6670 WŚ - Chapter 223

Chapter 223 - " Gotorol & Faldus vs Neymi "

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Neymi : Naprawdę sądzicie, że jesteście wstanie mnie pokonać ?

Faldus : Dawno razem nie współpracowaliśmy, czyż nie ?

Gotorol : Zgadza się...

Faldus : Mam nadzieję, że wygramy

Gotorol : Musimy !

Neymi : Jesteście wszyscy siebie warci, nie dacie mi rady jakkolwiek byście nie chcieli ze mną konkurować

Gotorol : Nie bądź taka do przodu !

Neymi : Hmm ?

(Neymi wyciąga swój miecz)

Gotorol : Hmm ?

(Nagle czerwony atak leci w kierunku Gotorola i Faldusa, w tym czasie Gotorol obronił ich obu specjalną barierą Gichyo)

Faldus : Nigdy nie myślałem, że powiem to szczerze.. ale dzięki Matt.

Gotorol : Bądź czujny !

(Po chwili w stronę naszych bohaterów leci więcej czerwonych ataków z różnych stron)

Gotorol : Pole Absorbujące !

(Gotorol wytwarza kulistą tarczę, która wchłania wszystkie ataki)

Gotorol : No chodź.. pokaż się..

Neymi : Ha ha ha !

Faldus : Hmm ?

Neymi : A więc potrafisz absorbować moje techniki, które strzelam z różnych miejsc ? ciekawe...

Gotorol : Gdzie.. ona.. jest ?! (mówi z groźną miną)

Neymi : Nie potrafisz mnie dostrzec ?

(*Faldus : Ukryła swoją obecność ? tak nagle zniknęła)

Faldus : Ta szmata.. ona jest odpowiedzialna za śmierć naszych przyjaciół, to ona stoi za tym wszystkim, co wydarzyło się na Planecie Getizos

Neymi : Hmm ? Chcecie zemsty tak ?

Gotorol : Czas zacząć operację, Zemsta na Neymi..

Neymi : Hahaha

Gotorol : Kiedy będziesz umierała, sprawię, że zapamiętasz moje..

Neymi : Hahahaha

Gotorol : Hmm ?

Neymi : Aizuden !

Faldus : Niech to !

Neymi : Dwóch na jednego ? według was to sprawiedliwie ?

Gotorol : Czyżbyś bała się młodych szczyli ?

Neymi : Hah.. masz rację, nie jesteście dla mnie żadnym wyzwaniem.

(*Gotorol : Dała się złapać na prowokację.. co za bez mózg)

Gotorol : Faldus !

Faldus : Ok !

(Gotorol pochyla się, zaś Faldus używa techniki ziemnej tworząc korzenie wychodzące z jego ciała, biegnie na Gotorola i odbija się od jego pleców, atakując Neymi, która w ostatniej chwili dała radę uniknąć przebicia)

Neymi : Szybcy jesteście..

Gotorol : Jesteśmy nie tylko szybcy, ale i potężni !

Neymi : Doprawdy ?

(Faldus atakuje kolcami, zaś Gotorol zbiera więcej mocy Gichyo w sobie)

Neymi : Za słabo.. Postarajcie się trochę..

(*Gotorol : Żeby ją pokonać.. muszę znać jej umiejętności, a jak na razie to ona nic nie robi..)

(Faldus wbija szpiczaste ręce w ziemie, i kontroluje cały obszar walki)

Faldus : Gotorol ! Cofnij się !

Gotorol : Dobra !

Faldus : Magia Gichyo !!!

(Faldus rozwala ziemię oraz pobliskie budynki (hotele i kluby), wyrywa drzewa z korzeniami i atakuje wszystkim co może w Neymi, ta zaś robi uniki, odbijając się od drzew, ataki ziemi absorbuje)

Gotorol : Ognista Kula !

(Neymi, aby uniknąć ataku Gotorola, musiała oberwać techniką Faldusa, który po chwili związał go korzeniami)

Faldus : Zaraz cię zmiażdżę !

(*Gotorol : A teraz ! pokaż mi swoje moce !)

Neymi : Połączenie !

(Neymi po chwili przechodzi przez korzenie jak duch)

Faldus : Niech to szlag

(Neymi z obrotówki kopie Faldusa w głowę, ten leci i uderza w ziemię, nie powstrzymuje go to jednak przed dalszą walką, jednakże tym razem Faldus używa różnych żywiołów aby pokonać diablice)

(Neymi staje się przezroczysta, i wszystkie ataki przez nią przechodzą)

Neymi : Za słabo chłopcze ! Myślałam, że potrafisz więcej hahaha.

