6670 WŚ - Chapter 964
Chapter 964 - " Obrona "
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sijin : Mhm...
Degaron : Zniszcz ich !!!
(Soundtrack
https://www.youtube.com/watch?v=XpCDWa4sgzo&list=PLS6xLOKaZ2eHl-Pr5ddwbcpPuROi761rb&index=16
)
(Czarny smok zionie niebieskim ogniem, niszcząc 4 planety)
Shisura : C-Co...
Degaron : Naprawdę się cieszę, że mogę z tobą walczyć na
poważnie, Shisura... że byłeś wstanie być na tyle potężnym, bym musiał go w
końcu użyć w tej wojnie !
Shisura : Khh
Degaron : I na własne życzenie, zostaniecie zniszczeni !!!
(Czarny smok swoim rykiem wyzwoił kulaste aury wokół siebie,
które rozszerzając się, niszczyły planety jedna po drugiej, wytwarzając potężne
ekspozje)
Cenn : Niech to szlag !!!
(Szlachetni Strażnicy spoglądali na wydarzenia ze swojej
planety za pomocą swych oczu)
Sijin : Nie mogę pozwolić na rozwalenie całego wymiaru jak
Szlachetni Strażnik, nie pozwolę !!!
Cenn : Sijin, nie !!!
Sijin : Promienna Gwiazda Wybrańca !!!
(Sijin zaczął świecić się w złotym kolorze, przechodziła
przez niego potężna aura a wszystko wokoło jedynie wirowało, niebo oszalało,
pioruny wokół maga strzelały jedna za drugą)
Degaron : Hmm ?
(*Shisura : Co to za potężna aura ?!)
(*Degaron : Więc moja moc była tak potężna, że wyzwoliła
„Ritan” u jednego ze Szlachetnych Strażników... nieźle !)
Degaron : Nie ważne co zrobicie, nie powstrzyamcie tego...
(Sijin teleportował się do jednej z gwiazd Shisury, aura
maga była całkowicie ozłocona, jego ciało świeciło się co chwile na czarno i
złoto)
Degaron : Więc mogę również wypróbować swoje moce przeciwko
Ritan, jakże się cieszę, że w moim życiu miałem taki zaszczyt
Shisura : Ritan?
Degaron : Każdy Strażnik jest zmuszony do wyzwolenia
maksymalnej mocy i przeciw wstawieniu się zagrożeniu, a Strażnikiem Wymiaru
Nijigen jest Sijin...
Sijin : Khh
Degaron : Jednak nawet ty nie będziesz wstanie mnie już
zatrzymać... aktywowałem Czarnego Smoka, to już wasz koniec !!!
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=FT8nG9hv168
)
(Czarny Smok zaczął się coraz bardziej powiększać, a zasięg
jego rąk rozwalał planety jedna po drugiej, przebijając je pazurami, zaś jego
niebieski płomień tylko powielał niszczenie planet)
Sijin : Ginga Baria !!! (Galaktyczne Bariery)
**Notka**
Z początku wiemy, że Wymiar Nijigen wyglądał mniej więcej
tak
(Wymiar Nijigen - http://pokazywarka.pl/evscwb/
)
Jednak w trakcie wojny, od początkowych rozdziałów, i
odblokowania wymiarów przez Tetsu i Aylona poprzez Velingi, nasi bohaterowie z
6 wymiaru mogli się przenosić na pozostałe, na których władcami byli synowie
Ricona, teraz sytuacja wygląda trochę inaczej, ponieważ Shisura stał się Bogiem
Galaktyki, więc zablokował możliwość zniszczenia innych planet, a Sijin
wytworzył niebieskie bariery, przez które Czarny Smok nie mógł się tak łatwo
przebić, jednak kosztowało go to sporo energii)
(Aktualny Wymiar Nijigen - http://pokazywarka.pl/ccz5bj/ )
Degaron : To na nic...
Sijin : Hmm ?
Degaron : Moim marzeniem było dorównać Segakiemu, dlatego
byłem wstanie odblokować nawet smocze oko Aizudoragon, jednak i tak musiałem
użyć smoka przeciwko wam, a to znaczy, że nie byłbym wciąż wstanie nawet go w
pięty całować...
Shisura : Mhm...
(*Shisura : Siła tego Segakiego musi być naprawdę
niesamowita...)
Degaron : Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak po prostu
was wszystkich zniszczyć...
(Degaron wysyła wcześniej przywołane smoki różnych kolorów,
by leciały atakować bariery Sijina)
Sijin : Shisura, jesteś jedyny, który może mi pomóc
Shisura : Mhm...
