6670 WŚ - Chapter 182
Chapter 182 - " Plan Treydina "
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Teraźniejszość)
Arata : Więc to wszystko ?
Timera : Z tych ważniejszych historii to tak
Isarin : Wiele się dowiedzieliśmy, naprawdę wiele
Senen : Teraz patrzę na tą wojnę pod trochę innym kontem
Indey : W takim razie ja uciekam
Gero : Hmm ? dokąd idziesz ?
Indey : Muszę porozmawiać z Aytulą i Ashtorem ?
Hirashi : Chodzi o Xekirę ?
(Indey wstał z miejsca i nagle się zatrzymał, dość sceptycznie podszedł do zadanego pytania)
Indey : O nią również zapytam
Gero : Idę z tobą
Indey : Wolę iść sam
Gero : Przestań, idziemy razem, nie dasz sobie rady sam, ledwo wyszedłeś ze szpitala po walce z Blendim, w dodatku nie używasz czarnej magii
Indey : Niech będzie
Treydin : Rozumiem
(Indey i Gero opuścili sale konferencyjną)
Senen : Dlaczego odbiliście nas z więzienia ?
Treydin : To akurat był mój plan
Arata : Hmm ?
Treydin : Plan wyszedł spontanicznie, wymyśliłem go w drodze na spotkanie strażników
Isarin : W tak krótkim czasie ?
Treydin : Spotkanie miało odbyć się bez żadnych komplikacji, jednakże miało ono miejsce...
(FRAGMENT)
Treydin : Hmm ?
Indey : Moim zdaniem, to jakaś zasadzka
Treydin : Dlaczego ?
Indey : Jest tu około 120 demonów przed nami, wszyscy wyczekują na coś
Treydin : To musi być jakiś zbieg okoliczności, nikt nie mógł donieść, o tym spotkaniu wiedzą tylko strażnicy
Indey : Nie wiem, ale nie wygląda to najlepiej
Treydin : Co radzisz ?
Indey : Te demony to w większości silni wojownicy, cały batalion demonów sprowadzonych specjalnie z piekieł, to nie ta liga, która przeważnie krąży po planetach
Treydin : Więc co powinniśmy zrobić ?
Indey : Na razie możesz iść przed siebie, będę miał ciągle na nich oko
Treydin : Zgoda
(FRAGMENT 68 CHAPTERA)
Treydin : Już wtedy wiedziałem, że coś jest nie tak
Isarin : I w tym czasie obmyślałeś strategie ? podczas naszej podróży ?
Treydin : Dokładnie, demony nie chodzą w takich ilościach a ich ciągle przybywało, wiedziałem, że to zasadzka i byłem pewien, że Rendi maczał w tym swoje paluchy, dlatego też postanowiłem, że zostaniemy aresztowani
Kazuhiro : Hmm ?
Treydin : Wiedziałem, że doświadczenie Indeya nie pozwoli na to, aby został pojmany, wiedziałem również, że zabierze ze sobą Isarina, Orogin jako doświadczony wojownik ziemi dał radę uciec, co innego Delira... tego się nie spodziewałem, lecz dała się również zaaresztować
Isarin : Mhm...
Treydin : Oddałem moją pamieć i doświadczenie o Velingach i innych sprawach Indeyowi, następnie wraz z Isarinem uciekli, to było moje zabezpieczenie... Demony niczego by się ode mnie nie dowiedzieli, Delira i tak zawsze mało wiedziała, jedynie o Velingach ale byłem pewien, że niczego im nie powie
Timera : Następnie trafiliście do więzienia
Treydin : Owszem, próbowali z nas wycisnąć różne informacje, spodziewałem się, że ja jako przywódca Qurell będę odbijany z więzienia, wiedziałem również, że może to pomóc Aracie i innym naszym wojownikom
Senen : Chociażby mnie
Treydin : Dokładnie
Isarin : I co dalej ?
