6670 WŚ - Chapter 924
Chapter 924 - " Nie Wszystko Stracone "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Rok 6646 – Wymiar Nijigen)
Ricon : Hmm ?
Kedron : Nazywam się Kedron, pewnie znasz już moją
organizację Assassinów
Ricon : Tak, znam...
Kedron : Chciałbym zostać Bogiem Assassinów
Ricon : Co takiego ?
Kedron : Już nie możecie nas lekceważyć, nie jesteśmy byle
kim !
Ricon : Skąd ty się w ogóle wziąłeś?
Kedron : Po prostu jestem dobry we wszystkim co robię, a
swoich Assassinów szkolę sam
(*Ricon : Słyszałem o jakichś pieczęciach na jego
Assassinach, są mu całkowicie oddani i lojalni, a każdy ruch jaki wykonuje,
jest idealny...)
Ricon : To prawda, nie mogę was lekceważyć, jednakże by
zostać Bogiem, trzeba coś więcej, jeszcze za wcześnie, byś mógł nim zostać,
poza tym musiałbyś zyskać akceptację pozostałych Bogów, a co za tym idzie ?
Kedron : Hmm ?
Ricon : Pozostali też muszą cię poznać lub o tobie usłyszeć,
jeśli wezmą cię na poważnie, staniesz się Bogiem Assassinów, chociaż przyznam,
że twoja organizacja jest godna podziwu, są tobie oddani jak żaden inny
wojowników w mojej czy Ashtora organizacji
Kedron : Heh
Ricon : Hmm ?
Kedron : Rozumiem... W takim razie jeszcze o mnie
usłyszycie...
(**Kedron : Zarządziłem wtedy wymordowanie najważniejszych
osób w galaktyce, które zarządzały planetami... Wykonałem jednak w swoim życiu
jeden zły ruch... powinienem wtedy się na to zgodzić... Khh)
(**Kedron : Gdybym wtedy się zgodził być wojownikiem Setyra,
gdyby on nie zginął przez Shisurę, teraz podczas środka wojny... Poza tym,
kazalem wtedy Hakunowi pozostać i szpiegować wszystko, nie wiedziałem wtedy o
tym, że jeżeli zostanie się Bogiem, to prawo wybrańca wygasa... Dziś mógłbym
być Bogiem Bogów, jestem wybrańcem miecza, Setyr przywołał do siebie „Mistrzów
Miecza” którzy mogli zostać Księciem Księżyca, ale i tak nie wszystkich... nie
mniej jednak zostałem Bogiem i nie mogę zdobyć tych mocy... byłem jednym z
wybrańców, którzy mogli zdobyć wszystkie trzy moce Boga Bogów, dlatego Kayd
wybrał mnie na lidera Assassinów... dopiero teraz to widzę, spieprzyłem
robotę... za późno poznałem prawdę, byłem o krok za Tetsu Higachim...)
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=3LgEYHyFIy4&list=PLS6xLOKaZ2eF7OXUDIVSWGxECCL04cXh4&index=7
)
Kedron :
Haha haha haha haha !
Huzashi :
Hmm ?
Degaron :
Kedron jest specjalistą...
Huzashi :
To znaczy ?
Degaron : Kedron nie został wybrany jako nasz lider ze
względu na moc Kyosuke czy jego mocy lub ze względu na to, że jest wybrańcem
miecza...
Esira : Hmm ?
Degaron : Wasz ojciec wybrał go, ponieważ Kedron doskonale
potrafi przeanalizować całą sytuację na spokojnie, analizuje wszystkie swoje
ruchy od początku, sprawdza czy wszystkie ruchy jakie wykonał, dawały mu
korzyść, gdy połączy błędy swoje i zasługi wroga, to wraz z umiejętnościami
Kyosuke może wymyślić rozwiązanie, które może jeszcze zaskoczyć wroga
Esira : Nieźle...
Kedron : Nie wszystko stracone...
Huzashi : Hmm ?
Kedron : Jestem tego absolutnie pewien...
Esira : O co chodzi ?
Kedron : Jestem jednym z nielicznych wybrańców tej wojny, do
zostania Bogiem Bogów, jak wiadomo, takimi wybrańcami są jeszcze Leraya i Naoki
Degaron : Mhm...
Kedron : Dzięki umiejętnością Inqu wiem, że mogę zdobyć
Złoty Miecz, jest strażnikiem i widzi to we mnie, że mogę znajdować się na
liście wybrańców, jako Mistrz Miecza zostałem przywołany przez Setyra, co
również oznacza, że jestem wybrańcem do zdobycia mocy Księżyca, a skoro
księżyca, to zapewne i moc Sentiry może należeć do mnie
Esira : Mhm...
Kedron : Jest tylko jeden problem...
Inqu : Jesteś Bogiem... nie możesz zrzec się tytułu,
musiałyś zginąć i ktoś musiałby przejąć twój tytuł, wtedy wybrańcem znów byś
mógł być, tylko że musiałbyś wrócić do życia...
Kedron : Tetsu ma jeden kamień, Kamień Śmierci... pozwala na
zabicie dowolnej osoby, bez względu na to, jak silny jest... zaś Yarela,
Szlachetna Strażniczka, zabijając Gliarę zdobyła Kamień Życia... Tetsu popełnia
błąd, że nie ma go przy sobie, jest zbyt pwny siebie i to wykorzystamy
Huzashi : To znaczy ?
Kedron : Zabijemy Yarelę, następnie Huzashi mnie zabije i
stanie się Bogiem Assassinów lub właściwie Bogiem Saisho w tym wymiarze, za
pomocą Kamienia mnie odrodzicie, wtedy zdobędę wszystkie trzy moce
Inqu : Dobry plan !
Esira : Xekira w ten sposób nie będzie mogła powrócić do
życia, nie będzie mogła walczyć z Aytulą !
Kedron : Esira... będziesz musiała przekazać wiadomość
naszej Bogini Zmarłych... niech szykuje się do walki z Aytulą, zaczniemy od
przejęcie zaświatów... Degaron !
Degaron : Tak ?!
Kedron : Twoim zadaniem jest wyeliminować nasze największe
zagrożenie...
Degaron : Hmm ?
Kedron : Shisurę Larudan... Boga Galaktyka !
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=3LgEYHyFIy4&list=PLS6xLOKaZ2eF7OXUDIVSWGxECCL04cXh4&index=7
)
Degaron :
Zrozumiałem !
Kedron : Liczę na to, że Ashtor pokona Ricona, w ten sposób
pieczęć osłabnie, a Xemen nawet gdyby wygrał z Sentirą, sam nie powstrzyma
przejścia pomiędzy Nijigen a Saisho, jak pokonamy Shisurę, to przejście się
otworzy i nasi wojownicy z Saisho będą mogli nam pomóc w tej wojnie !
Huzashi : Więc Shisura to priorytet ?
Kedron : Tak, to on zabił Setyra i uniemożliwił przejście
innym wojownikom Saisho tutaj... jako czwarty umysł obronny, chroni galaktykę i
przejście sam... musimy się go natychmiastowo pozbyć !
Degaron : Zajmę się tym...
Kedron : Huzashi i Esira, znajdźcie i zabijcie Yarelę,
zrozumiano ?
Huzashi : Tak jest !
Kedron : To są nasze główne cele, ja będę obserwował rozwój
wojny Ashtora z Riconem i będę was informował na bieżąco
Degaron : Tak jest !
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 925 - " Serce Wymiaru "
Komentarze
Prześlij komentarz