6670 WŚ - Chapter 431

Chapter 431 - " Zwycięstwo "

1. Saga - Start (Chapter 1-9)
2. Saga - Planeta Niruya (Chapter 10-30)
3. Saga - Galaktyczni Piraci (Chapter 31-61)
4. Saga - Bogini Zmarłych (Chapter 62-104)
5. Saga - Więzienie Demonów (Chapter 105-139)
6. Saga - Wspomnienia (Chapter 140-189)
7. Saga - Kamień Wskrzeszenia (Chapter 190-230)
8. Saga - Córka Weruxa (Chapter 231-250)
9. Saga - Demon Naoki (Chapter 251-300)
10. Saga - Velingi (Chapter 301-400)
11. Saga - Qurell (Chapter 401-430)
12. Saga - Brama Piekieł (Chapter 431-X)

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(12 Marzec 6670r)

(Planeta Demonów)

(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=tKK8sf-BrcU )

Etiona : Minął już jakiś tydzień od pozbycia się Qurell, dlaczego nie przywrócisz swego ojca ?

Malendi : Właśnie, Lord Higura musi się bardzo niecierpliwić

Rendi : Nie mogę tego zrobić teraz

Ryuji : Hmm ?

Rendi : To by nie miało żadnego sensu

Ryuji : O czym ty mówisz ?

Aylon : Rendi ma po części rację, ale i tak uaktywniłbym bramę piekieł

Etiona : Hmm ?

Seiyon : Więc o co wam chodzi ?

Rendi : Nie możemy aktywować jeszcze bramy piekieł Velingami, ponieważ wielu silnych wojowników ocaliło swe życie uciekając jakimś sekretnym portalem

Tetsu : To prawda, zniszczyłem go, gdy go zlokalizowałem, nie mniej jednak wielu wojowników uciekło

Aylon : to tylko płotki, które możemy zabić w każdej chwili

Rendi : Wolę ten wymiar całkowicie wyczyścić i dopiero wtedy odblokować resztę wymiarów

Etiona : Dlaczego ?

Rendi : To proste, nie wiemy jak radzą sobie demony w pozostałych wymiarach, gdyby musieli się gdzieś z nami przegrupować, warto byłoby powitać ich na wszystkich planetach z naszego wymiaru

Aylon : Rendi chce otworzyć wymiary, gdy będziemy mieli pewne zwycięstwo, jak na razie, zwyciężyliśmy rozwalając Planetę Qurell i tysiące jej wojowników, nie mniej jednak pozostały przy życiu płotki, które mogą nam jeszcze kiedyś zagrozić

Etiona : Hmm ?

Aylon : Chociażby Indey Seq, którego siła nie jest przeciętna

Rendi : Otóż to...

Aylon : Gdyby się odnalazł z Katzenem Seq, który sam pokonuje wszystkie demony w drugim wymiarze, oraz innymi stwórcami magii ninja, mogłoby być nieciekawie

Rendi : Jeśli źle to rozegramy, w pośpiechu... to oni wszyscy mogą się odnaleźć i połączyć, a wtedy nawet demony będą miały problemy

Tetsu : Ale mimo wszystko nas będzie o wiele więcej, w końcu w innych wymiarach dominowały demony, jedynie my mieliśmy problemy z Qurell, teraz nic nas nie powstrzymuje i możemy złączyć wymiary i odblokować do nich te przejścia

Aylon : Tetsu ma absolutną rację

Etiona : Ja również tak uważam

Rendi : Możemy się połączyć, ale jeśli ci wojownicy połączą siły, mogą nas zniszczyć nieważne, jak bardzo bylibyśmy silnymi demonami i elitarnymi szatanami....

Aylon : Hmm ?

Rendi : Ashiro dostał depresji i szoku po tym, jak zawsze mordował i niszczył planety z Minero, a teraz musiał uciekać jak szczur, zresztą to tyczy się nawet ciebie, Tetsu

Tetsu : Niby tak, no ale jednak...