Treydin : Sądziłem, że Indey jako doświadczony wojownik będzie próbował mnie stamtąd wyciągnąć, dodatkowo obmyśli plan działania, aby pozbyć się bramy piekieł, wiedziałem, że skieruje się do Kazuhiro, który prowadzi Qurell 2, oczywiście byliśmy pokłóceni, ale aby zwalczyć demony to każdy by się zgodził, więc siły zostały połączone
Kazuhiro : Mimo tego ataku, wciąż trzymam do ciebie urazę tak samo jak moi wojownicy, którzy znajdują się na mojej planecie, nie zawsze byliście uczciwym centrum dowodzenia
Treydin : Wiem
Arata : Żeby to wszystko obmyślić tak dokładnie w tak krótkim czasie, to niesamowite
Treydin : Wszystko szło idealnie, gdyby nawet zabili mnie, to Veling przeszedłby na Nomirę, moją córkę która jest tutaj na Qurell, więc niczego by nie dostali, w całym planie najgorsza była Delira, nie spodziewałem się, że również będzie aresztowana, ale jej Veling przeszedłby na mnie, więc ukryłbym go w jakimś przedmiocie
Arata : Mhm...
Treydin : Wierzyłem, że zdążylibyście po mnie przyjść, więc nawet po śmierci Deliry, demony nie mieliby żadnego Velingu, my rozwalilibyśmy bramę piekieł oraz wielu silnych demonów a może nawet Rendiego, takie były moje założenia
Arata : Ale przecież... sam mówiłeś, że atak na planetę demonów to zły pomysł
(FRAGMENT)
Arata : Już niedaleko, niedługo dojdziemy do portalu
Senen : Mistrzu Treydin, proszę jeszcze wytrzymać
Treydin : Co to za wybuchy ciągle słyszę ?
Arata : Wojownicy Qurell przybyli nam na ratunek
Treydin : Że co ?
Senen : Qurell z Kazuhiro połączyli siły i przybyli tu zwalczyć demony oraz nas uratować
Treydin : Mój oddział przybył walczyć ?
Arata : Wszystkie oddziały przybyły walczyć, trwa wojna na Planecie Demonów !
Treydin : Wszystkie ?
Senen : Wszystkie !
Treydin : Co za debil to wymyślił ?
Senen : Mhm... no...
Arata : Kazuhiro z Indeyem, tak było napisane w grypsie
Treydin : Indey wszystko spierdolił...
Arata : Hmm ?
Treydin : Musicie mu przekazać aby odwołał wszystkich wojowników
Senen : Dlaczego ? przecież mamy ich w garści !
Treydin : Nikogo nie mamy w garści, oni nas wszystkich wymordują
Arata : Skąd te założenia ?
Treydin : Rendi nie jest debilem, wezwie posiłki z piekieł, elitarnych wojowników a nie te pachołki zwanymi demonami i będzie po nas
Senen : Nie możemy się ciągle bronić, musimy w końcu zaatakować, kiedy mamy to zrobić jak nie teraz ?
Arata : Trzeba zniszczyć bramę piekieł zanim Rendi przywoła tych wojowników, właśnie dlatego jest ten atak
Treydin : Jesteście głupcami ! odeślijcie stąd wszystkich z powrotem bo źle się to dla nas skończy
(FRAGMENT 132 CHAPTERA)
Treydin : Owszem, lecz wtedy nie miałem swojej pamięci, bo była zapieczętowana w moim gabinecie, tak zrobił Indey
Arata : Ale na to samo wychodzi, Rendi przyzwał silnych wojowników z piekieł, w tym Blendiego
Treydin : Owszem, lecz można było to trochę inaczej rozegrać, wtedy byśmy wygrali, tak czy inaczej pomysł nie był zły, lecz wykonanie trochę kiepskie
Isarin : Mhm...
Treydin : Plan również miał wiele swoich zalet, przede wszystkim odbiliśmy naszych wojowników z więzienia, zablokowaliśmy ich w chwili obecnej na Planecie Demonów niszcząc ich portal międzyplanetarny, to wielki wyczyn w tej wojnie
Timera : Więc co było nie tak ? czego się nie spodziewałeś, że ten plan nie był idealny ?
Treydin : Nie spodziewałem się, że wśród demonów może być ktoś tak inteligenty, ktoś bardziej przygotowany taktycznie niż ja, ktoś... kto wszystkich demonów bije o głowę nie tylko poprzez swój geniusz, ale również poprzez swoje demoniczne metody wyciągania informacji z wojownika
Arata : Hmm ?
Treydin : Mowa o Zarhado, to bardzo inteligentny demon-specjalista, który rozgryzł mnie i nas wszystkich w krótkim czasie, morderca jakich mało, Rendi a nawet Ricon mogliby się od niego uczyć
Timera : Mhm...
Treydin : Poharatał na moich oczach ciało Deliry powolutku żyletką, maltretował więźniów i zyskał o nas informacje
Odira : Jakie informacje ?