Sijin : Jesteś Bogiem Galaktyki, liczę na ciebie !
Shisura : Hmm ?
Sijin : Musimy zbudować silną obronę, jesteś w końcu
czwartym umysłem obronnym, twoim przeznaczeniem jest bronić galaktykę !
(*Shisura : Bronić...galaktykę?)
Degaron : Heh
(Czarny Smok wciąż zionął ogniem w bariery Sijina)
(Soundtrack
- https://www.youtube.com/watch?v=IvqnKQ_UqiU
)
(*Shisura : Tetsu wykonał za mnie ruch, zmusił mnie, bym
chciał przejąć wymiar na swój własny sposób, taka była rola czwartego umysłu...zabiłem
Setyra i stworzyłem Odległą Galaktykę, wykorzystałem Czarną Dziurę w nadzei, że
wszystkich zabiję, Kamień Życzenia też by został wchłonięty do dziury, jako
Książę Galaktyki, mógłbym spełnić życzenie i wyjść z niej, po czym na własną
rekę walczyć z Saisho... takie było moje przeznaczenie, jednak zawiodłem i nie
powinienem był wrócić do walki... Tetsu mnie odrodził, wiedział doskonale, że
pieczęć przeznaczenia na mnie nie działa i mogę robić co chcę...)
(Sijin rzucił się na Degarona)
Degaron : Hmm ? Nie masz ze mną szans !
(*Shisura : Niesamowite... Tetsu nie jest wcale taki zły... to
siła jego rozumu, niesamowite...)
Sijin : Khh
(*Shisura : Tetsu w jakiś sposób poznał przeznaczenie
pozostałych umysłów i wiedział, że jesteśmy ruchami serca Davira... Dlatego
zawiedliśmy, Tetsu chciał byśmy zawiedli, ale tak, byśmy mogli powrócić do
walki, to on kontroluje Segakiego, Ponieważ Tetsu wiedział, że gdyby nasz
pomysł się zrealizował, gdybym został sam, nie pokonałbym Segakiego, jeżeli
teraz wolny, bez przeznaczenia w pełnej magii, nie jestem wstanie pokonać
Degarona z szóstej pozycji... to Segaki by mnie rozwalił bez problemu, on
również jest Bogiem Galaktyki... Tetsu zmusił nas do porażki, byśmy mogli
wrócić jako świadomi wyborów, on obudził w nas umysły, myślenie... rozum... który
również posiada)
(*Shisura : Wychodzi na to, że Tetsu nie miał przeznaczenia
tak samo jak Isarin, od początku działał po swojemu, tylko wykorzystywał rozum,
a Isarin serce... nigdy nie byli kontrolowali, jednak któryś z nich mógł
kontrolować nas... Tetsu właśnie mnie uświadomił, że gdyby moje przeznaczenie
jako czwartego umysłu obronnego by się zrealizowało, a ja byłbym jedynym
ocalałym, to nawet z Kamieniem Śmierci, nie mógłbym pokonać Saisho... Teraz
jako wolny wojownik mogę się wzmocnić, jeśli pokonam Degarona, będę mógł stać
się silniejszy by pokonać pozostałych z Saisho ! bo oni z pewnościa będą
chcieli tu przybyć, nie mogę na to pozwolić, skoro nie mam już przeznaczenia,
wykorzystam rozum, który mi podpowiada, że mogę to zrobić, jedyny problem to
taki, że nie mogę wybrać, który jest lepszy lub który ma rację, Isarin czy
Tetsu... Serce czy Rozum, po której stronie być? Teraz to nie ważne, ważniejsze
jest to, że wiem, czego mogę użyć !!!)
Degaron : Hmm ?
Shisura : Ritan ! Aktywacja !!!
Degaron : Co takiego ?!
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tetsu rozbudził
rozum w pozostałych umysłach obronnych? Zmusił ich do porażki? Niesamowite... Więc
Tetsu jako Król Szachownicy, ma pod swoją kontrolą wszystkie pionki, a Isarin
jako serce i gracz widmo wymiaru Nijigen, próbuje pozyskać pionki i tron, by
następnie zmierzyć się z Saisho... Tetsu jest naprawdę niesamowity, ponieważ z
rozumowania Shisury wychodzi na to, że Bezwzględny Tetsu... kontoluje i
Isarina, i Segakiego oraz resztę Saisho... Jak potoczy się dalsza walka
bohaterów ?
Przeczytaj!
Następny Chapter 965 - " Nie Powstrzymacie Mnie! "
Komentarze
Prześlij komentarz