6670 WŚ - Chapter 293

Chapter 293 - " Decyzja "

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(*Naoki : Więc to jest ten, który zabił moją matkę...)

Naoki : Taigan !

Taigan : Hmm ?

(Taigan - http://pokazywarka.pl/wqr9ho/ )

Naoki : Czy mogę z tobą porozmawiać ?

Taigan : Dobra ludzie, chwila przerwy !

(Taigan wysyła swoich uczniów na chwilowy odpoczynek, a sam postanawia porozmawiać z młodym demonem)

Taigan : O co chodzi ?

Naoki : Nazywam się Naoki, jestem synem Rendiego i Neymi

Taigan : Słyszałem o tobie

Naoki : Chciałbym z tobą porozmawiać

Taigan : Ze mną ? no słucham

Naoki : Podobno to ty jesteś tym, który zabił moją matkę, prawda ?

Taigan : Zgadza się...

Naoki : Treydin dał mi twój raport, wiem mniej więcej o co chodziło, ale chciałem to usłyszeć od ciebie

Taigan : co konkretnie ?

Naoki : Moja matka była diablicą, ale jak straszną ?

Taigan : Przywódczyni planety rozrywki, burdelu i seksu dla demonów, przygotowania na tamtej planecie trwały kilka dni, jak również sama misja i maskowanie, wszystko było bardzo trudne, a zwłaszcza pokonanie twojej matki, która używała perfekcyjnie mocy duchowej

Naoki : Mhm...

Taigan : Gdyby nie eksplozja, pewnie bym zginął

Naoki : Mordowała również niewinnych ludzi ?

Taigan : Tak, nie tylko mordowała, wysyłała również do więzienia kobiety, w tym moją przyjaciółkę, którą chciałbym odbić za wszelką cenę, lecz nie mam pozwolenia od Treydina

Naoki : Rozumiem, więc moja matka była prawdziwą diablicą i narzędziem zła a jednocześnie mordercą...

Taigan : Przykro mi, ale tak właśnie było

Naoki : Dziękuję, chciałem to wszystko usłyszeć od ciebie

Taigan : Nie ma sprawy

(Naoki odszedł od Taigana, który wołał swoich uczniów do dalszego treningu, tymczasem udał się do Hirashiego)

Hirashi : Co jest ?

Naoki : Chciałem cię o coś zapytać

Hirashi : Tak ?

Naoki : Jesteś demonem tak samo jak ja, a mimo wszystko zabijasz demony i pomagasz tym tutaj, dlaczego ?

Hirashi : Nie wiedziałem, że jestem demonem, całe swoje młode życie spędziłem z moim przyjacielem.. razem trenowaliśmy, stawaliśmy się silniejsi i goniliśmy za swoimi marzeniami

Naoki : Mhm...

Hirashi : Zabijaliśmy tych, którzy nas chcieli zabić, w większości były to właśnie demony, dopiero później po śmierci naszych ojców, udaliśmy się tutaj, byliśmy szkoleni a następnie sami szkoliliśmy i chodziliśmy na misję

Naoki : Rozumiem

Hirashi : Więc nawet nie miałem pojęcia, że byłem demonem, jednakże... kiedy szliśmy po ciebie, ten mój przyjaciel zginął, więc teraz tym bardziej mam chęć mordować demony, niż się do nich przyłączać

Naoki : Mhm...

Hirashi : W dodatku moim celem jest teraz, by dowiedzieć się jak najwięcej o mojej przeszłości

Naoki : A gdybyś wiedział, że jesteś demonem już od dziecka, co byś zrobił ?

Hirashi : Nie podoba mi się sposób demonów, ich mordowanie niewinnych, nigdy nie chciałem zabijać bezbronnych ludzi, więc raczej byłoby tak samo jak teraz, tylko ze świadomością, że tym demonem jestem

Naoki : Rozumiem

Hirashi : Ponieważ i tak walczyłem tylko z tymi, którzy mnie atakowali, więc czy bym wiedział czy nie, postąpiłbym tak samo, ponadto ja zawsze walczyłem o wolność, więc do demonów i tak bym się nie przyłączył...

Naoki : Ach tak...

Hirashi : Zamorduję ich za to, że mordują niewinnych, za ich sposoby i zło, wymorduję ich !

Naoki : Mhm...

Hirashi : Szczerze mówiąc, to ja się nawet brzydzę tym, że jestem demonem... bo być demonem od urodzenia, a postępować inaczej to zupełnie dwie różne rzeczy

Naoki : Rozumiem, walczysz o wolność a w dodatku cieszysz się, że masz tu wielu przyjaciół, na których możesz liczyć, nie jesteś sam ! i nie lubisz zabijać niewinnych jak robią to demony

Hirashi : Otóż to...

Naoki : Dziękuję, bardzo mi pomogłeś

Hirashi : Nie ma sprawy...

(Naoki udał się do zamku Treydina)

Treydin : Hmm ?

Naoki : Podjąłem decyzję !

Treydin : Hmm ?

Naoki : Pozostanę z wami i będę mordował demony !

Treydin : Naprawdę ?

Naoki : Może i jestem demonem od urodzenia, ale się nim nigdy nie czułem, również chcę walczyć o wolność, ponieważ nie podoba mi się, że umierają niewinni, nawet zło nie powinno takie być

Treydin : Rozumiem, to wspaniale, w takim razie możesz teraz ćwiczyć z Taiganem i innymi uczniami

Naoki : Nie

Treydin : Hmm ?

Naoki : Mam prośbę

Treydin : Słucham

Naoki : Hirashi stracił swojego przyjaciela, który był w misji, aby dojść do mnie

Treydin : Zgadza się

Naoki : Hirashi jest teraz samotny, wiem, że on czuje się źle... chciałbym być z nim w oddziale ! Chcę choć tak pomóc mu zapomnieć o tym cierpieniu, chcę ! by mógł na mnie polegać

(*Treydin : Oboje rozumieją siebie wzajemnie jako demony)

Naoki : Proszę, chciałbym być jego partnerem drużynowym

Treydin : Dobrze, nie odmówię ci, później przekażę mu tą informację

Naoki : Dziękuję !

Treydin : Proszę bardzo

(Naoki opuszcza zamek)

Ofirius : Myślisz, że można mu ufać ?

Treydin : Sam słyszałeś, on nie czuje się demonem, choć nim jest

Ofirius : nie interesują mnie jego słowa a twoje zdanie na ten temat

Treydin : On jest bardzo podobny do Hirashiego, więc jeśli będą trzymać się razem, to Hirashi może stać się silniejszy przez Naokiego, zaś ten młody będzie więcej rozumiał i uczył się, jak być dobrym wojownikiem a nie złym demonem, wzajemnie będą się uzupełniali

Ofirius : Czyli mu ufasz ?

Treydin : Bardziej ufam Hirashiemu, więc można by rzec, że niedługo Naoki całkowicie zrozumie sens bycia dobrym wojownikiem

Ofirius : Rozumiem...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 294 - " Kocham Cię "

Komentarze