6670 WŚ - Chapter 484
Chapter 484 - " Fala Śmierci Detricka "
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(*Isarin : Muszę uważać na jego ataki, na chwilę musiałem dezaktywować Aizugoromo aby moja energia się zregenerowała bez obciążenia ocznego)
Detrick : Aaaaaaaaaa !!!
(Detrick wyzwala więcej mocy ze swojego ciała)
Isarin : Co jest ?!
(Wiele duszków wyszło z ciała Detricka i zaczęły latać wokół niego)
Isarin : Khh
Detrick : Byłeś wstanie ze mną rywalizować dzięki Aizugoromo, jednakże teraz jest już za późno
Isarin : Mhm...
Detrick : Przegrasz, tu i teraz !!!
Isarin : Tss
Detrick : Za chwilę staniesz się częścią mnie !
Isarin : Czyżby ?
Detrick : Przygotuj się !
(Detrick strzela szarą falą magii w Isarina)
Isarin : Heh
(Isarin chroni czarna kula wokół jego ciała)
Detrick : Magia Sichyo za chwilę nie będzie cię już tak chronić !
(*Isarin : Mogę zmieniać kształty w magii Sichyo i go atakować oraz bronić się, ale nawet jak go atakuje, to on nic sobie z tego nie robi, nawet jak go przebiję... co za typ)
Detrick : Haha haha haha
(*Isarin : Coś dziwnego się z nim dzieje...)
Detrick : Kha !
(*Isarin : Muszę walczyć wręcz, ewentualnie go odpychać do momentu regeneracji mojej mocy, atakowanie magią Sichyo mija się z celem, on przyjmie na siebie ataki i niczego nie poczuje)
Detrick : Szary Strzał Śmierci !!!
Isarin : Krwawa Kula !!!
(Ataki zderzają się tworząc potężny wiatr)
Isarin : Tej fali nie przeżyjesz !
Detrick : Jesteś tego taki pewien ?
Isarin : Hmm ?
(Detrick znika, ataki połączone ze sobą wystrzelone zostały w niebo)
Isarin : Co jest ?!
(Z małym czerwonym nożykiem Detrick przecina plecy Isarina)
Isarin : Aaaaaaaaaa !!!
Detrick : Bu ha ha ha ha !
(*Mavier : Detrick użył Techniki Stanu Ducha.. uważaj na jego szybkość i cięcia z noża.. jeśli trafi cię 7 razy nie ważne gdzie, wtedy przegrasz..)
(*Isarin : No nieźle.. tylko, że ja go nawet nie widzę)
Detrick : Tutaj jestem !
Isarin : Hmm ?
(Detrick wychodzi z podziemi i robi cięcie na ręce Isarina)
Isarin : Aaaa !!!
Detrick : Ha ha ha ha !
Isarin : Zwiększenie Mocy !
Detrick : Hmm ?
(Detrick leci przed siebie z wyciągniętą jedną ręką w przód, trzyma w niej swój krwawy nożyk, jedna noga wyprostowana a druga skulona, wojownik nabiera prędkości)
Isarin : Kha !
(Isarin strzela falami mocy w Detricka, który znika w momencie, gdy ma zostać trafiony)
Isarin : Jak mam go trafić do cholery !
(*Mavier : Nie trafisz go.. jego ciało tak naprawdę musi być ukryte w ziemi, to jego duch lata i robi te cięcia)
Detrick : Mam cię !
(Detrick z olbrzymią prędkością z różnych stron zadaje 3 cięcia)
Isarin : Khhh
(*Mavier : Trafił cię już 5 razy.. uważaj Isarin)
Isarin : Dosyć tego !
Detrick : Hmm ?
Isarin : Promienie Sichyo !!!
(Przy ciele Isarina tworzą się czarne błyski piorunów, które od jego ciała rozszerzają się po ziemi)
Haiter : Kha !
(Następuje eksplozja, prawdziwa forma Detricka jest zmuszona do wyskoczenia by się uchronić)
Detrick : Nieźle.. ale wciąż pozostały tylko dwa cięcia i będzie po tobie, jestem Bogiem Śmierci, myślisz, że ktoś taki jak ja, da się pokonać komuś takiemu jak Ty ?
Isarin : Tak właśnie myślę !
Detrick : Hmm ?!
Mavier : Hmm ? Ta moc..
Akim : Co się dzieje ?!
Isarin : Kha !
