6670 WŚ - Chapter 215

Chapter 215 - " Łagodne Przesłuchanie "

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Rita : Przynajmniej coś już o sobie wiemy

Eyna : W takim razie, skoro z nas wysysają energię, to z demonów również ją pobierają ?

Nimera : Ryuji nie jest głupcem, demony specjalnie używają tutaj tylko magii Dichyo, która nie jest wysysana

Amirra : I to wszystko ? mamy siedzieć w tej celi, aż nas wymorduje jakiś zbiornik, który wysysa moją energię ?

Nimera : Nie

Rita : Więc co tutaj się jeszcze robi ?

Nimera : Eiosha jest tutaj głównodowodzącą, specjalnie nie brali tutaj Zarhado na lidera, bo to więzienie nie ma nic wspólnego z wydobywaniem informacji

Rita : Hmm ?

Nimera : To znaczy pytają o różne rzeczy, jeśli coś wiesz to lepiej to powiedź, jeśli będziesz milczeć, to cię zlikwidują

Amirra : Wyjawiłaś sekrety Qurell ?

Nimera : A co mogłam innego zrobić ? poza tym jakie sekrety ? wiem tyle samo co i ty i demony, tablica medalionów, główna planeta, nasz lider i wyszkoleni wojownicy oraz Velingi i bariera Qurell...

Rita : Mhm...

Nimera : To wszystko demony już wiedzą a i tak nic nie mogą zrobić i dobrze im tak, więc i tak niczego nowego się ode mnie nie dowiedzieli

Amirra : Jaka jest ta Eiosha ? co tu się robi poza siedzeniem w celi ?

Nimera : Co jakiś czas organizowane są spacery na zewnątrz, dzięki temu nasza energia się regeneruje, wtedy ponownie nas tu wsadzają i jest ona wysysana, czasami biorą na przesłuchania lub identyfikowanie nowych osób, by potwierdzić tożsamość i tyle

Rita : I nic więcej ?

Nimera : Nic więcej, to spokojne więzienie, chociaż...

Eyna : Hmm ?

Nimera : Czasami biorą kobiety do prostytucji, kiedy przybywają tu jacyś ważni wśród demonów

Eyna : Co takiego ?!

Nimera : A tak, to jest tutaj spokojnie

Amirra : Rozumiem...

Rita : Czy podczas tych spacerów, byłaby szansa na ucieczkę?

Eyna : Właśnie

Nimera : Byłaby szansa, ale na spacery biorą maksymalnie po dwie cele każdego dnia, więc na naszą cele może to przypaść dopiero za kilka dni, chociaż wybierają losowo lub te cele, w którym kobiety są na wyczerpaniu

Eyna : Nawet teraz wysysają z nas energie ?

Nimera : Zgadza się

Rita : Ty już byłaś na takim spacerze ?

Nimera : Niestety nie, lecz jeśli będę...

Amirra : Zamierzasz uciec ?

Nimera : Oczywiście

Rita : Trzeba będzie to dobrze obmyślić...

Nimera : Wiem...

Amirra : Ciężko będzie stąd uciec, to więzienie jest na środku jakiegoś ponurego oceanu, dlatego przylatujemy tu na statkach kosmicznych, portal by uciec z tej planety musi być pewnie gdzieś bardzo daleko stąd

Nimera : Ale skraść statek wcale nie jest niemożliwe

Amirra : Niby nie...

(Drzwi do celi się otwierają)

Rita : Hmm ?

Demon : Ty, na przesłuchanie

(Amirra wychodzi z celi, demon zamyka drzwi i prowadzi dziewczynę na przesłuchanie)

Eiosha : Siadaj

(Amirra siada na miejsce, dziewczyna znajduje się w małej sali, gdzie jest tylko stół, na nim dziwne urządzenie, przy stole trzy krzesła, dwa po jednej stronie, gdzie siedzi Eiosha z inną diablicą, a na przeciwko niej siedzi Amirra, na ścianie są dwa światła, jeden czerwony a drugi zielony)

Eiosha : To jest Turila, moja asystentka

(Eiosha - http://pokazywarka.pl/ueorpg/

Turila - http://pokazywarka.pl/6z5xl9/ )

Amirra : Mhm...

Eiosha : Twoje imię i nazwisko ?

Amirra : Nazywam się Amirra Tsukuse

(Na sali gaśnie czerwone światło, pozostaje tylko zielone, a maszyna włączyła się automatycznie)

Amirra : Hmm ?

Eiosha : Tutaj mówi się tylko prawdę, jeżeli skłamiesz 3 razy w ciągu całego twojego pobytu w tym więzieniu, zostaniesz zamordowana, rozumiesz ?

Amirra : Tak jest...

Turila : Jesteś wojowniczką ?

Amirra : Wojowniczką amatorką, mało potrafię

(Zapala się czerwone światło)

(*Amirra : Co jest ?! przecież to prawda...)

Turila : Powtórzę pytanie, czy jesteś wojowniczką ?

Amirra : Byłam niegdyś szkolona na Qurell, jestem córką Weruxa, miał mnie doskonalić, lecz zginął podczas mojego powrotu z misji

(Zapala się zielone światło)

Turila : Córka Weruxa ? to ciekawe

(*Amirra : Niektóre informacje są prawdziwe, niektóre nie... magia Weruxa co do mojej nowej osobowości jako Amirry musi wciąż działać nawet po jego śmierci, więc wykorzystując nową tożsamość dla mnie, Werux musiał się nieźle natrudzić z pieczęciami, aby nawet tutaj było wiarygodne)

Eiosha : Jaką magią dysponujesz ?

Amirra : Gichyo i podstawy Kichyo

(Zapala się zielone światło)

Eiosha : Jak tutaj trafiłaś ?

