6670 WŚ - Chapter 700
Chapter 700 - " Dwunasty Poziom Czasu "
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dimura : Twoje słowa, oraz słowa Ashiro dały mi dużo do myślenia
Timera : Hmm ?
Dimura : W piekle zrobili mi naprawdę niesamowite pranie mózgu, tak czy inaczej... szczerze nigdy nie przestałem cię kochać, Timera !
Timera : Dimura !
Ricon : Heh, chcesz zrezygnować z demonicznej potęgi i zginąć u boku swojej byłej żony ?
Dimura : Może i kiedyś zginąłem, ale Timera zawsze była i jest i będzie moją żoną !!! Kocham ją na zawsze !
Ricon : Hmm ?
Dimura : I pozbędę się was za wszelką cenę ! jesteśmy strażnikami czasu !!!
Ricon : Tss
Vicker : Ciekawe słowa, aż mnie ciekawi ile w nich prawdy
Dimura : Zaraz się przekonamy !
Ricon : Hmm ?
Dimura : Dwunasty Poziom Czasu ! Aktywacja !!!
Timera : Dimura ! po tej technice się użytkownik umiera !
Dimura : Wiem, ale tylko na pełnej mocy mogę coś zdziałać, może w ten sposób mnie zrozumiesz, uwierzysz w moją miłość, przyjmiesz przeprosiny...
Timera : Dimura...
Dimura : Wybacz mi, kochanie...
(Dimura całuje swoją żonę w usta i aktywuje swój ostatni tryb magii)
Timera : Dwunasty Poziom Czasu ! Aktywacja !!!
Dimura : Co robisz ?!
Timera : Jeśli mamy umrzeć, to razem !
Dimura : A co z odrodzeniem Rantaro ? bez ciebie to się nie uda !
Timera : Spokojnie, pozostało jeszcze wielu żywych wojowników, poza tym znalazłam idealnego wybrańca, który będzie mógł iść naszymi śladami
Dimura : Mhm...
Timera : Ale zanim zginiemy, pokażmy tym demonicznym dupkom, na co nas stać !
Dimura : Zgadzam się !
(Ciała Timery i Dimury stały się czarne, na ich ciałach pojawiły się złote symbole, na ich czołach pojawiło się złote oko Aizugoromo, ich aury były białe a kontury tęczowe, oboje mieli aktywowane oczy czasu, które świeciły się również w białym kolorze, nie mieli źrenic a ich moc wzrosła do niesamowitych rozmiarów)
Indey : Niesamowite...
Ricon : Khh
Dimura : Kha !
(Timera i Dimura wybili Vickera w powietrze, następnie na przemian zaczęli go atakować w powietrzu, nie było widać w ogóle naszych bohaterów, jednakże było widoczne, że Vicker nie mógł się nawet ruszyć, jego ciało ciągle krwawiło i dostawało kolejnej dawki ciosów)
Vicker : Aaaaaaa !!!
Timera : Teraz !
Dimura : Zgoda !
(Dwie potężne białe fale w tym samym momencie z różnych stron trafiły demona i rozerwały jego ciało na pół)
Vicker : Khh...
Ricon : Mhm...
Dimura : Ricon ! Twoja kolej !
Ricon : Niech was...
Dimura : 11 Szans Życia !!!
Ricon : Hmm ?
(Dimura i Ricon stoją w miejscu)
(*Indey : To ta sama technika, której Timera użyła w komnacie, gdy szliśmy po Naokiego... wojownik jest w iluzji i ma 11 szans aby się wydostać z iluzji, inaczej umrze na zawsze...)
Vicker : Szlag...
Timera : Nawet twoja duchowa moc Vichyo ci nie pomoże przed moją techniką !
Vicker : Hmm ?!
Timera : Dziesięć Wskaźników Czasu !!!
(*Indey : Tego się spodziewałem... najpotężniejsza technika Timery)
Vicker : Co się dzieje ?!
(Vicker był unieruchomiony w powietrzu a na jego brzuchu pojawił się zegar z dziesięcioma wskaźnikami zamiast z dwunastoma)
Vicker : Hmm ?
(Vicker zaczyna cały płonąć)
Vicker : Aaaaa !!!
