6670 WŚ - Chapter 171

Chapter 171 - " Tajna Rada Qurell "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Treydin : Ofiriusie

Ofirius : Hmm ?

Treydin : Ciesze się, że dołączyłeś do mnie

Ofirius : Ja również

Treydin : Zbierz ekipę tak jak mówiłem na samym początku i udajmy się do lasu, który niedawno stworzył Orogin

Ofirius : Tak jest

#Treydin : Wielu wojowników było już na Qurell i wraz z nimi tworzyliśmy tą planetę

(#*Indey : Dziwne... Treydin opowiada od środka, nie chce nas poinformować o tym, czego ja się dowiedziałem posiadając jego pamięć ? dlaczego nie wspomni o swoich kontaktach w innych wymiarach ? przecież Treydin jest bardzo mądrym wojownikiem, gdybyśmy to wszystko wiedzieli)

#Gero : To była tajna rada, o niej nie wiedzieli strażnicy ani nikt inny

#Treydin : Razem tworzyliśmy nowe pomysły do idealnego centrum dowodzenia, które jak widzicie... istnieje do dziś

Treydin : Ciesze się, że przybyliście

Ofirius : Gero... jeden z dziesięciu stwórców magii wszechświata

Gero : Nie jest teraz ważnym to, kim jestem... a co mogę wnieść do tego centrum dowodzenia, które uważam za słuszny pomysł

Treydin : Pomyślałem o pewnych medalionach, które moglibyśmy wszczepić do naszych wojowników, wiedzielibyśmy, że to wojownicy przeszkoleni od nas, mogliby dostawać od nas misje nie wracając tutaj, mogliby również nadawać sygnał alarmowy, że zbliża się zagrożenie lub sami żyją w zagrożeniu

Ofirius : To bardzo interesujący pomysł

Gero : Moglibyśmy odróżniać dobrych od złych, naszych od fałszerzy a demony by się nie połapały, gdybyśmy się przebierali za cywilów

Odira : Pomysł nie jest zły, ale ma swoje wady

Treydin : Hmm ?

Odira : Taki medalion mógłby wejść do ciała ludzkiego dopiero po ukończonych 25 urodzinach, gdyż wcześniej ciało człowieka nie jest w pełni rozwinięte

Gero : To nie jest problem, każdy może tu być trenowany do osiągnięcia 25 roku życia, wtedy byłby wypuszczany na misje, w ten sposób demony nie połapią się, że ktoś ma medalion

Treydin : To bardzo dobry pomysł

Simiran : Można by pomyśleć o kodach

Gotorol : Kodach ?

Treydin : Do medalionów ?

Simiran : Zgadza się, skoro mają powstać bariery przeciwko demonom, to żebyśmy się nie pomylili i nie wpuścili tu demonów, to trzeba znać kod wejściowy

Treydin : Powiem Weruxowi, aby przygotował również Tablicę Kodów

Gotorol : Na jakiej ona będzie zasadzie ?

Treydin : Każdy dostanie medalion z jakimś kodem, jeden kod odpowiada jednemu medalionowi, na głównej tablicy będą wszystkie kody, wojownicy będą mogli podawać sobie te kody aby mieć pewność, że jest on wojownikiem Qurell, bo medalionu widać nie będzie

Gero : Dodatkowo będzie można wejść na Qurell znając kod, bo demonom nikt go nie poda

Treydin : Otóż to

Simiran : Świetny pomysł

Treydin : Przekażę to naukowcom, aby zbudowali takie medaliony a Werux zajmie się tablicą

Odira : Kto będzie szkolił wojowników ?

Treydin : W chwili obecnej będzie to robić Delira

Odira : Rozumiem

Gero : Będziemy musieli wyszkolić wielu wojowników na bardzo potężnych wojowników

Simiran : Czy ma nie już strażników ? zostałeś ostatni ? bo przydaliby się na tej planecie jako nie tylko wsparcie, ale również jako nauczyciele magii

Gero : Z tego co wiem, kilku jeszcze żyje, lecz nie mam pojęcia gdzie się obecnie znajdują

#Hirashi : Swoją drogą, co robiłeś przez kolejne 2000 lat Indey ?

