6670 WŚ - Chapter 581

Chapter 581 - " Uczeń Timery "

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Minoru nagle znajduje się na pustej planecie, stoi na niej jak na księżycu, wokół widzi kosmos i ogromnego Grigona, którego rozmiary są nieznane, ale jest co najmniej 30 razy większy od Minoru i spogląda na niego z góry)

(*Minoru : Co to ma być do cholery ?!)

Grigon : W tej grawitacji mogę unosić się w powietrzu

Minoru : To jest iluzja ?

Grigon : Nazywaj to jak chcesz, właśnie użyłem na ciebie mojej ulubionej techniki

Minoru : Hmm ?

Grigon : W końcu jesteśmy w odległej galaktyce, więc to normalne, że techniki gwiezdne są mi dobrze znane

(*Minoru : Jeśli nie zwiększę swej mocy może być ciężko, aż dziwne, że mogę tu oddychać, ale robię to z wielkim trudem)

Minoru : Jak sobie chcesz

Grigon : Hmm ?

Minoru : Najpierw sprawdzę cię w dalszym boju a później wejdę w swój pełny tryb magii, jeśli będzie to konieczne

Grigon : Tss

Minoru : Gotowy ?

Grigon : Zawsze !

(Grigon uderza pięściami w planetę, po której porusza się Minoru)

(*Minoru : Nie jest dobrze, jego szybkość przerasta moją...)

Grigon : Kha !

Minoru : Hmm ?!

(Grigon otwiera swoje cztery paszcze i strzela ogromną czerwoną kulą magii)

Minoru : Nie dam rady się przed tym obronić...

Grigon : Zdychaj !!!

Minoru : Zatrzymanie Czasu !!!

Grigon : Hmm ?!

(Minoru nagle pojawia się na planecie obok)

Grigon : Co się stało ?!

(Wiele pustych planet z objętością księżyca jest w kosmosie, Minoru stara się przeskakiwać z jednej na drugą)

Minoru : Mhm...

Grigon : Co to niby miało być ?

Minoru : Co cię tak dziwi ?

Grigon : Zatrzymałeś czas ?

Minoru : Heh, w końcu zabijałem dla pieniędzy i byłem neutralny do wszystkich, więc jakąś tam moc posiadam

Grigon : Z tego co wiem, byłeś kiedyś uczniem Weruxa, nieprawdaż ?

Minoru : Stare dzieje...

Grigon : Lecz to nie on cię tego nauczył...

Minoru : W końcu długo podróżowałem z Timerą

Grigon : Hmm ?

Minoru : Jestem uczniem Cesarzowej Czasu, Timery Otase !!!

Grigon : Więc jednak...

Minoru : Widzę, że nie ma innego sposobu na pokonanie ciebie

Grigon : Hmm ?

Minoru : Tryb Strażnika Czasu !

Grigon : Co jest ?

(Przez cały kosmos przeszła silna fala wiatru, włosy Minoru zaczęły falować, jego siła zaczęła diametralnie wzrastać)

Grigon : Mhm...

Minoru : Oczy Czasu !!!

(Oczy Czasu - http://pokazywarka.pl/pftdgv/ )

(Soundtrack - https://www.youtube.com/watch?v=IrbUi2mPe6k&index=41&list=PLS6xLOKaZ2eHnT1yX6GVfCWzRhEkFqyI6 )

Grigon : Jakim cudem możesz używać tych technik bez naszyjnika czasu ?!

Minoru : Do niektórych technik nie potrzeba naszyjnika

Grigon : Khh

Minoru : Gotowy na śmierć ?!

Grigon : Niech cię szlag !

Minoru : Hm m?

(Grigon rozwścieczony zaczął strzelać czerwonymi kulami we wszystkie planety, dodatkowo rozwalał je swoimi rękami, byleby tylko trafić Minoru)

Minoru : Twoje próby na nic się zdadzą

Grigon : Co to ma znaczyć ?!

Minoru : Mogę spowalniać i zatrzymywać czas jak tylko chcę, więc w ten sposób tylko stracisz swoją energię

Grigon : Khh

Minoru : Brakuje ci pomysłów do walki ze mną ?

Grigon : Ty gnido !

Minoru : No co jest ?

Grigon : Khh

(*Grigon : Naprawdę nie wiem jak mam z nim walczyć, ten wymiar jest zbędny na jego techniki...)

(Oboje powrócili do pierwotnego miejsca walki, Grigon powrócił do swych rozmiarów)

Minoru : Już nie bawimy się w przestrzeni kosmicznej ?

Grigon : Niech cię !

Minoru : Pora zakończyć tą walkę !

Grigon : Hmm ?!

Minoru : Szykuj się !

Grigon : Co ty zamierzasz ?!

(Minoru chwyta Grigona od tyłu i ściska jego ciało)

Grigon : Khh

Minoru : Gdy tylko naładuje sobie odpowiednią ilość zakazanej energii, będzie po tobie !

Grigon : Co ty wygadujesz ?!

Minoru : Ta technika akurat jest specjalnością naszyjnika, ale Timera wyuczyła mnie, jak z niej korzystać bez naszyjnika czasu

Grigon : Khh

Minoru : Ponieważ mam te oczy, naszyjnik byłby tylko dodatkiem do prawdziwej egzystencji mojej mocy

Grigon : Ach tak...

Minoru : Gdy pójdziesz pod sąd Aytuli, powiedź w zaświatach i w piekle, że neutralny Minoru powrócił, znów będę zabijał po swojemu

Grigon : Khh

Minoru : Technika ewolucji ! Cofnięcie Czasu !!!

Grigon : Co się dzieje ?!

Minoru : Haha haha haha haha !!!

(Grigon zaczyna młodnieć i kurczyć się)

Grigon : T-To niemożliwe !!!

Minoru : Przepadnij !

Grigon : Co ty mi robisz ?!

(Grigon skurczył się do rozwoju jajka)

Minoru : Żegnaj, Grigonie...

(Minoru rozdeptał Grigona i dezaktywując swój tryb czasu, poleciał w stronę Araty)

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny Chapter 582 - " Śnieg "

Komentarze