(FRAGMENT)
Treydin : Czego chcesz ?
Zarhado : Pogratulować twojego geniuszu, kiedy cię odbiją, odzyskasz swą pamięć od Indey'a bo jemu ją przekazałeś, wtedy będziesz rozumiał moje słowa, w każdym razie plan, który obmyśliłeś ze złączeniem Qurell z Kazuhiro to był dobry pomysł, poświęciłeś siebie w tym celu, godne podziwu
Treydin : Mhm...
Zarhado : Wiem wszystko o Velingach, dlaczego znikają, powiedziałem o tym Rendiemu, ale tylko tyle ode mnie usłyszał, ja dowiedziałem się znacznie więcej, lecz byście mieli szanse na walkę, nie powiedziałem mu o tym, gdyż teraz sam zamierzam się trochę rozerwać, dawno nie byłem żywym człowiekiem
Treydin : O czym ty mówisz ?
Zarhado : Jak odzyskasz pamięć to będziesz wiedział, lecz powiem ci jeszcze... twój plan był idealny, nie było w nim szans na niepowodzenia, twój Veling po twojej śmierci trafiłby do córki Nomiry na Qurell, prawda ? ty niczego byś nie stracił, ale wiedziałeś, że twoja obecność tutaj zmotywuje innych do działania a nawet pogodzenia, by tylko ciebie uratować, godne podziwu... w tym wszystkim co planowałeś, nie spodziewałeś się jednej rzeczy...
Treydin : Jakiej ?
Zarhado : Istnieje taki demon jak ja, który również jest inteligenty, który potrafił rozgryźć cały twój plan, właściwie wiem już wszystko o Qurell również z pamiętnika Deliry, tak czy inaczej... na waszą korzyść możesz być spokojny, że te informacje zachowam na razie dla siebie, a co będzie w przyszłości ? tego nie wiem, w każdym razie... Jeszcze o mnie usłyszycie !
Treydin : Mhm...
Zarhado : Bywaj ! Treydin...
(FRAGMENT 115 CHAPTERA)
Timera : Zarhado to rzeczywiście bardzo inteligentny a do tego bardzo niebezpieczny demon...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 183 - " Podsumowanie Wiadomości "
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Teraźniejszość)
Arata : Więc to wszystko ?
Timera : Z tych ważniejszych historii to tak
Isarin : Wiele się dowiedzieliśmy, naprawdę wiele
Senen : Teraz patrzę na tą wojnę pod trochę innym kontem
Indey : W takim razie ja uciekam
Gero : Hmm ? dokąd idziesz ?
Indey : Muszę porozmawiać z Aytulą i Ashtorem ?
Hirashi : Chodzi o Xekirę ?
(Indey wstał z miejsca i nagle się zatrzymał, dość sceptycznie podszedł do zadanego pytania)
Indey : O nią również zapytam
Gero : Idę z tobą
Indey : Wolę iść sam
Gero : Przestań, idziemy razem, nie dasz sobie rady sam, ledwo wyszedłeś ze szpitala po walce z Blendim, w dodatku nie używasz czarnej magii
Indey : Niech będzie
Treydin : Rozumiem
(Indey i Gero opuścili sale konferencyjną)
Senen : Dlaczego odbiliście nas z więzienia ?
Treydin : To akurat był mój plan
Arata : Hmm ?
Treydin : Plan wyszedł spontanicznie, wymyśliłem go w drodze na spotkanie strażników
Isarin : W tak krótkim czasie ?
Treydin : Spotkanie miało odbyć się bez żadnych komplikacji, jednakże miało ono miejsce...
(FRAGMENT)
Treydin : Hmm ?
Indey : Moim zdaniem, to jakaś zasadzka
Treydin : Dlaczego ?
Indey : Jest tu około 120 demonów przed nami, wszyscy wyczekują na coś
Treydin : To musi być jakiś zbieg okoliczności, nikt nie mógł donieść, o tym spotkaniu wiedzą tylko strażnicy
Indey : Nie wiem, ale nie wygląda to najlepiej
Treydin : Co radzisz ?
Indey : Te demony to w większości silni wojownicy, cały batalion demonów sprowadzonych specjalnie z piekieł, to nie ta liga, która przeważnie krąży po planetach
Treydin : Więc co powinniśmy zrobić ?