#Indey : Po pokonaniu Blendiego, rozmawiałem z Ashtorem, to on sprawił, że ponownie mam ręce, wtedy zabronił mi korzystać z mojej magii, bo Ashtor nie chce wychodzić z niebios... od tamtej pory korzystam tylko z Ninyoroi więc ćwiczyłem tą magię, uczyłem innych i zostałem wojownikiem, który miał obserwować ninja posługujący się tą magią i zabijać tych, którzy nie powinni znać tej magii, więc pozostałem w ukryciu i dodatkowo zbierałem różne informacje, ale to stopniowo i rzadko

#Hirashi : Rozumiem

#Treydin : Medaliony powstały, tablica również, z czasem i cała planeta Qurell była gotowa, z całą naszą piątką stworzyliśmy bariery przeciwko demonom, udało nam się stworzyć Qurell o jakiej tylko mogłem marzyć

#Arata : Mhm...

#Treydin : Wszyscy zostali zmuszeni do przejścia przez wodospad oczyszczenia, który był jedynym na tej planecie jak opowiadałem wcześniej, Werux nie wierzył w ten wodospad, wciąż uważał, że to tylko mit, nikt również nie badał tego wodospadu, lecz wierzyliśmy, że jest prawdziwy

#Indey : Tam również pojawiłem się ja...

#Kijito : Owszem, po zbudowaniu Qurell ja wraz z Hirashim przybyliśmy na Qurell na szkolenia

#Treydin : Które były organizowane, gdy Qurell powstało

#Indey : Poznałem wcześniej Kijito i Hirashiego, zanim dotarli na Qurell, mówiłem, że jestem osieroconym i samotnym wojownikiem oraz, że również wybieram się na Qurell, to była moja misja od Ashtora, by sprawdzić, czy planeta jest w pełni gotowa

#Hirashi : Pamiętam to... powiedzieliśmy Treydinowi, że jesteś naszym kuzynem, bo bałeś się, że cię samego nie wpuści

#Indey : Otóż to

#Treydin : Gdy powstało Qurell kilka lat później, urodziła mi się moja kochana córka, Nomira

#Isarin : Mhm...

#Treydin : Wojownicy byli szkoleni, medaliony były wszczepiane w wojowników a tablica do dziś wisi w kaplicy niedaleko tego zamku

#Kazuhiro : Mimo tego centrum dowodzenia, nie zawsze byliście tacy pomocni...

#Treydin : Mieliśmy braki w wojownikach, staraliśmy się pomagać ludziom, gdy nas potrzebowali

#Kazuhiro : To już nie jest ważne, po prostu stworzyłem drugie Qurell u siebie

#Treydin : Mhm...

#Kazuhiro : Mów dalej

#Treydin : Nie będę was zanudzał dalszymi szczegółami, po prostu co miało zostać stworzone to zostało i trwa do dziś

#Arata : Dobrze...

#Treydin : Zanim jednak powstało drugie Qurell Kazuhira, najpierw rozwijało się nasze, jak mówiłem, pomagaliśmy innym przez lata i szkoliliśmy coraz to nowszych wojowników, minęło kilkanaście lat, aż w końcu...

#Isarin : Hmm ?

#Treydin : w 6665 roku postanowiliśmy stworzyć drugie Qurell, mniejsze ale na podobnych zasadach jak u nas, wybraliśmy się wówczas całą piątką na Planetę Lidyu, gdzie miało powstać to drugie Qurell...

#Isarin : Hmm ?

#Treydin : Całą piątką naszej najlepszej ligi przyjaciół, poszliśmy negocjować nowe warunki i ewentualność stworzenia drugiej planety Qurell z władcami tamtejszej planety o nazwie Lidyu, najpierw trochę zwiedzaliśmy, poszliśmy spać bo mieszkaliśmy w hotelu, i wtedy usłyszeliśmy wybuchy i krzyki ludzi, pojawił się wtedy pewien demon, który powiedział, że nadchodzi Era Demonów, a planeta na której się pojawił, będzie nazywać się Planetą Demonów, tak twierdzili cywile...

#Arata : Niech zgadnę...

#Treydin : Wtedy przybył Higura...

#Isarin : Opowiesz nam teraz, jak go pokonaliście ?

#Treydin : Zgadza się...

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 172 - " Demon Higura "

Komentarze