6670 WŚ - Chapter 153
Chapter 153 - " Mroczny Blendi "
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Blendi : W końcu cię znalazłem...
Seryl : Hmm ?
Blendi : Nie było łatwo cię zlokalizować
Seryl : Blendi...
Blendi : Nie widzieliśmy się dość długo, nieprawdaż ?
Seryl : Od czasu, gdy Ashtor wyrzucił cię ze Świata Zmarłych
Blendi : No właśnie
Seryl : Czego chcesz ?
Blendi : Co Ashtor kazał wam zrobić ? wciąż jesteście jego pieskami ?
Seryl : Nauczamy innych naszej magii w sztuce ninja
Blendi : Jakże szlachetnie
Seryl : Powtórzę pytanie, czego chcesz ?
Blendi : Dostałem zadanie zlokalizowania i zamordowania twojej osoby
Seryl : Hmm ?
Blendi : Jak widać, to pierwsze udało mi się już zakończyć
Seryl : Blendi... czym ty się do cholery stałeś ? po czyjej ty stronie jesteś ?
Blendi : Aktualnie jestem wojownikiem Ricona, nie wiem jeszcze, jaka przyszłość mnie czeka
Seryl : Dołączyłeś do demonów ?!
Blendi : Każdy ma swoje przeznaczenie
Seryl : Indey szuka cię odkąd Ashtor cię przeniósł... nie będzie zadowolony z faktu, że pracujesz dla Ricona
Blendi : Nie zbyt mnie to interesuje, ponieważ jego również będą zmuszony zabić
Seryl : Pozbędziesz się swojego brata, bo Ricon ci kazał ? z tego co pamiętam, nie chciałeś nikomu usługiwać
Blendi : To nie są usługi, to pierwszy stopień do zostania kimś wyjątkowym w przyszłości, to coś, czego ty nigdy nie dostaniesz
Seryl : Szacunek od demonów ? wolę śmierć niż taki tytuł
Blendi : I tą śmierć ode mnie dostaniesz
Seryl : Stałeś się mroczny... twój charakter całkowicie się zmienił, co ten demon z tobą zrobił ?!
Blendi : Otworzył mi oczy
Seryl : Więc ja je zamknę !
(Seryl aktywował ogromną ilość mocy Gichyo)
Blendi : Możesz próbować, lecz nie unikniesz śmierci
Seryl : Zamknij się !
Blendi : Magia Sichyo !
Seryl : Khh
Blendi : Dawaj...
(Seryl natychmiastowo ruszył na Blendiego)
Blendi : Jesteś żałosny...
(Seryl próbował uderzyć Blendiego, lecz ten ciągle unikał ciosów)
Blendi : I ty nazywasz siebie jednym z dziesięciu wojowników Seq ? wstydziłbyś się
Seryl : Khh..
Blendi : Pokażę ci prawdziwą moc !
(Blendi chwycił rękę Seryla i wykręcił mu ją)
Seryl : Aaaaaa !!!
Blendi : To będzie krótki pojedynek
(Blendi z otwartej dłoni huknął Seryla w szyję)
Seryl : Bhah...
(Seryl prawie stracił przytomność, nie mógł oddychać, dusił się)
Blendi : Jesteś skończony...
Seryl : Oszczędź mnie !
Blendi : Błagasz o litość ? przyszłego demona ?
Seryl : Khhh
Blendi : Idź do tego swojego Ashtora i przekaż mu, że zabił cię Blendi Seq, wojownik, który w przyszłości stanie się legendą !
(Blendi przymierzył swą dłoń w stronę Seryla i zabił go jedną falą mocy)
#Timera : On rzeczywiście stał się mrocznym wojownikiem
#Indey : Zgadza się...
#Kazuhiro : Co oznaczało to Seq ?
#Indey : Śmierć... tak nazwał naszą dziesiątkę Ashtor, mieliśmy być niczym rodzina, 10 wojowników, którzy oczyszczą świat z demonów
#Arata : Mhm...
#Isarin : Kto był następnym celem Blendiego ?
#Indey : Qex Seq...
#Minoru : Twój brat był prawdziwym mrocznym mordercą...
#Indey : Najgorsze jest to, że on powrócił...
#Treydin : kontynuuj opowieść
Qex : Kogo moje oczy widzą...
Blendi : Witaj
Qex : Co u ciebie słychać ?
Blendi : Nie przybyłem tu jako przyjaciel
Qex : Hmm ?
Blendi : Dostałem rozkaz zlikwidowania ciebie
Qex : Przez kogo ?
Blendi : Mojego nowego mistrza
Qex : Trzymasz z Riconem ?
Blendi : Spostrzegawczy jesteś
Qex : Blendi...
(Qex wyciągnął swój miecz żywiołów)
Blendi : Jestem Mrocznym Blendim, tak swoją drogą, fajny masz ten miecz
Qex : Nie dostaniesz go !
