6670 WŚ - Chapter 941

Chapter 941 - " Zasady Gry "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ricon : Według Przepowiedni Księżnej Geryumi, Leraya jak i Naoki są wybrańcami do zdobycia mocy Boga Bogów, to również równa się z jej umiejętnościami, które posiada zanim ten tytuł zdobędzie... Ona po prostu jako wybranka, posiada przerażająco ogromną moc od urodzenia, którą cały czas tylko rozwija, dlatego może panować nad wszystkim ! Sentira jest Księżną Wnętrza Księżyca, jesteś na naszym terytorium

Ashtor : Sentira jest zajęta walką z Xemenem, którego wysłałem !

Ricon : Owszem, ale to nie zmienia faktu, że Sentira przekazuje nam swoją moc, ja mam w sobie moce Larudan, czyli pieczęcie i iluzja jak sądzisz, co się stanie po połączeniu tych trzech mocy z kontrolowanym Księżycem ?

Kazuhiro : Chyba nie chcesz...

Onirdan : Mhm...

Ricon : Zamknę was w potężnej iluzji, następnie wasze uśpione ciała po prostu rozwalę na kawałki !

Kazuhiro : Ashtor... mam nadzieję, że jednak masz coś w zanadrzu

Ashtor : Nie mam nic w zanadrzu

Onirdan : Więc to nasz koniec ?!

Ricon : To wasz koniec, Leraya niedługo wyciągnie z was dusze i doda do swojej kolekcji

Leraya : Hehe

Kazuhiro : Khh

Ashtor : Kazuhiro, uspokój się...

Kazuhiro : Co takiego ?!

Ashtor : Doskonale wiesz, jak zneutralizować iluzję, nawet klanu Larudan, w czym widzisz problem ?

Onirdan : Ale to będzie moc Lerayi, czemuś takiemu będzie ciężko się oprzeć

(*Ashtor : Co ty wyprawiasz ? nie taka była umowa)

(*Ricon : Im więcej zyskamy czasu, tym lepiej dla nas, dlatego ta technika musi być mocniejsza i dłuższa)

(*Ashtor : Więc się pospiesz)

Ricon : Leraya !

Leraya : Getsumen no Yume !!! (Księżycowy Sen)

(Każdy wojownik w Wnętrzu Księżyca poczuł na sobie dziwny błysk, gdy spojrzeli na oświetlony czerwony księżyc z okiem Aizuden Sakushi, ich oczy zaczęły świecić na czerwono bez źrenic, każdy wojownik stał w miejscu)

Ashtor : Dobra robota...

(Ashtor widział przed sobą jedynie Ricona, oboje znajdowali się w dziwnej białej przestrzeni, wokół nich nie było dosłownie niczego)

Ricon : Zrobiłem tak, jak prosiłeś

Ashtor : Wiem, jestem ci z tego powodu wdzięczny

Ricon : Tetsu Higachi jest jednak przebiegłą bestią...

Ashtor : Lecz wciąż nie wiem, czy jest lepszy ode mnie, czy też nie...

Ricon : Zależy jaki ojciec wykonał ruch w szachownicy... sam powiedziałeś, że Tetsu jako umysł obronny musi działać po swojemu i może być lepszy od ciebie

Ashtor : Nigdy mi się to nie potwierdziło, ponieważ całą tą wojną steruję od samego początku, niby robi cały czas to, co chcę by robił, czuję, jakbym go kontrolował, jednak nie jestem pewien, czy fakt, że jesteśmy dziećmi Davira zwiększa nam umiejętności Kyosuke, Larudan i Tengaku niż pozostałym

Ricon : Aż ciężko uwierzyć, wszyscy uważają, że się nienawidzimy, pewnie dlatego Davir odseparował od nas Saruyę, zapieczętował ją w skale by również nie wiedziała o twoim planie, sama pewni myśli, że chcemy się wzajemnie wymordować

Ashtor : To nie jest ważne, musimy podsumować wszystko co do tej pory wiemy, ułatwi nam to o wiele działanie przeciwko Tetsu i Saisho

Ricon : Wróćmy wspomnieniami do początku

Ashtor : Ta...