(Jeden wskaźnik zniknął, Vicker następnie zaczął się dusić poprzez brak powietrza)
(Klinde nagle pojawił się przy Indeyu)
(Drugi wskaźnik zniknął, następnie Vicker został atakowany przez złote lasery, które przebijały się przez jej ciało)
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=tKK8sf-BrcU&list=PLS6xLOKaZ2eHnT1yX6GVfCWzRhEkFqyI6&index=36 )
Indey : Pan Klinde ? Jednak pan żyje ?!
(Po trzecim wskaźniku Vicker był zamrożony)
Klinde : Ricon mocno mnie obił, ale nie zabił...
(Po czwartym wskaźniku z ciała Vickera wychodziły grube korzenie, które zaczęły go podduszać)
Klinde : Musimy stąd natychmiast uciekać i to tak daleko, jak to tylko możliwe
(Po piątym wskaźniku Vicker był trafiany piorunami, po szóstym jego ciało było przypalane lawą)
Indey : Dlaczego ? znam tą technikę Timery, to znów 10 a nie 12 wskaźników, po tej technice Vicker z pewnością zginie, nikt by czegoś takiego nie przeżył, mamy również szansę zabić Ricona, Dimura trzyma go w czasowej iluzji, w której zginie, jeśli się nie wybudzi... to znaczy, jeśli popełni 11 razy ten sam błąd w walce w tej iluzji
(Po siódmym wskaźniku Vicker miał cięcia na ciele przez wiatr)
Klinde : Nie wiesz za dużo o strażnikach czasu z tego co widzę, oni nie wiedzą już co się z nimi dzieje... gdy aktywujesz 11 poziom, twoje ciało jest rozrywane od środka i czujesz niesamowity ból, ale po aktywowaniu dwunastego poziomu czasu, użytkownik umiera, gdy zdezaktywuje sam ten tryb, lub jeśli zostanie zabity w walce
(Po ósmym wypalało się jego ciało od środka)
Indey : No i co w tym złego ? jeżeli mają aktywowany ten tryb ? to źle, że zginą i czują ten ból, ale dlaczego się mamy stąd wynosić ? Timera to nasza przyjaciółka a i Dimura jest po naszej stronie
(Po dziewiątym jego ciało zostało przecięte ostrymi mieczami)
Klinde : Problem jest taki, że po aktywowaniu dwunastego poziomu czasu, traci się kontrolę nad ciałem i umysłem, ich celem jest teraz nienawiść, zabiją każdego kogo spotkają, oni właściwie są już martwi, teraz tylko gniew nimi steruje a nie zdrowy rozsądek, oni nie zdezaktywują tego trybu po tej walce... będą chcieli walczyć dalej, dlatego musimy stąd natychmiast uciekać !
Indey : To chyba, że tak... tego nie wiedziałem
(Po dziesiątym silna fala energii rozwaliła jego zwęglone ciało na dobre)
Klinde : Dlatego strażnicy zawsze mieli zakaz używania tego trybu... jest zbyt potężny, w dodatku miał być wielkim sekretem... po aktywacji dwunastego poziomu się umiera, a teraz oni stracili rozum i zdrowy rozsądek, ich moc jest większa niż Maviera Aksesa... przywódcy Demonów Śmierci, pewnie o nim słyszałeś
Indey : Słyszałem...
Klinde : Oni są już martwi... ale nie chcę patrzeć, co jeszcze zrobią...
(Vicker zginął a Timera odwróciła się w stronę Klinde i Indeya z uśmiechem)
Klinde : Khh
Ricon : Aaaaaaaaaaa !!!
Indey : Hmm ?
Dimura : Tss
(Ricon ciężko oddychał, lecz uwolnił się z iluzji)
Dimura : Prawie się ciebie pozbyłem na dobre... doszedłeś do dziesiątej próby
Ricon : Khh...
(*Ricon : Ta pieprzona moc, nawet ja nie jestem wstanie walczyć z dwoma na raz wojownikami w dwunastym trybie czasu...)
(Ricon znika, Klinde i Indey również teleportują się na inną planetę dzięki naszyjnikowi starca)
Dimura : Hmm ?
Timera : Nie mam dość...
Dimura : Ja tez nie, w takim razie chodź ze mną, pokażę ci fajne miejsce, gdzie możemy walczyć dalej
Timera : Hmm ?
