6670 WŚ - Chapter 262
Chapter 262 - " Wsparcie Timery "
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Nemira wybuchła a Indey spadł na ziemię cały zakrwawiony, pióra z ciał Araty i Isarina wypadły)
Isarin : Indey !
Arata : Uratował nas !
Isarin : Indey !
(Isarin podbiegł do Indeya, który miał zamknięte oczy, był cały zakrwawiony)
Arata : Czy on...
Isarin : Nie słyszę bicia jego serca...
Arata : Co takiego ?!
Isarin : No to co mówię...
Arata : Co to ma znaczyć, że nie słyszysz bicia jego serca ?!
Isarin : Mhm...
Arata : Chcesz mi wmówić, że Bóg Wszelakiej Magii oddał życie za naszą dwójkę ?!
Isarin : Nie wiem, ale...
Arata : Trzeba mu jakoś pomóc, nie wierzę, że Indey nie żyje !
Isarin : co chcesz zrobić ?!
Arata : Nie wiem
(Do rannych wojowników przybiega Timera wraz ze swoim oddziałem)
Isarin : Timera !
Timera : Dostaliśmy rozkaz od Treydina, aby wam pomóc
Arata : Trochę za późno
Kijito : co tu się do cholery działo ?!
Arata : Odira, Reyna i Senen nie żyją...
Isarin : W dodatku Indey...
Hirashi : Indey...
Timera : Spokojnie
Arata : Hmm ?
Timera : On jeszcze żyje
Isarin : Naprawdę ?! ale nie słychać bicia jego serca
Timera : Dajcie mi chwilę...
(Timera ściągnęła swój naszyjnik i położyła na klatce piersiowej Indeya)
Arata : Co robisz ?!
Timera : Mimo wszystko jestem cesarzową czasu, wybranką, która ma przywrócić Boga Czasu Rantaro z powrotem do świata żywych
Isarin : Mhm...
Timera : Więc znam wiele zaklęć czasowych
Arata : ale nie odpowiedziałaś mi na pytanie
Timera : Zamierzam dzięki moim mocom czasu spowolnić jego umieranie i tym samym uleczyć go do stanu przytomności, raczej tylko tyle będę wstanie zrobić
Isarin : Czyli on wyjdzie z tego ?!
Timera : Tak, ale dla niego walka się skończyła
Arata : My również dalej nie przejdziemy... jesteśmy wyczerpani
Isarin : Wasza pomoc jedynie pomoże uratować Indeya...
Minoru : Aż tak ciężko z tymi demonami ?
Arata : Ciężko ? człowieku... ledwo uszliśmy z życiem
Isarin : Pierwsze dwie bariery pokonaliśmy bez większego wysiłku, to znaczy byliśmy ranni, ale nie zadali nam poważnych ran...
Arata : W trzeciej barierze było ciężej, ale mimo wszystko poradziliśmy sobie
Isarin : Tutaj w tym czwartym walczyły z nami jakieś siostry, Hidura i Nemira
Timera : Hmm ? jedyny duet sióstr wśród demonów ?
Arata : Tak
Isarin : Walczyliśmy w pięciu na Nemirę, a mimo wszystko była dla nas za silna, Indey sam pokonał Hidurę ale jak widać, wiele go to sił kosztowało, na sam koniec uratował nas
Minoru : Jak ?
Arata : Chwycił Nemirę od tyłu i wzbił się w powietrze używając słów "Songarkar"
Timera : Rzadka technika pieczętująca, może być wykorzystywana do pieczęci słownych i bitewnych, mało kto jeszcze zna to zaklęcie
Kijito : Jest ono silne ?
Timera : Nawet bardzo, jeśli ktoś potrafi się posługiwać tym rodzajem magii
Hirashi : Mhm...
Timera : Najprawdopodobniej Indey zapieczętował moce Nemiry w jej wnętrzu, przez co zniszczyła sama siebie
Arata : Rozumiem...
Timera : W takim razie co dalej zamierzacie ?
Isarin : W trzeciej barierze powiedziano nam, że czekają nas aż trzy duety, jeden mamy z głowy, pozostały jeszcze dwa
Hirashi : W takim razie nie ma się nad czym zastanawiać, trzeba ich zlikwidować
Timera : Nie tak od razu
Minoru : Hmm ?
Timera : Czy wiecie chociaż, jak się nazywają ?
Arata : Oxyron powiedział :
"Oxyron : Siostry Hidura & Nemira, Literla, Sharpola, a na samym końcu Bracia Xenov & Setov"
Arata : Nie znałem nikogo z nich
Timera : Co takiego ?!
Minoru : Znasz ich ?
Timera : Musimy zawrócić
Arata : To samo nam wcześniej powiedział Indey, zanim przeszliśmy tutaj do tych sióstr
Hirashi : Kim oni są ?
Timera : Literla i Sharpola były uczennicami Boga Śmierci - Detricka
Kijito : Mhm...
