6670 WŚ - Chapter 242

Chapter 242 - " Zabawa Trwa "

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Osarin : Jest zakrwawiony i ranny, a wciąż robi z nami co chce

Sirela : Khhh

Osarin : Jak z nim walczyć ?!

Minero :  Zabawa trwa

Osarin : Przestań !

Minero : Przykro mi... wiem, że nie takiej odpowiedzi się spodziewałeś

Osarin : Niech cię szlag !

Minero : No i po co te słowa ? jakby miały coś zmienić...

Sirela : My wciąż mamy siłę do walki !

Minero : Dobrze, ciesze się, przynajmniej mnie nie zanudzacie

Sirela : Jak śmiesz !

Minero : Wasz obecny poziom nie zasłużył jeszcze na to, abym używał więcej niż połowę mocy

Osarin : Khhh

Minero : Jesteście tacy słabi, ale podoba mi się wasz zapał

Sirela : Ciekawe, czy spodoba ci się również to !

(Sirela wymachuje swoim mieczem strzelając powietrznymi pociskami ze swojego miecza)

Minero : Hehe

(Minero wchłania ataki do swych oczu)

Sirela : Niech to...

Osarin : Masz jeszcze siłę ?

Sirela : Ledwo stoję na nogach

Osarin : Mhm...

Minero : Koniec wczasów

Sirela : Hmm ?

Minero : Zaraz się wami porządnie zajmę

Osarin : Milcz !

Minero : To nie potrwa długo, obiecuję

Sirela : Kha !

(Sirela wybiła się od ziemi i leciała w stronę Minero)

Minero : Ktoś się tu chyba zdenerwował

(Minero zrobił krok w tył i zderzył się pięścią z pięścią Sireli)

Osarin : Tsss

(Silny wybuch szedł od tej dwójki)

Minero : Całkiem, całkiem

(Minero i Sirela zaczęli walczyć wręcz na wyrównanym poziomie)

Sirela : Nie przeżyjesz zbyt długo !

Minero : Słyszę to od dobrych 30 minut

Sirela : Kha !

(Sirela uderzyła Minero w twarz)

Minero : Brawo

Sirela : Tss

Minero : Zwiększę trochę tempo, ciekawy jestem, czy będziesz wstanie nadążyć za mną

Sirela : Hmm ?!

(Minero zgiął nogę w kolanie i wyprostował ją uderzając Sirelę w klatkę piersiową, tym samym wybijając ją w powietrze)

Osarin : Sirela !

Minero : Kha !

(Minero wybił się w powietrze i zaczął okładać Sirelę)

Osarin : Szlag by to !!!

Minero : No co jest ?! nie potrafisz już nadążyć ? ledwo zwiększyłem swoją prędkość

Sirela : Kha !

(Sirela zrobiła salto w powietrzu uderzając z buta w twarz Minero)

Minero : Ładnie...

Sirela : Technika Wiatru !!!

Minero : Dobrze wiesz, że na nic twoje techniki zdadzą się przeciwko mnie ! nie ma sensu tracić energii głupia kobieto !

(Minero wchłonął atak do swych oczu)

Sirela : Przepadnij !

Minero : Hmm ?!

(Sirela teleportowała się za demona i chwyciła go za kark)

Minero : Nieźle...

(Sirela zaczęła podduszać demona)

Minero : Całkiem nieźle...

Sirela : Jesteś już trupem !

Minero : Hmm ?!

Sirela : Technika Wiatru !

Minero : Kha !

(Minero wybił dziewczynę w tył swoją czerwoną aurą)

Sirela : Khh

(Sirela powoli lądowała na ziemi)

(*Sirela : Tracę coraz szybciej swoją moc)

Minero : No cóż...

(Minero chwycił dziewczynę za kołnierz i uderzał ją bezustannie)

Osarin : Sirela !!!

(Osarin coraz bardziej zaczął się denerwować, jego czerwona aura, która pokrywała jego prawą rękę, zaczęła rozchodzić się powoli na całe ciało)

Minero : Żałosna dziewucha...

(Minero przyłożył swoją dłoń do jej klatki piersiowej i wystrzelił czerwony promień mocy sprawiając, że dziewczyna uderzyła plecami w ziemię i nie potrafiła się już podnieść)

Minero : No co jest ? straciłaś swoją moc ?

Sirela : Khhh

Osarin : Sirela !!!

Sirela : Osarin... nie mogę się ruszyć...

(Na pole bitwy powrócił Ashiro)

(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=R-WcNNGJ9cA&list=PL005BEEEE0438BD9B&index=163 )

Minero : Hmm ?

Ashiro : Ty wciąż z nimi walczysz ?

Minero : Dobrze wiesz, że lubię się bawić

Ashiro : Wiem aż za dobrze, jest to czasami denerwujące

Minero : Nie moja wina, że ty nie lubisz się bawić, poza tym miałeś inne zajęcia, więc w końcu mogłem walczyć po swojemu

Ashiro : Jesteś ranny

Minero : Jak zawsze w moich zabawach, to nic takiego

Ashiro : Zniszczyliście cale miasto

Minero : To ich sprawka, dzięki ich magii zaoszczędzili nam czasu

Ashiro : Rozumiem

Osarin : Gdzie są dziewczyny ?!

Ashiro : Uciekły mi

Minero : Naprawdę ? tobie ?

(Ashiro spogląda na Minero)

(*Minero : O co może chodzić)

Ashiro : Ale zabiłem po drodze jedną z twoich ninja

Osarin : Hmm ?!

Ashiro : Taka głupia i uparta... Teyura się chyba nazywała, mówiła mi, że bardzo cię kocha

Osarin : Khhh

(Złość Osarina jest coraz mocniejsza, czerwona aura przeszła na całe jego ciało)

Minero : Hmm ?

Ashiro : Jej ciała nie znajdziesz, wysadziła się w powietrze, bo inaczej walczyć nie mogła, głupia szmata

Osarin : Ghhhh

(Ziemia zaczyna się trząść)

Minero : Co ty robisz ? on się tylko bardziej denerwuje, jego energia wzrasta

Ashiro : Wiem

Osarin : Nie daruję ci tego !!!

Ashiro : Nawet w godzinie swej śmierci twierdziła, że uczyłeś ją walczyć do końca bez względu na wszystko, trochę kiepski z ciebie nauczyciel, teraz będziesz miał ją na sumieniu...

Osarin : Aaaaaaaaa !!!

(Osarinowi aktywowała się czerwona zbroja Ninyoroi)

Minero : Hmm ?! aktywował Ninyoroi ?

Sirela : Nareszcie... Osarin...

Ashiro : Pewnie jesteś tak samo słaby jak ta suka

Osarin : Zniszczę cię !!!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 243 - " Osarin vs Ashiro "

Komentarze