gry szachowej między Davirem i Kaydem, musieliśmy się zgodzić...
Aliya : Inqu Akses... strażnik Saisho Złotego Miecza, twój mąż i towarzysz na poziomie szóstym...
Kushira : Zasady były ustalane na początku gry, teraz nie ma zasad, teraz po prostu wygrywa lepszy !
Aliya : Nie koniecznie... jeśli ktoś spróbuje wejść do komnaty po Złoty Miecz, strażnicy są od razu przenoszeni na swoje poziomy, jeśli dany wojownik przejdzie poprzednie, poza tym... pierwsze pięć poziomów nie może opuścić komnaty, dopiero my od 6 do 10 możemy opuszczać...
Kushira : Każdy poszedł w inną stronę, ciekawa jest zabawa na tej wojnie, szczególnie, że naszą misją jest zupełnie co innego...
Aliya : Lubimy zabijać, ciągłe czekanie tylko na zwycięzców to za mało, by walczyć i może nawet zginąć, lepiej jest też wyjść i pokazać prawdziwą moc innym, czyż nie ?
Kushira : Coś w tym stylu...
Aliya : Haha, tylko my jesteśmy po stronie Ashtora, uważamy, że to on ma największą szansę na wygraną w tej wojnie, a skoro Xemen tak twierdzi, to pewnie tak jest !
Kushira : Mhm...
Aliya : Xemen i Hidion są lepsi od Katatsu moim zdaniem, z pewnością Xemen dorównuje Mavierowi, ta wojna robi się coraz ciekawsza !
Kushira : Nasza moc jest tutaj trochę słabsza niż w komnacie... można było to zauważyć po Dejronie
Aliya : Mhm...
Kushira : Inqu nie raz mógł awansować na wyższy poziom, ale nie chciał mnie zostawiać w tyle, więc nawet nie próbował... niestety ja nie byłam tak silna jak on, nie mogłam odblokować oczu Aizukarasu tak jak ty, dlatego nie mogłam nigdy wygrać...
Aliya : Hmm ?
Kushira : Tym razem jednak... Zwyciężę !!!
(Kushira zamyka swoje lewe oko, a w prawym uaktywnia pomarańczowe Aizukarasu)
Aliya : Przyjmuję wyzwanie !
(Aliya również zamyka lewe oko i aktywuje Aizukarasu w prawym)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 914 - " Aliya vs Kushira "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Asayu zdążyła jedynie mrugnąć oczami, a przed sobą widziała pomarńczowy łańcuch jak i z oddali świecące się na pomarańczowo oko Aizukarasu u Kemiro unoszącego się w powietrzu, gdy nagle Asayu zniknęła)
Kemiro : Hmm ?!
(*Kemiro : Była szybsza od mojej techniki o sekundę ? Niemożliwe... gdy spoglądam okiem na daną osobę, wystrzał łańcucha z oka jest błyskawiczny... leci od razu do techniki wroga i ją zawija, po czym po prostu neutralizuje, nie ważne jak potężna jest technika... to umiejętność szybkiej pieczęci... nie mniej jednak jak przy takiej prędkości, nie widoczniej zbytnio gołym okiem techniki, moje łańcuchy ją nie złapały? Po wystrzeleniu pojawiły się przy niej błyskawicznie)
Asayu : „Nie lekceważ mnie” to nie były twoje słowa, Kemiro ?
Kemiro : Khh
(Za Kemiro w mrocznym i czarnym powietrzu pojawił się złoty błysk, z którego wyszła połowa ciała Asayu i przecięła głowę Kemiro swoim mieczem)
Kemiro : Hmm ?!
(Ciało Kemiro zmieniło się w czarne kruki)
Asayu : Hmm ?
(Po chwili kruki przybrały postać Kemiro, jego głowa była na miejscu)
Kemiro : Jestem pełen podziwu...
(*Asayu : Co to ma znaczyć ?!)
(Asayu spogląda na Kemiro, jego ciało jest blade, zimne, a jego spojrzenie Aizukarasu dosyć mroczne, przez wojownika nie przechodzi już niebieska magia Kichyo, lecz szara Vichyo)
(*Asayu : On...On nie żyje, zabiłam go, ale...ale... trzyma swoją duszę w ciele? Steruje duchem a nie ciałem?)
Kemiro : Widzisz, Katatsu nauczał w piekle demonów, był z rodu Kyosuke, ale jak myślisz... od kogo brał pomysłu na naukę innych? Sam z siebie ?
Asayu : Khh
Kemiro : Kradł techniki strażnikom Złotego Miecza i udostępniał je demonom... pewnie wiesz, jakie mam umiejętności, i kto zabłysnął we wszechświecie z moją mocą ?!
(*Asayu : Sterowanie duchem a nie ciałem... Demon Minero... dawny towarzysz Ashiro... dwie najbardziej bezlistosne bestie, duet niepokonanych...)
Kemiro : Nagle, jeśli mnie „niby” zabijesz... to i tak atakujesz tylko i wyłącznie to ciało, w którym się znajduję, a nie mnie...
