6670 WŚ - Chapter 494

Chapter 494 - " Zadania Boga Śmierci "

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Planeta Śmierci - Zamek Ricona)

Isarin : Hmm ?

Akim : Jesteśmy w świecie żywych

Isarin : Niewiele to miejsce różni się od piekieł

Ricon : Specjalnie je tak zrobiłem

Isarin : Hmm ?

Ricon : Jestem Ricon, Bóg Piekieł i Demonów

Isarin : Isarin Yotsura, nowy Bóg Śmierci

Ricon : Doskonale wiem, kim jesteś

Akim : Witaj, Riconie

Ricon : Akim, dawno się nie widzieliśmy

Akim : Zgadza się

Isarin : Dziękuję za wypuszczenie mnie z piekieł do świata żywych

Ricon : Każdy demon ma szansę wyjść z piekieł, jeśli zginął tylko jeden raz

Isarin : Mhm...

Ricon : Więc stałeś się jednym z nas ?

Isarin : Na to wygląda

Ricon : Masz krew demonów, stałeś się Bogiem Śmierci zabijając Detricka, jaki jest twój kolejny cel ?

Isarin : Zabić Ashiro Tengaku

Ricon : Ashiro jest w mojej organizacji, do której chciałem, abyś również dołączył, twoim partnerem byłby Saigor

Isarin : Saigor ? wiele o nim słyszałem jako jednym z groźnych demonów

Ricon : Dokładnie

Isarin : A co z Akimem ?

Ricon : Zadaniem Akima będzie ciągłe podróżowanie za tobą i Saigorem, ale będzie ciągle ukryty tak, aby ani ty, ani twoi wrogowie nie wiedzieli o jego obecności

Isarin : Dlaczego ma się gdzieś w oddali ukrywać ?

Ricon : On ma swoje zadania a ty swoje

Isarin : Zadania ?

Ricon : Stałeś się Bogiem Śmierci, a każdy Bóg ma jakieś zadania, które musi wypełniać

Isarin : Z pamięci Detricka wiem, że zabijał tylko silnych wojowników lub oprawców

Ricon : Zgadza się, zabijał tych, którzy mogli zagrozić demonom w swej egzystencji

Isarin : I mam niby robić to samo ze swoimi byłymi przyjaciółmi ?

Ricon : Mniej więcej tak, ale mam dla was również inną bardzo niebezpieczną misję, ale wszystko w swoim czasie

Isarin :  Hmm ?

Ricon : Gdy przyjdzie czas, udacie się do Bogini Demonów

Isarin : Twojej żony ?

Ricon : N-No właśnie...

(*Ricon : Przeklęta pamięć Detricka...)

Ricon : Ale na wszystko przyjdzie czas, na razie będziesz ścigał tylko tych groźnych dla nas wrogów i ich mordował jako nowy Bóg Śmierci wraz z Saigorem oczywiście

Isarin : Rozumiem

Ricon : Zgadzasz się na to ?

Isarin : Mogę się na to zgodzić, ale chciałbym, abyś wystawił mi Ashiro

Ricon : Wy się nawet nie spotkacie, każdy chodzi parami w mojej organizacji, a jeśli nawet na siebie traficie, to nie wolno wam ze sobą walczyć

Isarin : A jeśli cię nie posłucham i mimo wszystko go zabiję ?

Ricon : Wtedy Akim zabije ciebie, a jako Demon Śmierci jest bardzo groźnym wojownikiem i nawet Aizugoromo cię nie uratuje przed nim

Isarin : Mhm...

Akim : Tak jest...

(*Isarin : Jeśli Akim jest taki sam jak Mavier, to będzie wykonywał jego polecenia do czasu, aż Ricon zginie, w takim razie są dwie opcje... albo zabić Akima, albo Ricona, dopiero wtedy będę mógł zabić Ashiro)

Isarin : Zrozumiałem

Ricon : No to dobrze

Saigor : W tym piekle nieźle cię odmienili, Isarin

Isarin : Hmm ?

Saigor : Widziałem jak wyglądałeś wcześniej, zanim zginąłeś...

Isarin : Tss

Saigor : Planeta Qurell... ach ta historia

Isarin : Nie drażnij mnie na samym początku naszej współpracy bo gorzko tego pożałujesz

Saigor : Heh

Ricon : Jakieś pytania ?

Isarin : Gdy nadejdzie czas na zmianę misji lub udanie się do Bogini Demonów to nas poinformujesz, tak ? a póki co mamy zabijać groźnych dla demonów wojowników ?

Ricon : Zgadza się, rozprawcie się z owymi wojownikami, którzy krążą po wszechświecie, bo przypominam, że wszystkie wymiary zostały ze sobą złączone

Isarin : W takim razie zanim rozpoczniemy naszą misję, chciałbym prosić o pewną rzecz

Ricon : Hmm ?

Isarin : Chciałbym udać się do zaświatów

Ricon : Do zaświatów ? w jakim celu ?

Isarin : Chciałbym porozmawiać z Ashtorem

(*Ricon : Czyżby wciąż był po stronie Ashtora i wojowników dobra ?)

Ricon : O czym ?

Isarin : Chcę osobiście podziękować mu za to, że wysłał mnie do piekieł i nakierował na zostanie demonem, ten głupiec nawet nie wie, jak wielki zrobił błąd prosząc mnie o swą żałosną misję

Ricon : Hehe

Saigor : Chcesz mu się zaśmiać w twarz ?

Isarin : Zgadza się

Ricon : W takim razie zezwalam na tą misję

Isarin : Dziękuję

Ricon : Akim, pilnuj tej dwójki

Akim : Tak jest !

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 495 - " Kolejna Wyprawa Do Zaświatów "

Komentarze