Rendi : Dlatego nie możemy dopuścić do złączenia wymiarów przed eliminacją tych, którzy uciekli z Qurell

Etiona : To po co zbieraliśmy Velingi ? teraz to bez sensu, zwyciężyliśmy z Qurell, reszta to tylko formalność

Rendi : Mhm...

Aylon : Gdy połączymy nasze moce z Riconem, możemy się jeszcze wiele nauczyć, staniemy się silniejsi i nikt nam nie podskoczy nie zależnie od tego, czy był uciekinierem z Qurell czy wojownikiem z innego wymiaru

Etiona : Otóż to

Rendi : Niby tak...

Aylon : Niby ?

Malendi : Blendi sam mówił, że Ricon nam pomoże, w końcu Blendi jest jego uczniem, z pewnością będzie chciał się też podszkolić, więc i my jako zasłużeni i elitarni wśród demonów wojownicy, również dostaniemy jakiś trening w podziękowaniu...

Tetsu : Poza tym Blendi powiedział, że reszta strażników jest silna, ale sam się nimi zajmie, bo chce dokończyć swoją dawną misję, po treningach z Riconem z pewnością mu się powiedzie

Ryuji : Dokładnie, teraz po prostu musimy uwolnić Higurę i odblokować te cholerne wymiary

Rendi : Wysłałem silne oddziały demonów na wszystkie planety w tym wymiarze, dajcie mi jeszcze kilka dni, niech oni dobiją tych, co uciekli, a jeśli zostanie chociaż 10 silnych uciekinierów, to wtedy bez wahania odblokujemy wymiary

Aylon : Kilka dni, tak ?

Rendi : Zgadza się

Aylon : Niech ci będzie

Etiona : Aylon !

Aylon : Matko, Rendi może mieć rację, nawet ja tak uważam, to dobre posuniecie strategiczne, nie możemy działać zbyt pochopnie, jeżeli ci uciekinierzy naprawdę by połączyli siły z tymi z innych wymiarów, mogłoby być nieciekawie, dajmy więc naszym demonom kilka dodatkowych dni

Tetsu : Mhm...

Aylon : Kilku wybiją a kilku nie dadzą rady, ale zawsze to będzie mniejsze zagrożenie, skoro ojciec wytrzymał cztery lata w piekle, to wytrzyma jeszcze te kilka dni

Etiona : Skoro tak stawiacie sprawę...

Aylon : To naprawdę najlepsze z możliwych rozwiązań...

Etiona : Rozumiem

Aylon : Ryuji, przekaż przez bramę piekieł mojemu ojcu, by poczekał kilka dni

Ryuji : Tak jest !

Rendi : Dziękuję

Aylon : Masz trochę racji, ale z drugiej strony trzeba się wziąć za siebie, nasze poziomy mocy są niskie, jeśli odblokujemy te wymiary, to nasi przeciwnicy również mogą posiadać niesamowitą energię taką jak Indey

Malendi : Mhm...

Aylon : Dlatego wszystkim radzę ostry trening

Tetsu : Rozumiem

Malendi : Przekażę to elitarnym demonom

Aylon : Biorąc pod uwagę, że Indey sam zniszczył najsilniejsze duety w tak krótkim czasie jak Synteko czy Berinę i Gerinę oznacza, że jest bardzo silny a jego przyjaciele w pozostałych wymiarach mogą mieć taką samą, większą lub podobną moc i na to trzeba uważać

Rendi : Ponieważ jeśli się przeliczymy, przypłacimy to życiem

Aylon : Dokładnie

Etiona : Rozumiem

Malendi : To ma sens...

Aylon : Nie wiemy, z czym będziemy mieli do czynienia, jednakże nie zamierzam siedzieć bezczynnie, ciesze się ze zwycięstwa nad Qurell, ale to wciąż nie jest koniec wojny...

Etiona : Mhm...

Aylon : Dopiero po złączeniu wymiarów, prawdziwa wojna demonów z wojownikami Ashtora się zacznie...

Rendi : No właśnie...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 432 - " Porozrzucani "

Komentarze