(Isarin rzuca przed siebie czarne noże Sichyo, następnie teleportuje się przed noże, które z powrotem chwyta i wbija w ciało Detricka)
(*Detrick : Rzucił noże przed siebie i wyprzedził je teleportacyjnie.. dzięki temu zdekoncentrował mnie więc nie użyłem żadnej obrony.. następnie wbił je we mnie.. ciekawy sposób)
(Z podziemi wychodzi czarna drewniana ręka, która chwyta za nogę Detricka, który traci koncentrację.. wtedy Isarin przywala mu czarną kulą)
(*Mavier : Dlaczego jego moc tak bardzo zaczęła wzrastać ?)
Isarin : Ten tryb zapisał się we mnie.. ta moc pozostała..
Detrick : Co masz na myśli ?
Isarin : AIZUGOROMO !!!
(Potężny wiatr i krzyk Isarina wywołuje także trzęsienie ziemi)
Akim : Co jest grane ?!
Mavier : Zdumiewające..
(Wszystkie demony w piekle są zafascynowane walką)
Detrick : Myślisz, że nawet jeśli pokonałeś Minero, to możesz pokonać mnie ?
Isarin : Potężna Fala Sichyo !!!
(Atak Isarina powiększył się i po jego konturze emanowały pioruny, atak został przyspieszony i bardzo szybko kierował się w stronę Detricka)
Detrick : Nie ! To niemożliwe..
Isarin : Pełna moc !!!
(Isarin dodatkowo tworzy skałę za plecami Detricka, i wbija w niego 3 czarne korzenie, które wyszły z podziemi)
Detrick: Bhaaah !
Isarin : Przepadnij !
Detrick : Hmm ?
(Detrick spogląda w górę na swoje duszki, które latają wokół chmur, następnie był wstanie teleportować się do nich)
Isarin : To nie koniec !
(Isarin kieruje swoją wystrzeloną falę Sichyo w górę w stronę Detricka)
Detrick : Duchowa Fala Śmierci !!!
(Wszystkie duszki, które latały w powietrzu, zaczęły latać wokół wystrzelonej walki Detricka)
Isarin : Hmm ?
(Fale Isarina i Detricka zderzyły się)
Detrick : Wykończę cię tym atakiem !
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 485 - " Z Sercem "
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(*Isarin : Muszę uważać na jego ataki, na chwilę musiałem dezaktywować Aizugoromo aby moja energia się zregenerowała bez obciążenia ocznego)
Detrick : Aaaaaaaaaa !!!
(Detrick wyzwala więcej mocy ze swojego ciała)
Isarin : Co jest ?!
(Wiele duszków wyszło z ciała Detricka i zaczęły latać wokół niego)
Isarin : Khh
Detrick : Byłeś wstanie ze mną rywalizować dzięki Aizugoromo, jednakże teraz jest już za późno
Isarin : Mhm...
Detrick : Przegrasz, tu i teraz !!!
Isarin : Tss
Detrick : Za chwilę staniesz się częścią mnie !
Isarin : Czyżby ?
Detrick : Przygotuj się !
(Detrick strzela szarą falą magii w Isarina)
Isarin : Heh
(Isarin chroni czarna kula wokół jego ciała)
Detrick : Magia Sichyo za chwilę nie będzie cię już tak chronić !
(*Isarin : Mogę zmieniać kształty w magii Sichyo i go atakować oraz bronić się, ale nawet jak go atakuje, to on nic sobie z tego nie robi, nawet jak go przebiję... co za typ)
Detrick : Haha haha haha
(*Isarin : Coś dziwnego się z nim dzieje...)
Detrick : Kha !
(*Isarin : Muszę walczyć wręcz, ewentualnie go odpychać do momentu regeneracji mojej mocy, atakowanie magią Sichyo mija się z celem, on przyjmie na siebie ataki i niczego nie poczuje)
Detrick : Szary Strzał Śmierci !!!
Isarin : Krwawa Kula !!!
(Ataki zderzają się tworząc potężny wiatr)
Isarin : Tej fali nie przeżyjesz !
Detrick : Jesteś tego taki pewien ?
Isarin : Hmm ?
(Detrick znika, ataki połączone ze sobą wystrzelone zostały w niebo)
Isarin : Co jest ?!
(Z małym czerwonym nożykiem Detrick przecina plecy Isarina)
Isarin : Aaaaaaaaaa !!!
Detrick : Bu ha ha ha ha !
