6670 WŚ - Chapter 159

Chapter 159 - " Xekira vs Teriv "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(*Xekira : Ten gość... rzeczywiście nie jest amatorem)

Teriv : Atakuj !

(Xekira ruszyła na Teriva, lecz jej ataki tylko przechodziły przez Teriva rozlewając wodę wokoło)

Xekira : Mhm...

Teriv : Co jest ? Czyżbyś osłabła ?

Xekira : Spokojnie

(*Teriv : Stara się sprawdzić moje umiejętności i wykorzystać moje słabości, muszę być czujny, nie wiem do czego ona jest zdolna)

Xekira : Sprawdźmy, jak poradzisz sobie z tym !

Teriv : Hmm ?

(Xekira strzela fioletową falą mocy)

Teriv : Nic prostszego...

(Teriv postawił przed sobą lodową ścianę, która obroniła go przez falą mocy)

Xekira : Mhm...

Teriv : Nieźle...

Xekira : Czyżby ?

Teriv : Ale to wciąż za mało, by mnie pokonać

Xekira : Nie wątpię

Teriv : Moja kolej !

(Teriv podnosi siłą woli wodę z jeziora i rzuca nią w Xekirę)

Xekira : Hmm?

Teriv : Kha !

(Xekira teleportowała się do Teriva i zaczęła z nim walczyć bezpośrednio)

Teriv : Twoje ciosy nie robią na mnie wrażenia !

(Teriv uderzył kilak razy Xekirę)

(*Xekira : Jeśli się nie mylę...)

(Xekira próbowała lewą ręką uderzyć Teriva, zaś z prawej aktywowała kulę mocy, którą również chciała w niego trafić)

Teriv : Haha !

(Teriva tym razem obroniła zbroja ninyoroi)

(*Xekira : Wiedziałam)

Teriv : To wciąż za słabo, za chwilę ja zacznę atakować !

Xekira : Rozgryzłam cię, wiesz ?

Teriv : Hmm ?!

Xekira : Ta walka nie potrwa zbyt długo

Teriv : O czym ty mówisz ?

Xekira : Wiem, jak działają twoje umiejętności

Teriv : Mhm...

Xekira : Kiedy atakuje cię rękoma, wtedy bronisz się wodą i tylko na takie obrażenia jesteś wstanie się chronić, gdy strzeliłam falą mocy, twoja woda jest zbyt słaba, aby cię obronić, dlatego użyłeś tarczy z lodu, nie mniej jednak... gdy próbowałam uderzyć dłonią i kulą mocy, wtedy użyłeś Ninyoroi, ponieważ nie możesz aktywować obu tarcz

Teriv : Tsss

Xekira : Czyż nie mam racji ?

Teriv : Jestem pod wrażeniem... powinnaś zostać wojowniczką taktyczną

Xekira : Znając te informacje, pokonanie ciebie wcale nie będzie takie trudne

Teriv : Tak sądzisz ?

Xekira : Jestem tego pewna

Teriv : Dlaczego ?

Xekira : Ponieważ będę mogła dostosować swoje umiejętności do twojej lini obrony

Teriv : Wciąż będę miał swoją magię !

Xekira : Nie wątpię, jednakże to nie wiele zmieni

Teriv : Khhh

Xekira : Atakuj... mówiłeś, że pokażesz mi swoją moc

Teriv : W takim razie nie będę używał tylko i wyłącznie swojej własnej magii

Xekira : Hmm ?

Teriv : Użyję 100% mocy piątego poziomu...

Xekira : O czym ty mówisz ?

Blendi : Xekira, on nas oszukał, sam wszczepił sobie to, co razem tworzyliśmy, jego moc w sztuce ninja jest większa od naszej dziewiątki

Xekira : On was oszukał ?

Blendi : Bądź czujna !

Teriv : Tryb Lodowy ! Tryb Wodny ! Piąty Poziom Ninja !!! Aktywacja !!!

Xekira : Mhm...

(Teriv zaczął się trząść, jego aura była biała niczym śnieg a moc wzrosła ponad przeciętnie)

Blendi : Co to za moc ?!

Xekira : Khh

Teriv : Dawaj teraz !!!

(Teriv eksplodował tworząc ogromne ilości śniegu na ziemi, z którego chwilę później się odrodził, śnieg zaczął również padać a jezioro zamarzać)

(*Xekira : Zmienia to otoczenie tak, by pasowało pod jego moc)

Teriv : Haa !

(Strzela soplami w każde miejsce, w które teleportuje się Xekira, Robi to tak szybko, że ciężko za nią nadążyć, atakuje ją także śnieżkami)

(Xekira nagle pojawia się za przeciwnikiem, i próbuje go kopać, Lecz Teriv utworzył za sobą mały lodowiec, po chwili zaczęli się atakować wzajemnie, bili się wzajemnie i kopali, walka przez chwile była wyrównana)

Teriv : Dosyć tego !

(Z dłoni Teriva wychodzi lodowy miecz, który chwycił i następnie wymachuje na Xekirę, która się teleportuje, a wokół tworzy się śnieg i mróz)

Xekira : Gichyo 50% Powietrza Fala !

Teriv : Śnieżna Fala !

(*Xekira : Albo próbuje mnie zamrozić.. Albo tworzy sobie teren śnieżny.. by mieć nade mną przewagę.. Muszę być ostrożna.. i jakoś stopić mu ten śnieg..)

(Teriv tworzy śnieżną ścieżkę i jeździ na niej w stronę Xekiry, tworzy kółka, ścieżka nie znika, A w spiralnym kole, tworzy się ogromny zapas śniegu)

Teriv : Kichyo 40% ! Ścieżka Mrozu !

(Nagle z spiralnego koła wylatuje ogromna siła śniegu, była szybka niczym błysk piorunu, Xekira nie zdążyła się teleportować i oberwała atakiem, Teriv stworzył nową ścieżkę, na której stoi.)

Teriv : Wstawaj.. Dobrze wiem, że potrafisz dużo więcej niż teleportacja.. Czuje to w Tobie..

(*Xekira : Chyba nie mam wyboru.. muszę walczyć poważnie..)

Xekira : Gichyo 60% Moc Powietrza, Ognia, Ziemi !

(*Teriv : Hmm ? Potrafi używać trzech żywiołów ? Wiedziałem, że sporo potrafi)

(*Xekira : Nie wywarło to na nim żadnego wrażenia.. Kim on u licha jest ?)

Xekira : Promienie słoneczne !

(*Teriv : Hmm ? Co takiego ?!)

(Cały śnieg zaczyna się rozpuszczać, włącznie z ścieżką Teriva, chłopak spada w dół,)

Xekira : Podziemna Trumna !

(Z pod ziemi wychodzi ogromny posąg, który się otwiera, Teriv wpada do środka)

Xekira : Giń !

(Po chwili posąg zamyka się cały, polała się po bokach krew, po chwili za pomocą powietrza, Xekira machnięciem ręką otwiera posąg)

(*Xekira : Co takiego ?!)

Teriv : Hehe .. Tym razem naprawdę byłem blisko śmierci.. (Mówi to ranny)

(*Xekira : Kiedy zamykałam go w posągu.. Zamroził sam siebie podwójną warstwą Lodu.. Gdy mój posąg go zmiażdżył.. Rozwalił półtorej warstwy.. Mimo wszystko i tak oberwał.. Ale sam swoim lodem.. który wbił się lekko w jego ciało.. Tak poza tym mój atak nic mu nie zrobił)

Teriv : Czeka nas bardzo interesująca walka...

Xekira : Też tak sądzę...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 160 - " Xekira vs Teriv #2 "

Komentarze