Amirra : Podczas nieudanej misji na Planecie Giyusi

(Zielone światło wciąż się pali)

Turila : Co było twoją misją ?

Amirra : Zdobyć Kamień Wskrzeszenia należący do Księżnej Demonów Neymi

(Diablice wszystko zapisują na kartkach, zielone światło wciąż jest zapalone)

Eiosha : Czy znasz treść przekazu Weruxa, który miał ogłosić na spotkaniu strażników ?

Amirra : Werux nie wtajemniczał mnie w szczegóły ani w to, co chciał powiedzieć na spotkaniu

(*Amirra : Dlaczego to wszystkich tak interesuje ? demonów i Treydina ? coś tu jest nie tak... Werux, poznałam cię, ale nie spodziewałam się, że jesteś aż tak ważny we wszechświecie, że nawet po twojej śmierci szukają twoich niewypowiedzianych słów)

Eiosha : Na razie to wszystko.

Amirra : Gdzie te odpowiedzi trafią ?

Turila : Do Rendiego, jeśli będzie miał jakieś pytania, z pewnością ponownie ci je zadamy

Amirra : Rozumiem

Eiosha : Odprowadź do celi

Turila : Odprowadzić więźniarkę !

Demon : Tak jest !

(Amirra wstaje a demon odprowadza dziewczynę do jej celi)

Rita : Hmm ?

Amirra : Nigdy bym się nie spodziewała, że przesłuchanie przez demonów może być takie łagodne...

Nimera : Mówiłam ?

Amirra : Mhm...

(*Amirra : Teraz to i nawet mnie bardziej ciekawi, co Werux chciał powiedzieć na spotkaniu strażników... pamiętam do dziś treść listu, który miałam przekazać Delirze...)

(** TREŚĆ LISTU **

Droga Deliro

Po przeczytaniu tego listu od moich ludzi, wojna z demonami może skończyć się szybciej niż myślisz, opracowałem pewną strategię, bazując na mocach, dzięki którym udało nam się zapieczętować Higurę

Przeczuwam, że Rendi również obmyśla plan, jak nas dorwać, ale on nie chce działać zbyt pochopnie, to wojownik myślący i stanowczy, zaś jego brat Aylon nagle zaginął, nie morduje już ludzi otwarcie, jakby zapadł się pod ziemię, czuję, że to może prowadzić do jakiegoś nieszczęścia, ale plan mam inny... Żeby ta wojna skończyła się szybciej i po naszej myśli, musimy spotkać się ponownie w jednej z naszych nielicznych baz, według moich informatyków, Księżna Gemina została zamordowana przez Ryujiego, tego naukowca, który jest w organizacji Rendiego, walczyła dzielnie i prawie udało jej się wygrać, lecz ostatecznie poległa, wiem to dzięki ludziom z tamtejszej planety, widzieli jak Ryuji wracał cały zakrwawiony przez portal w zamku. Tak czy inaczej, strażników Velingu zostało tylko czterech, nie wiemy, czy Ryuji zabrał Veling Geminy, czy też trafił do kogoś innego, tak czy inaczej, musimy spotkać się w jednej z naszych baz, proponuję

Delira : Tego wam nie przeczytam

Aney : Rozumiemy

Podobne listy dostali już pozostali strażnicy, a żeby wojna była krótsza, to doskonale wiesz, co ja chcę użyć... tylko dzięki temu możemy pokonać wszystkie demony, jakie panoszą się po naszym wszechświecie. Dodatkowo przypatrz się swojemu Velingowi, on również ma w sobie coś innego, niż klucz, jaki dodaliśmy do niego

Delira : Reszty treści, na temat spotkania, Velingu oraz rzeczy, dzięki której możemy skrócić te wojnę wam nie przeczytam, bo to nie dla was są te informacje

Aney : Mhm

Amirra : Rozumiemy

(Delira pali list w dłoni)

Delira : A teraz wracajcie na swój statek i wracajcie jak najszybciej możecie

Amirra : Zgoda

Delira : Powodzenia

(Aney i Amirra ukłoniły się strażniczce i wyszły z jaskini, kierując się z powrotem do statku)

(KONIEC FRAGMENTU 51 CHAPTERA)

(*Amirra : To spotkanie musiało dojść na Planecie Berfigo, tam widziałam przecież Isarina, który całkowicie mnie zignorował, bo musiał kontynuować misję... demony wymordowały oddział Taigana a my uciekliśmy bunkrem, jednakże...)

(*Amirra : Co Werux miał na myśli pisząc "opracowałem pewną strategię, bazując na mocach, dzięki którym udało nam się zapieczętować Higurę" To nie może być jakaś tam pieczęć, nie może tylko oto chodzić, bo inaczej Treydin sam by się nie zastanawiał, tak samo demony, to musi być coś jeszcze innego, coś bardziej wyjątkowego, jednakże tą informację Werux zabrał do grobu, chyba, że misja Nimery okazałaby się słuszna, jeśli Werux często rozmawiał z jakąś magiczną kobietą, to może ona coś więcej wie, bo mu pomagała ? jeśli iść tym tropem... Treydin i Demony będą próbowali ją dopaść i wyciągnąć to z niej, ponieważ ta informacja może nam pomóc lub demonom zaszkodzić...)

(*Amirra : Ponadto, ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz, jako chyba już była strażniczka Velingu... czułam się jakbym umierała, poza tym nie czuję się tak samo, jak wtedy, gdy miałam ten Veling... ale w sumie, o co mogło chodzić Weruxowi ? "Dodatkowo przypatrz się swojemu Velingowi, on również ma w sobie coś innego, niż klucz, jaki dodaliśmy do niego")

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 216 - " Powrót Taigana Na Qurell "

Komentarze