6670 WŚ - Chapter 583

Chapter 583 - " Zamieszanie w Zaświatach "

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Minoru : Arata !

Arata : Hmm ?

Minoru : Jesteś cały ?

Arata : Tak, przed chwilą zakończyłem swój pojedynek

Minoru : Ja podobnie i od razu przyleciałem do ciebie

Arata : Po co im był ten kamień ?

Minoru : Nie wiem, ale pracowali dla Shisury czyli dla tego, który nas tu zapewne sprowadził

Arata : Mhm...

Minoru : Tylko co to za kamień ?

(Oboje wyciągają kamień i spoglądają na niego)

Arata : Zwykły czarny kamień...

Minoru : Ty patrz co tu jest napisane na nim

Arata : Hmm ?

Minoru : Kamień Śmierci...

Arata : Lepiej go weźmy i odlećmy stąd, zanim się Shisura dowie, że jego wojownicy nie żyją, przynajmniej nas nie namierzą a jak spotkamy kogoś zaufanego to nam coś więcej powie o tym kamieniu

Minoru : Słuszna uwaga...

(Oboje odlatują)

(Tymczasem)

Shisura : Że co ?!

Hex : Grigon i Alkaya nie żyją a Arata i Minoru zabrali ze sobą kamień śmierci

Shisura : Khh

Hex : Mówiłem, by ich nie lekceważyć

Shisura : Żałosne...

Hex : To co teraz ?

Shisura : Trzeba będzie się ich jakoś pozbyć...

Hex : Jak ?

Shisura : Nie wiem, najważniejsze są kamienie, nic innego nie wchodzi w grę

Hex : Mhm...

Syona : Mistrzu

Shisura : Hmm ?

Syona : Jakaś kobieta do ciebie

Shisura : Co takiego ?

Syona : Mówiła, że pochodzi z zaświatów i ma ważne informacje do przekazania, dlatego ją wpuściłam

Shisura : Z zaświatów ?! wprowadź ją tu

Syona : Tak jest !

(Do środka wchodzi pewna kobieta z czarnymi skrzydłami)

Shisura : Hmm ?

Gliara : Nazywam się Gliara, jestem Aniołem Śmierci, pochodzę z zaświatów a przysyła mnie Xekira Higachi

(Gliara - http://pokazywarka.pl/dragwj/ )

Shisura : Znakomicie... siadaj, rozgość się, ja nazywam się Shisura Larudan

(Tymczasem - Zaświaty)

Aytula : Co takiego ?!

Sarung : Nie mam pojęcia jak to się mogło stać

Xekira : Ja tak samo

Aytula : Jakim cudem Anioł Śmierci wyszedł z zaświatów ?!

Xekira : Wszyscy w zaświatach są martwi poza tobą, Sarung i tobą, Aytulo... więc to przecież niemożliwe

Sarung : Wszystkie Anioły Śmierci są przecież martwe

Aytula : Więc jakim cudem Gliara wyszła z zaświatów ?!

Sarung : Nie mam pojęcia, musiał być jakiś przeciek

Xekira : Ktoś musiał jej pomagać

Aytula : Tylko kto ?! i jak ona stąd wyszła ?

Xekira : Nie wiem...

Aytula : Jeśli Ricon i Ashtor dowiedzą się, że ktoś mi uciekł z zaświatów... może nie być wesoło

Xekira : Co by się mogło stać ?

Aytula : Mogliby wybrać nowego Boga Zaświatów

Xekira : Mhm...

Sarung : To tylko jedna osoba przez całe twoje panowanie więc to zrozumieją, zresztą trzeba ustalić, jak to się w ogóle stało

Aytula : Ktoś ze strażników zaświatów musiał jej przekazać swoje życie, inaczej by stąd nie mogła wyjść, bo gdyby wyszła portalem w sposób taki, jak wchodzą tu wojownicy i przechodzą przez plansze, to gdyby w ten sposób wyszła, jej dusza przestała by natychmiastowo istnieć

Xekira : Mhm...

Sarung : Jak ktoś jej przekazał swoje życie ? takie coś mogliby zrobić tylko wojownicy Kyosuke...

Aytula : Albo wojownicy Higachi swoimi rzadkimi pieczęciami...

Xekira : Nie patrz na mnie, ja już umarłam i nie mam drugiego życia, a przecież pod sąd nie chcesz mnie dać, więc nie trafię do piekieł

Aytula : Byłaś mi potrzebna jako boss do planszy, teraz bardzo dużo rozmawiasz i ćwiczysz z Aniołami Śmierci, podobno bardzo często z nimi trenujesz

Xekira : I co z tego ?

Aytula : A dodatkowo pomagasz mi w osądzaniu dusz lub ich przechodzeniu pod sąd

Xekira : Dokładnie

Aytula : Za długo tu jesteś, żebym cię teraz wysłała do piekieł, chociaż zapewne chciałabyś się tam dostać i wyjść z powrotem do świata ludzi poprzez bramę piekieł, nieprawdaż ?

Xekira : Przyzwyczaiłam się być tutaj i jest mi z tym dobrze

(*Xekira : Gdyby wysłała mnie do piekieł, cały mój plan poszedł by na marne...)

Aytula : Mhm...

(*Xekira : Dałam instrukcje Gliarze, co ma powiedzieć Shisurze, to dzięki pieczęciom mojego klanu udało mi się odebrać jednemu ze strażników życie i przekazać je Gliarze, a Sarung pomógł mi ją wypuścić z zaświatów, wszystko jest dobrze poza tym, że teraz tylko Sarung i Aytula to jedyne żywe osoby w zaświatach)

(*Sarung : Udało się wypuścić Gliarę bo pamiętałem, że pewien staruszek, który pomagał mojej matce w zaświatach, nigdy nie umarł, podobno to był stary mag, który przyszedł tu przez plansze i zaproponował pomoc w zaświatach i tak tu pozostał, a jego życie dopiero teraz przekazane zostało Gliarze i ten strażnik jest w zaświatach martwym starcem...właściwie nic się u niego nie zmieniło poza tym, że w końcu umarł, obiecał dochować tajemnicy więc jest dobrze...)

(*Sarung : Lecz to wszystko oznacza, że teraz poza mną i moją matką, nie ma nikogo żywego w zaświatach a to trochę lipnie, bo życie tego starca miało być przekazane Xekirze a nie Gliarze, ale jeśli Xekira dała instrukcje Gliarze co ma robić, to priorytetem jest teraz, aby wszystko poszło zgodnie z planem...)

Aytula : Przez tego Shisurę mamy wiele martwych dusz pod sąd, gdy liczba spadnie, macie natychmiast dowiedzieć się, jakim cudem Gliara opuściła zaświaty

Xekira : Tak jest !

Aytula : Jesteście dwójką najważniejszych dla mnie osób w zaświatach, doceńcie to...

Xekira : Doceniam to

Sarung : Ja również...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 584 - " Informacje Dla Shisury "

Komentarze