6670 WŚ - Chapter 561
Chapter 561 - " Nieprzeciętny Poziom Walki "
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Akim : Gotowa do walki ?!
Tionera : Tak !
(Tionerze wyrastają czerwone skrzydła z pleców)
Akim : Bardzo dobrze...
(Akim aktywuje fioletową aurę mocy)
Saigor : Fioletowa aura mocy ?!
Isarin : Hmm ?
Saigor : Podobno ten poziom mogą zdobyć tylko najpotężniejsi z demonów, same elity piekielne, słyszałem, że dodaje to sporo energii
Isarin : Mhm...
Akim : Ruszam !
Tionera : Kha !
Akim : Mhm...
(*Tionera : Walka z elitą Ricona, jednych z najpotężniejszych wojowników wszechświata... Akim, należący do elitarnej czwórki Demonów Śmierci, z pewnością nie będzie to łatwy pojedynek)
Akim : Nadchodzę !
Tionera : Hmm ?!
(Akim teleportował się za Tionerę i chciał kopnąć ją w plecy, jednakże szybszy refleks dzięki Aizugoromo sprawił, że dziewczyna zdążyła wyskoczyć w powietrze)
Akim : Fioletowa Fala Śmierci !!!
Tionera : Co takiego ?!
(Akim skrzyżował dłonie i wystrzelił w powietrze fioletową falę mocy)
Tionera : Khh
(Tionera wessała atak do swych oczu)
Akim : Całkiem sprytnie...
(*Tionera : Muszę uważać na siebie, wszyscy uważają i mają rację co do moich oczu, mogę używać tylko połowę mocy Aizugoromo, moi kuzyni też używali połowy do walki z Riconem i przesadzili z technikami, dlatego ich dusze są zapieczętowane we mnie bo obiecali, że nie nadużyją mocy tych oczu, ja wszystkim mówię, że mam pełną moc by ich wystraszyć, ale to też może mnie zgubić)
Akim : Zapowiada się interesująca walka...
(*Tionera : Ale z tego co zauważyłam, Isarin również nie ma pełnej mocy oczu Aizugoromo, jednakże ma znacznie większą moc niż ja, ja mam połowę a on 3/4 muszę się go trzymać, lecz najpierw moim obowiązkiem jest pozbyć się Akima)
Akim : Skoro nie atakujesz, ja zrobię to za ciebie !
(Tionera zamyka lewe oko i wytęża swoje prawe)
Akim : Co jest ?!
Tionera : Przepadnij !!!
(Aizugoromo Tionery świeci się na fioletowo, w powietrzu pojawiła się sześcioramienna fioletowa gwiazda, która chwyciła Akima za ręce i nogi)
Akim : Co to jest ?!
Tionera : Jak się cieszę, że nie możesz przeniknąć przez tą technikę
Akim : Khh
Tionera : Shi no 6 Amu !!! (6 Ramion Śmierci)
(Akim widział Aizugoromo Tionery, które wręcz się powiększało i uderzało niczym bicie serca)
Akim : Co do cholery ?!
(Cała fioletowa gwiazda zaczęła przyklejać się do ciała Akima i go przypalać)
Akim : Aaaaaaaaa !!!
Tionera : Zdychaj !!!
Akim : Chciałabyś !
Tionera : Hmm ?
Akim : Kha !
(Za Tionerą pojawiają się żółte sznury, które oplatują i ściskają ciało dziewczyny)
(*Tionera : Co jest ?!)
(Akim wyślizguje się ze swojego płaszczu i spada w dół uwalniając się z techniki Tionery)
Tionera : Kha !
(Tionera swoimi oczami rozwaliła technikę Akima)
Akim Khh
(Oboje upadli na ziemię, lecz po krótkim czasie wstali i byli gotowi do dalszej walki)
(*Akim : Znacznie poczułem jej atak na sobie, który był silniejszy od mojego... nie mniej jednak dosyć tej zabawy)
(*Tionera : Nieźle mnie poharatał, jednakże dzięki Aizugoromo nie otrzymałam aż tak poważnych ran co on)
Akim : Dosyć tego, Tionera !