(Dimura i Timera teleportują się na Planetę Śmierci za Riconem)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 701 - " Małżeński Atak Cesarstwa Czasu "
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dimura : Twoje słowa, oraz słowa Ashiro dały mi dużo do myślenia
Timera : Hmm ?
Dimura : W piekle zrobili mi naprawdę niesamowite pranie mózgu, tak czy inaczej... szczerze nigdy nie przestałem cię kochać, Timera !
Timera : Dimura !
Ricon : Heh, chcesz zrezygnować z demonicznej potęgi i zginąć u boku swojej byłej żony ?
Dimura : Może i kiedyś zginąłem, ale Timera zawsze była i jest i będzie moją żoną !!! Kocham ją na zawsze !
Ricon : Hmm ?
Dimura : I pozbędę się was za wszelką cenę ! jesteśmy strażnikami czasu !!!
Ricon : Tss
Vicker : Ciekawe słowa, aż mnie ciekawi ile w nich prawdy
Dimura : Zaraz się przekonamy !
Ricon : Hmm ?
Dimura : Dwunasty Poziom Czasu ! Aktywacja !!!
Timera : Dimura ! po tej technice się użytkownik umiera !
Dimura : Wiem, ale tylko na pełnej mocy mogę coś zdziałać, może w ten sposób mnie zrozumiesz, uwierzysz w moją miłość, przyjmiesz przeprosiny...
Timera : Dimura...
Dimura : Wybacz mi, kochanie...
(Dimura całuje swoją żonę w usta i aktywuje swój ostatni tryb magii)
Timera : Dwunasty Poziom Czasu ! Aktywacja !!!
Dimura : Co robisz ?!
Timera : Jeśli mamy umrzeć, to razem !
Dimura : A co z odrodzeniem Rantaro ? bez ciebie to się nie uda !
Timera : Spokojnie, pozostało jeszcze wielu żywych wojowników, poza tym znalazłam idealnego wybrańca, który będzie mógł iść naszymi śladami
Dimura : Mhm...
Timera : Ale zanim zginiemy, pokażmy tym demonicznym dupkom, na co nas stać !
Dimura : Zgadzam się !
(Ciała Timery i Dimury stały się czarne, na ich ciałach pojawiły się złote symbole, na ich czołach pojawiło się złote oko Aizugoromo, ich aury były białe a kontury tęczowe, oboje mieli aktywowane oczy czasu, które świeciły się również w białym kolorze, nie mieli źrenic a ich moc wzrosła do niesamowitych rozmiarów)
Indey : Niesamowite...
Ricon : Khh
Dimura : Kha !
(Timera i Dimura wybili Vickera w powietrze, następnie na przemian zaczęli go atakować w powietrzu, nie było widać w ogóle naszych bohaterów, jednakże było widoczne, że Vicker nie mógł się nawet ruszyć, jego ciało ciągle krwawiło i dostawało kolejnej dawki ciosów)
Vicker : Aaaaaaa !!!
Timera : Teraz !
Dimura : Zgoda !
(Dwie potężne białe fale w tym samym momencie z różnych stron trafiły demona i rozerwały jego ciało na pół)
Vicker : Khh...
Ricon : Mhm...
Dimura : Ricon ! Twoja kolej !
Ricon : Niech was...
Dimura : 11 Szans Życia !!!
Ricon : Hmm ?
(Dimura i Ricon stoją w miejscu)
(*Indey : To ta sama technika, której Timera użyła w komnacie, gdy szliśmy po Naokiego... wojownik jest w iluzji i ma 11 szans aby się wydostać z iluzji, inaczej umrze na zawsze...)
Vicker : Szlag...
Timera : Nawet twoja duchowa moc Vichyo ci nie pomoże przed moją techniką !
Vicker : Hmm ?!
Timera : Dziesięć Wskaźników Czasu !!!
(*Indey : Tego się spodziewałem... najpotężniejsza technika Timery)
Vicker : Co się dzieje ?!
(Vicker był unieruchomiony w powietrzu a na jego brzuchu pojawił się zegar z dziesięcioma wskaźnikami zamiast z dwunastoma)
Vicker : Hmm ?
(Vicker zaczyna cały płonąć)
Vicker : Aaaaa !!!