Indey : Na razie możesz iść przed siebie, będę miał ciągle na nich oko
Treydin : Zgoda
(FRAGMENT 68 CHAPTERA)
Treydin : Już wtedy wiedziałem, że coś jest nie tak
Isarin : I w tym czasie obmyślałeś strategie ? podczas naszej podróży ?
Treydin : Dokładnie, demony nie chodzą w takich ilościach a ich ciągle przybywało, wiedziałem, że to zasadzka i byłem pewien, że Rendi maczał w tym swoje paluchy, dlatego też postanowiłem, że zostaniemy aresztowani
Kazuhiro : Hmm ?
Treydin : Wiedziałem, że doświadczenie Indeya nie pozwoli na to, aby został pojmany, wiedziałem również, że zabierze ze sobą Isarina, Orogin jako doświadczony wojownik ziemi dał radę uciec, co innego Delira... tego się nie spodziewałem, lecz dała się również zaaresztować
Isarin : Mhm...
Treydin : Oddałem moją pamieć i doświadczenie o Velingach i innych sprawach Indeyowi, następnie wraz z Isarinem uciekli, to było moje zabezpieczenie... Demony niczego by się ode mnie nie dowiedzieli, Delira i tak zawsze mało wiedziała, jedynie o Velingach ale byłem pewien, że niczego im nie powie
Timera : Następnie trafiliście do więzienia
Treydin : Owszem, próbowali z nas wycisnąć różne informacje, spodziewałem się, że ja jako przywódca Qurell będę odbijany z więzienia, wiedziałem również, że może to pomóc Aracie i innym naszym wojownikom
Senen : Chociażby mnie
Treydin : Dokładnie
Isarin : I co dalej ?
Treydin : Sądziłem, że Indey jako doświadczony wojownik będzie próbował mnie stamtąd wyciągnąć, dodatkowo obmyśli plan działania, aby pozbyć się bramy piekieł, wiedziałem, że skieruje się do Kazuhiro, który prowadzi Qurell 2, oczywiście byliśmy pokłóceni, ale aby zwalczyć demony to każdy by się zgodził, więc siły zostały połączone
Kazuhiro : Mimo tego ataku, wciąż trzymam do ciebie urazę tak samo jak moi wojownicy, którzy znajdują się na mojej planecie, nie zawsze byliście uczciwym centrum dowodzenia
Treydin : Wiem
Arata : Żeby to wszystko obmyślić tak dokładnie w tak krótkim czasie, to niesamowite
Treydin : Wszystko szło idealnie, gdyby nawet zabili mnie, to Veling przeszedłby na Nomirę, moją córkę która jest tutaj na Qurell, więc niczego by nie dostali, w całym planie najgorsza była Delira, nie spodziewałem się, że również będzie aresztowana, ale jej Veling przeszedłby na mnie, więc ukryłbym go w jakimś przedmiocie
Arata : Mhm...
Treydin : Wierzyłem, że zdążylibyście po mnie przyjść, więc nawet po śmierci Deliry, demony nie mieliby żadnego Velingu, my rozwalilibyśmy bramę piekieł oraz wielu silnych demonów a może nawet Rendiego, takie były moje założenia
Arata : Ale przecież... sam mówiłeś, że atak na planetę demonów to zły pomysł
(FRAGMENT)
Arata : Już niedaleko, niedługo dojdziemy do portalu
Senen : Mistrzu Treydin, proszę jeszcze wytrzymać
Treydin : Co to za wybuchy ciągle słyszę ?
Arata : Wojownicy Qurell przybyli nam na ratunek
Treydin : Że co ?
Senen : Qurell z Kazuhiro połączyli siły i przybyli tu zwalczyć demony oraz nas uratować
Treydin : Mój oddział przybył walczyć ?
Arata : Wszystkie oddziały przybyły walczyć, trwa wojna na Planecie Demonów !
Treydin : Wszystkie ?
Senen : Wszystkie !
Treydin : Co za debil to wymyślił ?
Senen : Mhm... no...
Arata : Kazuhiro z Indeyem, tak było napisane w grypsie
Treydin : Indey wszystko spierdolił...
Arata : Hmm ?
Treydin : Musicie mu przekazać aby odwołał wszystkich wojowników
Senen : Dlaczego ? przecież mamy ich w garści !
Treydin : Nikogo nie mamy w garści, oni nas wszystkich wymordują
Arata : Skąd te założenia ?
