6670 WŚ - Chapter 492

Chapter 492 - " Księga Detricka "

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Zamek Detricka)

Akim : Mam nadzieję, że jesteś gotowy

Isarin : Jeszcze chwila

Akim : Pamiętaj, że jak już stąd wyjdziemy, to kiedy umrzesz drugi raz, ponowne wyjście będzie niemożliwe

Isarin : Wiem o tym

Akim : Tak więc nie marnuj swojego życia

Isarin : Nie mam zamiaru

Akim : To dobrze

Isarin : Zresztą utrata mojego pierwszego życia również nie była zmarnowana

Akim : Hmm ?

Isarin : Dzięki temu stałem się o wiele silniejszy

Akim : Coś w tym jest

Isarin : Mam do ciebie sprawę

Akim : Hmm ?

Isarin : Zanim tu przyszedłeś, znalazłem pewną księgę

Akim : Księgę ?

Isarin : Jak mniemam, jest to Księga Detricka, jednakże z jego pamięci nic nie wynika, aby coś o niej wiedział, w dodatku jest ona zapieczętowana

Akim : Hmm ?

(Isarin pokazuje Akimowi pewną księgę)

Akim : Skąd to masz ?!

Isarin : Znalazłem tutaj w zamku

Akim : Nie powinieneś jej nigdy otwierać, schowaj ją tam, gdzie znalazłeś

Isarin : Co to jest?

Akim : Nie mogę powiedzieć

Isarin : Hmm ?

Akim : Dałem słowo Detrickowi, że nigdy nie zdejmę pieczęci z tej księgi

Isarin : Więc to ty nałożyłeś pieczęć na tę księgę ? dlatego nie można jej otworzyć

Akim : Zgadza się

(*Isarin : Więc to zaklęcie nie łatwo będzie można złamać)

Isarin : Dlaczego Detrick jakieś wydarzenie opisywał w tej księdze a następnie o jej pochodzeniu usunął sam sobie z głowy ?

Akim : Nie powinno cię to interesować

Isarin : Co w tej księdze jest zawarte, że nawet Detrick usunął sobie pamięć z głowy na ten temat ?

Akim : I tak ci nie powiem

Isarin : Teraz to ja jestem Bogiem Śmierci, jako Bóg mam prawo wiedzieć, co znajduje się w tej księdze

Akim : nie masz prawa

Isarin : Ale ty wiesz, co tam jest, prawda ?

Akim : Tylko ja i Detrick wiedzieliśmy, on zapisał pewne wydarzenia w tej księdze a następnie usunął sobie pamięć o tych wydarzeniach jak i o samej księdze, błagał mnie jedynie, abym nigdy nie zdejmował pieczęci z tej księgi

Isarin : W takim razie po co ją w ogóle tworzył ?

Akim : Detrick zakładał, że kiedyś ta wiedza będzie mu może do czegoś potrzebna, miałem mu przypomnieć i zdjąć pieczęć z tej księgi, gdyby zaszła taka potrzeba

(*Isarin : Więc ani Ricon ani Mavier nie wiedzą o pochodzeniu tej księgi..)

Isarin : W tej księdze są jakieś specjalne techniki, których można się wyuczyć ?

Akim : Nie ma tam żadnych technik

Isarin : Ani trybów mocy ani ocznych technik ani nic podobnego ?

Akim : Nie, zresztą nie ważne

Isarin : Teraz mam jeszcze większą ochotę otworzyć tą księgę

Akim : Domyślam się, ale nie mogę tego dla ciebie zrobić

Isarin : Detrick i tak nie żyje, co ci szkodzi ?

Akim : Dowiedziałbyś się za dużo, nawet o rzeczach, których nie powinieneś znać

Isarin : Więc ta księga ma w sobie jakąś mądrość ? historię i naukę, jak zostać najpotężniejszym Bogiem ? skróty, dzięki którym można osiągnąć więcej ?

Akim : Daruj sobie, niczego więcej ci nie powiem

Isarin : Jesteś jednym z ostatnim wojowników Larudan, jak zakładam, znasz się nie tylko dobrze na iluzji ale również jesteś perfekcyjnym wojownikiem pieczętującym, prawda ?

Akim : Tak

Isarin : Więc zdjęcie tej pieczęci nie będzie proste

Akim : Przestań, otwarcie tej księgi jest niemożliwe

Isarin : A gdybyś zginął, ta pieczęć straciłaby moc ?

Akim : Chcesz ze mną walczyć ?

Isarin : Nie, po prostu pytam z ciekawości

Akim : Moje pieczęcie nie znikają i nie znikną nawet po mojej śmierci

Isarin : Ach tak...

Akim : Ich moc również się nie zmniejszy

Isarin : Jestem gotowy do wyjścia z piekieł

Akim : Co ty robisz ?

(Isarin chowa księgę w kieszeni od płaszcza)

Isarin : Chyba nie myślisz, że ją tu tak zostawię

Akim : Że co ?

Isarin : Detrick zginął, ale w chwili obecnej jest w kolejce u Aytuli, która z pewnością odeśle go tu z powrotem do piekieł, więc logicznym jest, że muszę ją zabrać, by on jej nie znalazł

Akim : Mhm...

Isarin : Jeszcze nie wiem jak, ale otworzę tą księgę i dowiem się, co jest w środku

Akim : Tss

Isarin : Nie powstrzymuj mnie, ja wychodzę z piekieł, a ty idziesz ze mną

Akim : Same z tobą problemy...

Isarin : Nic na to nie poradzę, przykro mi

Akim : Mhm...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 493 - " Powrót Do Życia "

Komentarze