Asayu : Khh
Kemiro : W dodatku mam to oko, naprawdę myślałaś, że tak łatwo się mnie pozbędziesz ?
Asayu : Nieźle...
Kemiro : Hmm ?
Asayu : W końcu mogę przetestować moją pełną moc !
Kemiro : Khh
Asayu : Przygotuj się !
(Tymczasem)
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=b0pXTh7kvpQ&index=17&list=PLS6xLOKaZ2eF7OXUDIVSWGxECCL04cXh4 )
(Kushira - http://pokazywarka.pl/x6x9jy/
Aliya - http://pokazywarka.pl/5t9abi/ )
Aliya : To dosyć interesujące, że zdecydowałaś się pracować dla demonów...
Kushira : Zainspirował mnie Ricon...
Aliya : Zainspirował? Haha haha haha, ciekawe czym...
Kushira : Wiedział, że nie ma szans ze swoim rodzeństwem, powiedział mi kiedyś, że jest pionkiem w grze szachowej magów... jego rolą jest pieczętowanie portalu między Saisho a Nijigen, jednakże jego marzeniem było wygrać wojnę w nieważne jaki sposób, zebrać tak nikczemną armię, by była wstanie się wzmocnić i pokonać wszystkich
Aliya : Hmm ?
Kushira : Uważał, że kluczem do sukcesu było pozbycie się wszelkich uczuć, nie przywiązywał nigdy uwagi do rodziny, dzieci... traktował wszystkich przedmiotowo, tego nauczał demonów, takie mieli pranie mózgu również w piekle wojownicy... a wszystko po to, by pokonać Saisho i obronić ten wymiar przed nimi, następnie chciał po wszystkim stworzyć naprawdę cudowne miejsce dla wszystkich, i nauczyłby się posiadać uczucia
Aliya : Że co ?!
Kushira : Miałby Kamień Życia i mógłby wszystkich nas ożywić, wyjaśniłby, że jego armia miała najlepszą szanse na powodzenie, trochę egoistyczne podejście, ale jego plan był dla mnie dość ciekawy, dlatego do niego się przyłączyłam...
Aliya : Kushira Akses... Strażniczka Złotego Miecza z poziomu 6...
Kushira : Zawsze mnie denerwowało, że nie mogłam być na siódmym poziomie jak ty i Kemiro...
Aliya : Mnie dziwi, że twój mąż buja się z Assasinami...
Kushira : Mhm...
Aliya : Kedron jest sprytny, tyle nazwisk i historii mu wprowadził, że nikt w końcu nie znał prawdy... ale teraz, gdy jesteśmy w środku wojny, nie ma już czego ukrywać, teraz jest po prostu walka między organizacjami !
Kushira : Dobrze wiesz, takie były warunki gry szachowej między Davirem i Kaydem, musieliśmy się zgodzić...
Aliya : Inqu Akses... strażnik Saisho Złotego Miecza, twój mąż i towarzysz na poziomie szóstym...
Kushira : Zasady były ustalane na początku gry, teraz nie ma zasad, teraz po prostu wygrywa lepszy !
Aliya : Nie koniecznie... jeśli ktoś spróbuje wejść do komnaty po Złoty Miecz, strażnicy są od razu przenoszeni na swoje poziomy, jeśli dany wojownik przejdzie poprzednie, poza tym... pierwsze pięć poziomów nie może opuścić komnaty, dopiero my od 6 do 10 możemy opuszczać...
Kushira : Każdy poszedł w inną stronę, ciekawa jest zabawa na tej wojnie, szczególnie, że naszą misją jest zupełnie co innego...
Aliya : Lubimy zabijać, ciągłe czekanie tylko na zwycięzców to za mało, by walczyć i może nawet zginąć, lepiej jest też wyjść i pokazać prawdziwą moc innym, czyż nie ?
Kushira : Coś w tym stylu...
Aliya : Haha, tylko my jesteśmy po stronie Ashtora, uważamy, że to on ma największą szansę na wygraną w tej wojnie, a skoro Xemen tak twierdzi, to pewnie tak jest !
Kushira : Mhm...
Aliya : Xemen i Hidion są lepsi od Katatsu moim zdaniem, z pewnością Xemen dorównuje Mavierowi, ta wojna robi się coraz ciekawsza !
Kushira : Nasza moc jest tutaj trochę słabsza niż w komnacie... można było to zauważyć po Dejronie
Aliya : Mhm...
Kushira : Inqu nie raz mógł awansować na wyższy poziom, ale nie chciał mnie zostawiać w tyle, więc nawet nie próbował... niestety ja nie byłam tak silna jak on, nie mogłam odblokować oczu Aizukarasu tak jak ty, dlatego nie mogłam nigdy wygrać...
Aliya : Hmm ?
Kushira : Tym razem jednak... Zwyciężę !!!
(Kushira zamyka swoje lewe oko, a w prawym uaktywnia pomarańczowe Aizukarasu)
Aliya : Przyjmuję wyzwanie !
(Aliya również zamyka lewe oko i aktywuje Aizukarasu w prawym)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 914 - " Aliya vs Kushira "
Komentarze
Prześlij komentarz