Tionera : Hmm ?
Akim : Zabawa dobiegła końca !
(W dłoni Akima pojawia się długa czarna kosa)
Tionera : Co jest ?!
Akim : Ta walka nie potrwa długo...
Tionera : Khh
(*Tionera : Wyczerpałam 1/4 swej mocy, Aizugoromo strasznie mnie męczy, muszę uważać na niego)
Akim : Kha !
(Akim zniknął i pojawił się przed Tionerą, chciał ją przeciąć, jednakże czarna ściana pojawiła się przed nim)
(*Tionera : Zmieszana magia Aizugoromo z podstawą magii Sichyo broni mnie automatycznie, tyle dobrze...)
Akim : Kha !
(Akim przeciął czarną ścianę)
Tionera : Co jest ?! to niemożliwe !
Akim : Jeszcze raz !
(Akim ponownie wziął zamach swoim mieczem, tym razem Tionera zrobiła unik)
(*Tionera : Sądziłam, że tarczy z Sichyo nie da się rozwalić...)
Akim : Aaaa !!!
(Akim upuścił swój miecz i teleportował się do Tionery, która odlatywała w powietrze, Akim uderzał jej ciało lecz tym razem ciosy były bardziej odczuwalne)
Tionera : Khh
Akim : A masz !
(Akim huknął Tionerze w brzuch z kolana)
Tionera : Bhah !
(Tionera zaczęła pluć krwią, a Akim złączył swe ręce i uderzył Tionerę w tył głowy)
(*Tionera : Jego siła znów wzrosła, musiał się wkurzyć za tą sześcioramienną gwiazdę... tym razem on naprawdę traktuje to na poważnie)
Akim : Mase no Koho !!!
(Akim wystrzelił szarą falę w spadającą Tionerę)
Tionera : Aaaaaaaaaaa !!!
(Tionera huknęła w ziemię tworząc olbrzymią dziurę)
Tionera : Khh
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 562 - " Akim vs Tionera #2 "
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Akim : Gotowa do walki ?!
Tionera : Tak !
(Tionerze wyrastają czerwone skrzydła z pleców)
Akim : Bardzo dobrze...
(Akim aktywuje fioletową aurę mocy)
Saigor : Fioletowa aura mocy ?!
Isarin : Hmm ?
Saigor : Podobno ten poziom mogą zdobyć tylko najpotężniejsi z demonów, same elity piekielne, słyszałem, że dodaje to sporo energii
Isarin : Mhm...
Akim : Ruszam !
Tionera : Kha !
Akim : Mhm...
(*Tionera : Walka z elitą Ricona, jednych z najpotężniejszych wojowników wszechświata... Akim, należący do elitarnej czwórki Demonów Śmierci, z pewnością nie będzie to łatwy pojedynek)
Akim : Nadchodzę !
Tionera : Hmm ?!
(Akim teleportował się za Tionerę i chciał kopnąć ją w plecy, jednakże szybszy refleks dzięki Aizugoromo sprawił, że dziewczyna zdążyła wyskoczyć w powietrze)
Akim : Fioletowa Fala Śmierci !!!
Tionera : Co takiego ?!
(Akim skrzyżował dłonie i wystrzelił w powietrze fioletową falę mocy)
Tionera : Khh
(Tionera wessała atak do swych oczu)
Akim : Całkiem sprytnie...
(*Tionera : Muszę uważać na siebie, wszyscy uważają i mają rację co do moich oczu, mogę używać tylko połowę mocy Aizugoromo, moi kuzyni też używali połowy do walki z Riconem i przesadzili z technikami, dlatego ich dusze są zapieczętowane we mnie bo obiecali, że nie nadużyją mocy tych oczu, ja wszystkim mówię, że mam pełną moc by ich wystraszyć, ale to też może mnie zgubić)
Akim : Zapowiada się interesująca walka...
