6670 WŚ - Chapter 746

Chapter 746 - " Rewanż - Rendi vs Stilon #3 "

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(*Osarin : Już wiem, w czym tkwi problem... tak obserwując ich walkę, wreszcie to zrozumiałem)

Osarin : Rendi !

Rendi : Hmm ?

Osarin : Możemy na słowo ?

Stilon : Hmm ?

(Rendi cofa się w tył)

(*Stilon : Spiskują jak mnie podejść ?)

Rendi : Co jest ?

Osarin : Twoją wadą jest to, co powiedział ci Stilon

Rendi : To znaczy ?

Osarin : Wycisz umysł...

Rendi : Hmm ?

Osarin : To jedna z najważniejszych zasad ninja, nie słuchaj tego co mówi, jesteś strategiem, dlatego słuchasz go z taką uwagą i próbujesz przeanalizować jego słowa, ruchy i słabości... zapomnij przez chwilę o tym

Rendi : Mhm...

Osarin : Nie myśl jak go pokonać, po prostu to zrób, a co się stanie to się stanie, twoim zadaniem jest  wygrać ! zabić i pozbyć się go ! Nie myśl jak to zrobić i którą techniką, po prostu go pokonaj nieważne jak !

Rendi : Spróbuję...

(*Osarin : Rendi naprawdę ma w sobie olbrzymi potencjał o jakim mówił Stilon... czyżby Ricon też to zauważył, tylko chciał aby Rendi sam na to wpadł ? bo jeżeli tak, to zrobił głupio, w ogóle się chyba nie spodziewał, że Rendi przejdzie na naszą stronę... teraz ja to mogę wykorzystać przeciw demonom, jeśli Rendi nauczy się wykorzystywać swój demoniczny potencjał, to w połączeniu z jego mózgiem strategicznym... może być silnym i pomocnym sojusznikiem)

Osarin : Pokaż mu na co cię stać

Rendi : Zgoda

(Rendi podchodzi powoli do Stilona)

Stilon : Hmm ?

(*Rendi : Wyciszyć umysł...)

(Rendi zamknął oczy, stanął w rozkroju i ponownie kumulował w sobie energię)

Stilon : Hmm ?

(Na początku pojawiła się czerwona aura, następnie zmieniła barwę na fioletowy)

Stilon : Intrygujące...

(Lecz i tak na samym końcu naszego Rendiego pochłonęła zielona aura)

Rendi : Jestem gotowy

Stilon : No to zaczynaj

(Rendi spogląda na Stilona)

(*Rendi : Nie myśleć jak go pokonać... po prostu atakować)

Osarin : Hmm ?

Rendi : No to jazda !

(Nagle Stilonowi i Osarinowi, Rendi stracił się z oczu)

Osarin : Hmm ?!

Stilon : Co jest ?!

(Tylko zielona aura przeszła z wiatrem całą drogę, jaka łączyła Rendiego ze Stilonem)

Stilon : Hmm ?

(Stilon odwraca się, a za nim Rendi, który załadował cyborgowi z kopa w plecy tak mocno, że Stilon upadł na ziemię)

Stilon : Khh

Rendi : Tadadadadadadadada !!!

(Rendi zaczął na przemian strzelać zielonymi kulami mocy w leżącego Stilona)

Osarin : O to chodziło !

Stilon : Khh

(Stilon wybił się z ziemi i uniósł w powietrze wyskakując z dymu po zielonych kulach)

Rendi : Hmm ?

(Rendi szybko dostrzegł uciekającego cyborga, natychmiast zaprzestał strzelania kulami i teleportował się w powietrze)

Stilon : Co jest ?!

(Rendi złączył dłonie i z rozmachu huknął cyborgowi w głowę)

Stilon : Bhah !

(Następnie nasz demon chwycił cyborga za gardło i zaczął ściskać)

Stilon : Nieźle...

Rendi  Hmm ?

Stilon : Jestem już kompletnym cyborgiem... nie tak jak ostatnio, gdy się widzieliśmy

Rendi : Co z tego ?

Stilon : Nie czuję na sobie takiego bólu, mój mistrzu...

Rendi : Tss

(Rendi podrzucił w powietrze Stilona i huknął mu z pięści w brzuch)

Stilon : Khh

Rendi : Nie obchodzi mnie to...

Stilon : Dobrze...

Rendi : Hmm ?

Stilon : Zatem... pobawmy się !

(Czoło Stilona zaczęło się otwierać, pojawiła się biała lufa)

Rendi : Co to ma być ?!

(Została z niej wystrzelona fioletowa fala, która wbiła Rendiego w ziemię)

Osarin : Co to ma być ?!

Stilon : Haha ! mówiłem już, że jestem cyborgiem !

Rendi : Khh

Stilon : Skoro tak chcesz się bawić... proszę bardzo !

Rendi : Mhm...

(Rendi wstaje z ziemi)

Rendi : No dobrze, w takim razie się zabawmy

(*Osarin : Wystarczyło mu tylko powiedzieć, jaki ma być i od razu wczuwa się w walkę)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 747 - " Rewanż - Rendi vs Stilon #4 "

Komentarze