Blendi : To się jeszcze okażę...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 154 - " Qex vs Blendi "
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Blendi : W końcu cię znalazłem...
Seryl : Hmm ?
Blendi : Nie było łatwo cię zlokalizować
Seryl : Blendi...
Blendi : Nie widzieliśmy się dość długo, nieprawdaż ?
Seryl : Od czasu, gdy Ashtor wyrzucił cię ze Świata Zmarłych
Blendi : No właśnie
Seryl : Czego chcesz ?
Blendi : Co Ashtor kazał wam zrobić ? wciąż jesteście jego pieskami ?
Seryl : Nauczamy innych naszej magii w sztuce ninja
Blendi : Jakże szlachetnie
Seryl : Powtórzę pytanie, czego chcesz ?
Blendi : Dostałem zadanie zlokalizowania i zamordowania twojej osoby
Seryl : Hmm ?
Blendi : Jak widać, to pierwsze udało mi się już zakończyć
Seryl : Blendi... czym ty się do cholery stałeś ? po czyjej ty stronie jesteś ?
Blendi : Aktualnie jestem wojownikiem Ricona, nie wiem jeszcze, jaka przyszłość mnie czeka
Seryl : Dołączyłeś do demonów ?!
Blendi : Każdy ma swoje przeznaczenie
Seryl : Indey szuka cię odkąd Ashtor cię przeniósł... nie będzie zadowolony z faktu, że pracujesz dla Ricona
Blendi : Nie zbyt mnie to interesuje, ponieważ jego również będą zmuszony zabić
Seryl : Pozbędziesz się swojego brata, bo Ricon ci kazał ? z tego co pamiętam, nie chciałeś nikomu usługiwać
Blendi : To nie są usługi, to pierwszy stopień do zostania kimś wyjątkowym w przyszłości, to coś, czego ty nigdy nie dostaniesz
Seryl : Szacunek od demonów ? wolę śmierć niż taki tytuł
Blendi : I tą śmierć ode mnie dostaniesz
Seryl : Stałeś się mroczny... twój charakter całkowicie się zmienił, co ten demon z tobą zrobił ?!
Blendi : Otworzył mi oczy
Seryl : Więc ja je zamknę !
(Seryl aktywował ogromną ilość mocy Gichyo)
Blendi : Możesz próbować, lecz nie unikniesz śmierci
Seryl : Zamknij się !
Blendi : Magia Sichyo !
Seryl : Khh
Blendi : Dawaj...
(Seryl natychmiastowo ruszył na Blendiego)
Blendi : Jesteś żałosny...
(Seryl próbował uderzyć Blendiego, lecz ten ciągle unikał ciosów)
Blendi : I ty nazywasz siebie jednym z dziesięciu wojowników Seq ? wstydziłbyś się
Seryl : Khh..
Blendi : Pokażę ci prawdziwą moc !
(Blendi chwycił rękę Seryla i wykręcił mu ją)
Seryl : Aaaaaa !!!
Blendi : To będzie krótki pojedynek
(Blendi z otwartej dłoni huknął Seryla w szyję)
Seryl : Bhah...
(Seryl prawie stracił przytomność, nie mógł oddychać, dusił się)
Blendi : Jesteś skończony...
Seryl : Oszczędź mnie !
Blendi : Błagasz o litość ? przyszłego demona ?
Seryl : Khhh
Blendi : Idź do tego swojego Ashtora i przekaż mu, że zabił cię Blendi Seq, wojownik, który w przyszłości stanie się legendą !
(Blendi przymierzył swą dłoń w stronę Seryla i zabił go jedną falą mocy)
#Timera : On rzeczywiście stał się mrocznym wojownikiem
#Indey : Zgadza się...
#Kazuhiro : Co oznaczało to Seq ?
#Indey : Śmierć... tak nazwał naszą dziesiątkę Ashtor, mieliśmy być niczym rodzina, 10 wojowników, którzy oczyszczą świat z demonów
#Arata : Mhm...
#Isarin : Kto był następnym celem Blendiego ?
#Indey : Qex Seq...
#Minoru : Twój brat był prawdziwym mrocznym mordercą...
#Indey : Najgorsze jest to, że on powrócił...
#Treydin : kontynuuj opowieść
Qex : Kogo moje oczy widzą...
Blendi : Witaj
Qex : Co u ciebie słychać ?
Blendi : Nie przybyłem tu jako przyjaciel
Qex : Hmm ?
Blendi : Dostałem rozkaz zlikwidowania ciebie
Qex : Przez kogo ?
Blendi : Mojego nowego mistrza
Qex : Trzymasz z Riconem ?
Blendi : Spostrzegawczy jesteś
Qex : Blendi...
(Qex wyciągnął swój miecz żywiołów)
Blendi : Jestem Mrocznym Blendim, tak swoją drogą, fajny masz ten miecz
Qex : Nie dostaniesz go !
Blendi : To się jeszcze okażę...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 154 - " Qex vs Blendi "
Komentarze
Prześlij komentarz