(*Gotorol : Przenika przez obiekty, jest szybka i silna, w dodatku posiada Aizuden, więc może absorbować techniki, jedynym mądrym rozwiązaniem, byłoby odwrócić jej uwagę, i zaatakować bardzo silnym atakiem, kiedy Neymi nie będzie przezroczysta, i kiedy nie będzie wstanie użyć Aizuden)

Neymi : No co jest chłopcze ? straciłeś pewność siebie ?

Faldus : Tss

Neymi : W takim razie, gdzie podziała się ta wola walki co ?

(Faldus kumuluje czarną kulę w dłoni)

(*Gotorol : Ona musi używać magii duchowej Hichyo o naprawdę bardzo zaawansowanym sposobie używania... jest bardzo silna)

Faldus : Otóż..

Neymi : Hmm ?

(Faldus teleportuje się za plecy Neymi i przywala jej kulą w plecy, ta zaś ranna leci z ogromną szybkością w dół, uderzając o ziemię)

(Gotorol ma bardzo zdziwioną minę)

(*Gotorol : To właśnie to ! Właśnie o to mi chodziło !)

(Neymi po chwili wstaje z ziemi)

Neymi : Nieźle, ale to wciąż za mało..

Gotorol : Czyżby ?

Neymi : Hmm ?

(Gotorol pstryka palcami z daleka i zamyka Neymi w czarnym przezroczystym pudle)

Gotorol : Faldus ! Odsuń się !

Faldus : Dobra !

(Faldus odlatuje kawałek do tyłu)

Gotorol : Wybuch !

(Całe pudło wybuchło, młodzi wojownicy mieli nadzieję, że Neymi umrze, jednakże.)

Neymi : Niezłe fajerwerki..

Faldus : Co ?! Jak to możliwe ?!

(*Gotorol : Ona może on przenikać przez ataki.. więc zużyłem tylko energię a ona nic nie poczula)

Faldus : Cholera.. nie spodziewałem się tego..

(*Gotorol : W takim razie, trzeba częściej atakować ją tak, jak Faldus przed chwilą..)

Faldus : Gotorol ! Co my teraz zrobimy ?!

Gotorol : Musimy po prostu walczyć !

Neymi : Hehehehe

Faldus : Hmm ?

Gotorol : Hm ?

Neymi : Koniec zabaw popaprańce.. czas, żebym pokazała wam, jak zabija się wojowników.

Gotorol : Co jeszcze możesz nam zaprezentować co ? Znamy twoje umiejętności, nie jesteś wstanie nam zagrozić.

Neymi : Jesteś tego pewny ?

Faldus : Gotorol (mówi z przerażoną miną)

(*Gotorol : Poznałem wszystkie jej moce obronne, nie znam jeszcze mocy ataku, nie mniej jednak nie powinna stanowić dużego zagrożenia.. tak więc..)

Gotorol : Jestem Pewny !

Neymi : Jak tam sobie chcesz.

Gotorol : Hmm ?

Neymi : Pokażcie mi, na co was stać

Gotorol : Moce błyskawic !

Faldus : Żywioł Wody ! Wodospad !

(Oba ataki kierowane są w stronę Neymi, która absorbuje ataki wojowników, kiedy to robi, Faldus od tyłu stara się ją zaatakować, jednakże Neymi staje się przezroczysta i ataki, których nie wessała do oczu, zaatakowały Faldusa)

Neymi : A masz !

(Neymi dobija Faldusa paroma kopniakami i żywiołem wiatru, wbijając jego głowę w ziemie, następnie opluał naszego młodego wojownika)

Gotorol : Niech cię szlag !

(Neymi wbiła swoje pazury w oczy Faldusa, przebijając jego głowę i zabijając go w ten sposób)

Gotorol : Faldus !!!

(Niebo stało się przezroczyste)

Gero : Niebo !

Simiran : To znak !

Gero : Czas spadać !

Simiran : Na to wychodzi!

Gero : Niech was szlag głupie demony !!!

(Gero wciąż z aktywowaną mocą Ninyoroi przyjmował na siebie ataki i strzelał w demony)

Simiran : Musimy lecieć !

Gero : Jasne !

Xelin : Nigdzie was nie puszczę !

Gero : Hmm ?!

(Cały zamek został otoczony zieloną barierą mocy Xelina)

Gero : Jeszcze się go nie pozbyłeś ?!

Simiran : Problem w tym, że on jest martwy...

Xelin : Nie dacie mi rady ! Jestem nieśmiertelny !!!

Gero : Khh

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 224 - " Taigan vs Neymi "

Komentarze