Timera : Wyjątkowe sadystki...
Arata : A ci bracia ?
Timera : Podobno mają taką samą moc co Ashiro i Minero, różnią się tylko umiejętnościami
Arata : Ale skoro Ashiro i Minero są bardziej znani, oznacza to, że mimo wszystko są jednak najlepsi, prawda ?
Timera : Tak, ci bracia na ostatniej bramie mają bardzo zbliżoną moc do tamtej dwójki... nie mniej jednak nie ma co głupio ryzykować, nie przejdziemy dalej
Isarin : Po czterech ciężkich bitwach mamy nagle zawrócić, gdy pozostały nam tylko dwie ?
Arata : Isarin otrząśnij się, gdyby nie Indey, już dawno byś nie żył
Isarin : Mhm...
Arata : Nie ma mowy, byśmy dalej sobie poradzili
Hirashi : W takim razie mamy zawrócić ?
Kijito : Więc nie uda nam się przejąć tego Naokiego do Qurell...
Timera : Przykro mi, lecz to niemożliwe
Isarin : Więc poświęcenie naszych przyjaciół poszło na marne ?!
Timera : Przykro mi, ale niestety tak...
(Indey chwycił Timerę za rękę)
Timera : Hmm ?
Indey : Ruszamy dalej...
Timera : Zwariowałeś ?!
Isarin : Indey !
Timera : Ty widzisz, w jakim stanie jesteś ? ledwo uszedłeś z życiem...
Indey : Nie wracam na Qurell bez Naokiego, Isarin ma rację, śmierć tamtych wojowników nie może pójść na marne
Timera : Jak chcesz niby dalej walczyć ?
Indey : Moje ciało szybko się regeneruje, takie mam w sobie komórki mocy, ale ktoś musi oczyścić pole walki z piątej bariery, ja zajmę się tymi braćmi
Timera : Sam ?
Indey : Jeśli będzie trzeba, to sam
Timera : Jesteś pewien, że dasz radę ?
Indey : Nie mamy innego wyjścia, nie będę się wracał
Kijito : Więc chodźmy skopać im tyłki !
Timera : Skoro tak bardzo chcecie, nie będę was powstrzymywała
Indey : Dziękuję, lecz proszę... z twoją mocą regeneracji, moja moc odnowi się znacznie szybciej
Timera : Będę cię leczyła, lecz reszta musi nas osłaniać
Kijito : Poradzimy sobie !
Hirashi : Dokładnie
Minoru : Damy radę !
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 263 - " Piąta Bariera "
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
(Nemira wybuchła a Indey spadł na ziemię cały zakrwawiony, pióra z ciał Araty i Isarina wypadły)
Isarin : Indey !
Arata : Uratował nas !
Isarin : Indey !
(Isarin podbiegł do Indeya, który miał zamknięte oczy, był cały zakrwawiony)
Arata : Czy on...
Isarin : Nie słyszę bicia jego serca...
Arata : Co takiego ?!
Isarin : No to co mówię...
Arata : Co to ma znaczyć, że nie słyszysz bicia jego serca ?!
Isarin : Mhm...
Arata : Chcesz mi wmówić, że Bóg Wszelakiej Magii oddał życie za naszą dwójkę ?!
Isarin : Nie wiem, ale...
Arata : Trzeba mu jakoś pomóc, nie wierzę, że Indey nie żyje !
Isarin : co chcesz zrobić ?!
Arata : Nie wiem
(Do rannych wojowników przybiega Timera wraz ze swoim oddziałem)
Isarin : Timera !
Timera : Dostaliśmy rozkaz od Treydina, aby wam pomóc
Arata : Trochę za późno
Kijito : co tu się do cholery działo ?!
Arata : Odira, Reyna i Senen nie żyją...
Isarin : W dodatku Indey...
Hirashi : Indey...
Timera : Spokojnie
Arata : Hmm ?
Timera : On jeszcze żyje
Isarin : Naprawdę ?! ale nie słychać bicia jego serca
Timera : Dajcie mi chwilę...
(Timera ściągnęła swój naszyjnik i położyła na klatce piersiowej Indeya)
Arata : Co robisz ?!
Timera : Mimo wszystko jestem cesarzową czasu, wybranką, która ma przywrócić Boga Czasu Rantaro z powrotem do świata żywych
Isarin : Mhm...
Timera : Więc znam wiele zaklęć czasowych
Arata : ale nie odpowiedziałaś mi na pytanie
Timera : Zamierzam dzięki moim mocom czasu spowolnić jego umieranie i tym samym uleczyć go do stanu przytomności, raczej tylko tyle będę wstanie zrobić
Isarin : Czyli on wyjdzie z tego ?!
Timera : Tak, ale dla niego walka się skończyła
Arata : My również dalej nie przejdziemy... jesteśmy wyczerpani
Isarin : Wasza pomoc jedynie pomoże uratować Indeya...
Minoru : Aż tak ciężko z tymi demonami ?
