6670 WŚ - Chapter 299

Chapter 299 - " Plan Rendiego "

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Malendi : To naprawdę Stilon ?

Rendi : Na to wygląda

(*Malendi : Jest słodki)

(*Rendi : Teraz nawet pasowałby na przywódcę jakieś planety, z jego siłą to nie problem...)

Ryuji : Nie dostanę żadnych oklasków ?

Rendi : Nie wygłupiaj się

Ryuji : Haha

Rendi : Dasz radę zdezaktywować jakieś bariery ?

Stilon : Nie wiem...

Rendi : Spraw, by ta zniknęła

(Rendi tworzy silną fioletową barierę wokół całego laboratorium)

Ryuji : Hmm ?

Rendi : To specjalna bariera, jeśli ją usuniesz to uwierzę w twoją siłę, jeśli nie dasz rady, będziesz tu tkwił

Stilon : Zrozumiałem

(Stilon wyciąga rękę przed siebie)

Malendi : Hmm ?

Stilon : To żaden problem

(Fioletowa bariera znika)

Ryuji : Wyśmienicie !

Rendi : W takim razie postanowione

Malendi : To znaczy ?

Rendi : Atakujemy Qurell

Ryuji : Ale jego obecna moc nie zdejmie barier z Qurell

Rendi : Nie o tą planetę mi chodziło

Malendi : Więc o jaką ?

Rendi : Założę się, że Treydin myśli nad tym, dlaczego moje demony powracają tu na planetę, z pewnością ma specjalną grupę, która go o wszystkim informuje

Ryuji : Hmm ?

Rendi : Zarhado udowodnił, że Treydin jest bardzo sprytnym wojownikiem, to prawdziwy intelektualista i dobry strateg, nie dziwne więc, że jest liderem Qurell

Malendi : Specjalnie zmyliłeś go ?

Rendi : Ktoś taki jak Treydin nie da się w pełni nabrać na moje sztuczki, z pewnością do czegoś sam dojdzie, ale nie będzie się spodziewał tego, że zamierzam zniszczyć planetę Kazuhiro

Ryuji : Kazuhiro ?

Rendi : Tak, Kazuhiro jest liderem "Qurell 2" wojowników, którzy niegdyś służyli Treydinowi, lecz zawiedli się na nim, wojownicy Kazuhiro również nam zagrażają, niejednokrotnie udowodnili, że są wstanie równać się z moimi demonami

Ryuji : Więc ich zniszczymy ?

Rendi : Zgadza się, Stilon zdejmie bariery, które są tam założone

Stilon : Tak jest !

Rendi : Skontaktujcie się z Ashiro i Minero, nie obchodzi mnie ich dołączenie do oddziału Blendiego, mają oni nadzorować atak na Kazuhiro

Ryuji : Hmm ?

Rendi : Co jak co, ale gdy oni również tam będą atakowali, to jestem niemal pewny, że nic dziwnego się nie wydarzy

Malendi : W takim razie za chwilę ich poinformuję

Rendi : Wyślemy tam również demony, które powracają tutaj na moją planetę oraz Seiyona, który mógłby się również wykazać jako nasz nowy członek organizacji

Ryuji : Seiyon zginął tylko dlatego, że jego limit życia się skończył, nigdy nie trafił na godnego siebie wojownika

Rendi : Dlatego również będę spokojny o tą misję

Malendi : Czy ja również mogłabym pójść ?

Rendi : Hmm ?

Malendi : Ciągle tylko tutaj siedzę...

Rendi : Odmawiam, ty masz swoje zadania

Malendi : Tak jest...

Rendi : Stilon, wierzę również w twoje nowe umiejętności

Stilon : Hmm ?

Rendi : Również chcę, byś je wypróbował na tamtejszych wojownikach

Stilon : Tak jest !

Rendi : I przyspieszcie działania Blendiego !

Ryuji : Hmm ?

Rendi : Chce ten cholerny Veling Orogina !

Malendi : Przekażę mu to również

Rendi : W takim razie poinformuj wszystkich o moich planach

Malendi : Tak jest !

(Nagle Brama Piekieł zaczyna szaleć)

Rendi : Hmm ?

Malendi : Co się dzieje ?

Ryuji : Dziwne

Rendi : O co chodzi ?

Ryuji : Ktoś strasznie próbuje się tu przebić z piekieł

(*Rendi : Ktoś z piekieł chce do nas przyjść ? ojciec by mnie poinformował, kogo tu chce przysłać, poza tym niedawno dostałem przecież dodatkowe wsparcie, więc kto chce wyjść ?)

Ryuji : Co mam zrobić ?

Rendi : Otwórz

Ryuji : Tak jest !

(Ryuji aktywuje Bramę Piekieł, których drzwi się otwierają)

Rendi : Hmm ?

Ryuji : O cholera...

(Przez bramę piekieł wychodzi pewna kobieta)

Malendi : Czy to nie jest przypadkiem...

Rendi : C-C-Co ty tu robisz ?!

Ryuji : Księżna...

Stilon : Kto to jest ?

Rendi : Co ty tu robisz ?! M-Mamo...

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 300 - " Dość Tej Samowolki "

Komentarze