6670 WŚ - Chapter 458

Chapter 458 - " Bóg Śmierci - Detrick "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Minero : 1 Maja w alejce treningowej stoczymy pojedynek, nikt z nas nie może zginąć bo jesteśmy martwi, ale jeśli nasze ciała się zregenerują to znaczy, że w rzeczywistości byś umarł, wtedy jeden z nas przegra

Isarin : Stawiasz mi wyzwanie ?

Minero : Przegrany przez cały miesiąc będzie torturowany przez Lorda Katatsu, pasuje ?

Isarin : Dlaczego tak ci zależy ?

Minero : Ashiro jest tym, który cię zabił, pokażę ci więc, że nigdy nie będziesz wstanie z nami rywalizować, ani ze mną ani z Ashiro, twoja moc jest słaba i zawsze słaba pozostanie, a przy okazji będziesz mógł wyrównać rachunki, jeśli tylko jesteś do tego zdolny

Isarin : Mhm...

Minero : W końcu nie tylko Ashiro wymordował twoją rodzinę, ja też tam byłem, ale wybór należy do ciebie, cykorze...

Isarin : Nie jestem cykor ! przyjmuję wyzwanie !

Minero : W takim razie 1 Maj godz 12:00 w alejce treningowej, będę czekał

Isarin : Nie ma sprawy...

(Tymczasem)

Detrick : Specjalnie ich sprowokowałeś, prawda ?

Akim : Zgadza się

Detrick : Dlaczego ?

Akim : Isarin przed chwilą oficjalnie został demonem, jeśli będzie wyzwalał w sobie gniew, szybko przyzwyczai się nie tylko do tej krwi, ale również do bycie demonem, zapomni o swoich przyjaciołach i skupi się na Minero, dzięki temu nie będę miał żadnych problemów w założeniu na nim swojej pieczęci

Detrick : Sprytne...

Akim : Musisz go wyszkolić w ciągu tych dwóch tygodni

Detrick : Hmm ?

Akim : Isarin musi wygrać z Minero, dzięki temu jako demon nabierze większej pewności siebie

Detrick : Powiedź Minero, by się podłożył

Akim : Skoro Isarin ma być najpotężniejszym demonem, to on musi wygrać uczciwie

Detrick : W sumie racja...

Akim : Naucz go tyle, ile tylko jesteś wstanie, wyszkol go lepiej niż poprzednich uczniów

Detrick : Mhm...

Akim : Pozostawiam go pod twoją opieką

(Akim znika)

Detrick : Zrozumiałem...

(Detrick przenosi się do Isarina)

Isarin : Hmm ? kim jesteś ?

Detrick : Bóg Śmierci - Detrick

(Detrick - http://pokazywarka.pl/hmitsc/ )

Isarin : Więc to ty jesteś Bogiem Śmierci...

Detrick : Chodź...

(Detrick chwyta Isarina za ramię i przenoszą się do zamku Detricka)

Isarin : Hmm ?

Detrick : Isarinie Yotsura, spośród wszystkich demonów, to właśnie ciebie wybieram na swojego nowego ucznia

Isarin : Co takiego ?!

Detrick : Czy wiesz, jakich w przeszłości miałem uczniów ?

Isarin : Mniej więcej...

Detrick : Znałem osobiście Boga wszystkich Bogów, gdy on odszedł, bardzo mi się nudziło... trafiłem więc do piekieł dobrowolnie, dopiero w roku 670 postanowiłem nauczyć kogoś swych technik, trafiło więc na Sharpolę

Isarin : Sharpola... znam ją bardzo dobrze, była strażniczką, która pilnowała Naokiego...

Detrick : Nauczyłem ją kilku ciekawych technik, po czym stwierdziłem, że to nudne... dopiero 1000 lat później postanowiłem nauczyć kogoś nowego swych technik i sztuczek, więc w roku 1670 padło na Literlę

Isarin : Literla...

Detrick : Później stwierdziłem, że co 1000 lat będę wybierał jakiegoś ucznia...

Isarin : Mhm...

Detrick : W roku 2670 padło na Gerinę, w roku 3670 na Berinę, ale na nich zawiodłem się najbardziej

Isarin : Dlaczego ?

Detrick : Trafiły do elity demonów, lecz obie padły jak szmaty niedawno na Planecie Qurell przez Indeya, nawet dobrze nie pokazały swych mocy

Isarin : Mhm...

Detrick : Literla i Sharpola pokazały klasę, jednak przegrały ale nie winię ich za to, ponieważ dostały ode mnie tylko cząstkę prawdziwej mocy...

Isarin : Rozumiem...

Detrick : W roku 4670 uczyłem Shariona, który jak wiesz, zginął w walce z Oroginem, mędrcem ziemi, również pokazał klasę i jego już nauczyłem znacznie więcej niż dziewczyny wcześniej

Isarin : Mhm...

Detrick : Lecz w roku 5670 uczyłem Ashiro Tengaku, który żyje do dziś

Isarin : Khh

Detrick : Jego nauczyłem dość sporo, lecz nie wiem dlaczego, ale po wyjściu do świata ludzi, sam nauczył się magii ninja i Ninyoroi, stał się silniejszy ale nie używał zbytnio moich technik ani nauk, tak czy inaczej jest zapisany w historii jako mój uczeń, widocznie z moich technik woli korzystać tylko ostatecznie

Isarin : A teraz w roku 6670 to ja mam zostać twoim uczniem ?

Detrick : Dokładnie

Isarin : Dlaczego akurat ja ?

Detrick : Ponieważ masz w sobie potencjał, który mam ochotę rozbudzić

Isarin : Hmm ?

Detrick : Powiem szczerze, Ricon zainteresował się tobą, sam przyznał, że masz w sobie potencjał, chciałbym nie tylko go sprawdzić, ale również obudzić, nie mam żadnego innego kandydata na ucznia, dlatego też wybrałem ciebie, ponieważ Ricon cię zarekomendował

Isarin : Ricon ?!

Detrick : Dokładnie, chcę zrobić z ciebie potężnego demona

Isarin : Nauczysz mnie o wiele więcej niż swoich poprzednich uczniów ?

Detrick : Nauczę cię wszystkiego co potrafię

Isarin : Naprawdę ?!

Detrick : Obudzę w tobie Eien Aizushi (Wieczne oczy śmierci) i sprawię, że będziesz maszyną do zabijania

Isarin : Rozumiem...

Detrick : Lecz ostrzegam

Isarin : Hmm ?

Detrick : Będziesz cierpiał podczas moich nauk, jeśli chcesz je opanować do perfekcji, będzie ciężko, twoje ciało wiele razy może tego nie wytrzymać, ale jesteś martwy, więc się zregenerujesz, to nie jest problem

Isarin : Wiele wycierpiałem już na torturach, będę zdolny do opanowania twoich technik

Detrick : Obudzenie w tobie magii Sichyo to podstawa do sukcesu

Isarin : Rozumiem...

Detrick : Jesteś gotowy na pierwsze lekcje ?

Isarin : Tak !

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 459 - " Pierwsze Nauki "

Komentarze