(Jeden wskaźnik zniknął, Vicker następnie zaczął się dusić poprzez brak powietrza)
(Klinde nagle pojawił się przy Indeyu)
(Drugi wskaźnik zniknął, następnie Vicker został atakowany przez złote lasery, które przebijały się przez jej ciało)
(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=tKK8sf-BrcU&list=PLS6xLOKaZ2eHnT1yX6GVfCWzRhEkFqyI6&index=36 )
Indey : Pan Klinde ? Jednak pan żyje ?!
(Po trzecim wskaźniku Vicker był zamrożony)
Klinde : Ricon mocno mnie obił, ale nie zabił...
(Po czwartym wskaźniku z ciała Vickera wychodziły grube korzenie, które zaczęły go podduszać)
Klinde : Musimy stąd natychmiast uciekać i to tak daleko, jak to tylko możliwe
(Po piątym wskaźniku Vicker był trafiany piorunami, po szóstym jego ciało było przypalane lawą)
Indey : Dlaczego ? znam tą technikę Timery, to znów 10 a nie 12 wskaźników, po tej technice Vicker z pewnością zginie, nikt by czegoś takiego nie przeżył, mamy również szansę zabić Ricona, Dimura trzyma go w czasowej iluzji, w której zginie, jeśli się nie wybudzi... to znaczy, jeśli popełni 11 razy ten sam błąd w walce w tej iluzji
(Po siódmym wskaźniku Vicker miał cięcia na ciele przez wiatr)
Klinde : Nie wiesz za dużo o strażnikach czasu z tego co widzę, oni nie wiedzą już co się z nimi dzieje... gdy aktywujesz 11 poziom, twoje ciało jest rozrywane od środka i czujesz niesamowity ból, ale po aktywowaniu dwunastego poziomu czasu, użytkownik umiera, gdy zdezaktywuje sam ten tryb, lub jeśli zostanie zabity w walce
(Po ósmym wypalało się jego ciało od środka)
Indey : No i co w tym złego ? jeżeli mają aktywowany ten tryb ? to źle, że zginą i czują ten ból, ale dlaczego się mamy stąd wynosić ? Timera to nasza przyjaciółka a i Dimura jest po naszej stronie
(Po dziewiątym jego ciało zostało przecięte ostrymi mieczami)
Klinde : Problem jest taki, że po aktywowaniu dwunastego poziomu czasu, traci się kontrolę nad ciałem i umysłem, ich celem jest teraz nienawiść, zabiją każdego kogo spotkają, oni właściwie są już martwi, teraz tylko gniew nimi steruje a nie zdrowy rozsądek, oni nie zdezaktywują tego trybu po tej walce... będą chcieli walczyć dalej, dlatego musimy stąd natychmiast uciekać !
Indey : To chyba, że tak... tego nie wiedziałem
(Po dziesiątym silna fala energii rozwaliła jego zwęglone ciało na dobre)
Klinde : Dlatego strażnicy zawsze mieli zakaz używania tego trybu... jest zbyt potężny, w dodatku miał być wielkim sekretem... po aktywacji dwunastego poziomu się umiera, a teraz oni stracili rozum i zdrowy rozsądek, ich moc jest większa niż Maviera Aksesa... przywódcy Demonów Śmierci, pewnie o nim słyszałeś
Indey : Słyszałem...
Klinde : Oni są już martwi... ale nie chcę patrzeć, co jeszcze zrobią...
(Vicker zginął a Timera odwróciła się w stronę Klinde i Indeya z uśmiechem)
Klinde : Khh
Ricon : Aaaaaaaaaaa !!!
Indey : Hmm ?
Dimura : Tss
(Ricon ciężko oddychał, lecz uwolnił się z iluzji)
Dimura : Prawie się ciebie pozbyłem na dobre... doszedłeś do dziesiątej próby
Ricon : Khh...
(*Ricon : Ta pieprzona moc, nawet ja nie jestem wstanie walczyć z dwoma na raz wojownikami w dwunastym trybie czasu...)
(Ricon znika, Klinde i Indey również teleportują się na inną planetę dzięki naszyjnikowi starca)
Dimura : Hmm ?
Timera : Nie mam dość...
Dimura : Ja tez nie, w takim razie chodź ze mną, pokażę ci fajne miejsce, gdzie możemy walczyć dalej
Timera : Hmm ?
(Dimura i Timera teleportują się na Planetę Śmierci za Riconem)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 701 - " Małżeński Atak Cesarstwa Czasu "
Komentarze
Prześlij komentarz