(*Tionera : Ale z tego co zauważyłam, Isarin również nie ma pełnej mocy oczu Aizugoromo, jednakże ma znacznie większą moc niż ja, ja mam połowę a on 3/4 muszę się go trzymać, lecz najpierw moim obowiązkiem jest pozbyć się Akima)
Akim : Skoro nie atakujesz, ja zrobię to za ciebie !
(Tionera zamyka lewe oko i wytęża swoje prawe)
Akim : Co jest ?!
Tionera : Przepadnij !!!
(Aizugoromo Tionery świeci się na fioletowo, w powietrzu pojawiła się sześcioramienna fioletowa gwiazda, która chwyciła Akima za ręce i nogi)
Akim : Co to jest ?!
Tionera : Jak się cieszę, że nie możesz przeniknąć przez tą technikę
Akim : Khh
Tionera : Shi no 6 Amu !!! (6 Ramion Śmierci)
(Akim widział Aizugoromo Tionery, które wręcz się powiększało i uderzało niczym bicie serca)
Akim : Co do cholery ?!
(Cała fioletowa gwiazda zaczęła przyklejać się do ciała Akima i go przypalać)
Akim : Aaaaaaaaa !!!
Tionera : Zdychaj !!!
Akim : Chciałabyś !
Tionera : Hmm ?
Akim : Kha !
(Za Tionerą pojawiają się żółte sznury, które oplatują i ściskają ciało dziewczyny)
(*Tionera : Co jest ?!)
(Akim wyślizguje się ze swojego płaszczu i spada w dół uwalniając się z techniki Tionery)
Tionera : Kha !
(Tionera swoimi oczami rozwaliła technikę Akima)
Akim Khh
(Oboje upadli na ziemię, lecz po krótkim czasie wstali i byli gotowi do dalszej walki)
(*Akim : Znacznie poczułem jej atak na sobie, który był silniejszy od mojego... nie mniej jednak dosyć tej zabawy)
(*Tionera : Nieźle mnie poharatał, jednakże dzięki Aizugoromo nie otrzymałam aż tak poważnych ran co on)
Akim : Dosyć tego, Tionera !
Tionera : Hmm ?
Akim : Zabawa dobiegła końca !
(W dłoni Akima pojawia się długa czarna kosa)
Tionera : Co jest ?!
Akim : Ta walka nie potrwa długo...
Tionera : Khh
(*Tionera : Wyczerpałam 1/4 swej mocy, Aizugoromo strasznie mnie męczy, muszę uważać na niego)
Akim : Kha !
(Akim zniknął i pojawił się przed Tionerą, chciał ją przeciąć, jednakże czarna ściana pojawiła się przed nim)
(*Tionera : Zmieszana magia Aizugoromo z podstawą magii Sichyo broni mnie automatycznie, tyle dobrze...)
Akim : Kha !
(Akim przeciął czarną ścianę)
Tionera : Co jest ?! to niemożliwe !
Akim : Jeszcze raz !
(Akim ponownie wziął zamach swoim mieczem, tym razem Tionera zrobiła unik)
(*Tionera : Sądziłam, że tarczy z Sichyo nie da się rozwalić...)
Akim : Aaaa !!!
(Akim upuścił swój miecz i teleportował się do Tionery, która odlatywała w powietrze, Akim uderzał jej ciało lecz tym razem ciosy były bardziej odczuwalne)
Tionera : Khh
Akim : A masz !
(Akim huknął Tionerze w brzuch z kolana)
Tionera : Bhah !
(Tionera zaczęła pluć krwią, a Akim złączył swe ręce i uderzył Tionerę w tył głowy)
(*Tionera : Jego siła znów wzrosła, musiał się wkurzyć za tą sześcioramienną gwiazdę... tym razem on naprawdę traktuje to na poważnie)
Akim : Mase no Koho !!!
(Akim wystrzelił szarą falę w spadającą Tionerę)
Tionera : Aaaaaaaaaaa !!!
(Tionera huknęła w ziemię tworząc olbrzymią dziurę)
Tionera : Khh
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następny Chapter 562 - " Akim vs Tionera #2 "
Komentarze
Prześlij komentarz