(Ricon i Ashtor z białej pustej przestrzeni wytworzyli obraz wspomnień, na który spoglądali)

(*NOTKA* : W najbliższych rozdziałach teraźniejsza rozmowa Ricona z Ashtorem będzie oznaczana #Ricon, zaś we wspomnieniach forma będzie niezmienna, a myślenie wciąż będzie oznaczane *)

(Przeszłość Rok 15 – Siedziba Boga Bogów)

#Ashtor : Hmm ?

#Ricon : Chciałbym ci przypomnieć coś, co było, a czego nie wiesz

#Ashtor : Nie rozumiem...

#Ricon : Sentirą zająłem się osobiście, nigdy nic nikomu nie powie, pracuje dla mnie... Rantaro rozszczepił dusze na 5 przedmiotów, więc go nie ma, Setyr pracował dla obu wymiarów, jedynie Detrick mógł wiedzieć coś więcej

#Ashtor : To prawda, był jednym z pierwszych Bogów stworzonych, gdy byliśmy dziećmi

#Ricon : Wiedza Saruyi nie jest tak obszerna jak nasza, bo większość czasu była zapieczętowana, więc nie podejmowałem żadnych kroków w stosunku do niej, jednak zmusiłem Akima, by kazał Detrickowi pozbyć się pamięci, bo gdyby wiedza o nas lub przeszłości Davira, bądź szachownicy wyszła na jaw, lub zasad gry... mogłoby się to źle dla nas skończyć

#Ashtor : To prawda...

#Ricon : Dlatego pokażę ci to, co sam wiem od niego z tej Księgi, oraz coś, co zdobyłem od Sentiry

#Ashtor : Mhm...

(FRAGMENT)

Davir : Tak jak powiedziałem, zostałeś przeze mnie mianowany Bogiem Śmierci

Detrick : Dziękuję...

Davir : Twoim obowiązkiem będzie mordowanie zbędnych kreatur tego wszechświata, będziesz ich postrachem

Detrick : Tak jest !

Rantaro : Więc ja stałem się Bogiem Czasu ?

Davir : Tak, waszych własnych ludzi możecie dobierać jak chcecie, nie będę w to ingerował

Rantaro : Złoty Pierścień Boga Czasu... za jego pomocą będę niepokonany ?

Davir : Każdy ma jakieś słabe punkty, ale to wszystko zależy, jak się ustatkujecie

Rantaro : Rozumiem

Davir : Chciałbym, abyście byli ochroniarzami dla moich synów

Rantaro : Mhm...

Takemi : Ashtor i Ricon mają po 2 latka, ale gdy dorosną, chcemy aby stali się Bogami tego wszechświata

Rantaro : A Saruya ?

Saruya : Mhm...

Davir : Saruya jest drobną delikatną kobietą, nie chcę, by brudziła sobie ręce krwią

Saruya : Traktujesz mnie niewinnie a przecież jestem bardzo silną wojowniczką

Davir : Masz dopiero 12 lat...

Saruya : Co z tego ? już potrafię większość twoich technik, sam powiedziałeś, że jestem Księżną Dusz...

Davir : Mhm...

Sentira : A kim ja mam być ?

Davir : Najpiękniejszą Boginią Wszechświata, dla każdego faceta będziesz mogła zmienić wygląd według jego marzeń

Sentira : Hmm ?

Davir : Dam ci własną planetę i królestwo, nad którym będziesz rządziła

Rantaro : Ciekawe...

(Koniec Fragmentu 612 Rozdziału)

#Ashtor : Księżną Dusz ?!

#Ricon : Sam dokładnie nie wiem, o co może chodzić...

#Ashtor : Jeśli by tak pomyśleć, matka chciała, byśmy zostali Bogami, dlatego zawsze trzymamy się razem, lecz nikt o tym nie wie poza nami... Saruya była od nas odseparowana, mimo to jej moc była przeogromna, ponoć większa od naszej...

#Ricon : Problem jest taki, że ona została odseparowana, bo ma moc Tengaku, a o tym klanie nie wiemy zupełnie nic

#Ashtor : Mhm... Przeklęty ojciec...

 ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Następny Chapter 942 - " Wspomnieniami Sentiry "

Komentarze