Arata : Ciężko ? człowieku... ledwo uszliśmy z życiem
Isarin : Pierwsze dwie bariery pokonaliśmy bez większego wysiłku, to znaczy byliśmy ranni, ale nie zadali nam poważnych ran...
Arata : W trzeciej barierze było ciężej, ale mimo wszystko poradziliśmy sobie
Isarin : Tutaj w tym czwartym walczyły z nami jakieś siostry, Hidura i Nemira
Timera : Hmm ? jedyny duet sióstr wśród demonów ?
Arata : Tak
Isarin : Walczyliśmy w pięciu na Nemirę, a mimo wszystko była dla nas za silna, Indey sam pokonał Hidurę ale jak widać, wiele go to sił kosztowało, na sam koniec uratował nas
Minoru : Jak ?
Arata : Chwycił Nemirę od tyłu i wzbił się w powietrze używając słów "Songarkar"
Timera : Rzadka technika pieczętująca, może być wykorzystywana do pieczęci słownych i bitewnych, mało kto jeszcze zna to zaklęcie
Kijito : Jest ono silne ?
Timera : Nawet bardzo, jeśli ktoś potrafi się posługiwać tym rodzajem magii
Hirashi : Mhm...
Timera : Najprawdopodobniej Indey zapieczętował moce Nemiry w jej wnętrzu, przez co zniszczyła sama siebie
Arata : Rozumiem...
Timera : W takim razie co dalej zamierzacie ?
Isarin : W trzeciej barierze powiedziano nam, że czekają nas aż trzy duety, jeden mamy z głowy, pozostały jeszcze dwa
Hirashi : W takim razie nie ma się nad czym zastanawiać, trzeba ich zlikwidować
Timera : Nie tak od razu
Minoru : Hmm ?
Timera : Czy wiecie chociaż, jak się nazywają ?
Arata : Oxyron powiedział :
"Oxyron : Siostry Hidura & Nemira, Literla, Sharpola, a na samym końcu Bracia Xenov & Setov"
Arata : Nie znałem nikogo z nich
Timera : Co takiego ?!
Minoru : Znasz ich ?
Timera : Musimy zawrócić
Arata : To samo nam wcześniej powiedział Indey, zanim przeszliśmy tutaj do tych sióstr
Hirashi : Kim oni są ?
Timera : Literla i Sharpola były uczennicami Boga Śmierci - Detricka
Kijito : Mhm...
Timera : Wyjątkowe sadystki...
Arata : A ci bracia ?
Timera : Podobno mają taką samą moc co Ashiro i Minero, różnią się tylko umiejętnościami
Arata : Ale skoro Ashiro i Minero są bardziej znani, oznacza to, że mimo wszystko są jednak najlepsi, prawda ?
Timera : Tak, ci bracia na ostatniej bramie mają bardzo zbliżoną moc do tamtej dwójki... nie mniej jednak nie ma co głupio ryzykować, nie przejdziemy dalej
Isarin : Po czterech ciężkich bitwach mamy nagle zawrócić, gdy pozostały nam tylko dwie ?
Arata : Isarin otrząśnij się, gdyby nie Indey, już dawno byś nie żył
Isarin : Mhm...
Arata : Nie ma mowy, byśmy dalej sobie poradzili
Hirashi : W takim razie mamy zawrócić ?
Kijito : Więc nie uda nam się przejąć tego Naokiego do Qurell...
Timera : Przykro mi, lecz to niemożliwe
Isarin : Więc poświęcenie naszych przyjaciół poszło na marne ?!
Timera : Przykro mi, ale niestety tak...
(Indey chwycił Timerę za rękę)
Timera : Hmm ?
Indey : Ruszamy dalej...
Timera : Zwariowałeś ?!
Isarin : Indey !
Timera : Ty widzisz, w jakim stanie jesteś ? ledwo uszedłeś z życiem...
Indey : Nie wracam na Qurell bez Naokiego, Isarin ma rację, śmierć tamtych wojowników nie może pójść na marne
Timera : Jak chcesz niby dalej walczyć ?
Indey : Moje ciało szybko się regeneruje, takie mam w sobie komórki mocy, ale ktoś musi oczyścić pole walki z piątej bariery, ja zajmę się tymi braćmi
Timera : Sam ?
Indey : Jeśli będzie trzeba, to sam
Timera : Jesteś pewien, że dasz radę ?
Indey : Nie mamy innego wyjścia, nie będę się wracał
Kijito : Więc chodźmy skopać im tyłki !
Timera : Skoro tak bardzo chcecie, nie będę was powstrzymywała
Indey : Dziękuję, lecz proszę... z twoją mocą regeneracji, moja moc odnowi się znacznie szybciej
Timera : Będę cię leczyła, lecz reszta musi nas osłaniać
Kijito : Poradzimy sobie !
Hirashi : Dokładnie
Minoru : Damy radę !
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 263 - " Piąta Bariera "
Komentarze
Prześlij komentarz