Treydin : Rendi nie jest debilem, wezwie posiłki z piekieł, elitarnych wojowników a nie te pachołki zwanymi demonami i będzie po nas
Senen : Nie możemy się ciągle bronić, musimy w końcu zaatakować, kiedy mamy to zrobić jak nie teraz ?
Arata : Trzeba zniszczyć bramę piekieł zanim Rendi przywoła tych wojowników, właśnie dlatego jest ten atak
Treydin : Jesteście głupcami ! odeślijcie stąd wszystkich z powrotem bo źle się to dla nas skończy
(FRAGMENT 132 CHAPTERA)
Treydin : Owszem, lecz wtedy nie miałem swojej pamięci, bo była zapieczętowana w moim gabinecie, tak zrobił Indey
Arata : Ale na to samo wychodzi, Rendi przyzwał silnych wojowników z piekieł, w tym Blendiego
Treydin : Owszem, lecz można było to trochę inaczej rozegrać, wtedy byśmy wygrali, tak czy inaczej pomysł nie był zły, lecz wykonanie trochę kiepskie
Isarin : Mhm...
Treydin : Plan również miał wiele swoich zalet, przede wszystkim odbiliśmy naszych wojowników z więzienia, zablokowaliśmy ich w chwili obecnej na Planecie Demonów niszcząc ich portal międzyplanetarny, to wielki wyczyn w tej wojnie
Timera : Więc co było nie tak ? czego się nie spodziewałeś, że ten plan nie był idealny ?
Treydin : Nie spodziewałem się, że wśród demonów może być ktoś tak inteligenty, ktoś bardziej przygotowany taktycznie niż ja, ktoś... kto wszystkich demonów bije o głowę nie tylko poprzez swój geniusz, ale również poprzez swoje demoniczne metody wyciągania informacji z wojownika
Arata : Hmm ?
Treydin : Mowa o Zarhado, to bardzo inteligentny demon-specjalista, który rozgryzł mnie i nas wszystkich w krótkim czasie, morderca jakich mało, Rendi a nawet Ricon mogliby się od niego uczyć
Timera : Mhm...
Treydin : Poharatał na moich oczach ciało Deliry powolutku żyletką, maltretował więźniów i zyskał o nas informacje
Odira : Jakie informacje ?
(FRAGMENT)
Treydin : Czego chcesz ?
Zarhado : Pogratulować twojego geniuszu, kiedy cię odbiją, odzyskasz swą pamięć od Indey'a bo jemu ją przekazałeś, wtedy będziesz rozumiał moje słowa, w każdym razie plan, który obmyśliłeś ze złączeniem Qurell z Kazuhiro to był dobry pomysł, poświęciłeś siebie w tym celu, godne podziwu
Treydin : Mhm...
Zarhado : Wiem wszystko o Velingach, dlaczego znikają, powiedziałem o tym Rendiemu, ale tylko tyle ode mnie usłyszał, ja dowiedziałem się znacznie więcej, lecz byście mieli szanse na walkę, nie powiedziałem mu o tym, gdyż teraz sam zamierzam się trochę rozerwać, dawno nie byłem żywym człowiekiem
Treydin : O czym ty mówisz ?
Zarhado : Jak odzyskasz pamięć to będziesz wiedział, lecz powiem ci jeszcze... twój plan był idealny, nie było w nim szans na niepowodzenia, twój Veling po twojej śmierci trafiłby do córki Nomiry na Qurell, prawda ? ty niczego byś nie stracił, ale wiedziałeś, że twoja obecność tutaj zmotywuje innych do działania a nawet pogodzenia, by tylko ciebie uratować, godne podziwu... w tym wszystkim co planowałeś, nie spodziewałeś się jednej rzeczy...
Treydin : Jakiej ?
Zarhado : Istnieje taki demon jak ja, który również jest inteligenty, który potrafił rozgryźć cały twój plan, właściwie wiem już wszystko o Qurell również z pamiętnika Deliry, tak czy inaczej... na waszą korzyść możesz być spokojny, że te informacje zachowam na razie dla siebie, a co będzie w przyszłości ? tego nie wiem, w każdym razie... Jeszcze o mnie usłyszycie !
Treydin : Mhm...
Zarhado : Bywaj ! Treydin...
(FRAGMENT 115 CHAPTERA)
Timera : Zarhado to rzeczywiście bardzo inteligentny a do tego bardzo niebezpieczny demon...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 183 - " Podsumowanie Wiadomości "
Komentarze
Prześlij komentarz