(*Mavier : Detrick użył Techniki Stanu Ducha.. uważaj na jego szybkość i cięcia z noża.. jeśli trafi cię 7 razy nie ważne gdzie, wtedy przegrasz..)
(*Isarin : No nieźle.. tylko, że ja go nawet nie widzę)
Detrick : Tutaj jestem !
Isarin : Hmm ?
(Detrick wychodzi z podziemi i robi cięcie na ręce Isarina)
Isarin : Aaaa !!!
Detrick : Ha ha ha ha !
Isarin : Zwiększenie Mocy !
Detrick : Hmm ?
(Detrick leci przed siebie z wyciągniętą jedną ręką w przód, trzyma w niej swój krwawy nożyk, jedna noga wyprostowana a druga skulona, wojownik nabiera prędkości)
Isarin : Kha !
(Isarin strzela falami mocy w Detricka, który znika w momencie, gdy ma zostać trafiony)
Isarin : Jak mam go trafić do cholery !
(*Mavier : Nie trafisz go.. jego ciało tak naprawdę musi być ukryte w ziemi, to jego duch lata i robi te cięcia)
Detrick : Mam cię !
(Detrick z olbrzymią prędkością z różnych stron zadaje 3 cięcia)
Isarin : Khhh
(*Mavier : Trafił cię już 5 razy.. uważaj Isarin)
Isarin : Dosyć tego !
Detrick : Hmm ?
Isarin : Promienie Sichyo !!!
(Przy ciele Isarina tworzą się czarne błyski piorunów, które od jego ciała rozszerzają się po ziemi)
Haiter : Kha !
(Następuje eksplozja, prawdziwa forma Detricka jest zmuszona do wyskoczenia by się uchronić)
Detrick : Nieźle.. ale wciąż pozostały tylko dwa cięcia i będzie po tobie, jestem Bogiem Śmierci, myślisz, że ktoś taki jak ja, da się pokonać komuś takiemu jak Ty ?
Isarin : Tak właśnie myślę !
Detrick : Hmm ?!
Mavier : Hmm ? Ta moc..
Akim : Co się dzieje ?!
Isarin : Kha !
(Isarin rzuca przed siebie czarne noże Sichyo, następnie teleportuje się przed noże, które z powrotem chwyta i wbija w ciało Detricka)
(*Detrick : Rzucił noże przed siebie i wyprzedził je teleportacyjnie.. dzięki temu zdekoncentrował mnie więc nie użyłem żadnej obrony.. następnie wbił je we mnie.. ciekawy sposób)
(Z podziemi wychodzi czarna drewniana ręka, która chwyta za nogę Detricka, który traci koncentrację.. wtedy Isarin przywala mu czarną kulą)
(*Mavier : Dlaczego jego moc tak bardzo zaczęła wzrastać ?)
Isarin : Ten tryb zapisał się we mnie.. ta moc pozostała..
Detrick : Co masz na myśli ?
Isarin : AIZUGOROMO !!!
(Potężny wiatr i krzyk Isarina wywołuje także trzęsienie ziemi)
Akim : Co jest grane ?!
Mavier : Zdumiewające..
(Wszystkie demony w piekle są zafascynowane walką)
Detrick : Myślisz, że nawet jeśli pokonałeś Minero, to możesz pokonać mnie ?
Isarin : Potężna Fala Sichyo !!!
(Atak Isarina powiększył się i po jego konturze emanowały pioruny, atak został przyspieszony i bardzo szybko kierował się w stronę Detricka)
Detrick : Nie ! To niemożliwe..
Isarin : Pełna moc !!!
(Isarin dodatkowo tworzy skałę za plecami Detricka, i wbija w niego 3 czarne korzenie, które wyszły z podziemi)
Detrick: Bhaaah !
Isarin : Przepadnij !
Detrick : Hmm ?
(Detrick spogląda w górę na swoje duszki, które latają wokół chmur, następnie był wstanie teleportować się do nich)
Isarin : To nie koniec !
(Isarin kieruje swoją wystrzeloną falę Sichyo w górę w stronę Detricka)
Detrick : Duchowa Fala Śmierci !!!
(Wszystkie duszki, które latały w powietrzu, zaczęły latać wokół wystrzelonej walki Detricka)
Isarin : Hmm ?
(Fale Isarina i Detricka zderzyły się)
Detrick : Wykończę cię tym atakiem !
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 485 - " Z Sercem "
Komentarze
Prześlij komentarz