6670 WŚ - Chapter 279

Chapter 279 - " Na Ostatniej Barierze "

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Setov : Zabić..

(Obaj wystartowali na naszych bohaterów)

Hirashi : Murasakiiro no Shotto !!!

Isarin : Mahō no Misairu no Shirīzu !!!

Setov : To na nic !

(Obaj przyjmują ataki na siebie i wciąż lecą na naszych bohaterów)

Hirashi : Co to ma znaczyć ?

Arata : Isarin !

Isarin : Wiem !

(Z dłoni Isarina i Araty pojawiają się katany których używają do odparcia ataków wroga)

Arata : Hmm

Isarin : Co jest grane ?!

Setov : Żałośni wojownicy !

Isarin : Khhhh

(*Arata : Ich ostrza i siła jest większa od mojej ?)

(Xenov użył drugiego ostrza do złamania tego od Isarina)

Isarin : Szlag..

(Setov mimo zderzenia swojego miecza z Aratą, także rozwalił jego ostrze)

Minoru : Czy to są jakieś mutanty ?!

(Arata i Isarin cofnęli się)

Setov : Hahahahaha

(*Isarin : Arata ! Słyszysz mnie ?)

(*Arata : Słyszę doskonale)

(*Isarin : Ich wielkość i szerokość ciała jest imponująca.. są strasznie masywni co wpływa na ich siłę.. my ze swoimi ciałami nie damy im rady w walce fizycznej co widać po atakach..)

(*Arata : Magia także na nich nie działa.. co więc proponujesz ?)

(*Isarin : Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich jakoś przebić czy coś w tym rodzaju.. ich ciała są tak twarde, że magia nie wiele tu pomoże)

(*Arata : A więc mają coś wspólnego z perfekcyjnym ciałem Dwighta ?)

(*Isarin : Na to wygląda..)

(*Hirashi : Myślę, że mogę ich rozwalić jednym strzałem)

(*Arata : Hmm ?)

(*Hirashi : Potrzebuję jednak trochę czasu)

(*Arata : Możemy spróbować.. postaramy się ciebie osłaniać)

(*Hirashi : Zgoda !)

Hirashi : Aizushi !!!

(Ziemia zaczyna się kruszyć i trząść)

Setov : Żywioł Ziemi jak mniemam ?

Minoru : Shīrukuran !!!

Setov : Shīrukuran ?

(Obydwie bestie nie mogły się ruszyć)

Xenov : Setov ! Pomóż mi

Setov : Hmm..

Arata : Kyōryokuna Shotto no Hakai !!!

Isarin : 5-Pon no Yubi o Utta !!!

Setov : Tsss

Xenov : Heh..

(Setov przyklęka i dotyka ręką ziemi, zaś drugą wystawia przed siebie)

Setov : Han Mahō no Chikara !!!

(Wszystkie techniki bohaterów znikają)

Isarin : Co jest ?!

(*Arata : Ten gość.. zna sekretne techniki powstrzymujące magię ? Kto go tego wszystkie nauczył ? Setov z pewnością nie jest łatwym przeciwnikiem..)

Xenov : Nie ma sensu przeciągać tego dalej !

(*Arata : Od przybycia do tego świata powróciła cała moja moc ale mimo wszystko i tak czuję jej zanik.. o co może chodzić ? może moja moc nie zregenerowała się w pełni przez poprzednie walki z demonami w tym świecie ?)

Setov : Dość tego !

(Obie bestie ruszają na swoich wrogów)

Isarin : Nic z tego !

(Isarin wyciąga z dłoni dwie ostre, długie i twarde katany)

Timera : Hmm ? To może zadziałać..

(*Arata : Jeśli czegoś nie zrobię.. nie mogę popełnić błędu, ale żeby w tym momencie wchodzić w ten tryb ?)

Hirashi : Nie utrzymamy ich zbyt długo !

Isarin : Jistutun !!!

Setov : Na nic zdadzą się twoje ataki..

Arata : W takim razie chrońcie się sami a nie wzajemnie !

Setov : Hmm ?

(Arata pojawił się za Setovem)

Setov : Wyzywasz mnie na pojedynek ?

Arata : Nie, ja zmuszam cię do walki !

(Arata za pomocą magii wybił Setova w powietrze)

Isarin : Jak długo jeszcze ?!

Hirashi : Jeszcze parę minut..

Xenov : A masz !

(Isarin broni się swoimi ostrzami i tylko w możliwym momencie używa kontrataku, zaś Minoru chroni go za pomocą magii)

Kijito : Jestem wojownikiem miecza !!!

Xenov : Przyjmij więc to !

Kijito : Hmm ?

Minoru : Gdzie z łapami !

(Minoru wystrzelił zielonym błyskiem we wroga, którego cofnęło w tył)

Xenov : Hmm ?

Minoru : Tsss

Xenov : Kha !

(Iskry pojawiają się od zderzeń mieczy Xenova i Kijito powodując podpalenie lasu)

Kijito : Ha !

(Kijito wystawia rękę do przodu i za pomocą wiatru wybija wroga lekko w tył, następnie teleportuje się bardzo szybko na boki w taki sposób, by wróg nie mógł go dostrzec i trafić)

Xenov : Skąd zaatakujesz ?

Kijito : Mam cię !

(Kijito ostatecznie teleportował się za swojego wroga i wbił miecz w plecy, a raczej w pancerz który jest tak twardy, że miecz Kijito złamał się)

Kijito : To niemożliwe !

(Xenov zamachem ręki uderzył Kijito w twarz)

Hirashi : Kijito !!!

(*Kijito : Mój miecz to pamiątka po ojcu... nie wierzę, że został złamany... to miecz magiczny...)

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 280 - " Twardy Duet Demonów "

Komentarze