6670 WŚ - Chapter 274

Chapter 274 - " Zabójcza Technika Czasowa "

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Z pleców Literli wychodzą dwie długie, czarne i dziwne mazie, które mają czerwone oczy i szerokie bestialskie usta)

Kijito : Co to ma być ?!

Indey : Ona chce ją zabić za pomocą tych bestii !

Kijito : Jak ?!

Indey : To jest sekret Literli i jej sposobu zabijania przez dotyk !

Literla : Timera, twój czas się skończył !

Timera : Khhh

Literla : Przepadnij !

(Dwie mazie gryzą Timerę, jedna w nogę, druga w rękę)

Timera : Aaaaaa !!!

Indey : Timera !!!

(Indey wstał, lecz poczuł silny ból w nogach i od razu upadł z powrotem)

Indey : Szlag !

Kijito : Indey...

Indey : Moje ciało wciąż się nie zregenerowało w pełni

(*Kijito : Indey nie jest wstanie walczyć, Timera właśnie umiera... tylko ja jestem wstanie jeszcze walczyć, muszę coś zrobić, w końcu jestem Mistrzem Miecza)

Literla : Kolejny cios będzie zabójczy...

Timera : Khh

(Literla podlatuje do Timery i gryzie ją w szyję)

Timera : Aaaaaaaa !!!

Indey : Niech to szlag !

(Literla puszcza Timere, która spada na ziemię)

Literla : To już koniec cesarzowej czasu...

Kijito : Pierdol się !

Literla : Hmm ?

(Kijito wyciąga swój miecz i leci na Literlę)

Literla : Haha ! Nie jesteś wstanie mnie pokonać !

Indey : Timera...

(Indey spogląda na leżącą Timerę)

Literla : To wasz koniec !

(Literla nagle spada w dół tworząc wielką dziurę, jej ciało było zalane jej krwią)

Literla : Co jest grane ?!

(Timera pojawia się obok dziury)

(Literla wchodzi w swój tryb, jej ciało jej całe czarne a oczy świecą się na czerwono)

(*Literla : Przecież miałam aktywowany swój tryb, o co tu chodzi ?!)

Kijito : Już po walce ?!

Indey : Pewnie nie, jednakże zwycięstwo jest już przesądzone na naszą korzyść

Kijito : Niesamowite...

Literla : Khh

(Literla z dziury słyszy słowa Indeya i Kijito)

(*Literla : To przecież miało przed chwilą miejsce... przechodzę dwa razy to samo ?!)

Timera : Nie pożyjesz zbyt długo

Literla : Niech cię...

Timera : Chciałaś od razu nas pokonać nie tracąc czasu, jednakże zapomniałaś chyba, że to czas leży po mojej stronie

(*Literla : To przecież już było !!!)

Kijito : Co tam się dzieje ?!

(Literla wyskoczyła z dziury i unosiła się w powietrzu)

Timera : Hmm ?

Literla : Nie będziesz ze mnie gardzić !

(Literla wyciągnęła dwa pistolety, jednym strzelała w Timerę, zaś z drugiego w Kijito i Indeya)

Literla : Zaraz nastanie wasz koniec !

Indey : Mhm...

Kijito : Szlag !

Timera : Wciąż jesteś głupia

Literla : Hm ?

(Timera znalazła się przed Indeyem i wszystkie naboje trzymała w dłoni)

Timera : Myślisz, że pozwolę ci ich trafić ?

(*Literla : Powinnam teraz się cieszyć, że wygrałam... to przecież dzieje się drugi raz...)

Literla : No tak, mój błąd

(Timera podleciała do Literli)

Timera : Czas na walkę końcową !

Literla : Jak sobie życzysz !

Timera : Za chwilę zginiesz !

(Timera nie mogła się ruszyć)

Timera : Co się dzieje ?!

Literla : To twój koniec !

Indey : Timera ! Twoje ciało zostało zainfekowane przez Literlę !

Timera : Hmm ?!

Indey : Zrobiła to wystrzeliwując nabije z broni

Timera : Szlag

Kijito : Jak mam jej pomóc ?!

Indey : Nie mam pojęcia...

(Z pleców Literli wychodzą dwie długie, czarne i dziwne mazie, które mają czerwone oczy i szerokie bestialskie usta)

Kijito : Co to ma być ?!

Indey : Ona chce ją zabić za pomocą tych bestii !

Kijito : Jak ?!

Indey : To jest sekret Literli i jej sposobu zabijania przez dotyk !

Literla : Timera, twój czas się skończył !

Timera : Khhh

Literla : Przepadnij !

(*Literla : Czy to samo wydarzy się trzeci raz ?!)

(Dwie mazie gryzą Timerę, jedna w nogę, druga w rękę)

Timera : Aaaaaa !!!

Indey : Timera !!!

(Indey wstał, lecz poczuł silny ból w nogach i od razu upadł z powrotem)

Indey : Szlag !

Kijito : Indey...

Indey : Moje ciało wciąż się nie zregenerowało w pełni

Literla : Kolejny cios będzie zabójczy...

Timera : Khh

(Literla podlatuje do Timery i gryzie ją w szyję)

Timera : Aaaaaaaa !!!

Indey : Niech to szlag !

(Literla puszcza Timere, która spada na ziemię)

Literla : To już koniec cesarzowej czasu...

Kijito : Pierdol się !

Literla : Hmm ?

(Kijito wyciąga swój miecz i leci na Literlę)

Literla : Haha ! Nie jesteś wstanie mnie pokonać !

Indey : Timera...

(Indey spogląda na leżącą Timerę)

Literla : To wasz koniec !

(*Literla : Więc, co teraz ?!)

(Literla nagle spada w dół tworząc wielką dziurę, jej ciało było zalane jej krwią)

Literla : Co to ma kurwa znaczyć ?!

(Timera pojawia się obok dziury)

(Literla wchodzi w swój tryb, jej ciało jej całe czarne a oczy świecą się na czerwono)

(*Literla : To samo dzieje się już trzeci raz, to jest CZAS, a więc Timera zastosowała na mnie jakąś swoją technikę i przechodzę to samo w kółko ? ale w takim razie jak się z tego uwolnić ?!)

Kijito : Już po walce ?!

Indey : Pewnie nie, jednakże zwycięstwo jest już przesądzone na naszą korzyść

Kijito : Niesamowite...

Literla : Khh

(Literla z dziury słyszy słowa Indeya i Kijito)

Literla : Szlag !!!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 275 - " 11 Szans Na Przeżycie "

Komentarze